Skocz do zawartości

Gliceryna na pasek wielorowkowy?


Narrator

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Może to pytanie będzie głupie ale czy ktoś z forumowiczów próbował uporać się z świszczącym paskiem alternatora smarując go delikatnie gliceryną techniczną?

Podobno dobrze wpływa na gumę.

Słyszałem że aby potwierdzić hałasowanie paska ludzie spryskują go delikatnie wodą. Czytałem nawet na innych forach o WD40 :/ 

Co myślicie o glicerynie?

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Narrator napisał:

Witam

 

Może to pytanie będzie głupie ale czy ktoś z forumowiczów próbował uporać się z świszczącym paskiem alternatora smarując go delikatnie gliceryną techniczną?

Podobno dobrze wpływa na gumę.

Słyszałem że aby potwierdzić hałasowanie paska ludzie spryskują go delikatnie wodą. Czytałem nawet na innych forach o WD40 :/ 

Co myślicie o glicerynie?

 

Pozdr.

Myślimy, że spryskanie wodą wykonuje się jedynie w celach testowych.

Myślę, że lepiej od gliceryny zadziała dowolny smar, a już najlepiej odrobina oleju silnikowego z bagnetu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świszczy raczej rolka, a nie pasek. Paski piszczą jak są luźne albo szumią jak są stare i spękane.

 

A co do psikania czy posypywania to kup kalafonię krystaliczną w elektronicznym i posyp po pasku od wewnątrz, jeżeli problem będzie w poślizgu paska to na 99% kalafonia go załatwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świszczy raczej rolka, a nie pasek. Paski piszczą jak są luźne albo szumią jak są stare i spękane.
 
Dokładnie...to samo chciałem napisac.Co do psikania preparatami, osobiście nie stosuję takich zabiegów, tylko wymieniam na nowe.Koszt pasków to okolice 50 zł.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paski są nowe. Wymieniałem rozrząd i od razu mi paski zrobili razem z rolką napinającą. Chciałem czymś przesmarować żeby upewnić się że to paski. 

Dźwięk przypomina wiertarkę :| ale tylko na obrotach powyżej 3k.

Domyślam się że gdyby to były paski to by świszczało cały czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fiku, ale w ten sposób nie wyeliminuje świszczenia rolki...


Trudno się tu Panie nie zgodzić z Tobą chodziło mi o weryfikację stanu rolki napinajacej oraz samego łożyska na kole klimatyzacji.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra.

Smarowanie czymkolwiek nie wyeliminowało hałasu. Nadal przy zbliżaniu się do 3k obrotów słyszę dobiegający z przodu dźwięk wiertarki (łożyska?). Najbardziej irytujące jest to w momencie zmiany biegów ponieważ przy jednostajnej jeździe przy ok. 2,5k obrotów jest praktycznie niesłyszalne.

Jednak dzisiaj rano nastąpił przełom. Postanowiłem nieco poluzować pasek alternatora i dźwięk zniknął. Wróciłem do garażu pogrzebałem chwilę przy oświetleniu tablicy i postanowiłem jeszcze raz się przejechać. Tym razem dźwięk znowu się pojawił. Także teraz napinam pasek alternatora i jest lepiej ale bez szału.

Czy to może być łożysko? Jeżeli tak to które? Od tego kółka przy alternatorze? Już tracę cierpliwość :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...