Skocz do zawartości

Czy kupiłbyś XV raz jeszcze?


Toimi

Rekomendowane odpowiedzi

ale ciągle wypalający się "czysty" DPF, silnik pracujący przez większość czasu w trybie aktywnego wypalania to nie jest sprawne auto

jest to wada i ty jak i ASO dobrze wie ze tak byc nie powinno. Przecież wymiana DPF'a nie spowodowała ze utraciłeś gwarancje a była tylko skutkiem usterki a nie powodem. Skoro ASO nie potrafi naprawić i zdiagnozować usterki, piszesz pismo do SIP wraz z udokumentowanymi próbami napraw ( faktury, info z ASO ) i zadasz wymiany na towar wolny od wady. W którymś z wątków użytkownik nowego fxt miał problemy z silnikiem , auto mu gasło, wizyty w ASO nie pomagały , w koncu wstawili nowy motor i śmiga - co prawda czekał ponad miesiąc az silnnik przypłynie z JP ale auto jest sprawne. W twoim przypadku powinno stac sie tak samo bo jak dobrze wiesz zachowanie sie twojego SBD nie jest typowe i ma wadę a to ze skrzypi, piszczy to pikus najwazniejszy jest silnik. Po to kupuje sie diesla zeby moc nim smigac w trasie a twoj jest uposledzony. Niestety wiąże sie to z tym ze najprawdopodobniej musisz pojsc do ASO w którym próbowałeś go naprawić powiedzieć ze nie wyjdziesz dopóki dopóty auta nie naprawia i niech się z nim sami meczą, pogadac z kierownikiem byc moze zrobic awanture , powiedziec ze piszesz pismo do SIP ze nie potraficie naprawic auta itp.... Bo to chyba ASO powinno  wyjść z prośba do SIP o nowy silnik wraz  z osprzętem. Oczywiście będzie Cie to kosztowało trochę sił i nerwów- ale jest to pierwsza rzecz jaka pownienes był zrobic - przynajmniej ja bym tak zrobil...

Zawsze mozesz go tez sprzedac, ale dobrze wiesz ze sprzedajesz auto z wada i jak kupujacy sie zorientuje ze auto jest nie ok to moze wyciagnac konsekwencje prawne, natomiast jezeli napiszesz ze auto ma wade której nikt nie potrafi naprawic to go po prostu nikt od Ciebie nie kupi. Dlatego naprawa jest jedyna rzecza która pozwoli Ci na pozbycie sie auta...

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Oczywiście będzie Cie to kosztowało trochę sił i nerwów- ale jest to pierwsza rzecz jaka pownienes był zrobic
 

 

stąd też sobie daruje bo cenie sobie odrobinę spokoju,

za dużo przede wszystkim czasu jak i odrobinę pieniędzy kosztowały mnie przeboje z okresu początek września koniec listopada 2014

dzięki ASO Wojnicz jak i "dobrej woli" SIP został wymieniony DPF ale przecież powodem jego niesprawności nie była sadza

 

 

 

W którymś z wątków użytkownik nowego fxt miał problemy z silnikiem , auto mu gasło, wizyty w ASO nie pomagały , w koncu wstawili nowy motor i śmiga

 

 

gdyby wyraźnie padł u mnie silnik sprawa byłaby prosta i klarowna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u uzytkownika tegoz fxt silnik nie padl po prostu ASO nie potrafilo zdiagnozowac usterki silnik falował i potrafił zgasnac link z tematem

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/72753-nowy-subaru-forester-my2013/page-404

wiec został wymieniony. Ja mimo wszystko napisałbym pismo do SIP dolaczajac całą historie napraw itp- napewno nie zaszkodzi a moze pomóc. W koncu SIP napewno w jakis sposób stara sie dbac o wizerunek SBD

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ketivv, to ten Twój XV w końcu jest na gwarancji czy nie? Bo teraz zgłupiałem.

DSC_0640.JPG

DSC_0641.JPG

DSC_0642.JPG

 

 wszystkie przeglądy itp. techniczne sprawy tylko w ASO

jeśli gwarancja to 3 lata lub przebieg do 100 k km to tak  ;)

 

tak tez pozostanie jeszcze przez około tydzień, potem XV trafia do "dziupli" jak to ładnie nazwał SIP warsztaty nie będące ASO 

co bezsprzecznie zakończy kwestie gwarancyjne 

celem wygłuszenia auto jeśli chodzi o środek kabiny pasażerskiej zostało w całości rozłożone ( z pominięciem deski rozdzielczej) co miało miejsce w kwietniu tego roku, do tego mam dość poważna ingerencje w komorze silnika pojawiły się dwa dodatkowe kable celem zasilania wzmacniaczy do audio ;)

