Pytania do Moderatorów

[ape]

pumex1 to powiedz dlaczego wczoraj jeszcze wyświetlało mi oba a dzisiaj nagle nie może, no chyba że dzisiaj wprowadzaliście jakieś zmiany. Ale mniejsza nawet o to teraz mam jeden i nadal nie wyświetla

1. Masz u siebie w profilu wyłączone BBCode i parsowanie linków. Zerknij na checkboxy pod definicją podpisu.

2. Obrazek w podpisie może mieć max 100 pikseli wysokości, ten obrazek ma 165 - musisz go zmniejszyć.

[Przemeq]

Zacznę niezgodnie z chronologią wpisów, ale tę wypowiedź uważam za najistotniejszą i tworzącą kontekst do moich wypowiedzi późniejszych:

 

 

mam Was prawo prosić aby jednak skończyć te bezpardonowe "pojeżdżawki" po Przemequ. No bo tak :

- niefajnie tak grupowo po kimkolwiek ,

 

Grzesiek, dziękuję, ale naprawdę daję sobie radę na tym forum od 2004 roku sam i tym razem również planuję, by tak się stało, a "litość" kompletnie nie jest mi potrzebna, ani o nią nie prosiłem.

 

Ja się z ludźmi mogę godzić wtedy, gdy mnie przeproszą, a nie gdy po tym, jak najpierw grupowo pogryzłszy mnie po nogawkach w końcu się zreflektują, że coś jest nie tak i zaczną udawać głupiego . Tak że wybacz Grzesiek - nie jestem człowiekiem zacietrzewionym, ale swoją ofertą, choć pewnie płynącą z dobrego serca (co notabene doceniam i traktuję jako gest ku porozumieniu), raczej mnie obrażasz, sugerując, że taką litość przyjmę .

 

Nadal jestem przekonany, że to ja działałem w słusznej sprawie, a inwektywy pod moim adresem był wyłącznie oznaką bezsilności, którą autorom owych inwektyw niniejszym, jako człowiek o mocno koncyliacyjnym nastawieniu, wybaczam 8). Brak było w tym wątku jakichkolwiek rzeczowych argumentów - przez tyle stron jeszcze nikt nie napisał dlaczego można łamać regulamin tj. pozwalać Edwinowi wystawiać swoje graty, mimo faktu, że jest to niezgodne z regulaminem. Szczególnie, że jedyny z trudem naciągany argument o wybitnej pomocności Edwina nie dość, że ma się do meritum jak piernik do wiatraka, to jeszcze został obalony przez podanie przykładu Elka, który tak samo pomagał, a nawet więcej, a w K/S nie może niczego wystawiać. Próbowałem to tłumaczyć, ale jako, że się nie udało, już sobie daruję 8).

 

Ktoś mądry powiedział kiedyś: "ludzie wielcy są rzadko rozumiani przez sobie współczesnych" i tego będę się trzymał .

 

Gdybyście mieli pomysły, propozycje ewentualnych zmian

 

Ja mam - proponuję przestrzegać regulaminu!

 

 

 

Dodam tylko, że jeszcze nikt chyba nie wygrał wojny, tocząc ją na 2 frontach... Wydaje mi się, że toczysz ją na 100 i mam wrażenie, że w pewnym momencie Cie to przerosło

 

Odniósłbym się do tego, o którym piszesz, a który toczył wojnę na wielu frontach i faktycznie musiał się nieźle natrudzić, ale znów ktoś by nie zrozumiał figury retorycznej i skończyłbym jak pewien duński reżyser, którego szersza publiczność poznała dopiero niedawno - wtedy, gdy stał się ofiarą bardziej lub mniej uzasadnionego ostracyzmu

 

...a myślisz że ten który zrobił z siebie dupka, wie o tym?

 

Niech mnie gęś kopnie, aluzja tak delikatna, jak woda kolońska - a to ciekawe - "Przemysławka" . Po takich wpisach przestaję mieć dysonans poznawczy, który miałem, obserwując Cię najpierw na forum, a potem widząc Cię w TV .

 

Mysle, że Przemq nie opusci tego forum, bo co na kreske sie przeniesie? Przecież tam będzie nikim bez 20tyś postów

 

Na kresce nie liczba postów świadczy o tym, czy jest się kimś. Bo ci ludzie - przynajmniej ci, których znam - najpierw są kimś, a dopiero potem forumowiczami na kresce, czy gdziekolwiek indziej. Nie oznacza to, że na kreskę się wybieram - gdybym miał to zrobić, zrobiłbym to już dawno 8).

 

urzekająca jest ostatnia absencja trwająca już piąty dzień. Przypadek?

