Wojtek K Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Wpuszczać tylko klientów w krawatach, bo klient w krawacie jest mniej awanturujący. Ale ja nie nosze krawatow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Proponuję wprowadzić SELEKCJĘ "Ej koles, w tych butach nie wejdziesz..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 "Ej koles, w tych butach nie wejdziesz..." I tym sposobem TJ do pracy się nie dostanie (;-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 "Ej koles, w tych butach nie wejdziesz..." I tym sposobem TJ do pracy się nie dostanie (;-)) Co to za OT? Zapominacie jakie to forum? :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 "Ej koles, w tych butach nie wejdziesz..." I tym sposobem TJ do pracy się nie dostanie (;-)) Co to za OT? Zapominacie jakie to forum? :razz: Jakie tam zaraz OT. Dyskusja trwa na temat poprawienia obsługii....przez lepszy dobór obsługiwanych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Nie no, selekcja i owszem ale nie na podstawie krawata tylko zachowania. A co do innych dealerów - zapewniam, że wielu z nas mysli podobnie i reaguje tak samo. Wbrew pozorom takie postępowanie działa również marketingowo, klienci Subaru nie są "standardowi" i dzięki temu świadomość przynależności do ekskluzywnego jednak grona działa pobudzająco na zakup nowych aut. Ktoś powie, że to snobizm....i będzie miał rację. Ja odczuwam to tak, że w zalewie chamstwa i prostactwa mogę się nieco wyróżnić a jeżeli mój samochód mi to ułatwia to tym lepiej dla tego samochodu, choć oczywiście samo posiadanie Subaru nie implikuje zachowania na poziomie powyżej parapetu Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 6 Listopada 2006 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 "Ja podejrzewam, że Dyrekcji może to wisieć - bo auto i tak przeszło przez SIP. Poza tym - ja (my) jestem nędzny klient, bo mam właściwie najtańsze auto." Myślę, że samo zainteresowanie (nie wspominając o fakcie założenie Forum) jest już dowodem, iż powyższe "podejrzenie" jest błędne. Założenie są jasne i oczywiste: - każda osoba odwiedzająca salon może oczekiwać uprzejmej, sympatycznej obsługi; - każdy jest potencjalnym klientem (newet, jeżeli ze względu na wiek nie możemy oczekwiać wcześniejszego zakupu niż za, powiedzmu 15 lat); - nie można oceniać odwiedzających salon na podstawie "zewnętrznych oznak zamożności"; - nie zamożność klienta decyduje o jakości obsługi; ta ma być na wysokim poziomie jak standard; Że nie wszystko idealnie funkcjonuje - to oczywiste. Niemniej oczywiste jest jednak, że staramy się reagować na zauważone błędy. Dlatego też prosiłem o więcej wypowiedzi dotyczących oczekiwań co do jakości/formy obsługi (co nie oznacza naturalnie, że zamierzamy spełnić wszelkie postulaty - były przecież już takie, że pwoinniśmy dawać samochody do jazdt testowych na ... miesiąc :wink: ). Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GC8 Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 ... A co do innych dealerów - zapewniam, że wielu z nas mysli podobnie i reaguje tak samo.., No to chcial bym zobaczyc ta twoja selekcje jak przez 6 miechow nie sprzedasz ani jednego auta i nie zaserwisujesz sobie nic. No chyba, ze prowadzisz salon dla przyjemnosci a nie po to, zeby zapewnic dziecku chleb na snadanie (nie wspomne o masle). ...świadomość przynależności do ekskluzywnego jednak grona działa pobudzająco na zakup nowych aut. Ktoś powie, że to snobizm....i będzie miał rację. Ekskluzywnosc tego grona nie zalezy od tego czym sie jezdzi. Zalezy od ludzi (patrz Forum.subaru.pl). Ludzi, ktorzy robia zrzute na lapa dla WRC Fana, ludzi, ktorzy jada na Bemowo uwalic Ruda blotkiem bo tak trzeba i setki innych (patrz forum.subaru.pl) Ja odczuwam to tak, że w zalewie chamstwa i prostactwa mogę się nieco wyróżnić a jeżeli mój samochód mi to ułatwia to tym lepiej dla tego samochodu, choć oczywiście samo posiadanie Subaru nie implikuje zachowania na poziomie powyżej parapetu Pozdrawiam Powiedzial bym, ze gorzej dla samochodu, skoro dostaje etykietke tego, ktory wyciaga na powierzchnie chamow