nyndz Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 (edytowane) Cześć, walczę od paru tygodni z moim mechanikiem ze sprawą, którą dostałem w spadku razem z autem. Od samego początku wyskakiwał raz na jakiś czas check engine, najczęściej... przy hamowaniu do świateł. Znikał w 95% przypadków przy ruszaniu. (Tak, też pierwsza mysl - rozrząd - tyle że rozrząd był ustawiony prawidłowo. Dodatkowo świeży, bo tuż przed tym jak go kupiłem wymieniany był w ex-czterech wiatrakach w Mysiadle jeszcze przez Kubę, poprzedniego właściciela.) Od pewnego czasu jednak zapalał się on przy starcie auta już, potem często znikał w trakcie jazdy choć nie zawsze. Podpinaliśmy pod komputer auto wielokrotnie, wyrzuca te same błędy ciągle - ich nr. postaram się wkleić dzisiaj jeszcze bo mi z głowy wypadły. To co pamiętam to to, że to były błędy: - czujnik położenia wału - czujnik położenia wałków rozrządu Kasowaliśmy je, aktualnie po chwili od razu wracają. Auto poza paroma dosłownie sytuacjami jeździ normalnie, boost w normie itd. Te parę razy miałem sytuację np. po redukcji 5 -> 4 chciałem z prawego pasa wskoczyć na lewy szybko i silnik się zdławił, wyskoczył check engine oczywiście. Dzwoniłem do Carfita, sugerował wiązkę do sprawdzenia - pomierzyliśmy całą elektrykę od silnika po ECU, wszystko elegancko. Czujniki też pomierzone, wszystko wygląda ok. Zatem pytanie - CO TO MOŻE JESZCZE BYĆ Ostatnia mysl, to albo ECU walnięte jest (z zewnątrz wygląda na nieotwierane, pełną serię niegrzebaną) albo może kółko jest założone od innego modelu i ma inne punkty zczytywania, ale nie możemy się doczekać na odpowiedź z ASO Subaru, które ponoć czeka na info z Centrali. Auto to STI typeR ver6 1999r - 85kkm przebiegu ma Dzieki z góry za wszelką pomoc i sugestie - marzy mi się wreszcie odebrać auto i pojeździć bez duszy na ramieniu... Edytowane 27 Listopada 2015 przez nyndz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Kostki wiązki silnika też sprawdzaliście?Potrafią przy szarpnięciach,drganiach silnika na chwilkę stracić kontakt,zaśniedziałe czy poluzowane piny,albo uszkodzone zatrzaski kostek,wtedy błędy wyskakują i kasują się potem same. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyndz Opublikowano 27 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Tak - to z opisu pasuje idealnie, ale to było pierwsze co sugerował Carfit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ursusraketa Opublikowano 27 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 A koło zamachowe oryginalne masz? A same czujniki były sprawdzone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyndz Opublikowano 1 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Skrzynia na 99% nie była zdejmowana, plus zdecydowanie charakterystyka jest seryjnego koła. Czujniki sprawdzone wszystkie. Update: pod inny komp diagnostyczny podpięliśmy, wyskoczył kod 22 czyli czujnik stuku wyskakuje od razu nawet bez odpalenia silnika więc czujnik jest walnięty - podmienimy na dniach na nowy i wyjaśni się czy to była przyczyna wszystkich problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1986 Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Wymrugaj sobie jeszcze ten kod normalnie bez urządzeń tylko złącz kostki pod kierownica. Będziesz wiedział na 100 procent. Stuk to może być zapisany. Mi np. Jak w ver6 padła przeplywka to tez stuk wymrugalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyndz Opublikowano 1 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Podsunąłem pomysł mechanikowi, sprawdzi. Idzie w ogóle kupić nową przepływkę w pl do STI v6? Kiedyś szukałem w internetach ale bez skutku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Idzie w ogóle kupić nową przepływkę w pl do STI v6? Kiedyś szukałem w internetach ale bez skutku. Bez najmniejszego problemu raczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1986 Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Przecież to GTkowa MY99/00 jest. 350 