 

Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone .

 

Po prostu oprócz forum mam życie.

 

Przede wszystkim, to nie widzę powodu, dla którego miałby się wynieść...

 

Owoc - nie czytałeś tego wątku? Jak byś przeczytał, to byś znał powód!

 

 

Najfajniej się opluwa, szczególnie jak się jest w grupie, za klawiaturą i bez pojęcia

 

Owoc666, jak wiesz, na szczęście to grupowo opluwający wystawiają sobie świadectwo, nie opluwany, który - dodam (bo chyba jeszcze o tym nie pisałem ) jako jedyny inwektyw nie stosował i przez cały czas próbował prowadzić dyskusję na argumenty 8).

 

I na koniec:

1. Wniosek formalny: proszę Subarytę (tak, tylko Jego) o uzasadnienie mojego paska. Nie mieści mi się w głowie, jak opluwany tu przez całą grupę zachowuję cierpliwość i kulturę - co nie jest proste - i w końcu to JA dostaję pasek?!? Świat chyba stanął na głowie :roll:. Szczególnie, że otrzymałem pasek od moderatora, który wbrew wszelkim regułom był w tej sprawie i stroną i sędzią :roll:.

2. Dla mnie wątek jest wyczerpany, cieszę się, że Forumowicze są zadowoleni 8).

3. Z niecierpliwością czekam na wykładnię dot. regulaminu i działu K/s 8)

[motorOla]

Post nr1 w tym wątku (by Michael):

 

Witam. Nie widziałem jeszcze takiego wątku więc postanowiłem go założyć. W końcu moderatorzy są tutaj dla nas, żeby dbać o nasz spokój i bezpieczeństwo toteż na pewno z radością będą się udzielać w tym wątku.

 

No dobra pożartowalim, na poważnie teraz. Moją intencją jest stworzenie miejsca, w którym będziemy mogli spytać o intencje i przyczyny działań moderatorskich, wejść w polemikę, dać radę, zasugerować coś itp.

 

Zdaję sobie sprawę, że wątek może nie być miejscem cukierkowym i landrynkowym, ale wydaje mi się, że jest potrzebny. Jako, że na każdym spotkaniu ktoś musi zacząć, zrobię to ja.

[Gość zacier]

Ja mam pytanie o PW .

Jeśli odrzucę wiadomość do mnie na PW to jaki komunikat dostanie ten co mi wesłał wiadomość ? Jaki komunikat ukaże się w jego panelu ?

[siekla]

Przemeq - no sorry Winnetou - ale myślę, że już bardziej klarownie nie mogłem napisać, że rozdmuchałeś całą sprawę, a regulamin nie został złamany - w odniesieniu do Twojego zgłoszenia. I piszę to jak najbardziej obiektywnie - bo przestudiowaniu całej sprawy i regulaminu.

Wybacz, ale nie miałeś absolutnie racji, ale idziesz w zaparte /masz do tego prawo/ - ale nie masz kompletnie /jak dla mnie/ argumentów na poparcie swojej tezy, a te co przytoczyłeś zostały w pelni /chociażby przeze mnie/ obalone.

 

 

PS 1 - sam przecież byłeś moderatorem i wiesz, że zgodnie z panującym regulaminem, który być może tworzyłeś - od decyzji administratora/moderatora nie przysługuje odwołanie. I nie mają tu zastosowania jak wiesz analogie, które przytaczasz - ani normy konstytucyjne / co najmniej 2 instancyjne sądownictwo/ ani zasada "nemo iudex in sua causa" - nikt nie może być sędzią we własnej sprawie. Noś pasek z pokorą

PS 3 - Nie wiem po co Ci wykładnia regulaminu, skoro jest on tak napisany, że clara non sunt interpretanda, czyli to co jest zrozumiałe i jasne nie wymaga interpretacji. A dodatkowo jeszcze myślę bardziej rozjaśniłem swoimi postami.

[Przemeq]

a te co przytoczyłeś zostały w pelni /chociażby przeze mnie/ obalone

 

Przypomnij mi, jak 8).

