adamsolberg Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Witam czytających... :roll: Może od razu przejdę do rzeczy. Od pewnego czasu (ostatnio bardziej) pojawiają się kłęby białego dymu z wydechu. Jest tak na zimnym i na ciepłym silniku. Wiadomo, że w zimie lekkie kopcenie to nic takiego, ale to mam już od jesieni jakiś czas. Dym wydobywający się ma białą barwę, więc jakby sprawa oleju. Na wiosnę 2010 była zmieniana uszczelka pod głowicą i rozrząd. Potem turbina na WRX'ową i strojenie. Zaznaczę, że to seryjne S-Turbo nie jest... Wydech to przelot 2,5" z jednym tłumikiem na końcu więc rzekomo dymek jakiś pojawić się ma prawo do tego parę gratów zmienionych i przestrojonych... Z tego co pamiętam jeden ze znawców Subaru (zresztą Forumowicz- pozdrowienia dla Dyzia) widział to i mówił, że to pierścienie. A co szanowne grono sądzi? W silniku żadnych wycieków nie ma, turbo ciągnie równo i dobrze na seryjnym ciśnieniu 0,8 bara. Aa nie wiem czy to ma związek ale marchewki się pojawiały podczas Subarowych zabaw, jednak autko jest dobrze zestrojone na nowej turbinie. Hmm... To faktycznie mogą być te pierścienie? ... :?: Miał ktoś podobne schorzenia? -- 15 gru 2010, o 22:41 -- A właśnie. Ubytku oleju w silniku nie zaobserwowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Głupie pytanie, robiłeś uszczelki i nie zrobiłeś pierścieni :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsolberg Opublikowano 15 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Sęk w tym, że właśnie były robione pierścienie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Dym wydobywający się ma białą barwę, więc jakby sprawa oleju. z oleju to niebieski , biały moze byc z powodu uszczelki głowicy , spr. plyn . Specjalnie bym sie nie martwil bo najcześciej to skroplona woda w wydechu powoduje takie objawy. Jak go solidnie przegonisz ( moze nie teraz :roll: ) to przestanie....a rano znowu.... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 adamsolberg, subaru tak ma. Wolny wydech, to i para (woda) ma się gdzie zbierać. Nie ubywa olej? Jak mówi Pan Andrzej, olej to niebieskawy dymek, biały to woda. Ale może to być to, co się osadza w wydechu. Niekoniecznie uszczelka głowicy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 Jak masz przelot bez katalizatora to tej pary z wydechu jak jest zimno jest wyraźnie wiecej niż normalnie. U mojego teścia w Hyundaiu po tym jak padł katalizator i został zastąpiony rurką to z wydechu w zimne dni pary jest tak duzo że czasami auta nie widać . Jak nie ubywa oleju i płynu chłodniczego to bym się nie przejmował. A olej to faktycznie na niebiesko i charakterystycznie śmierdzi, płyn zresztą też (taki słodkawy zapach - glikol). Jak dym bezwonny(ewentualnie standardowo spalona benzyną) to luzik. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsolberg Opublikowano 16 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 Pff... Dzięki wielkie. Kamień z serca Przestraszyłem się po prostu jak robiło się dookoła biało, faktycznie jak wracałem z jakiejś pojeżdżawki z gór to jeszcze więcej tego było. Na szczęście olej i płyn jest ok. Dzięki wielkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 Witam czytających... :roll: Może od razu przejdę do rzeczy. Od pewnego czasu (ostatnio bardziej) pojawiają się kłęby białego dymu z wydechu. Jest tak na zimnym i na ciepłym silniku. Wiadomo, że w zimie lekkie kopcenie to nic takiego, ale to mam już od jesieni jakiś czas. Dym wydobywający się ma białą barwę, więc jakby sprawa oleju. Na wiosnę 2010 była zmieniana uszczelka pod głowicą i rozrząd. Potem turbina na WRX'ową i strojenie. Zaznaczę, że to seryjne S-Turbo nie jest... Wydech to przelot 2,5" z jednym tłumikiem na końcu więc rzekomo dymek jakiś pojawić się ma prawo do tego parę gratów zmienionych i przestrojonych... Z tego co pamiętam jeden ze znawców Subaru (zresztą Forumowicz- pozdrowienia dla Dyzia) widział to i mówił, że to pierścienie. A co szanowne grono sądzi? W silniku żadnych wycieków nie ma, turbo ciągnie równo i dobrze na seryjnym ciśnieniu 0,8 bara. Aa nie wiem czy to ma związek ale marchewki się pojawiały podczas Subarowych zabaw, jednak autko jest dobrze zestrojone na nowej turbinie. Hmm... To faktycznie mogą być te pierścienie? ... :?: Miał ktoś podobne schorzenia? -- 15 gru 2010, o 22:41 -- A