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MegasWRC Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 (edytowane) Przecież to GTkowa MY99/00 jest. 350 zł Dokładnie. A jak chcesz oryginał z ASO czyli import z Japonii to ponad 3000zł Edytowane 1 Grudnia 2015 przez MegasWRC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szociu Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 przepływka 22794AA010 jak do GT 99, jeśli koło wałka było by z innego modelu auto strzelało by i wypadało z zapłonu. Na 90% winna sytuacji jest wiązka, najprawdopodobniej połamany jest któryś z kabli. Niestety w warunkach drogowych nie sprawdzicie, na postoju też. Tylko zapięcie auta na hamowni i szarpanie wiązka w trakcie jazdy ze zmianą obciążenia pozwoli wam to zdiagnozować 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1986 Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Dokładnie. A jak chcesz oryginał z ASO czyli import z Japonii to ponad 3000zł To nie do Ver4 tyle kosztują? Co prawda przykład na szybko a allegro ale do ver6 to oryginalne są w takich pieniądach http://allegro.pl/subaru-impreza-gt-turbo-99-00-przeplywomierz-orgin-i5708635628.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 1 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 (edytowane) Tak czy inaczej przeplywki do v5/6 Imprezy, czy to GT, czy WRX/STi sa dostepne calkiem bez problemu i akurat w dosc niewygorowanych cenach (niestety nie grzesza, z drugiej strony, trwaloscia) Zarowno w ASO, jak i w "alternatywnej dystrybucji" Edytowane 1 Grudnia 2015 przez AMI 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyndz Opublikowano 1 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Hmm, sprawdzimy przepływkę zatem. Dam znać. Dzięki Panowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diuk Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 przy okazji tego tematu chciałbym dopytać - czy do Imprezy GT MY98 (cewka na środku kolektora dolotowego) przepływomierz jest taki sam jak do GT99-00 czy całkiem inny? (a jak inny to jaki?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Inny - ale numeru to Ci teraz nie podpowiem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1986 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Inny. Droższy, trudniej dostępny. 22680 AA280 A36-613 R80 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyndz Opublikowano 14 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 Informacyjnie - to był faktycznie ten czujnik stuku, na początku wariował, potem z czasem padł kompletnie i pokazywał błąd po skasowaniu nawet przed zapłonem. OEM czujnik nowy wleciał, wszystko co złe jak ręką odjął - Subru śmiga wreszcie jak powinno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siewcu Opublikowano 14 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2015 (edytowane) macie nauczkę, żeby błędy mrugać i nie podchodzić do tego auta z uniwersalnym komputerem diagnostycznym Edytowane 14 Grudnia 2015 przez siewcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 15 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Przepraszam, że się wtrącam, być może niezupełnie na temat. Swego czasu, miałem okazję powozić Nissanem Sunny Traweller 1,6 LX z rynku szwajcarskiego. Samochód wyprodukowany w Japonii. Po ok. 7 latach, sprzedałem pojazd koledze. Kumpel sprzedał go w wieku 15 lat. Przez cały ten czas nigdy nie zdarzyło się nic w elektryce. Zadnego, nawet chwilowego niekontaktu. Wiązki kabli, pomijając przeszłość wypadkową, raczej tak łatwo nie pękają. Cała tajemnica polegała na tym, że wszystkie - absolutnie wszystkie kostki były fabrycznie wypełnione smarem podobnym do np. Molykote 111, tak, że aż się z nich "wylewało". Najbardziej wrażliwe są wszelkiej maści styki. Zabezpieczenie ich w ten sposób, to moim zdaniem sposób na uniknięcie wielu problemów. Podkreślam - samochód japoński na rynek szwajcarski ok.25 lat temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się