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jeśli gwarancja to 3 lata lub przebieg do 100 k km to tak ;)

 

To w ogóle nie rozumiem Twoich rozterek. Żądaj doprowadzenia silnika do pełnej sprawności, jeśli to nie możliwe, żądaj wymiany na wolny od wad. Czego bierzesz całą sprawę na siebie, zamiast kazać rozwiązać problem tym, których jest to obowiązkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

do tego mam dość poważna ingerencje w komorze silnika pojawiły się dwa dodatkowe kable celem zasilania wzmacniaczy do audio

panie z takimi modyfikacjami to auto powinno juz dawno znajdowac sie w nielegalu :)


sjak twoja sygnaturka wyjatkowo mnie rozbawiła- dziekuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To w ogóle nie rozumiem Twoich rozterek. Żądaj doprowadzenia silnika do pełnej sprawności, jeśli to nie możliwe, żądaj wymiany na wolny od wad. Czego bierzesz całą sprawę na siebie, zamiast kazać rozwiązać problem tym, których jest to obowiązkiem?
 

 

oficjalnie wg. zaleceń SIP auto jest sprawne bo tak podpowiada diagnostyka komputerowa 

 

muszę przypomnieć, że filtr DPF w Subaru Polska nie podlega pod gwarancje

po trzech miesiącach jazdy z niesprawnym DPF-em dostałem w ramach gestu SIP nowy, który został zamontowany pod koniec listopada 2014

niestety teraz mam dokładnie taki sam problem i niestety nie wierze, że rozwiązaniem problemu będzie wymiana DPF-u on jest tylko objawem (skutkiem) a nie przyczyną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

oficjalnie wg. zaleceń SIP auto jest sprawne bo tak podpowiada diagnostyka komputerowa

 

To weź niezależnego rzeczoznawcę - koszt ok  400 zł i idź z jego opinią. Tak to zawsze Cię zbędą, musisz mieć coś po swojej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

muszę przypomnieć, że filtr DPF w Subaru Polska nie podlega pod gwarancje po trzech miesiącach jazdy z niesprawnym DPF-em dostałem w ramach gestu SIP nowy, który został zamontowany pod koniec listopada 2014 niestety teraz mam dokładnie taki sam problem i niestety nie wierze, że rozwiązaniem problemu będzie wymiana DPF-u on jest tylko objawem (skutkiem) a nie przyczyną

no to własnie masz idealna podstawe do naprawy gwarancyjnej. Skoro dpf zostal juz raz wymieniony i dalej dzieje sie to samo tzn ze cos psuje dpf. Twoja sprawa co zrobisz bo to twoje auto ale przestan w kazdym watku pisac jakie to sbd jest kiejowe bo tak nie jest , a swojego egzemplarza nie chcesz po prostu naprawic

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ketivv, naprawdę nie rozumiem sytuacji. Jeśli jest faktycznie tak jak piszesz, to masz wszystkie atuty po swojej stronie, a wymiana dpf-a nie była żadnym gestem dobrej woli, bo zniszczył go niezależny od Ciebie inny, podlegający gwarancji,  element samochodu. Sprawa jest łatwa, prosta i oczywista dla każdego, kto ma choć podstawowe pojęcie o przysługujących prawach. Chyba, że jest coś, o czym nie piszesz. Np wirus

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sprawa jest łatwa, prosta i oczywista dla każdego, kto ma choć podstawowe pojęcie o przysługujących prawach. Chyba, że jest coś, o czym nie piszesz. Np wirus
 

 

sprawa nie jest prosta i oczywista, w każdej chwili mogę podesłać auto do oceny przez SIP celem sprawdzenia "oryginalności" oprogramowania  ;)

 

DSC_0643.JPG

4.4 Ograniczenia zakresu gwarancji .....

 

"Jeżeli wina nie leży po stronie producenta samochodu, to bez względu na przyczynę prawo do gwarancji nie obejmuje wymienionych niżej sytuacji i części"

 

pkt. 1

 

"...  układu wydechowego, katalizatora, filtra cząstek stałych DPF, ..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wina nie leży po stronie producenta samochodu, to bez względu na przyczynę prawo do gwarancji nie obejmuje wymienionych niżej sytuacji i części" pkt. 1 "... układu wydechowego, katalizatora, filtra cząstek stałych DPF, ..."

 

Ale tu najwyraźniej leży. Więc zapis o wyłączeniu nie ma zastosowania.

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ketivv, jakie pieniądze za to trupiszcze wołasz ?