właśnie. Ubytku oleju w silniku nie zaobserwowałem. Zrób prosty test, rozgrzej auto, przegoń go ostro, zgaś ( tylko nie od razu ) i zapal za 15-30 min i mocno przegazuj. Niech druga osoba trzema przy wydechu lusterko, szybe, obojetne. Na jej powierzchni zgromadzi sie para wodna ( odparuje) beznzyna nie spalona ( odparuje ) jeśli bedzie olej to będzie charakterystyczna maź :roll: Oczywiście nie bedzie ta powierzchchnia idelanie czysta, bo będą tez osadzać sie inne związki w procesie spalania , a nie masz kat. Ale olej jest charakterystyczny 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsolberg Opublikowano 16 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 Witam czytających... :roll: Może od razu przejdę do rzeczy. Od pewnego czasu (ostatnio bardziej) pojawiają się kłęby białego dymu z wydechu. Jest tak na zimnym i na ciepłym silniku. Wiadomo, że w zimie lekkie kopcenie to nic takiego, ale to mam już od jesieni jakiś czas. Dym wydobywający się ma białą barwę, więc jakby sprawa oleju. Na wiosnę 2010 była zmieniana uszczelka pod głowicą i rozrząd. Potem turbina na WRX'ową i strojenie. Zaznaczę, że to seryjne S-Turbo nie jest... Wydech to przelot 2,5" z jednym tłumikiem na końcu więc rzekomo dymek jakiś pojawić się ma prawo do tego parę gratów zmienionych i przestrojonych... Z tego co pamiętam jeden ze znawców Subaru (zresztą Forumowicz- pozdrowienia dla Dyzia) widział to i mówił, że to pierścienie. A co szanowne grono sądzi? W silniku żadnych wycieków nie ma, turbo ciągnie równo i dobrze na seryjnym ciśnieniu 0,8 bara. Aa nie wiem czy to ma związek ale marchewki się pojawiały podczas Subarowych zabaw, jednak autko jest dobrze zestrojone na nowej turbinie. Hmm... To faktycznie mogą być te pierścienie? ... :?: Miał ktoś podobne schorzenia? -- 15 gru 2010, o 22:41 -- A właśnie. Ubytku oleju w silniku nie zaobserwowałem. Zrób prosty test, rozgrzej auto, przegoń go ostro, zgaś ( tylko nie od razu ) i zapal za 15-30 min i mocno przegazuj. Niech druga osoba trzema przy wydechu lusterko, szybe, obojetne. Na jej powierzchni zgromadzi sie para wodna ( odparuje) beznzyna nie spalona ( odparuje ) jeśli bedzie olej to będzie charakterystyczna maź :roll: Oczywiście nie bedzie ta powierzchchnia idelanie czysta, bo będą tez osadzać sie inne związki w procesie spalania , a nie masz kat. Ale olej jest charakterystyczny Dzięki. Zastosuję się i sprawdzę. Pomuki oczywiście należycie przyznane :wink: Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leotdi Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Lukass, odpisał Ci właściwie. W moim leonie też tak mam. Mam "wolny" wydech 2,5" z kwasówki (brak kata, a EGR zaślepiony). Z tym że mam 2 tłumiki. I też mam właśnie biały dymek na początku. Ale to jest normalne. Lukass ładnie Ci to opisał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 mam dokładnie to samo. Wczoraj jak zapaliłem auto na parkingu pod pracą i zabrałem się za skrobanie szyb, to z wydechu parowało jak z komina w elektrowni 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Sprawdź ten płyn chłodniczy mimo wszystko. Bo para wodna i jej duże ilości zimą to jedna opcja. Ale nikt nie wykluczy przez internet, że gdzieś nie przedmuchuje wody do komory spalania. Duża ilość białego dymu przy odpalaniu i w pierwszych minutach pracy to zjawisko normalne szczególnie przy bardzo niskich temp. ?Jednak ilość dymu maleje wraz z rozgrzewaniem silnika, a przede wszystkim samego układu wydechowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Płyn chłodniczy pachnie nieco inaczej :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsolberg Opublikowano 17 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Płyn chłodniczy ok. Faktycznie, wraz z rozgrzaniem silnika jakby mniej tych obłoków było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 18 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2010 A wydech masz szczelny? Ogólnie w wydechu w czasie jazdy jest nadciśnienie,ale moga być miejsca z podciśnieniem( nie zobaczysz uchodzących spalin)-wydech dokładnie obejrzeć odspodu.W tych miejscach może woda łatwo wchodzić do wydechu od kałuż i woda w tłumikach daje Ci dym biały.Jeśli wody jest trochę to kilka godzin musisz pomykać po suchym .Teaz mróz to są takie okazje.Sprawdź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się