 

[EDIT] Cofnąłem się o kilka stron i zobaczyłem Twój post, w którym to "obalasz" moje argumenty. Pewnie chodzi o ten: viewtopic.php?p=1324670#p1324670 . Jeśli tak, to Twoja argumentacja powołująca się na formalną zdolność przez forumowiczów reprezentacji osób, czy spółek o osobowości prawnej, ma po pierwsze wady w zakresie faktów (serwis 4 T w Warszawie to tylko marka handlowa, tzw. brand, pod jaką działalność prowadzi na mocy takiej, czy innej umowy ze spółką 4T Sp. z o.o., Adam; podobnie rzecz ma się z MTS-em - jeśli jesteś bardzo ciekaw, służę szczegółami na PW), po drugie prześlizguje się przez temat reprezentowania spółki, czy osoby, przez wirtualne byty, jakimi są nicki forumowe, co jak na razie prawnie nie jest dobrze uregulowane (pokaż mi przepis, który jednoznacznie określa, w jaki sposób regulowana jest reprezentacja osób lub firm na forach internetowych). Tak więc przeciwstawianie suchych przepisów z zakresu reprezentacji spółek i osób zwyczajom forumowym jest dla mnie zbyt mocno naciągane, by można było stwierdzić, że obaliłeś moje argumenty 8).

 

Dodam też, że na szczęście - dla mnie oczywiście 8) - nie dałem się wyprowadzić w pole, bo zakładam, że tak naprawdę celem całego Twojego nawiązania do spraw stricte formalnych, takich jak zdolność reprezentacji, było spowodowanie, że powiem coś w stylu "nie czepiajmy się formalności", czym oczywiście strzeliłbym samobója przez to, że jako główny argument za zgłoszeniem działalności Carfita w dziale K/S jako niezgodnej z regulaminem, podawałem właśnie kwestie formalne. Tak że: nice try, but fail .

[Gość zacier]

Przemeq, ja tez zostałem przez Ciebie pomówiony że też najeżdżałem na Ciebie . Nie chcę już ciągnąć tego tematu i proszę o powściągliwość i Ciebie . Przedłużanie tej dyskusji niczego nowego nie wniesie . Potem zostaną tylko wrogowie i nieufność . Nikomu nie jest to potrzebne . Nie warto robić zadymy na forum bo wszyscy na tym stracą . Dla mnie temat K/S już nie istnieje . Carfit [/b ]sobie darował , więc i Tobie proponuję zawieszenie broni . Chce Ci się szarpać jeszcze dla ambicji :shock: moim zdaniem nie warto .

[Przemeq]

Przemeq, ja tez zostałem przez Ciebie pomówiony że też najeżdżałem na Ciebie . Nie chcę już ciągnąć tego tematu i proszę o powściągliwość i Ciebie . Przedłużanie tej dyskusji niczego nowego nie wniesie . Potem zostaną tylko wrogowie i nieufność . Nikomu nie jest to potrzebne . Nie warto robić zadymy na forum bo wszyscy na tym stracą . Dla mnie temat K/S już nie istnieje . Carfit [/b ]sobie darował , więc i Tobie proponuję zawieszenie broni . Chce Ci się szarpać jeszcze dla ambicji :shock: moim zdaniem nie warto .

 

A tu akurat się zgadzam 8).

 

Choć nie do końca, bo nie zostałeś pomówiony o najeżdżanie na mnie .

[Gość zacier]

Przemeq, ja tez zostałem przez Ciebie pomówiony że też najeżdżałem na Ciebie . Nie chcę już ciągnąć tego tematu i proszę o powściągliwość i Ciebie . Przedłużanie tej dyskusji niczego nowego nie wniesie . Potem zostaną tylko wrogowie i nieufność . Nikomu nie jest to potrzebne . Nie warto robić zadymy na forum bo wszyscy na tym stracą . Dla mnie temat K/S już nie istnieje . Carfit [/b ]sobie darował , więc i Tobie proponuję zawieszenie broni . Chce Ci się szarpać jeszcze dla ambicji :shock: moim zdaniem nie warto .

 

A tu akurat się zgadzam 8).

 

Choć nie do końca, bo nie zostałeś pomówiony o najeżdżanie na mnie .

Skoro napisałeś że wszyscy to i mnie też się dostało .

Nie obraziłem się bo wiem że to takie uproszczenie . Uważam że wszyscy mają jakies swoje argumenty i racje , dlatego nie warto toczyć wojen bo w emocjach napiszemy coś czego inna osoba nie zrozumie albo zrozumie opacznie i po co to komu .....?

Idziemy na piwo ?

[Przemeq]

Skoro napisałeś że wszyscy to i mnie też się dostało .

 

Oj, to jeśli gdzieś napisałem "wszyscy", to faktycznie był to błąd i zbytnie uproszczenie.

 

Na piwo - zawsze 8).

[Gość zacier]

Na piwo - zawsze 8).

Jutro jestem w Warszawie więc może jaka kawa , bo nie będę miał jak wrócić do domu .

Ja się nie obrażam . Dostałem błotem bo za blisko stanąłem - moja wina .

[siekla]

a te co przytoczyłeś zostały w pelni /chociażby przeze mnie/ obalone

 

Przypomnij mi, jak 8).

 

[EDIT] Cofnąłem się o kilka stron i zobaczyłem Twój post, w którym to "obalasz" moje argumenty. Pewnie chodzi o ten: viewtopic.php?p=1324670#p1324670 . Jeśli tak, to Twoja argumentacja powołująca się na formalną zdolność przez forumowiczów reprezentacji osób, czy spółek o osobowości prawnej, ma po pierwsze wady w zakresie faktów (serwis 4 T w Warszawie to tylko marka handlowa, tzw. brand, pod jaką działalność prowadzi na mocy takiej, czy innej umowy ze spółką 4T Sp. z o.o., Adam; podobnie rzecz ma się z MTS-em - jeśli jesteś bardzo ciekaw, służę szczegółami na PW), po drugie prześlizguje się przez temat reprezentowania spółki, czy osoby, przez wirtualne byty, jakimi są nicki forumowe, co jak na razie prawnie nie jest dobrze uregulowane (pokaż mi przepis, który jednoznacznie określa, w jaki sposób regulowana jest reprezentacja osób lub firm na forach internetowych). Tak więc przeciwstawianie suchych przepisów z zakresu reprezentacji spółek i osób zwyczajom forumowym jest dla mnie zbyt mocno naciągane, by można było stwierdzić, że obaliłeś moje argumenty 8).

 

Dodam też, że na szczęście - dla mnie oczywiście 8) - nie dałem się wyprowadzić w pole, bo zakładam, że tak naprawdę celem całego Twojego nawiązania do spraw stricte formalnych, takich jak zdolność reprezentacji, było spowodowanie, że powiem coś w stylu "nie czepiajmy się formalności", czym oczywiście strzeliłbym samobója przez to, że jako główny argument za zgłoszeniem działalności Carfita w dziale K/S jako niezgodnej z regulaminem, podawałem właśnie kwestie formalne. Tak że: nice try, but fail .

 

 

Wybacz - ale po lekturze powyższego nie mam innych słów niż - masakra :!: :!: - zostawie Cie chyba w tej Twojej "nibylandii".

Jeżeli jestem czegos bardzo ciekaw na temat spółek i ich reprezentacji to przede wszystkim opieram się na przepisach prawa i aktach rejestrowych danej spółki w sądzie rejestrowym /jeżeli jest wpisana do KRS/ - wygladaja na przyklad tak - i dowiem się tam o wiele więcej niż od Ciebie z PW /dziękuję za zaproszenie/ - wierz mi - po szczegóły wysyłam do Sądu Rejestrowego lub chociażby po pełny odpis KRS danej spółki - lub lekturę KSH - jeżeli chcesz wiedzieć jak dany podmiot / w tym przypadku figurujący w KRS/ może być reprezentowany.

 

Z jednym się zgodze - rzeczywiście - odniosłem "fail".

[Przemeq]

przede wszystkim opieram się na przepisach prawa i aktach rejestrowych danej spółki w sądzie rejestrowym /jeżeli jest wpisana do KRS/ - wygladaja na przyklad tak Obrazek - i dowiem się tam o wiele więcej niż od Ciebie z PW /dziękuję za zaproszenie/

 

No to z przykrością stwierdzam, że - w tym konkretnym przypadku - szukając lekarstwa na koklusz sięgasz do "Zbioru zadań z matematyki dla klasy pierwszej szkoły podstawowej" i dziwisz się, że nic znaleźć nie możesz .

 

Tak na poważniej: najwyraźniej znasz prawo, tylko nie potrafisz go stosować 8). Otóż szukając w papierach spółki nie-ASO Sp. z o.o. w Katowicach tego, czy Adam ma prawo reprezentować serwis nie-ASO, wykonujesz działanie podobne mniej więcej do tego, jakbyś w dokumentach rejestracyjnych Mc Donald's Corp. szukał prawa reprezentacji dla pana Gienka, który prowadzi restaurację pod szyldem Mc Donald's w - dajmy na to, żeby Ci było łatwiej zrozumieć - Lublinie .

 

No chyba że zmierzasz do jeszcze czegoś innego, ale nawet ja Cię o to nie posądzam. Napisałeś:

 

i to jest największa bolączka zapisu regulaminu- bo z prawnego punktu widzenia:

 

nie-ASO jest spółką z o.o. - a jezeli Adam /to imię/ to nie widzę go w KRS jako uprawnionego do reprezentowania spółki, nie jest członkiem jej zarządu, ani prokurentem - więc jego ogłoszenia jako Adam. też będą prywatne zgodnie z powyższym zapisem.

 

Odnosząc się do tego punktu regulaminu:

 

Dział Kupię/Sprzedam ma służyć Forumowiczom do prezentowania ofert prywatnych. Prowadzenie działalności handlowej będzie nagrodzone ostrzeżeniem - paskiem.

 

Czy sugerujesz więc, że jeśli Adam nie reprezentuje SPÓŁKI nie-ASO Sp. z o.o., a jedynie SERWIS w Mysiadle działający pod brandem "nie-ASO", który - jak już się pewnie domyśliłeś - prowadzi w ramach własnej działalności gospodarczej,to regulamin tego nie obejmuje, a więc w tej sytuacji Adam. może tu sprzedawać graty i usługi prowadzone w ramach tej swojej działalności? To byłaby dopiero paranoja! :roll:

 

Ale jeśli może, to fajnie. Zaraz do niego zadzwonię i mu o tym powiem .

[Grzesiek_67]

ale swoją ofertą, choć pewnie płynącą z dobrego serca (co notabene doceniam i traktuję jako gest ku porozumieniu), raczej mnie obrażasz, sugerując, że taką litość przyjmę

 

 

Ależ Przemku, to nie była żadna oferta skierowana do Ciebie. Szczerze ? Nie mam dla Ciebie żadnej oferty, nie jestem zainteresowany Twoją osobą w jakimkolwiek wymiarze, null, nic, shadow & dust.

 

Chciałem jedynie abyśmy przestali w pewnej konwencji prowadzić "dyskusję". To wszystko. Serio.

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[radekk]

Skoro napisałeś że wszyscy to i mnie też się dostało .

 

Oj, to jeśli gdzieś napisałem "wszyscy", to faktycznie był to błąd i zbytnie uproszczenie.

 

Na piwo - zawsze 8).

o ja, czyli też zostałem obrażony. Dobra ostrzę moje dwa nagie miecze i czas na konfrontację

 

Panowie czy naprawdę te przepychanki mają sens? A jeśli faktycznie chcemy podyskutować w kwestii prawa jak kto kogo i gdzie reprezentuje i czy jest to działalność handlowa czy nie to może warto wydzielić to do nowego tematu i tam o tym porozmawiać?

[Pan Dziedzic]

I się znów zaczęło.

[siekla]

Przemqu - wybacz, ale wycofuje się z dalszej dyskusji z Tobą - bo jak dla mnie operujesz na tak niskim poziomie merytorycznym - i piszesz o rzeczach, o których jak widze nie masz zielonego pojęcia. Ja piszę o reprezentacji spółki z o.o. - Ty jak mantrę powtarzasz cos o serwisie w Warszawie - chłopie - co ma serwis w Wawie / serwis partnerski/ do reprezentacji spółki z o.o. ?

Piszesz o tzw. "brandingu" - ale chyba zupełnie nie zdajesz sobie do końca sprawy z tego co to jest i z czym to się je. Juz pomijam fakt, że restauracji Mc Donald`s nie prowadzi się "pod szyldem" a jak już to na zasadzie franczyzy - i podmioty odpowiedzialne za dane restauracje na terenie /chociażby naszego kraju/ są osobnymi podmiotami prawnymi, które nie mają nic wspólnego z McDonalds Corp. - oprócz tego, że łaczy je umowa franczyzy - i wynikające z niej prawa i obowiązki. I obojętne czy jest to mój Lublin - czy Częstochowa.

 

Zachłysnąłeś się swoją pychą - jak to chciałeś forum zwojować i być dobrym samarytaninem - tylko, że jak dla mnie skompromitowałeś się - a już najbardziej swoją ostatnią wypowiedzią skierowaną pod moim adresem.

 

Wykazałeś się jak dla mnie całkowitą ignorancją w tym temacie. Dzwoń do kogo tylko chcesz, tylko zanim mu nakreślisz "swoje wizje reprezentacji" to dobrze przemyśl, czy to co mu powiesz ma jakikolwiek sens i odniesienie do rzeczywistości. Zauważyłem tylko jedną tendencję - wspaniale starasz się chronić interesy "Twojej obecnej stajni serwisowej" - podkreślając swoje możliwości kontaktów z nimi i możliwości podzielenia się ze mną tą wiedzą - bez względu na to o czym jest temat.

 

PS. I wierz mi, że potrafię zrozumieć wiele - niekoniecznie to coś musi się znajdować w Lublinie - żeby mi było łatwiej.

PS2 - przepraszam modów jeżeli rzeczywiście zaśmieciłem wątek.

[bakupno]

ja miałem tu nie pisać żeby znów paska nie dostać ale jak was czytam to nie dobrze mi się robi :?

 

Przemeq, skończ to bo zaraz znów kogoś na minę wpakujesz :|

 

EOT

[Przemeq]

co ma serwis w Wawie / serwis partnerski/ do reprezentacji spółki z o.o. ?

 

No to jeśli nie ma, to znaczy, że (1) Adam, nie będąc wymienionym w KRS jako mogący reprezentować nie-ASO Sp. z o.o.*, może z czystym sumieniem i zgodnie z regulaminem, sprzedawać w dziale K/S. Tak?

 

(2) I nie przeszkadza temu fakt, że prowadzi własną działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu serwisu samochodowego?

 

Jeśli tak, to jesteś od dziś moim mistrzem .

 

* a to że nie może reprezentować jest dla mnie oczywiste i nie rozumiem, po co mi to próbujesz ciągle tłumaczyć :roll: - dostaję m.in. faktury od Adama i widzę, że nie jest na nich napisane "nie-ASO Sp. z o.o." i choćby przez samo to, nawet, gdybym nie znał przepisów (a zapewniam Cię, że znam), mógłbym się domyślić, że to dwie różne firmy :roll:

 

uz pomijam fakt, że restauracji Mc Donald`s nie prowadzi się "pod szyldem" a jak już to na zasadzie franczyzy - i podmioty odpowiedzialne za dane restauracje na terenie /chociażby naszego kraju/ są osobnymi podmiotami prawnymi, które nie mają nic wspólnego z McDonalds Corp.

 

Dokładnie tak, jak Adam prowadząc jako osoba fizyczna na własny rachunek działalność gospodarczą, polegającą na prowadzeniu serwisu samochodowego, nie ma nic wspólnego z nie-ASO Sp. z o.o. o czym wiem i czego nie próbuję negować, bo to jest oczywiste. Próbowałem Ci to właśnie wytłumaczyć w kontekście faktu, że w regulaminie nie jest napisane "Zabronione jest na forum reprezentowanie nie-ASO Sp. z o.o.", a ogólnie zabronione jest prowadzenie działalności handlowej, co Adam robi - bez znaczenia, czy jako serwis partnerski nie-ASO z prawem, czy bez prawa reprezentacji nie-ASO Sp. z o.o., czy jako firma np. Adam extreme tuning evo impreza milion koni i jeszcze więcej niutonów plus pączki dla klientów s.c. .

 

Zauważyłem tylko jedną tendencję - wspaniale starasz się chronić interesy "Twojej obecnej stajni serwisowej" - podkreślając swoje możliwości kontaktów z nimi

 

Jedyny interes, jaki w życiu staram się chronić, to swój własny .

 

Jesteś kolejną osobą, która w mojej heroicznej walce o przestrzeganie regulaminu widzi podstęp i próbę kręcenia lodów z kimś, czy też lansowania czyjegoś interesu. Ale to raczej Twój problem, niż mój :roll:. I ogólnie problem całej tej dyskusji, w której wielu (tak tak - nie wszyscy ) próbuje mi zarzucić brudną grę mającą na celu działanie przeciwko komuś, a promowanie kogoś innego. Mi się to nie mieści w głowie :roll:.

 

Dobra - obiecuję, że to już będzie EOT, ale muszę tylko poznać jeszcze wykładnię mecenasa Siekli, bo to mnie frapuje. Siekla - proszę Cię o odpowiedź "tak" lub "nie" na pytania (1) i (2) zaznaczone na niebiesko; jak je otrzymam, zamknę się 8).

[rombu]

Pytanie do moderatorów ( na poważnie, proszę o poważną odpowiedź ):

Czy Dyrekcja (prowadzi działalność komercyjną - proszę nie brać pod uwagę, że jest to branża motoryzacyjna) może w dziale Sprzedam umieścić ogłoszenie o sprzedaży "swoich prywatnych" felg do Subaru Imprezy STi ?

Felgi kosztują powyżej 1.000 PLN więc zgodnie z polskim prawem powinna być spisana umowa kupna/sprzedaży albo wystawiony paragon albo faktura VAT.

Napisałem "swoje prywatne" felgi w cudzysłowie, ponieważ samochód jest używany służbowo i prywatnie i jest "na firmę".

Felgi były kupione przez Dyrekcję również na fakturę VAT, ale Dyrekcji nie podoba się już wzór/ nie pasują do opon itp.

Oczywiście jest to jeden komplet felg, nie trafiony zakup.

Bardzo proszę o rozpatrzenie również przypadku, że pojazd Dyrekcji jest tylko prywatny i sprzedaż felg następuje tylko na umowę.

 

Pytanie do Przemeq,

Czy po tym wszystkim będziesz potrafił zadzwonić do Carfita z pytaniem o zlecenie usługi naprawy Bojakaszy lub z pytaniem o zakup części nie oferowanej przez ASO, a będącej w posiadaniu Edwina ?

[Gość zacier]

Przemeq, A co z tym piwem bezalkoholowym ? Suszy mnie w Śródmiesciu .

Daj sobie spokój - nie warto . Edwin odpuścił , to czemu Ty nie masz zrobić gestu . Ja nie stoję po żadnej stronie ale jedynie martwi mnie atmosfera i wojny .

[siekla]

co ma serwis w Wawie / serwis partnerski/ do reprezentacji spółki z o.o. ?

 

No to jeśli nie ma, to znaczy, że (1) Adam, nie będąc wymienionym w KRS jako mogący reprezentować nie-ASO Sp. z o.o.*, może z czystym sumieniem i zgodnie z regulaminem, sprzedawać w dziale K/S. Tak?

 

(2) I nie przeszkadza temu fakt, że prowadzi własną działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu serwisu samochodowego?

 

Jeśli tak, to jesteś od dziś moim mistrzem .

 

* a to że nie może reprezentować jest dla mnie oczywiste i nie rozumiem, po co mi to próbujesz ciągle tłumaczyć :roll: - dostaję m.in. faktury od Adama i widzę, że nie jest na nich napisane "nie-ASO Sp. z o.o." i choćby przez samo to, nawet, gdybym nie znał przepisów (a zapewniam Cię, że znam), mógłbym się domyślić, że to dwie różne firmy :roll:

 

uz pomijam fakt, że restauracji Mc Donald`s nie prowadzi się "pod szyldem" a jak już to na zasadzie franczyzy - i podmioty odpowiedzialne za dane restauracje na terenie /chociażby naszego kraju/ są osobnymi podmiotami prawnymi, które nie mają nic wspólnego z McDonalds Corp.

 

Dokładnie tak, jak Adam prowadząc jako osoba fizyczna na własny rachunek działalność gospodarczą, polegającą na prowadzeniu serwisu samochodowego, nie ma nic wspólnego z nie-ASO Sp. z o.o. o czym wiem i czego nie próbuję negować, bo to jest oczywiste. Próbowałem Ci to właśnie wytłumaczyć w kontekście faktu, że w regulaminie nie jest napisane "Zabronione jest na forum reprezentowanie nie-ASO Sp. z o.o.", a ogólnie zabronione jest prowadzenie działalności handlowej, co Adam robi - bez znaczenia, czy jako serwis partnerski nie-ASO z prawem, czy bez prawa reprezentacji nie-ASO Sp. z o.o., czy jako firma np. Adam extreme tuning evo impreza milion koni i jeszcze więcej niutonów plus pączki dla klientów s.c. .

 

Zauważyłem tylko jedną tendencję - wspaniale starasz się chronić interesy "Twojej obecnej stajni serwisowej" - podkreślając swoje możliwości kontaktów z nimi

 

Jedyny interes, jaki w życiu staram się chronić, to swój własny .

 

Jesteś kolejną osobą, która w mojej heroicznej walce o przestrzeganie regulaminu widzi podstęp i próbę kręcenia lodów z kimś, czy też lansowania czyjegoś interesu. Ale to raczej Twój problem, niż mój :roll:. I ogólnie problem całej tej dyskusji, w której wielu (tak tak - nie wszyscy ) próbuje mi zarzucić brudną grę mającą na celu działanie przeciwko komuś, a promowanie kogoś innego. Mi się to nie mieści w głowie :roll:.

 

Dobra - obiecuję, że to już będzie EOT, ale muszę tylko poznać jeszcze wykładnię mecenasa Siekli, bo to mnie frapuje. Siekla - proszę Cię o odpowiedź "tak" lub "nie" na pytania (1) i (2) zaznaczone na niebiesko; jak je otrzymam, zamknę się 8).

 

Masz 36 lat na karku i podobno skończone SGH / a mówią, że to dobra szkoła/ - to zacznij chłopie coś swoją postawą merytorczynie reprezentować, a nie zgrywać błazenka. I nie otrzymasz ode mnie wykładni - bo po raz kolejny udowodniłeś, że nie jesteś żadnym partnerem do rozmów na poziomie, a ja niestety nie umiem się wnieść na taki poziom abstrakcji.

Tylko proszę dotrzymaj danej obietnicy i nie zamykaj się - no chyba, że nie jesteś nawet w stanie dotrzymać obietnic w stosunku do samego siebie...

