Skocz do zawartości

Przewody WN - jaki model


Dyziek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Pomóżcie mi dobrać jakieś w miarę dobre przewody do forka mojego ojca...

Zakładam temat w ogólnym bo w imprezie mam takie same ;)

Silnik 2.0 125KM forek 01, impreza 03

 

NGK i BERU jakie znalazłem mają dziwne długości, a nie chcę za długich żeby sie nie pałetało to pod maską...

Obecnie są długości ok 2x42 oraz 2x55 i chciałbym dobrać cos podobnego

 

Katalog NGK pokazuje model RC-EF1201 - 2x70 oraz 2x60... no bez przesady, co ma uciąć i lutować?? :D

 

RC-FX31 - 2x62 58 66

RC-FX51 - 2x40 2x74

 

Już najbardziej zblizony model to RC-EF1206 - 47 50 2x62 ale żaden katalog nie pokazuje ich do tego forka... nie jestem pewny czy "fajki" mają identyczne wymiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego samego silnika kupowałem przewody BERU, jednak dobrane do silnika 2,5 NA ;-) (Legacy/Outback). Są identyczne. Po katalogach się nie dobierze, sprawdzone :P

Dokładnie to BERU ZEF1561.

Edytowane przez S1M0N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doktoryzowałem sie z tego w zeszłym roku;

zacznij od złącza cewki, może być DIN albo SAE (krótkie, długie fajki na cewce) potem dobierasz kable. W katalogi sklepów nie wierz, crossref potrafi być tak idiotyczny że ręce opadają. Gdzieś mi się jeszcze po głowie kołacze, że umiejscowienie cewki się w którymś roku zmieniło. Stąd różnice w długości kabli.

 

Byłem zdecydowany na NGK ale za namową mechanika wylądował Sentech (2x tańszy i dostępny bez problemu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

2x tańszy a padnie 5x szybciej.

 

zobaczymy, nie ma co demonizować. Używałem przewodów tanich marek kiedyś w innym aucie i jedyne wnioski do jakich doszedłem to brak sensu przepłacania za przewody i tak wcześnie się urwą fajki niż przepali izolacja.

 

W aucie były przewody robione 'z metra' tzn kupowany kabel i zarabiane fajki, nie było to nic markowego i nie sprawiało problemów.

Złapały przebicia podczas ulewy, u mnie jeździły 3.lata ile miały rzeczywiście nie wiem, kupiłem z autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyziek ja miałem u Siebie NGK rc-fx 31...

Tak mi się przynajmniej pamięta...Aczkolwiek może sprawdzę jakie siedzą w obecnej subarce...jesli na przewodach jest jakis numer...Bo wizualnie wyglądają identycznie....Silniki te same...Jeśli coś Ci to da....:)

 

Ja byłem zadowolony z NGK....i nie zamienię na inne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem NGK ale nie znajduję w odpowiedniej długości... tyle tych modeli kabli do subaru a te długości jakieś dziwne i żadne nie odpowiadają :(

No bo co zrobić z 20cm nadmiarem...

Edytowane przez Dyziek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo do legacy- zadzwoniłem jednego dnia do znajomego sklepu, a na drugi dzień Boscha odebrałem, który pasował idealnie.

 

Za to sentech w swifcie i audi b4 pożyły niespełna sezon i zaczęły się przebicia. Nie wspomnę o tym, że do swifta 3cyl przyszły 4 cyl :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Znalazłem pudełko po swoich starych przewodach BERU... to model ZEF1561 jak wspominaliscie wyżej i długości ich były zupełnie inne niz w katalogu... mozecie to potwierdzić? Wysłałem zapytanie do kilku sprzedawców i nikt nie raczył odpisać :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Po dzisiejsze wizji lokalnej okazało się że jeden przewód jest kaput. Że samochód jeszcze jeździ, to chyba dlatego że jeszcze o tym nie wie. ;)

W związku z tym mam 3 możliwości:

- kupić oryginalny jeden kabel za "subarowe nic",

- kupić komplet Beru lub NGK za 2x nic,

- kupić komplet OEM za 4x nic.

 

Pozostawiając kwestie finansowe na boku, czy wymiana jednego kabla to koszerne rozwiązanie ? Czy może to niedopuszczalne druciarstwo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem kable beru, jeden padł mi po 6 tyś km, sklep nie przyjął gwarancji to założyłem stary bosch który jest po przebiegu chyba 90 tyś km i hula wszystko. I beru miały inne długości od tych co miałem zamontowane.

 

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejsze wizji lokalnej okazało się że jeden przewód jest kaput. Że samochód jeszcze jeździ, to chyba dlatego że jeszcze o tym nie wie. ;)

W związku z tym mam 3 możliwości:

- kupić oryginalny jeden kabel za "subarowe nic",

- kupić komplet Beru lub NGK za 2x nic,

- kupić komplet OEM za 4x nic.

 

Pozostawiając kwestie finansowe na boku, czy wymiana jednego kabla to koszerne rozwiązanie ? Czy może to niedopuszczalne druciarstwo ?

Sprzedają oddzielnie, więc dopuszczają wymianę pojedynczo... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bardzo nie lubię przewodów NGK. Właśnie one często się upalały, a dbam żeby się nie obcierały o siebie, a ni o metalowe części. 

Do starszego Legasia 2.2 czy 2.0 brałem Boscha. Po rabacie ~60 zł. Siorka już drugi rok na nich jeździ więc za tą cenę ok. Pamiętać należy o świecach i dość częstej ich wymianach żeby nie palić przewodów i cewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...