turdziGT

Widziałem to w akcji na torze Kielce. Dawało radę ale z wyglądu to takie trochę damskie wozidło jak dla mnie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie do tego to rozwiazanie s zegarami ktore zasłania kierownica. W Fiescie ST nie chodzi o osiagi tylko o radość z jazdy ata jest ponadprzeciętna.

Mając taki charakter pracy to i tak jesteś w grupie podwyższonego ryzyka bez znaczenia od marki.

Dokładnie

Wyglada super.Co do progów nie jestem pewien za to lip fajny.

Przeciez chyba planujesz ubezpieczyć taki samochod ? Jezeli boisz sie o kradzież przede wszystkim zrezygnował bym z tzw. Keyless gdyż dzięki niemu bardzie złodziejowi zadanie nie da sie ułatwić.Pytanie tez czy Nowy czy Stary Allroad bo to tez robi różnice zwłaszcza w zawieszeniu.

Levorg moze cieszyć ale popsuli go skrzynia no i przydało by sie troche wiecej KM.nie pomaga tez fakt ze esp nie da sie wyłączyć wiec z zabawy w zimie nici no ale dobrze zew ogóle jest.

Nawet nie straszcie ta skrzynia nie nadaje sie do auta o takim charakterze.

Jeszcze lepiej zilustrowane http://www.carscoops.com/2016/03/moment-of-truth-2017-subaru-impreza.html Za wyjatkiem jakies tam drobnych akcentow stylistycznych te samochody Nie Maja ze siba niec wspolnego a szkada bo i konsept sedan i hatch bylo na prawda super a produkt finalny trafia niedzwiedz inne totolnie bezpluciowe auta jaonskie i koreanske.

Kurna jest co robić za kierownica a z zewnątrz wyglada jak przejażdżka po parku. Te dohamowania w zakręcie Roberta sa rewelacyjne.Tam leżą te gogo sek.

Zgadzam sie ale w Concept sedan i finalnym produkcie za wyjatkiem lini dachu wszystko jest inne a zwłaszcza przod. Troche nie rozumie tej strategi sko i tak z założenia wiedza ze bedą bazować na istniejącym modelu to po co robić nadzieje i pokazywać co mogą jak i tak tego nie robia.Dla mnie ten koncept jest mega ma charakter i mog by byc tym stylem i wiodąca myślą idącym przez cało gamę modelowa i nawet kurnika na masce nie potrzeba no ale wszlo jak zawsze No nie zgodze sie Przyjrzyj sie zdjeciom wstawionym przez ketivva, gdzie concept i seria sa obok siebie. Bardzo duzo elementow zostalo przejetych, w tym nawet przetloczenia w zderzaku i drzwiach oraz masce. Wiadomo, ze "krysztalowe" swiatla nigdy by nie trafily do serii oraz ze zderzak musi byc troche uproszczony - to drugie szczegolnie ze wzgledu na koszty. Nie zapominajmy, ze im drozsze elementy podlegajace czestej wymianie (np. w razie kolizji), tym drozsze jest rowniez ubezpieczenie samochodu, a to juz sie przeklada bezposrednio na sprzedaz. Zaloze sie, ze gdyby tego seryjnego czerwonego sedana postawic na wiekszych kolach, obnizyc zawieszenie, a nastepnie przyciemnic szyby i zalozyc jakies HIDowe reflektory, to juz by byl prawie nie do odroznienia. W Hatchbacku trzebaby sie jeszcze pozbyc tych paskudnych relingow Aha no i bedac trzy lata temu na IAA zwrocilem uwage, ze lakier stosowany na conceptach zwykle jest z drobinkami metalicznymi wiec swieci sie jak psujaja, co wyglada swietnie na zdjeciach i tylko na zdjeciach Ale, zeby nie bylo niejasnosci, o ile uwazam, ze od conceptu nie odbiegaja za bardzo, to wciaz sa nijakie :roll: Dygresja, bo widze, ze niektorzy nie zauwazyli ze aktualna Impreza oraz WRX STI to dwa rozne auta a tu wyglada calkiem znosnie Ja tam dalej widze ze to dwa rożne auta i to nie tylko kwesta dużej felgi i obniżenia pojazdu no ale wiem ze powodem jest tez ekonomia i ograniczenie czesci ktore trzeba poddać modyfikacji bazując na istniejącym modelu. Impreza sedan była bazą do stworzenia obecnego STI oczywiście jest na zewnątrz zmieniony (oczywiście konstrukcyjnie nieco także) ale wciąż jest to auto na bazie tejże Imprezy, to że zrobiono z tego osobny model to nic innego jak polityka firmy XV też jest sprzedawany jako osobny model a w uproszczeniu to Impreza na szczudłach Oczywiscieinne sa tylko przetłoczenia blach lampy blotniki ale wszystko w ramach tego samego nadwozia

Zgadzam sie ale w Concept sedan i finalnym produkcie za wyjatkiem lini dachu wszystko jest inne a zwłaszcza przod. Troche nie rozumie tej strategi sko i tak z założenia wiedza ze bedą bazować na istniejącym modelu to po co robić nadzieje i pokazywać co mogą jak i tak tego nie robia.Dla mnie ten koncept jest mega ma charakter i mog by byc tym stylem i wiodąca myślą idącym przez cało gamę modelowa i nawet kurnika na masce nie potrzeba no ale wszlo jak zawsze