i prostakow. Pozdrawiam Maciek Ps. Nie wiem czy jest to dobra reklama dla Dyrekcji kiedy wasi dilerzy pisza takie bzdury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 6 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 " że pwoinniśmy dawać samochody do jazdt testowych na ... miesiąc :wink: ). Pozdrowienia A to jest akurat dobry postulat . A tak poważnie, to chętnię zapłacę za możliwość pojeżdżenia przez więcej, niż parę kilometrów. Miesiąc to faktycznie przesada tak jak przejażdżka 4-8 km. W ciągu dnia potrafię zrobić w Kraju kilka setek i na tej podstawie będzie mi lepiej dokonać wyboru. Pozdrowienia FUKS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 " że pwoinniśmy dawać samochody do jazdt testowych na ... miesiąc :wink: ). Pozdrowienia A to jest akurat dobry postulat . A tak poważnie, to chętnię zapłacę za możliwość pojeżdżenia przez więcej, niż parę kilometrów. Miesiąc to faktycznie przesada tak jak przejażdżka 4-8 km. W ciągu dnia potrafię zrobić w Kraju kilka setek i na tej podstawie będzie mi lepiej dokonać wyboru. Pozdrowienia FUKS Fuks, ależ przecież jest taka możliwość. Zdaje się że u Subaryty w białymstoku widziałem cennik wynajęcia samochodu na dzień lub więcej. Płacisz i masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Fido__, musze spytać Subarytę czy niebieskiego z naklejkami też tak można ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 6 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Jest różnica między WYNAJĘCIEM, a DŁUŻSZĄ jazdą testową. Poza tym Białystok trochę mi nie po drodze. Bliżej do Reichu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 mac_, albo nie chcesz albo nie umiesz czytać..... Napisałem, że samochód nie implikuje sam w sobie wzrostu czyichkolwiek manier, napisałem, że z dużym prawdopodobieństwem właściciel Subaru NIE jest burakiem pastewnym, nie dlatego, że MA Subaru ale dlatego, że TACY ludzie często WYBIERAJĄ Subaru....I raz jeszcze podkreślam - samochód nie implikuje cech osobowych właściciela, może jedynie wskazywać na pewną grupę z większym bądź mniejszym prawdopodobieństwem (vide BMW ) "czy ja nie wyraźnie mówię, czy jak??" Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Ekskluzywnosc tego grona nie zalezy od tego czym sie jezdzi. Zalezy od ludzi (patrz Forum.subaru.pl). Ludzi, ktorzy robia zrzute na lapa dla WRC Fana, ludzi, ktorzy jada na Bemowo uwalic Ruda blotkiem bo tak trzeba i setki innych (patrz forum.subaru.pl) W większości to są właściciele Subaru.... Zdaje się, że strzeliłeś sobie w kolano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek K Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 " że pwoinniśmy dawać samochody do jazdt testowych na ... miesiąc :wink: ). A to jest akurat dobry postulat . A tak poważnie, to chętnię zapłacę za możliwość pojeżdżenia przez więcej, niż parę kilometrów. Miesiąc to faktycznie przesada tak jak przejażdżka 4-8 km. W ciągu dnia potrafię zrobić w Kraju kilka setek i na tej podstawie będzie mi lepiej dokonać wyboru. Subaryta mial kiedys takiego napalonego klienta od CR-V ktory koniecznie chcial wyprobowac WRX-a, a poniewaz nie bylo w salonie wiec przyjechalem. Wzialem kolesia na siedzenie obok, po 2 km jazdy koles wypalil z tekstem: "dasz mi auto na kilka dni za 200 euro?" Ja odmowilem tlumaczac sie ze zony i samochodu sie nie pozycza, i przez nastepne kilkanascie minut kwota wzrosla do 300 euro :-) Nie dalem sie zlamac :-) A wy zlamalibyscie sie? Subaryta, chociaz kupil ten koles SUBRU? :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Jest różnica między WYNAJĘCIEM, a DŁUŻSZĄ jazdą testową.Poza tym Białystok trochę mi nie po drodze. Bliżej do Reichu. Coś marudzisz waćpan. Różnica jest tylko w nazwie. Wynajmujesz na jedną dobę i robisz sobie jazdę testową. No ale rozumiem, że kolor nie ten, że nie po drodze i w ogóle pogoda byle jaka :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Subaryta, chociaz kupil ten koles SUBRU? Forestera 2.5XT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek K Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Subaryta, chociaz