Skocz do zawartości

Witam czy warto to kupic outback 3.0


Mariusz Kaźmierczak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich jestem tu nowy jesli nie ten dzial to prosze o przeniesienie , kolega chce sprzedac autko bo ma 3 i kupill mieszkanie wiec jedno chce sprzedac co jest fajne to cena chce za nia 12 tys

 

 

Jedynie czego nie ma to szyb przyciemnniajacych

 

Jest to identyczny model jak tutaj

http://otomoto.pl/oferta/subaru-outback-h6-3-0-awd-4x4-full-opcja-super-stan-zobacz-to-ID6y9tEZ.html#2715487b4d

 

Pytam bo autko super ale nigdy nie mialem takiego auta wczesniej jakies mazdy , fordy a tutaj naped 4x i silnik duzy jak to wyglada w praktyce jakies rady porady

Edytowane przez Mariusz Kaźmierczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to wyglada exploatacyjnie pytam bo w zyciu takiego nie mialem , każde info mile widziane. Na liczniku ma 220 tys i placic bede na raty bo nie potrzebuje calej gotowki

Edytowane przez Mariusz Kaźmierczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o treść ogłoszenia, to mało kreatywny "ten kolega".

 

http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/45288-outback/page-77#entry2441074

 

Ja, widząc złodziejstwo treści intelektualnej głęboko bym się zastanowił, właściciel nie ma nic do powiedzenia o samochodzie. No, ale to "kolega", więc w konia nie zrobi, bierz śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o treść ogłoszenia, to mało kreatywny "ten kolega".

 

http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/45288-outback/page-77#entry2441074

 

Ja, widząc złodziejstwo treści intelektualnej głęboko bym się zastanowił, właściciel nie ma nic do powiedzenia o samochodzie. No, ale to "kolega", więc w konia nie zrobi, bierz śmiało.

 

Autor nie pisał że to jest ogłoszenie tego kolegi, tylko że jest to identyczny pojazd jak z tego ogłoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o treść ogłoszenia, to mało kreatywny "ten kolega".

 

http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/45288-outback/page-77#entry2441074

 

Ja, widząc złodziejstwo treści intelektualnej głęboko bym się zastanowił, właściciel nie ma nic do powiedzenia o samochodzie. No, ale to "kolega", więc w konia nie zrobi, bierz śmiało.

:facepalm:

A jak to wyglada exploatacyjnie pytam bo w zyciu takiego nie mialem , każde info mile widziane. Na liczniku ma 220 tys i placic bede na raty bo nie potrzebuje calej gotowki

Outbacka H6 zdecydowanie warto kupić, jednak trzeba mieć na uwadze, że ten samochód nie jest tani w eksploatacji.

Pomijając koszt benzyny oraz wątpliwą opłacalność instalacji lgp do tego silnika. Dochodzą typowe rzeczy dla samochodów 4x4, m.in. opony o takim samym stopniu zużycia, itp. Co dla osoby kupującej ten samochód na raty ma znaczenie. H6 jest jednym z najtrwalszych silników w Subaru (i o ile wiem) nie ma jakiś typowych awarii trapiących ten motor.

Więc ten model można z czystym sumieniem polecić (nie wiem czy auto twojego kolegi) tylko trzeba mieć na uwadze koszty.

Edytowane przez iron
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to wyglada cenowo tak z grubsza , ogladalem np. Amortyzatory i koszt ok 100 zl wiecej na sztuce dla subaru

 

Tak z grubsza wszystko kosztuje tyle co subarowe nic. A subarowe nic to 500 PLN :P

 

Tragedii nie ma, ale na pewno są to auta droższe w obsłudze od typowej pandy czy alfy... :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz kupić auto, które w stanie nowym kosztowało ca 200tys PLN a nie 50 (jak np.Corsa) więc koszty naprawy/eksploatacji także muszą się odpowiednio różnić. Jak auto nie było u druciarza to OK ale na pewno koszty eksploatacji będą wyższe niż np.Astry/Golfa. No ale komfort i jazda jest także różna na plus oczywiście Outbacka. Przy jeździe miejskiej jest minimalna szansa na zejście poniżej 13 l/100km. Jak na trasę to jest oszczędniej. Ostatnio zrobiłem 1000km Szczecin/Gdańsk/Brodnica/Szczecin i wyszło 8,8l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz kupić auto, które w stanie nowym kosztowało ca 200tys PLN a nie 50 (jak np.Corsa) więc koszty naprawy/eksploatacji także muszą się odpowiednio różnić. Jak auto nie było u druciarza to OK ale na pewno koszty eksploatacji będą wyższe niż np.Astry/Golfa. No ale komfort i jazda jest także różna na plus oczywiście Outbacka. Przy jeździe miejskiej jest minimalna szansa na zejście poniżej 13 l/100km. Jak na trasę to jest oszczędniej. Ostatnio zrobiłem 1000km Szczecin/Gdańsk/Brodnica/Szczecin i wyszło 8,8l/100km.