Tak sie zastanawiam co było w tym koncepcie tak trudnego ze sie go nie dało zrealizować ? Patrząc na koncep i finalny produkt to kompletnie dwa rożne auta. mniej więcej porównywałem, dość blisko tym samochodom do siebiedetali wzmocnienia szkieletu nadwozia aż tak dokładnie nie nam a różnice są jednakże dużo profili jest tych samych, punkty wręcz te same o wnętrzu się nie wypowiadam bo pomijając zewnętrzne detale wykończenia można je przełożyć bez większego problemu czerwony sedan z pierwszego zdjęcia wygląda całkiem fajnie, dość lekko srebry hatch bez relingów tez nie był by zły mnie osobiście bardziej podoba się stary model ale bez wątpienia patrząc na inne zdjęcia jest to zdecydowanie odświeżona linia następcy (bez problemu można wskazać poprzednika) coś a'la "evolucja' Golfa tylko w ciut szybszym tempie w obecnej tylne światła tez już "wystawały" zarówno w sedanie jak i hatchu Patrząc na obecne modele to jest lepiej niz było no ale macie racje auto ginie w tłumie pośród innych japończyków i koreancow no moze za wyjatkiem mazdy

Czy ja wiem Volvo zawsze bylo rozpoznawalne z daleka.Mieli i maja swoj styl a obecnie wrócili bardzo mocno z nowymi modelami. Subaru tez miało swój charakter i go jakoś zatraciło ale od czasu do czasu sie wystrzelą np. Levorgiem ktory z wyglądu jest genialny.

Mam wrażenie jak by szukali jakiegoś własnego stylu ale im sie nie udaje.

Oszczędzanie opon moze nie ale limit paliwa to idiotyzm.kluci sie kompletnie z istota tego sportu.

Co myślicie ? http://www.carscoops.com/2016/03/heres-2017-subaru-impreza-sedan.html http://www.worldcarfans.com/1160323105404/2017-subaru-impreza-sport-first-official-images-are/highphotos#2 Dla mnie jest tak , z zewnątrz poprawili a środek zmascili.Wyglada ja Focus ktory jest wręcz beznadziejny. Ciekawe czy na liście nowości 1.6DIT na EU? Było by fajnie. W sumie temat nadaje sie na główne wiec proszę o przeniesienie

Panowie nie każdy musi lubić to co inni inaczej było by nudno.Ja też nie jestem wielkim fanem wyścigów dlugodystansowych. Jazdy na limicie jest zapewne dużo ale też nie cały czas bo trzeba oszczędzać sprzęt opony itp.itd.Po prostu te imprezy mają nie co inny charakter. Jednym to pasuje innym nie.

A gdzie mozna poczytać o tych nowinkach skody i Seata ? A tak z innej beczki dzis dostałem jako zastępcze A3 e-tron.Dziwny pojazd ale kopa ma niezłego.Przy pełnym bucie ok. 130 dalej święciła sie trakcja i gubił przyczepność.Ciekawe czy to bedzie przyszłość GTI.

Czyli chodzi o coś takiego ? I uwierz mi, że takie pojedynki w WEC nie są sporadyczne i nie tylko w LMP1, ale w każdej z czterech klas (4 wyścigi w jednym). Np. Le Mans 24h w ostatnich latach stało się 24 godzinnym sprintem, co dobrze widać po różnicach na mecie między poszczególnymi zawodnikami w klasach. Powtórzę się, nie oceniaj wszystkich serii długodystansowych miarą jednego "drugoligowego" wyścigu Phi! Też mi coś Co roku oglądam LM24h od dechy do dechy, bez minuty snu WRC oczywiscie tylko traf teraz w 24 godzinach te 5 minut takiej walki chociaz zaryzykuje stwierdzenie ze znam duzo bardziej widowiskowe pojedynki tradycyjnych i duzo niższych serii. Odnośnie oceny nie oceniam wyścigów długodystansowych na bazie jednej serii drugoligowej po prostu wole serie gdzie każdy dysponuje podobnym sprzętem gości jest 40 a 5 z nich jest kandydatem do zwycięstwa.Godzina oglądania bez strategi tankowan i wymiany opon po prostu pure racing drzwi w drzwi.

Czyli trzeba przerzucić sie na Rallycross bo tam sie zawsze dzieje

Czy ja wiem próbuje znaleść tu jakies emocje a jak nie ma walki drzwi w drzwi to raczej ciezko.

Przyznam szczerze ze wyścigi długodystansowe sa nudne jak flaki z olejem.

Dziala

Nie licze na to ze SLS RK jest topowy mi z zwłaszcza typowo przygotowanym autem w stawce wiec tym bardziej czapki z głów.

Pewnie tak ale sytuacji kiedy ekipa nie za bardzo wie jak ustawić i obsługiwać taki samochod oczekiwanie na jakikolwiek przyzwoity wynik końcowy jest trochenaiwne. Nawet tymi paromaokrazeniami Robert pokazał ze w konkurencyjnym aucie namieszał by sporo w każdej seri wyścigowej na świecie.Widac ze ma fun i to sie liczy.