kupil ten koles SUBRU? Forestera 2.5XT Czyli wyszlo na nasze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ice1 Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 "Ja podejrzewam, że Dyrekcji może to wisieć - bo auto i tak przeszło przez SIP. Poza tym - ja (my) jestem nędzny klient, bo mam właściwie najtańsze auto." Myślę, że samo zainteresowanie (nie wspominając o fakcie założenie Forum) jest już dowodem, iż powyższe "podejrzenie" jest błędne. Założenie są jasne i oczywiste: - każda osoba odwiedzająca salon może oczekiwać uprzejmej, sympatycznej obsługi; - każdy jest potencjalnym klientem (newet, jeżeli ze względu na wiek nie możemy oczekwiać wcześniejszego zakupu niż za, powiedzmu 15 lat); - nie można oceniać odwiedzających salon na podstawie "zewnętrznych oznak zamożności"; - nie zamożność klienta decyduje o jakości obsługi; ta ma być na wysokim poziomie jak standard; Że nie wszystko idealnie funkcjonuje - to oczywiste. dyrekcja pokazała swoją mądrość i to są święte słowa nikt nie jest doskonały ale przynajmniej się staramy klientela i sprzedawcy! :grin: :smile: [/center] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GC8 Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 "czy ja nie wyraźnie mówię, czy jak??" Pozdrawiam Pisze? No dobra, uzylem za duzo skrotow myslowych :?: Nie zbyt jasno sie wyrazilem. Byl kiedys taki film (tytulu nie pamietam). Do salonu Ferarri wchodzi koles, ubrany tak nie zabardzo. Mily pan sprzedawca podchodzi i zagaduje, co go intaresuje itd. Na to koles odpowiada, ze tylko oglada bo i tak go nie stac. Mily pan sprzedawca na to zecze: Teraz pana nie stac ale jak juz bedzie pana stac to wroci pan do naszego salonu bo pozostawilismy po sobie dobre wrazenie? Sorki za moja poprzednia, nie do konca poprawna wypowiedz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 6 Listopada 2006 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Teraz pana nie stac ale jak juz bedzie pana stac to wroci pan do naszego salonu bo pozostawilismy po sobie dobre wrazenie? Śmiem twierdzić, że prawda jest jeszcze bardziej daleko idąca: - ten odwiedzający (którego nie stać) może sie podzieliś swym pozytywnym (negatywnym ?) wrażeniem z kimś, kogo stać; - tak czy siak przyjemniej jest porozmawiać z kimś w przyjemnej atmosferze ... Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Dlatego też prosiłem o więcej wypowiedzi dotyczących oczekiwań co do jakości/formy obsługi Ja bym chciał, aby wszyscy klienci nowi jak i Ci którzy mogą o tym nie wiedzieć, byli informowani o tym, że Subaru to nie marka dla zwykłych ludzi i to zobowiązuje: do, pozdrawiania innych użytkowników na drodze, bycia otwartym i pomocnym w stosunku do innych użytkowników. Głupie odmachanie/odświecenie na pozdrowienia innego subaraka może znacznie poprawić humor, natomiast kiedy ktoś na nasze pozdrowienia odpowiada miną "Jesteś kosmitą?" podłamuje wiarą w ludzi. Mówię to z doświadczenia mojego oraz mojej mamy. Wraz ze wzrostem sprzedaży ta wspaniała tradycja wymiera, a szkoda. Niedługo, mimo Plejad i forum Subaru stanie się kolejną zwykłą marką. Może jakieś dodatkowe szkolenia dla sprzedawców ? Jakieś książeczki informacyjne dodawane do auta. Coś w stylu "Dziękujemy za dołączenie do naszej rodziny" poinformowanie o forum, Plejadach, więzi, która powinna łączyć użytkowników. Można by ponadto dodać jakieś wskazówki dotyczące AWD (jak się sprawdza w zimie, jak łatwo można kogoś wyciągnąć z zaspy itp.) czy może coś o pierwszej pomocy? Przepraszam, że się tak rozpisałem, ale myślę, że jest to sprawa, która martwi nie tylko mnie czy moją mamę. EDIT: Teraz pana nie stac ale jak juz bedzie pana stac to wroci pan do naszego salonu bo pozostawilismy po sobie dobre wrazenie? Porsche nakręciło reklamę w tym stylu. Dziecko cały dzień w szkole myśli o nowej 911, później idzie do salonu, wsiada i na odchodne prosi sprzedawcę o wizytówkę. Reklama inspirowana prawdziwym zdarzeniem, w którym klient wrócił jak już dorósł i było go stać ze starym folderem z czasów swojego dzieciństwa. Swoją drogą piękna reklama, jak wiele reklam Porsche. Szkoda, że nie Subaru. PS. Ja na swoje 20 urodziny poszedłem do salonu po folder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 6 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Dlatego też prosiłem o więcej wypowiedzi dotyczących oczekiwań co do jakości/formy obsługi Ja bym chciał, aby wszyscy klienci nowi jak i Ci którzy mogą o tym nie wiedzieć, byli informowani o tym, że Subaru to nie marka dla zwykłych ludzi i to zobowiązuje: do, pozdrawiania innych użytkowników na drodze, bycia otwartym i pomocnym w stosunku do innych użytkowników. Głupie odmachanie/odświecenie na pozdrowienia innego subaraka może znacznie poprawić humor, natomiast kiedy ktoś na nasze pozdrowienia odpowiada miną "Jesteś kosmitą?" podłamuje wiarą w ludzi. Mówię to z doświadczenia mojego oraz mojej mamy. Wraz ze wzrostem sprzedaży ta wspaniała tradycja wymiera, a szkoda. Niedługo, mimo Plejad i forum Subaru stanie się kolejną zwykłą marką. Może jakieś dodatkowe szkolenia dla sprzedawców ? Jakieś książeczki informacyjne dodawane do auta. Coś w stylu "Dziękujemy za dołączenie do naszej rodziny" poinformowanie o forum, Plejadach, więzi, która powinna łączyć użytkowników. Można by ponadto dodać jakieś wskazówki dotyczące AWD (jak się sprawdza w zimie, jak łatwo można kogoś wyciągnąć z zaspy itp.) czy może coś o pierwszej pomocy? Przepraszam, że się tak rozpisałem, ale myślę, że jest to sprawa, która martwi nie tylko mnie czy moją mamę. EDIT: Teraz pana nie stac ale jak juz bedzie pana stac to wroci pan do naszego salonu bo pozostawilismy po sobie dobre wrazenie? Porsche nakręciło reklamę w tym stylu. Dziecko cały dzień w szkole myśli o nowej 911, później idzie do salonu, wsiada i na odchodne prosi sprzedawcę o wizytówkę. Reklama inspirowana prawdziwym zdarzeniem, w którym klient wrócił jak już dorósł i było go stać ze starym folderem z czasów swojego dzieciństwa. Swoją drogą piękna reklama, jak wiele reklam Porsche. Szkoda, że nie Subaru. PS. Ja na swoje 20 urodziny poszedłem do salonu po folder No to dowaliłeś do pieca. I słusznie. Moje dzieci z Toyoty Kids średnio co kilka miesięcy są rozpieszczane gadżetami. Tam tak to działa. Z Hondy nie dostałem oprócz gazetki nic. Ze Subaru jeszcze także. Nawet podzięki, że kasę u nich zostawiłem i raczyłem kupić. Nie żalę się. Trafnie ująłeś, że jeżeli nie dzisiaj, to kiedyś. Moje dzieci chyba na dzień dobry Toyoty nie kupią. To nie kwestia kasy, tylko rozmów w domu i chwalenia tego, co dobre. Niestety Toyota skończyła się jakiś czas temu jak, W123 zakończył w Merolu erę dobrych samochodów. Dzisiaj pozostała tylko ERA . Ja chyba kupię następny samochód w Subaru. Mam nadzieję, że Forester w nowej budzie będzie miał diesla tak dobrego, jak teraz ma benzyniaka. I niech niektórzy do woli kpią, że rechota mi się zachciewa. Mam to w d.... i tyle. Robię rocznie ze 60-70 tyś. km i czasami warto zajrzeć do portfela, aby się nie zdziwić. Niech frajda z jazdy nagrodzona będzie także przy dystrybutorze. AUDI i innych zachodnich wynalazków nie będę kupował. Wolę Japonię. Tą do bólu z wysokim cłem i akcyzą, a nie podróbkami z Anglii czy Turcji i Czech. Ale niech także Japonia popatrzy na oczekiwania ludzi z Europy (diesel). 7 a 14 l/100 robi różnicę. W końcu nie byłoby wątków o gazie i to niejednego. I nie piszcie, że to polska specyfika. W końcu na tzw. zachodzie zakładają "fabryczne" instalacje LPG. Tam także potrafią liczyć. Jak kiedyś mawiali Niemcy: Kto nie liczy fenigów, ten marek nie będzie miał. Pozdrawiam FUKS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Obiecuje Ci, ze jak juz wejdzie diesel, to bedzie super A Toyota rozpieszcza malolatow takimi gadzetami, bo nie maja nic innego do zaoferowania Subaru stawia na dobra opinie i basta 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Obiecuje Ci, ze jak juz wejdzie diesel, to bedzie super Jesteś w zespole projektantów? Nieźle :shock:. A Toyota rozpieszcza malolatow takimi gadzetami, bo nie maja nic innego do zaoferowania A to mojej firmie zarzucają, że wciska dzieciom kit od małego... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi