autolask Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 przy "normalnej" jeździe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Nie ma czegoś takiego jak „normalna jazda”. Taki sam styl jazdy dla jednego będzie anemicznym snuciem się jak smród po gaciach, dla innego ostrą jazdą. Sprzęgło może wytrzymać od kilkudziesięciu kilometrów, do kilkadziesiąciu tysięcy kilometrów. Po kiego zakładasz dwa wątki z identycznym pytaniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
autolask Opublikowano 6 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 a co, ciasno ci jest? w takim razie ile średnio wytrzymuje ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 a co, ciasno ci jest?w takim razie ile średnio wytrzymuje ? No właśnie, robi się ciasno i ciężko coś znaleźć Niepotrzebnie zaśmiecasz forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sykstus Opublikowano 6 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 a co, ciasno ci jest?w takim razie ile średnio wytrzymuje ? To ciezko pwiedziec znal osoby ktorym sprzeglo nie wytrzymalo 5 000 km a znam takich co jezdza 200 000 na jednym sprzegle Notabene sprzeglo mozna zabij jednym nieumiejetnym ruszeniem ostrym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 autolask, sugeruję zapoznać się nieco ze strukturą forum i nie śmiecić po kilka razy tym samym pytaniem w różnych wątkach, podobnie jak miej szacunek dla innych forumowiczów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 Dlatego napisałem przy pierwszym Twoim poście, że odpowiedź na to pytanie może być wyłącznie taka, jak samo pytanie: niekonkretna. Jak słusznie napisał Sykstus sprzęgło można zjarać jednym ruszeniem ("strzał"), spalić albo skutecznie nadużyć przy próbach wykopania się z błota, czy śniegu itp. itd. A przy jeździe zgodnie z przepisami sprzęgło może przeżyć tyle, co silnik i sam samochód. Tylko po co wówczas komu STI, jak ma tak jeździć? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_STi Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Ja mogę tobie udzielić odpowiedzi o nie normalniej jeździe :razz: w MY02 seryjne sprzeglo Exedy Organic( w sklepach internetowych reklamowane jako Stage One) wytrzymało 20tys.km. Do nie normalnej jazdy zalicza się: pierwsza zima w gorach, trasy CH-PL i PL-CH (1700km w jedna stronę), nauka startów na asfalcie niszcząc dyfry sprzęgło zjaranie do nitów, dosłownie. Czy się przechwalam :roll: :?: nie opisuje tobie pierwszy rok użytkowania STi-aja. A teraz jeszcze z piedziesiecu kolegów forum-owych powinno opisać "SWOJE PIERWSZE SPRZĘGŁO" GOOD QUESTION = GOOD ANSWER BS QUESTION = BS ANSWER Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 "SWOJE PIERWSZE SPRZĘGŁO" W moich czterech pierwszych sprzęgłach w 4x4 padły spręzynki tłumika drgań, nigdy nie zjarałem tarczy, ani nie uszkodziłem docisku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 "SWOJE PIERWSZE SPRZĘGŁO" W moich czterech pierwszych sprzęgłach w 4x4 padły spręzynki tłumika drgań, nigdy nie zjarałem tarczy, ani nie uszkodziłem docisku. bo Ty jak emeryt jezdzisz i dlatego sprezynki puszczaja ...... po prostu nie maja co rbic i uciekaja swojego pascia kupilem z oryginalnym sprzeglem (170 kkm :roll: ) i po 1k km od kupna musialem wymienic sprzeglo bylo tak przyjarane, ze pekl docisk i lozysko wylatalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Ja mogę tobie udzielić odpowiedzi o nie normalniej jeździe :razz: w MY02 seryjne sprzeglo Exedy Organic( w sklepach internetowych reklamowane jako Stage One) wytrzymało 20tys.km. Do nie normalnej jazdy zalicza się: pierwsza zima w gorach, trasy CH-PL i PL-CH (1700km w jedna stronę), nauka startów na asfalcie niszcząc dyfry sprzęgło zjaranie do nitów, dosłownie. Czy się przechwalam :roll: :?: nie opisuje tobie pierwszy rok użytkowania STi-aja. A teraz jeszcze z piedziesiecu kolegów forum-owych powinno opisać "SWOJE PIERWSZE SPRZĘGŁO" GOOD QUESTION = GOOD ANSWER BS QUESTION = BS ANSWER Właściwie to dlaczego ruszanie na asfalcie niszczy dyfry? W końcu w 4x4 dyfry przenoszą mniejsze momenty niż w takiej (tfu, tfu) ośce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 pedro, ale w ośce zerwiesz przyczepność, a tutaj nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sykstus Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 pedro, ale w ośce zerwiesz przyczepność, a tutaj nie. Naprezenia sa sporo wieksze niz w osce. Jest tak jak mowi Kuba. A co do sprzegla jak nie moze sie usliznac na asfalcie to musi sie usliznac na czyms innym ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shodan Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 , nauka startów na asfalcie niszcząc dyfry sprzęgło zjaranie do nitów, dosłownie. Czy się przechwalam :roll: :?: nie opisuje tobie pierwszy rok użytkowania STi-aja. Wrócimy do tematu, gdy wystawisz samochód na sprzedaż Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi555 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 Sam sobie niedawno zadałem pytanie "ile wytrzymuje seryjne sprzegło?" U mnie zaczelo sie slizgac przy 67 000 tys. km , chyba ze na stany wkladaja jakies..... wlasnie jestem przed wymiana :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi