Skocz do zawartości

Wyciszanie Legacy


Sebastian32

Rekomendowane odpowiedzi

  • 8 miesięcy temu...

Robiłeś też podłogę? Dużo jest zabawy z demontażem wszystkich plastików żeby wyjąć dywan? Jakieś wskazówki co gdzie pociągnąć i stuknąć żeby nic nie połamać?

Ja zrobiłem w swoim drzwi + bagażnik i jak dla mnie to poprawa jest znacząca. Dlatego mocno kusi żeby jeszcze z podłogą coś zrobić, zważywszy, że jak czytam wyżej pod wykładziną jest goła blacha.

 

Tylko, że nigdzie nie znalazłem żadnych manuali ze zdjęciami jak zdjąć chociażby plastikowe nakładki na progi, a metody siłowej czy prób i błędów wolał bym nie stosować. 

Co do drzwi, w legacu jest identycznie: http://www.bodyshopzone.com/archives/trim/door_panels/Subaru/Outback_2007/remove_dp_07_Outback.html i wszystko w temacie.

Może dorzucisz jakieś zdjęcia wygłuszenia podłogi, jeśli masz z tej operacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, podłoge mam zrobioną od siedziska przednich foteli maksymalne do przodu pod deskę rozdzielczą. Podczas rozbiórki sugerowałem się serwisówka do znalezienia w sieci oraz filmami na YT. Nie trzeba dużo robierać.  Wystareczy odkręcić fotele z przodu i je unieść. Kilka spinek  do przodu od drzwi na dole. Wszystkie założyłem ponownie. Pod dywanikiem tu i tam są przyklejone fabrycznie  maty bitumiczne. Uzupełniłem to dwiema warstwami pianki zamknietej GMS. Przyśrodkowo da się to wszystko  wsunąc w boczki tunela środkowego. Dywanik trzyma to wszystko na miejscu. Sam tunel będę rozbierał montując short shifer cobb'a (czeka w szufladzie). Generalnie piankę upchnąłem wszędzie gdzie się dało.  Czeka mnie jeszcze podłoga za fotelami, pod kanapą tylne nadkola pod oparciem kanapy. Na razie zaprzestałem bo miałem inne cele - komplet hamulców, rozrząd, a kaska poszła też na inne "szajby" :)

 

Pozdrawiam

Sebastian

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nie trzeba wyciągać foteli.

 

Pod maską można jeszcze zrobić taki myk polegający na wsunięciu silikonowej rurki ze sklepu akwarystycznego w uszczelke na samej krawędzi maski i zrobić ją pełniejszą. Z czasem troche się uklepuje.

 

 

 

Sebastian

Edytowane przez Sebastian32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do drzwi, w legacu jest identycznie: http://www.bodyshopzone.com/archives/trim/door_panels/Subaru/Outback_2007/remove_dp_07_Outback.html i wszystko w temacie.

 

Tylko jakas folia na drzwiach i gola blacha? Brak na boczku maty, nic co by wygluszylo w jakis sposob. W tej klasie aut, pierwszy raz takie cos widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jakas folia na drzwiach i gola blacha? Brak na boczku maty, nic co by wygluszylo w jakis sposob. W tej klasie aut, pierwszy raz takie cos widze.

 

 

Na poszyciu zewn. są jeszcze dwa kawałki maty butylowej, każdy wielkości dłoni. Ale tylko w przednich drzwiach :mrgreen:

Edytowane przez Knurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciszenie tego auta to jest kpina. Mowie tu o matach, piankach do wyciszania. Ja rozumiem że to dodatkowa waga, koszty, ale przecież legacy to "flagowa" limuzyna marki. Dobrze przynajmniej że silnik i napędy nie hałasują, uszczelki w drzwiach też są ok. Przynajmniej u mnie. Sporo hałasu spod kół. 

 

Na wewnetrznej powierzchni tapicerki drzwi kawałki filcu - poszły do kosza. Zastąpione pianką na całej powierchni.

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat, sądziłem, że tylko Forek jest tak słabo wyciszony, ale, że Legacy to lipa. Ja u siebie w Forku mam wygłuszone i wytłumione GMS wszystkie drzwi, pod tylną kanapą oraz cały bagażnik z nadkolami. Ciągle myślę jeszcze o podłodze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logika FHI wg mnie jest taka: 80% ma gdzieś dobre wycieszenie. Pozostałe 20% poprawi samochód we własnym zakresie. I taka 'poprawka', pod względem dodanej masy i skuteczności, wypadnie zdecydowanie lepiej niż wygłuszenie zamontowane na taśmie produkcyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem ostatnio OBK 2013 2.0D CVT i to auto jest całkiem ciche w środku, przypuszczam jednak że to głównie zasługa ramek i lepszych materiałów w środku, bo pewnie w wielu miejscach jest goła blacha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat jeżeli chodzi o plastiki na desce, boczkach to w  "ramkowym" legacy, subaru zrobiło krok w tył.  Twarde i generalnie nieprzyjemne w dotyku. 

 

Pamiętam jak sześć lat wstecz kiedy oglądałem mój przyszły egzemplarz, pan sprzedawca uciskając na elementy tapicerki powiedział że nic mi nie będzie pukać, stukac, skrzypieć w plastikach i tapicerce po 100 kkm. Miał racje ...

 

 

Najlepsze jest wyciszenie tylnego nadkola - zobaczcie na pierwszej stronie. Gąbka do mycia karoserii...

 

 

Herostrates, ja myśle o suficie he,he ....

 

wszystko zależy czego się dowiem na następnym przeglądzie ....

 

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak prułem imprezę 2011 by wrzucić audio to wyciszenia w tym samochodzie niema... zresztą:

 

DSC_0093.jpg

 

DSC_0105.jpg

 

 

 

niedługo będę się brał za tłumienie okolic nadkoli bo szum opon jaki dochodzi do kabiny jest mocno irytujący... Pomyśleć, że ten samochód kosztował w salonie 120k pln :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem primerę p12 dci przed imprezą i ten samochód był w środku cichszy, może ze względu na to, że wnęka drzwi była "zamknęta" panelem z mechanizmem do przesuwu szyb i plastiki na boczkach miały o wiele więcej "mięsa" niż te subarowe z przetopionych butelek PET.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć. Być może jako element całej układanki tak.

 

Czy coś takiego można załozyć do wersji eu i przełożyć przyciski, pokrętła od klimy?

 

Sebastian

 

 

Dual zone climate control version. This will only work for cars that already have Dual Zone Climate Control.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze japonczycy sa glusi? W europejskich autach klasy sredniej, a nawet nizszej zawsze jakas mata z gestej pianki byla pomiedzy blacha drzwi a boczkiem.

 

 

Ja myślę, że to różnice kulturowe oraz brak tzw. lokalizacji produktu (dostosowania do lokalnego rynku).

Ponieważ brak wygłuszenia "daje w kość" dopiero przy wyższych prędkościach a te w EU (a zwłaszcza w Niemczech) są wyższe niż w Japonii czy w Stanach, Japończycy mogą nie mieć świadomości problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie byłem mocno sceptycznie nastawiony do tematu wygłuszania. Tyle się naczytałem, że to gra nie warta świeczki, że w zasadzie to nie słychać żadnej różnicy a jeśli już to stosunek cena/efekt jest zupełnie nieopłacalny itd. itp.

Zasadniczo to nie ma wielu opcji: kompleksowe wyciszenie samochodu przez profesjonalną firmę średnio 3k - 6,5k zł. Lub zabawa samemu i licząc same materiały pewnie uda się zejść do tych 1,5k - 2k zł. 

 

Ale po wnikliwej lekturze wielu wpisów na forach i generalnie skrajnych opiniach, przy takich kosztach byłem skłonny odpuścić temat. Jednak po jakimś czasie poziom decybeli odświeżył problem. Z podejściem takim, że skoro w aucie w praktyce brak jakiegokolwiek wygłuszenia, to nawet niewielka ingerencja powinna przynieść odpowiednio znaczącą poprawę. A mając na uwadze, że efekt końcowy wygłuszenia wcale nie rośnie liniowo wraz z nakładem kosztów poniesionych na to wygłuszenie, i do tego w przeważających wypowiedziach ani w pierwszym ani w drugim przypadku nie ma gwarancji osiągnięcia założonego celu, postanowiłem podejść do tego MOCNO budżetowo.

 

Tak więc padło na jakieś, samoprzylepne, niestety bitumiczne maty, które już skądś miałem ok. 1 m2 i piankę wygłuszającą zakupioną na znanym portalu - samoprzylepna, komórki zamknięte, wodoodporna, polietylenowa, gr. 10mm. ok 6 m2. Całość została zużyta, w pierwszej kolejności na drzwi, a to co zostało na bagażnik. Na duże połacie blachy poszycia od wewnątrz poszły selektywnie maty w kawałeczkach wielkości dłoni, podobnie do fabrycznych kawałków, a na profile zewnętrzne, pod boczki gruba pianka. Podobnie bagażnik, płaskie poszycie i wnęka zapasu - uzupełnienie matami, a na wszystko pianka. Waga "materiałów" nie przekroczyła 3 kg!

Kilka zdjęć poniżej, ale nie oddają one całości prac.

 

Demontaż pierwszego boczka z drzwi to jakieś 40 min. kolejne to już ok. 5 min., wyjęcie tapicerki bagażnika 20 min. Wszystko robione po raz pierwszy, z przesadnym zachowaniem ostrożności. Mycie, odtłuszczanie, docinanie, przymierzanie, wyklejanie i składanie zajęło mi jakieś 10 godzin w sumie (4x drzwi i bagażnik). W tym wliczony czas na zaopatrzenie i konsumpcję oraz przy okazji inspekcję wnętrza drzwi. U mnie konstrukcja, poszycie i wzmocnienia czyściutkie, ale na niektórych elementach mechanizmu opuszczania szyb i różnych wystających śrubkach widoczne były naloty rudziane. Wszystko zostało wyczyszczone i potraktowane fertanem. Ogólnie dla lubiących grzebać przy aucie zabawa przednia  ;)

 

Osiągnięty efekt, biorąc pod uwagę nakłady, drastycznie powyżej oczekiwanego. 

Subiektywnie odczucie hałasu:

 - do 60 km/h cicho

 - do 90 km/h tak jak wcześniej przy 60

 - do 120 km/h tak jak wcześniej przy 90

Największa poprawa jest w zakresie 80 - 100 km/h. Punktem odniesienia było fabryczne audio. Przed zabawą z wygłuszaniem, żeby radio było "słyszalne" minimalna głośność wynosiła 24. Po - wystarcza 19. Z pewnością ma w tym swój udział zamknięcie profili drzwi pianką, ale sporo szumu z zewnątrz również zostało odcięte. Szczególnie odgłos opon.

 

Nie mam porównanie do profesjonalnie wyciszonego legasia, ale nawet gdyby kolokwialnie mówiąc miało być 2x ciszej niż osiągnięty przeze mnie efekt, to przy takich cenach nadal nie zdecydowałbym się na taki wydatek. Zważywszy że mój budżet był ułamkiem rzeczonego i nie przekroczył - UWAGA - 150 zł (nie licząc poświęconego czasu). Podsumowując było warto, a biorąc pod uwagę relację koszty/efekty zdecydowanie było warto. Tym samym prawdopodobnie pójdę za ciosem - podłoga, nadkola pod siedzeniami i ile się da sięgnąć przegrody czołowej bez demontowania deski rozdzielczej. Ale to dopiero w przyszłym roku przy ciepłej pogodzie i zimnym piwku :)

 

post-12655-0-26590900-1414580406_thumb.jpg

post-12655-0-86573500-1414580483_thumb.jpg

post-12655-0-81012700-1414580540_thumb.jpg

post-12655-0-35104000-1414580589_thumb.jpg

post-12655-0-29249900-1414580658_thumb.jpg

post-12655-0-51741400-1414580704_thumb.jpg

post-12655-0-58894600-1414580766_thumb.jpg

post-12655-0-03410000-1414580821_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...