Przy jakiej prędkości ? Możecie podać ceny części ? Jakieś koszta wymiany rozrządu święc kabli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd jest na łańcuchu, z zasady nie wymienia się - jeżeli trzeba wymienić to jest to dość droga sprawa (chyba ok 2-3k PLN), za wymianę świec (świece plus robocizna) zapłaciłem 600 zł (nie ASO). Ogólnie na serwis wydaję rocznie jakiś 1.3-1.5k PLN (przegląd, olej, jakieś części eksploatacyjne). A moje auto się póki co nie psuje, to są koszty zwykłych przeglądów co 10-12kkm i jakieś drobne pierdoły... Sam sobie odpowiedz czy to dużo czy mało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd jest na łańcuchu, z zasady nie wymienia się - jeżeli trzeba wymienić to jest to dość droga sprawa (chyba ok 2-3k PLN), za wymianę świec (świece plus robocizna) zapłaciłem 600 zł (nie ASO). Ogólnie na serwis wydaję rocznie jakiś 1.3-1.5k PLN (przegląd, olej, jakieś części eksploatacyjne). A moje auto się póki co nie psuje, to są koszty zwykłych przeglądów co 10-12kkm i jakieś drobne pierdoły... Sam sobie odpowiedz czy to dużo czy mało :)

Jesli wychodzi tak rocznie to chyba tragedi nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chcesz kupić auto, które w stanie nowym kosztowało ca 200tys PLN a nie 50 (jak np.Corsa) więc koszty naprawy/eksploatacji także muszą się odpowiednio różnić. Jak auto nie było u druciarza to OK ale na pewno koszty eksploatacji będą wyższe niż np.Astry/Golfa. No ale komfort i jazda jest także różna na plus oczywiście Outbacka. Przy jeździe miejskiej jest minimalna szansa na zejście poniżej 13 l/100km. Jak na trasę to jest oszczędniej. Ostatnio zrobiłem 1000km Szczecin/Gdańsk/Brodnica/Szczecin i wyszło 8,8l/100km.

Przy jakiej prędkości ? Możecie podać ceny części ? Jakieś koszta wymiany rozrządu święc kabli?

 

V dopuszczalna ;) na normalnych i na autostradach 140-160

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę nowszy model. Generalnie autko jest mega wygodne, ładnie mruczy, nieźle się zbiera (dzięki 4x4 zbiera się prawie tak samo na mokrym, śniegu i suchym). Trochę buja, jeśli lubisz szybkie wiraże, ale prawdoodobnie jest to już kwestia po faceliftingowego zawieszenia. Jednakże są też wady.
- Spalanie w mieście ok 14-15l. Trasa autostrada 140-150 ok 12-13l, trasa 90-100 to ok 9l. Raczej nie myśl o LPG.
- Opony - jeśli do wymiany, to właściwie tylko nowe.
- Na wiele częsci brak zamienników, praktycznie brak używanych a części nowe... płyniesz kasowo w PL, lub statkiem z USA :)

- W mojej wersji, często spotyka się ponoć problemy z magłowicą, pompą wspomagania, nie wiem jak wcześniejsze.

 

Tak więc podsumowywując. Auto świetne, ale jak cokolwiek z ważniejszych części (zawieszenie do najdroższych nie należy) zacznie się psuć (silnik i skrzynia są na prawdę trudne do zajechania) to drenaż portfela może być dosyć pokaźny. Nie zapomnij popytać o płynach w skrzyni, dyfrach i silniku oraz o napinaczach i regulacji zaworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej wlasnie boje sie o te czesci bo tak ogladam to prAwie ich nie ma no spalanie takie sobie ale cos za coz. A wlasnie jakk to wyglada z tymi olejami jaki jest ich koszt i wymiana tej regulacji itp. Sorki ze tak pytam ale wole wiedziec. Jakie i za ile wchodza tutaj amorki

Edytowane przez Mariusz Kaźmierczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulacja/sprawdzenie jeszcze nie wiem, dopiero przedemną. Amorki również. Z tego co pamiętam to dyfry + skrzynia wymiana statycza + filtry to koszt chyba ok 600 zł, dynamicznie to koszt ok 900 zł . Ja zmieniałem cały łańcuch z napinaczami (wcześniejszy był już w b. słabym stanie) i koszt bodaj 2500 zł (wraz z pompą wody). Same napinacze... nie pamiętam, ale powinno być na fakturze więc mogę rzucić okiem później. Koszt wymiany oleju silnika też podeślę później bo też parę stówek było. Generalnie, jeśli kupujesz u znajomego i znajomy parę rzeczy już robił, to nie ma co robić pełnego pakietu powitalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...