raju Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 a może by tak ten roździał o ortografii tudzież gramatyce do jakiegoś OFFTOPA przenieś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Pytanie co dalej Potem to już chyba tylko Citroen albo Ford. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akarso Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 roździał o ortografii [...] OFFTOPA przenieś jeśli to prowokacja, to powinno być jeszcze "morze" i "tudzierz" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 no widzisz, a chciałem być dyskretny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
countdown Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 ale jak juz sie cos zepsuje to w na czesci u autoryzowanych dealerow czeka sie tygodniami, ktore ida prawie w miesiace Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 ale jak juz sie cos zepsuje to w na czesci u autoryzowanych dealerow czeka sie tygodniami, ktore ida prawie w miesiace Potwierdzam. Szlag człowieka trafia - koszmar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 ale jak juz sie cos zepsuje to w na czesci u autoryzowanych dealerow czeka sie tygodniami, ktore ida prawie w miesiace dokładnie Panie w miesiące.... lusterko 3 miesiące.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aston Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Japońskie marki na czele rankingu zadowolenia niemieckich kierowców Data publikacji: 2006-11-23 14:27:00 W tegorocznym rankingu zadowolenia niemieckich kierowców, który został przygotowany przez ADAC we współpracy z firmą analityczną CAR, dominują marki japońskie, a najwyżej sklasyfikowany producent rodzimy - Porsche - znalazł się dopiero na szóstej pozycji. Ranking powstał na podstawie opinii zebranych wśród około 55 tys. osób, które poproszono o ocenę swojego auta oraz jakości obsługi serwisowej w skali od 1 (najwyższa nota) do 5 (najniższa). Poniżej prezentujemy listę wszystkich ocenionych marek oraz uzyskane przez nie noty wyrażające poziom zadowolenia użytkowników: 1. Subaru 1,19 2. Toyota 1,29 3. Honda 1,30 4. Daihatsu 1,39 5. Mazda 1,39 6. Porsche 1,40 7. Mitsubishi 1,42 8. BMW 1,45 9. Jaguar 1,46 10. Volvo 1,46 11. Saab 1,52 12. Skoda 1,53 13. Hyundai 1,58 14. Suzuki 1,58 15. Mini 1,59 16. Audi 1,67 17. Lancia 1,69 18. Opel 1,70 19. Citroen 1,71 20. Nissan 1,71 21. Ford 1,74 22. Kia 1,77 23. Alfa Romeo 1,79 24. Chrysler 1,83 25. Seat 1,83 26. Chevrolet 1,88 27. Mercedes-Benz 1,89 28. Peugeot 1,89 29. Renault 1,89 30. Fiat 1,92 31. Land Rover 1,93 32. Volkswagen 1,99 33. Smart 2,13 Źródła • ADAC http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec ... 3%B3w.html Pozostawię to bez komentarza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 aston, wiemy Jest już o tym wątek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 To zadowolenie wynika chyba z tego, że Subaru nie kupuje się przypadkowo - po prostu ktoś chciał mieć Subaru, a skoro je ma, to jest zadowolony. Cieszy mała ilość krzysiomów wśród użytkowników Subaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 To zadowolenie wynika chyba z tego, że Subaru nie kupuje się przypadkowo - po prostu ktoś chciał mieć Subaru, a skoro je ma, to jest zadowolony.Cieszy mała ilość krzysiomów wśród użytkowników Subaru. oj tak, cieszy cieszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aston Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 aston, wiemy Jest już o tym wątek. uupss przeoczyłem, ale moim zdaniem pasuje do tego wątku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 To zadowolenie wynika chyba z tego, że Subaru nie kupuje się przypadkowo - po prostu ktoś chciał mieć Subaru, a skoro je ma, to jest zadowolony.Cieszy mała ilość krzysiomów wśród użytkowników Subaru. oj tak, cieszy cieszy yyyy...coś mi tłucze z przodu po lewej...jakby kto młotkiem we wiadro walił... ...krzysiomowy gumiś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFAN Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 To zadowolenie wynika chyba z tego, że Subaru nie kupuje się przypadkowo - po prostu ktoś chciał mieć Subaru, a skoro je ma, to jest zadowolony.Cieszy mała ilość krzysiomów wśród użytkowników Subaru. oj tak, cieszy cieszy yyyy...coś mi tłucze z przodu po lewej...jakby kto młotkiem we wiadro walił... ...krzysiomowy gumiś? No wiedziałem, że zajeździsz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devlin Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Nie jestem krzysiomem, ale oto moja lista tego, co padlo: - listwa kierownicza sie tlucze i jest to nienaprawialne - cztery manszety na przednich przegubach - dziurawe, wymienione - klocki tarcze, przod/tyl - wymienione - gumy stabilizatora przod - wymienione - gumy stabilizatora tyl - do wymiany - gumy antilift (tyl przednich wahaczy) - wymienione - wypada prawa tylna polos z dyfra i olej sie leje, jutro naprawa - dmuchawa powietrza cwierka na pierwszym biegu - tylna popielnicza wypada na podloge ze swego mocowania w podlokietniku - roleta bagaznika sie tlucze i nie mam na to pomyslu - silnik tylnej wycieraczki sie zaciera - silnik spryskiwacza reflektorow padl Auto ma 145 tys przejechane, jest pol roku w PL i ma pelna historie serwisowa, wiec moze mam pecha, a moze te samochody nie sa tak bezawaryjne, jak legenda niesie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raju Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Devlin A może w Niemczech nie ma takich dobrych dróg i serwisu jak w Polsce Zresztą Ty po jakichś