Witek Opublikowano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2007 Mam taki pół-nałóg - w ciągu dnia to 2-3 fajki Nie ma czegoś takiego jak pół-nałóg Możesz sobie palić nawet 1 fajkę raz na tydzień i już jesteś nikotynoholikiem :neutral: Jesli jednak faktycznie jak twierdzisz nie jesteś uzależniony to zrób sobie trzy dni przerwy :razz: Rzucanie na miesiąc to stara sztuczka alkoholików. Aby pokazać sobie i innym, że nie są nałogowcami wytrzymują ten miesiąc, ale po nim nic się nie zmienia, no może poza nadrabianiem straconego miesiąca. Z papierosami na pewno jest tak samo. Jeśli naprawdę nie jest się uzależnionym to "wystarczy" przestać palić :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2007 Jeśli naprawdę nie jest się uzależnionym to "wystarczy" przestać palić A jak się jest, to też wystarczy. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2007 Ja rzucałem trzy razy. Raz za pomocą cukierków i bioenergoterapeuty Zbigniewa Nowaka. Nie paliłem 6 miesięcy. Drugi raz- guma nicorett. Nie paliłem rok i trzy miesiące. Trzeci raz - przeliczyłem ile wypalam w ciągu roku. Na Imprezę zbierałbym jeszcze trochę :wink: Z dnia na dzień powiedziałem dość, bez żadnych gum, cukierków, plasterków itd. Unikałem sytuacji kiedy paliłem z przyzwyczajenia typu : fajek po obiadku, po wejściu do samochodu itd. Zamieniałem to na coś innego: w samochodzie- pestki z dyni, po obiadku- krzyżówka itd. Nie palę już 3 lata i do fajek w ogóle mnie nie ciągnie- nawet po alkoholu. ps. przytyłem tylko z 10 kg :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2007 Jesli jednak faktycznie jak twierdzisz nie jesteś uzależniony to zrób sobie trzy dni przerwy :razz: Ale jak mogę sobie zrobić takie coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 23 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2007 Reszta to Twoja silna wola. No to ja mam słabą silną wolę :wink: . Jak wykazują badania naukowe, są ludzie z mniejszymi lub większymi skłonnościami do nałogów, dlatego właśnie jednym łatwiej jest skończyć z uzależnieniem, innym trudniej. Ale prawda jest taka, że musi nadejsć TEN moment, jak napisano wcześniej :smile: . Nie przekonywały mnie: brak kondycji, prośby mojego niepalącego TZ (bo przecież to JA piorę firanki ), widok wiecznie kaszlącego ojca z chorobą wieńcową, ba!! nawet paliłam w ciąży . Aż pewnej nocy siedziałam do późna nad jakimś sprawozdaniem..., no i klops... zabrakło fajek. Zima..., nasypało chyba z metr śniegu, najbliższy punkt to stacja benzynowa oddalona ok. 3 km. No to co? Chwyciłam za łopatę, odśnieżyłam wyjazd z posesji , samochód, kawałek drogi (tak dla dobrego startu), w ciągu 20 min. już siedziałam w samochodzie spocona jak mysz, ale jakże szczęśliwa . Pojechałam, kupiłam i po powrocie do domu..... rzuciłam w kąt nienaruszoną paczkę. Tak sie wkurzyłam na samą siebie, że nie paliłam 3 lata . Niestety, pomyślałam że panuję nad tym, i od zapalenia jednego na imprezie nic mi się nie może stać. W sumie nic się nie stało... tyle tylko ze palę znowu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmitka Opublikowano 24 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2007 Niestety, pomyślałam że panuję nad tym, i od zapalenia jednego na imprezie nic mi się nie może stać. W sumie nic się nie stało... tyle tylko ze palę znowu... To kolejny dowód na to, że nikotynizm to taka choroba, że uzaleznionym jest się już na zawsze. Podobno neurony nikotynowe nigdy nie zanikają. A takich przypadków, powrotu do nałogu po JEDNYM papierosie znam kilka również wśród własnych znajomych. Dlatego jak się juz rzuci to trzeba się trzyma zasady: NEVER TAKE ANOTHER PUFF! a jak przyjdzie ochota to przypomniec sobie po co i jak się rzucało to świństwo. Doxa - teraz palenie musi ci sprawiac niesamowita przyjemnosc znasz juz zasady rzucania, wiesz ze mozna bez tego zyc a mimo to palisz... szczerze współczuję wyboru :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 24 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2007 Doxa - teraz palenie musi ci sprawiac niesamowita przyjemnosc znasz juz zasady rzucania, wiesz ze mozna bez tego zyc a mimo to palisz... szczerze współczuję wyboru echhh..., nie dobijaj mnie. I tak mam już moralniaka i najbardziej żal mi tych 3 lat :roll: . Może jeszcze kiedyś mi sie uda :neutral: Pracuję nad tym :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmitka Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Pracuję nad tym W takim razie powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misioo Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 jesli jednak faktycznie jak twierdzisz nie jesteś uzależniony to zrób sobie trzy dni przerwy Trzy, cztery dni bez problemu - próbowałem parę razy. Z "prawdziwym" rzucaniem pewnie nie byłoby tak gładko ale myślę, że nie byłoby aż tak źle (chociaż tego się nigdy nie wie); problem w tym że ja lubię palić Mimo wszystko szacuken dla tych którym się udało - za siłę woli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Witam, najdłużej udało mi się wytrzymać 1,5 roku. Wróciłem. Potem rzucałem jaranko na 6, 3, 1 miesiące i znowu wracałem. Teraz, nie palę od 13 czerwca i...już to wiem, znowu wrócę. Naprawdę, już nie mogę się doczekać Pozdrówki Grzesiek PS. Jaranko to luks sprawa :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Grzesiek_67, Ty chyba o innym jaranku mówisz :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiom Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Sprawdzone. Działa. http://www.drsiergiej.com.pl/ Efekt uboczny +20kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Sprawdzone. Działa.http://www.drsiergiej.com.pl/ Efekt uboczny +20kg. w punkcie pierwszym na tej stronce jest odchudzanie bezstresowe bez efektu jo-jo skorzystaj czy też działa :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 Podobno neurony nikotynowe nigdy nie zanikają. :shock: yyy :shock: Co to są neurony nikotynowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 To takie coś co masz w sobie :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 hogi, co ja w sobie mam, to ja wiem I na pewno nie mam żadnych neruonów nikotynowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 w punkcie pierwszym na tej stronce jest odchudzanie bezstresowe bez efektu jo-jo skorzystaj czy też działa Na 100% dziala! Jest tylko jeden problem - zaczynasz palic;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 w punkcie pierwszym na tej stronce jest odchudzanie bezstresowe bez efektu jo-jo skorzystaj czy też działa Na 100% dziala! Jest tylko jeden problem - zaczynasz palic;) Ale w zanadrzu mają jeszcze psychoterapię, zawsze można siebie polubić , grubego-niepalącego, albo chudego-palącego :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 grubego-niepalącego, albo chudego-palącego A co z grubym-palacym??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 25 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2007 oj co, co... normalnie..., żyje sobie szczęśliwie jak chudy niepalący :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmitka Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Polecam ciekawy artykuł http://www.polityka.pl/polityka/index.j ... &page=text Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Polecam ciekawy artykuł http://www.polityka.pl/polityka/index.j ... &page=text Ufff... a już się wystraszyłam, że jakieś nowe komórki odkryli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Polecam ciekawy artykuł Fascynujacy! HTTP Status 500 - type Exception report message description The server encountered an internal error () that prevented it from fulfilling this request. exception org.apache.jasper.JasperException at org.apache.jasper.servlet.JspServletWrapper.service(JspServletWrapper.java:254) at org.apache.jasper.servlet.JspServlet.serviceJspFile(JspServlet.java:295) at org.apache.jasper.servlet.JspServlet.service(JspServlet.java:241) at javax.servlet.http.HttpServlet.service(HttpServlet.java:853) at org.apache.catalina.core.ApplicationFilterChain.internalDoFilter(ApplicationFilterChain.java:247) at org.apache.catalina.core.ApplicationFilterChain.doFilter(ApplicationFilterChain.java:193) at pl.eo.apps.base.AbstractFilter.doFilter(AbstractFilter.java:84)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmitka Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Ufff... a już się wystraszyłam, że jakieś nowe komórki odkryli no pozwoliłam sobie na taki mały skrócik myślowy ale czy odkrywanie nowych komórek jest takie straszne? :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 ale czy odkrywanie nowych komórek jest takie straszne? :???: nie, tylko "neurony nikotynowe" wydały mi się dość porażające Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się