az no i jeszcze powiem tak.nie potrafie jezdzic jak leszek i nigdy w zyciu jezdzic tak nie bede.natomiast dojezdzajac do mety mielismy zawsze ponad 3 minuty zapasu.osy byly od 14 do 24 km oczywiscie ze na oesie 24 km bylo cieniej i strachu wiecej ale mimo wszystko jakos sie udalo bez wstydu.a ze jeszcze dluuuuga droga nauki to wiem i na zadnego kozaka tu nie pozuje.
sprostowanie:
oesy mialy od 7,08 km do 15,48 km
leszek ruszal 5 min po vercie wiec jezeli bylo 3 min zapasu to znaczy ze nawet na najdluzszym osie stracil 7 min (27 sec na km) do leszka
opinie ktore mowia ze cywilny kierowca w seryjnym wrx, sti lub innym evo ma podobne czasy do rajdowego evo czy nawet rajdowej 206 z kierowca ktory jezdzi i potrafi sa mocno przesadzone
vert jechal dobrze (dojechal) i szybko i efektownie (zdjecia) i kozaka nie gra za co mu chwała