bagnach jeździsz :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devlin Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Ze tez nie wpadlem na to, ze to na bagnach skatowalem hamulce i zatarlem tylna wycieraczke oraz wentylator nawiewu - raju, dzieki! A ze tam sa fatalne serwisy, czesci zamiennych w handlu nie ma, no i drogi tam gorsze - to wiadomo :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 To zadowolenie wynika chyba z tego, że Subaru nie kupuje się przypadkowo - po prostu ktoś chciał mieć Subaru, a skoro je ma, to jest zadowolony.Cieszy mała ilość krzysiomów wśród użytkowników Subaru. oj tak, cieszy cieszy yyyy...coś mi tłucze z przodu po lewej...jakby kto młotkiem we wiadro walił... ...krzysiomowy gumiś? No wiedziałem, że zajeździsz To raczej te wasze opony mnie załatwiły... :wink: A tak na serio - to poczekam do przeglądu - może to amortyzator? Na razie prowadzę nasłuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xitram Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 To zadowolenie wynika chyba z tego, że Subaru nie kupuje się przypadkowo - po prostu ktoś chciał mieć Subaru, a skoro je ma, to jest zadowolony.Cieszy mała ilość krzysiomów wśród użytkowników Subaru. Z tym się zgodzę, bo sam chciałem mieć SUBARU i teraz jestem bardzo zadowolony !!! :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wgabor Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 oddawna chcialem subaru wiedzialem czego sie spodziewac po tym aucie jest tak jak myslalem zajefajnie ten samochod zadziwia :shock: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Nie jestem krzysiomem, ale oto moja lista tego, co padlo: Adwokatem Subaru to mi się nie chce być, ale wymieniłeś usterki z bardzo różnych parafii; - listwa kierownicza sie tlucze i jest to nienaprawialne wada Subaru - powinno być poprawione wreszcie - cztery manszety na przednich przegubach - dziurawe, wymienione w 9-cio letnim samochodzie popękały gumy? - raczej nic dziwnego... - klocki tarcze, przod/tyl - wymienione eksploatacyjne - choć w Subaru zbyt często - gumy stabilizatora przod - wymienione - gumy stabilizatora tyl - do wymiany - gumy antilift (tyl przednich wahaczy) - wymienione eksploatacyjne - choć w Subaru zbyt często - wypada prawa tylna polos z dyfra i olej sie leje, jutro naprawa- dmuchawa powietrza cwierka na pierwszym biegu - tylna popielnicza wypada na podloge ze swego mocowania w podlokietniku awarie, ale jak na 9-cio letni samochód, to raczej normalne - roleta bagaznika sie tlucze i nie mam na to pomyslu tłucze się we wszystkich - wada fabryczna - silnik tylnej wycieraczki sie zaciera podejrzewam, że zaciera się ośka wycieraczki w tulei. Trzeba rozkręcić, oczyścić z rdzy i przesmarować - na jakiś czas starczy. W Vectrach zacierała mi się zwykle w drugim roku eksploatacji... :cool: - silnik spryskiwacza reflektorow padl 9 lat... Auto ma 145 tys przejechane, jest pol roku w PL i ma pelna historie serwisowa, wiec moze mam pecha, a moze te samochody nie sa tak bezawaryjne, jak legenda niesie. Chyba nie jest to imponująca liczba usterek jak na ten wiek. Przebieg jest niewielki (zakładając, że jest prawdziwy...), ale samochód się najbardziej niszczy jak nie jeździ... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Forester - 2 lata 30 tysięcy - nic się nie zepesuło poza kłopotami z alarmem (drobnymi). W Foresiu nie tłucze sie roleta bagażnika Legacy 1,5 roku, 26 tys - padła klamka w tylnych drzwiach, tłucze się wspomniana roleta, wciąz powraca skrzypienie przy szyberdachu, też były problemy z alarmem ale dawno teraz ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
comrat Opublikowano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Czytając Wasze wywody nasuwa się TYLKO jedna myśl: Subaru to jednak mało awaryjna marka :-) (hihi ale odkrycie) :-) Większość tych usterek to drobiazgi, które nie przeszkadzają w normalnym uzytkowaniu. Z tego co wiem to raczej nie zdarzają się usterki uniemożliwiające jazdę (a w niektórych samochodach takie przypadki wchodzą w grę - a to się urwie wachacz w czasie jazdy, a to silnik zacznie przerywać itp). Nic tylko kupować Subaraki :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devlin Opublikowano 25 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2006 Chyba nie jest to imponująca liczba usterek jak na ten wiek. Przebieg jest niewielki (zakładając, że jest prawdziwy...), ale samochód się najbardziej niszczy jak nie jeździ... :wink: Gal, masz oczywiscie racje. Auto ma 9 lat i to czy tamto ma prawo zdechnac. Natomiast chcialem pokazac, ze wszystkie opinie typu "mam dziesiecioletnie auto i padla mi raz zarowka od kierunkowskazow" sa... odrobine przesadzone. Pozatem - naprawde uwazam ze to rewelacyjny samochod. Choc ostatnio caly czas mam do niego pretensje, ze nie jest Impreza GT ze skrzynia manualna... :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 26 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 Auto ma 9 lat i to czy tamto ma prawo zdechnac. Natomiast chcialem pokazac, ze wszystkie opinie typu "mam dziesiecioletnie auto i padla mi raz zarowka od kierunkowskazow" sa... odrobine przesadzone. Jakiś czas temu miałem z kolegą STIFANem dyskusję na temat: "Niezawodne, czy mało awaryjne..." :wink: Z własnego doświadczenia potwierdzić mogę, że jest to rzeczywiście mało awaryjny samochód. Ma swoje wady wrodzone, jest pięć lat za murzynami pod względem wyposażenia, ale psuje się stosunkowo rzadko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się