 

do moderatorów:

- kiedyś był panel z informacjami o ostrzeżeniach i ich powodach - w obecnej chwili tego nie widzę - czy to nadal fukncjonuje ?

 

-- 8 cze 2011, o 11:36 --

 

Ktoś mądry powiedział kiedyś: "ludzie wielcy są rzadko rozumiani przez sobie współczesnych" i tego będę się trzymał .

Ktoś inny mądrze napisał, że niekiedy całkiem naturalnie wydaje się niektórym, że jak coś zrobili, co jeszcze odbiło się echem, to już ich to upoważnia do bycia wielkim. Już stali się autorytetem. Ale tak nie jest. Autorytetem nie jest się na tronie czy przed komputerem, jest się nim służąc innym.

A Ty jak dla mnie jesteś malutki, który nie potrafi wznieść się ponad partykularyzm własnych opinii.

[Subaryta]

Normalnie zaraz doktoraty napiszecie....Wybaczcie ale całość tej sprawy zaczyna wyglądać więcej niż żenująco....

Przemeq, pasek dostałeś od Chojnego i to on udzieli Ci informacji za co.

Pytanie o możlwość reprezentacji przez Adama spółki 4T jest o tyle bez sensu, że nawet gdyby nie miał to mając niezależny warsztat (choćby nazywał się 1444Turbo ) NIE MOŻE sprzedawać gratów na forum.

Pytanie do moderatorów ( na poważnie, proszę o poważną odpowiedź ):

Czy Dyrekcja (prowadzi działalność komercyjną - proszę nie brać pod uwagę, że jest to branża motoryzacyjna) może w dziale Sprzedam umieścić ogłoszenie o sprzedaży "swoich prywatnych" felg do Subaru Imprezy STi ?

Felgi kosztują powyżej 1.000 PLN więc zgodnie z polskim prawem powinna być spisana umowa kupna/sprzedaży albo wystawiony paragon albo faktura VAT.

Napisałem "swoje prywatne" felgi w cudzysłowie, ponieważ samochód jest używany służbowo i prywatnie i jest "na firmę".

Felgi były kupione przez Dyrekcję również na fakturę VAT, ale Dyrekcji nie podoba się już wzór/ nie pasują do opon itp.

Oczywiście jest to jeden komplet felg, nie trafiony zakup.

Bardzo proszę o rozpatrzenie również przypadku, że pojazd Dyrekcji jest tylko prywatny i sprzedaż felg następuje tylko na umowę.

 

Jako, że platforma należy do SIP, którą reprezentuje Dyrekcja a do tego sprzedaż nie jest konkurencją dla sieci Autoryzowanych Partnerów Serwisowych (że o takie bagatelce nie wspomnę, że stworzenie tej platformy i jej utrzymanie jest po stronie SIP) oczywiście może sprzedawać co tylko zechce (nawet mikser elektryczny ) Platforma jest PRYWATNA i jako taka podlega ustaleniom właściciela platformy. Wszelkie doszukiwanie się "sprawiedliwości" dziejowej jest zwyczajnie bez sensu. Właściciel może więcej. ENTER

Informacyjnie: po raz ostatni PROSZĘ o trzymanie się tematu wątku. W każdym innym przypadku zwyczajnie go stracicie (a myślę, że szkoda by było, staramy się odpowiadać najlepiej jak potrafimy). Temat carfit vs. Przemeq uznaję za zamknięty a jego kontynuację będę traktował jako OT (ergo pasiak, nawet do urlopu)

Bardzo Was proszę, uszanujcie tym razem apel, Mody też nie wygrały nerwów na loterii

Z góry dzięki

[rombu]

Subaryta, prosiłem o poważną odpowiedź.

Pytałem o Dyrekcję, gdyż na pewno nie dostanie paska lub bana.

Wstaw sobie zamiast Dyrekcja dowolny nick, może być mój.

Bardzo proszę o odpowiedź.

[Subaryta]

rombu, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jeżeli historia działalności forumowej jest długa i barwna a do tego nie związana z działem K/S myślę, że przejdzie na zasadzie in dubio pro reo ale kolejne ogłoszenie - już nie. Dochodzimy do oceny moderatora a ta (jak już nie raz pisałem) nigdy nie będzie w 100% obiektywna. Zawsze coś będzie miało wpływ na takie a nie inne zachowanie moda. Dlatego trudne przypadki konsultujemy w szerszym gronie lub (z różnych przyczyn) wobec jakiegoś użytkownika któryś z nas nie podejmuje akcji zostawiając ją kolegom. Pewnej dozy uznaniowości nie da się zwyczajnie wykluczyć i tyle...

Teraz ok?

POzdrawiam