Buncol555 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 kropek, dopóki nie ma oficjalnej informacji chyba nie można powiedzieć sobie ot tak, że zgineli. W każdym razie wielka szkoda, dwóch pilotów zginęło. :sad: edit: nie doczytałem o samolocie, tu nie ma wątpliwości od samego początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karlikos Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 W czasie pokazu akrobacji na Air Show w Radomiu spadł białoruski Su-27. Dwaj białoruscy piloci zginęli w katastrofie Su-27 - poinformowali organizatorzy. Jednym z pilotów był zastępca dowódcy Sił Powietrznych Białorusi. Dwusilnikowy, ciężki myśliwiec spadł prawdopodobnie 100 m od zabudowań między Małęczynem a Makowem. Samolot spadł pod koniec wykonywanego programu. Po katastrofie dalsze pokazy zostały przerwane. Na lotnisku panuje atmosfera przygnębienia, jednak wielu widzów nie opuściło jeszcze terenu imprezy. Organizatorzy nie podali jeszcze oficjalnej przyczyny wypadku, jednak mówi się o błędzie pilota. Trwają spekulacje, dlaczego piloci się nie katapultowali. Źródło: Interia.pl Ach szkoda a zapowiadało się tak pięknie. Niech spoczywają w pokoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Cholera,pechowy ten Radom,najpierw "Żelaźni" a teraz to.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Niefart Dojechaliśmy całą rodziną i z przyjaciółmi około dwunastej. Staliśmy w kolejce do kas już dobrą godzinę, brakowało 7 metrów, kiedy oglądaliśmy przelot su. Grzmiał z nieba najgłośniej, wykonał parę figur i odleciał gdzieś za nasze pole widzenia. Nie było słychać wybuchu, nic dopiero ktoś w kolejce powiedział, że impreza odwołana bo właśnie miał miejsce wypadek. Zaczęły wyjeżdżać karetki, straż pożarna, samochody wojskowe. Podejrzewaliśmy, że to su się rozbiło bo nie było słychać, żeby wrócił na lotnisko. Szkoda Pilotów, szkoda, że się nie katapultowali, szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karlikos Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Jako Pecha miałeś ale pomyśl o tych co jechali np. ze Szczecina którzy przejechali kawał drogi i dowiadują się , że impreza odwołana :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 pomyśl o tych co jechali np. ze Szczecina którzy przejechali kawał drogi i dowiadują się , że impreza odwołana :shock: :???: Uwierz mi, ze na pewno nie mieli do nikogo pretensji w tej sytuacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karlikos Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Pretensji nie mieli ale na pewno ale szczęśliwi to oni nie byli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Karlikos, no tak, bo wszyscy inni się cieszą :roll: :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Słyszałam, że gdyby się katapultowali, to samolot uderzyłby w budynki mieszkalne. Eh, szkoda chłopaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Słyszałam, że gdyby się katapultowali, to samolot uderzyłby w budynki mieszkalne. Eh, szkoda chłopaków. Też słyszałem, że zostali w samolocie żeby nie uderzł w zabudowania, może do ostatnich chwil próbowali go wyciągnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Podobno katapulty w tym samolocie były typu zero, tzn, że skutecznie katapultują z zerowej wysokości, w telewizji słyszałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karlikos Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 A ludzie którzy weszli już na ten teren to wypraszano ich czy jak ??? Widać że chłopaki mieli jaja . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Byłem widziałem na własne oczy jak znika za drzewami i mówię do syna: chyba się rozbli bo miał taką dziwną figurę jakby przeciągnął przy wyjściu z pętli. Stałem wtedy koło "Herkulesów" (niewiele wcześniej przyleciał polski "Herkules" i dokołował na miejsce postoju) Widziałem jak znika za drzewami i krótką chwilę nie wylatywał. Miałem już prawie pewność, że się rozbił kiedy zza drzew ukazała się chmura czarnego dymu. Nogi się pode mną ugięły... :shock: :sad: . Fotele w SU, MIG-ach są bardzo zaawansowane i bez problemu wystrzeliwują pilota/pilotów z poziomu "0", ale wystrzeliwują na bezpieczną wysokość na pewno ponad 50m ale nie widziałem ani śladów katapulty ani spadochronów na niebie tylko ukazała się chmura czarnego dymu. Miałem prawie pewność, żę piloci się nie uratowali... Córka nakręciła filmik do momentu jak zniżają się nad drzewa wychodząc z pętli. KOSZMAR! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baro Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Byłem na ostatnich czterech Air Show w Radomiu i zawsze była to fantastyczna impreza. Myślałem, że wypadek z 2007 to zdażenie które już na zawsze zostanie przed moim oczami, ale jako jedyne własnie tego typu. A tu dziś takie nieszczęście. I niestety tak jak wtedy dużej części publiczności nie przeszkodziło to w robieniu zdjęć z katastrofą w tle, skakaniu na bungi czy świetnej zabawie przy grillu PS. Wielki szacun dla opanowania komentatora na lotnisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 nawet nie chce mi sie pisać - jakiś pech zaczyna lgnąć do AIRSHOW... a moze po prostu dziś coś było w powietrzu. W Świdniku gość w ostatniej chwili posadził heli - maszyna eksplodowała na ziemi - pilot cały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bushwalker Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Ogólnie Ci co byli - niech potwierdzą - po wyjściu z pętli po tym jak zaczał odlatywać z nad lotniska w stronę lasu - przestały pracować silniki - zarejestrowaliście to? To co było po katastrofie wśród ludzi - żenada. Wesołe miasteczko sie bawi, a baba koło mnie wkurzona, że przez jakiś wypadek się pokazy skończyły. Mam zdjęcie jak piloci machają do publiczności z kokpitu przed startem - nie wstawie z wiadomych przyczyn. Pokaz dali przepiękny. Bardzo szkoda, że to się tak skończyło. Mam zdjęcie kłębu dymu - widać na nim, że jest na dole rozproposzony (pod grzybem), prawie od razu wywnioskowałem po tym, że samolot się rozleciał na wiele części. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekSubru Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Też byłem i widziałem - szkoda chłopaków Na razie nie ma co dywagować co do przyczyn katastrofy. Ten kto wymyślił takie ustwienie kas i ponad 1,5 godzinne stanie w kolejce w dużym ścisku powinien odpowiadac przed prokuratorem Widzielismy jak facet zasłabł - ktos go odciągnął pod płot - sieci komórkowe były przeciążone - dodzwonic sie gdziekolwiek nie było mozliwości - słyszeliśmy, że przyjechała karetka - ale jak dali radę wyciągnąć tego człowiek z tłumu - nie wiem? Tłum popchnął mnie do kas A co by było jakby ludzie wpadli w panikę - kilkaset ofiar jak nic Przyjechało lekko licząc 50 tys ludzi - tylko wąskie 3 wejścia i kilkanaście kas Dzięki Simon za oprowadzenie po wystawie statycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Bylem dzis w radomiu pierwszy raz, szkoda, ze tak sie to skonczylo. Nie znam sie tak bardzo, ale jakos nie slyszalem przerwy w pracy silnika, ogolnie SU27 niezle halasuje. Dla mnie wygladalo to na zbyt nisko zrobiony manewr i pilot jeszcze probowal wyciagnac maszyne. Dalej mam obraz w mysli, jak samolot wygladalo ze juz wypoziomowal lot, schowal sie za drzewami i czekaja wszyscy gdzie za drzew sie wyloni (wtedy pomyslalem kozak gosc, manewr zakonczony na tak niskim poziomie), za chwile czarna chmura i niestety. Strasznie mi sie SU27 podoba, piekna maszyna (zdjecia przed wypadkiem): Red Arrows, gosci szaleni jak dla mnie, powiedzialbym kamikaze, nie dziwie sie, ze czasem nie wyda, a w tych maszynach to juz prawie 0/1 dziala (jak juz walnie, to nie ma co zbierac). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 przestały pracować silniki - zarejestrowaliście to? Hmmm - na jakiej podstawie to stwierdzenie bo chyba nie na słuch? RedArrows jak zwykle fantastyczni a widziałem ich już kilka razy - szkoda, że polecieli tak wcześnie bo spóźnialscy nie mieli okazji ich zobaczyć choć w świetle tego co się stało później to może i lepiej dla tych co zdążyli. RA od razu się zwinęłi bo tego samego dnia mieli jeszcze jeden pokaz w Anglii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dzięki Simon za oprowadzenie po wystawie statycznej. My pleasure. Mam nadzieje, ze dzieciakom tez sie podobalo Wklejaj wspolne zdjecia :wink: (a reszte poprosze na plytce przy okazji spota) :cool: Pokazow nie ma co komentowac, bo w zasadzie prawie sie nie odbyly. W Sobote deszcz zmyl wszystkich chwile po oficjalnym rozpoczeciu (sporo wody nalalo sie ponoc nawet do puzonow i trab orkiestry reprezentacyjnej). W niedziele ledwo zdazylem przejsc bramke i ni z tego ni z owego zostalem zaskoczny pokazem Red Arrows, ktory wyskoczyl godzine wczesniej niz byl zaplanowany. :roll: Krecili owszem pieknie, dali wysoki pokaz, ze wszystkimi figurami kreconymi w pionie. Finskie Hawki poprawnie, ale bez szalu... No i pozniej to juz gwiazda pokazow Su-27UB... Za mocno chyba chlopaki chcieli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 chyba się rozbli bo miał taką dziwną figurę jakby przeciągnął przy wyjściu z pętli. Z obrazu w telewizji tak wyglądało. Zbyt mała prędkość (celem dokładniejszego pokazania figur oglądającym), zbyt nisko i... Za mocno chyba chlopaki chcieli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Simon a powiedz jako znajacy sie, czy pilot nie widzi momentu, ze juz bez wyjscia i nie ma szans wyjsc z manewru to nie powinien sie katapultowac? Najbardziej mnie to zastanawia czemu sie nie katapultowali, mieli sporo czasu (mala predkoscia zrobili ostatnia figure i chwile prawie poziomo lecieli na ziemia). Druga rzecz mnie zastanawia, normalnie latali nad pasem, sa pogloski ze mieli jakas awarie i dlatego polecieli nad las, tylko w takim razie po co tam robili beczke czy tam inna figure Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyzo Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 a moze mi ktos przyblizyc, dlaczego lecialo dwoch pilotow? od czego zalezy ile pilotow siedzi w maszynie i za co ktory jest odpowiedzialny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 korton, czy ty w ogóle widziałeś gdzie oni spadli? Rypnęli centralnie pod wsią - wg relacji 150-200m od zabudowań. Jeśliby sie katapultowali maszyna mogłaby pójśc w domy. Z drugiej strony wg kilku świadków Su przyłożyło ogonem najpierw (stając niemal pionowo) - Simon - czy to nie oznacza że mieli ciąg a zabrakło siły nosnej? Coś jak su-30 w paryżu w 1999 czy Tornado w latach t0tych w niemczech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 korton, czy ty w ogóle widziałeś gdzie oni spadli? Rypnęli centralnie pod wsią - wg relacji 150-200m od zabudowań. Jeśliby sie katapultowali maszyna mogłaby pójśc w domy. Pytanie tylko, po co tam lecial za las i nad domami krecil na niskim pulapie beczke, zwlaszcza jak potwierdza sie pogloski o jakiejs awarii. Katapultowanie SU27 ma na poziomie 0, wiec teoretycznie w ostatniej chwili mogli sie katapultowac. Skoro przytarl najpierw tylem, podobnie jak SU we francji to oznacza, ze chyba do konca walczyli i mieli nadzieje wyjsc z tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się