 

jeszcze nie wołam  ;)

z racji, ze podzielam pogląd o "trupiszczu" kwota 75 k pln (FVAT 23%) wydaje się wręcz astronomiczna

 

wstrzymuję się z decyzją do mniej więcej połowy następnego tygodnia 

być może XV czekają jakieś tam modyfikacje i zostanie u mnie do śmierci mojej lub jego  ;)

 

Jeżeli wina nie leży po stronie producenta samochodu, to bez względu na przyczynę prawo do gwarancji nie obejmuje wymienionych niżej sytuacji i części" pkt. 1 "... układu wydechowego, katalizatora, filtra cząstek stałych DPF, ..."

 

Ale tu najwyraźniej leży. Więc zapis o wyłączeniu nie ma zastosowania.

 

 

Sjak przez prawie 3 miesiące od początku września do prawie końca listopada 2014 byłem częstym gościem ASO pierwszy raz miałem nawet okazje dostać auto zastępcze w wyniku awarii auta  ;)

w tym czasie zrobiłem jakieś 12 k km i chyba 4 albo 5 razy wymieniłem olej, płaciłem za chemiczne czyszczenie DPF itp.

 

 

nie chce mi się w to bawić ponownie, cenie swój czas a nie droczenie się z SIP via ASO w którym ludzie są uprzejmi i życzliwi

 

do tego nie mając pewności jak zakończy się sprawa i czy problem znowu po kolejnych 15 czy 20 k km nie powróci człowiek traci zaufanie do takich rozwiązań 

 

za dużo spraw musiałem odłożyć z racji "sprawnego inaczej" Subaru XV SBD, nauczyłem się nim jeździć tak, żeby minimalizować problem, jak trzeba to mam 10 letniego niezawodnego Focusa z którym jakoś ciężko mi się rozstać

 

 

Czy tak mocno sie z nim zwiazałes ze nie chcesz sie z nim rozstawac na czas naprawy
 

 

związałem się nie ukrywam tego, zresztą nie tylko z Subaru XV tak samo np w Focusem którego tylko ze względów sentymentalnych trzymam w garażu 

 

jak wiadomo koncepcja XV mi się bardzo podoba i szkoda by mi było odpuścić sobie to auto więc pewnie powalczę próbując dopasować go do swoich potrzeb

akurat trafił się diesel w relatywnie niskiej cenie, który wydawał się "rozsądnym wyborem"  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ketivv, jakie pieniądze za to trupiszcze wołasz ?

 

jeszcze nie wołam  ;)

z racji, ze podzielam pogląd o "trupiszczu" kwota 75 k pln (FVAT 23%) wydaje się wręcz astronomiczna

 

wstrzymuję się z decyzją do mniej więcej połowy następnego tygodnia 

być może XV czekają jakieś tam modyfikacje i zostanie u mnie do śmierci mojej lub jego  ;)

Ups, poleciałeś z tą ceną. Nie chcę Cię jeszcze bardziej dobijać. Za takie pieniądze to zamiast sprzedać, będziesz sprzedawał. Trzy letni diesel Subaru z widmem klęknięcia silnika - tu trzeba amatora, albo desperata.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ups, poleciałeś z tą ceną. Nie chcę Cię jeszcze bardziej dobijać. Za takie pieniądze to zamiast sprzedać, będziesz sprzedawał. Trzy letni diesel Subaru z widmem klęknięcia silnika - tu trzeba amatora, albo desperata.
 

 

ani trochę nie dziwi mnie taka ocena sytuacji, bardzo podobnie myślę stąd tez ciężko mnie będzie dobić

 

dlatego nie wystawiłem w dziale sprzedam tylko mała wzmianka w podpisie, na siłę sprzedawać nie muszę na "bułki mi starcza"  

 

pewnie jakiś amator a może i desperat ze mnie  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że jeśli masz zamiar pozbyć się utrapienia zrób to teraz, póki w lata się nie wpędzisz. Potem nawet pies z kulawą nogą na to nie popatrzy. Nie oszukujmy się, to jeden z najgorszych modeli Subaru i w dieslu jeszcze.......

Traf odpowiedniego kupca i nie targuj się mocno ;)

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jeden z najgorszych modeli Subaru

z tym to mocno przesadziłes. Koncepcja auta jest niezła zreszta to auto na rynku USA czy Australijskim sprzedaje sie bardzo dobrze. Ot taki tanszy i mniejszy forester. Niestety w Europie jest po prostu za drogi. Chociaz coraz wiecej tych aut widuje na naszych drogach. Gdyby nowy XV kosztowal w grancach 80k pln to jeździłoby tego calkiem sporo. Niestety cena -za nowego XV w dieslu trzeba wywalic cos okolo 120k pln do tego sam silnik ktory ma nie za dobra  opinie robi z tego wozu auto ciezko sprzedawalne. Zreszta widac jak sytuacja wyglada na rynku aut uzywanych w przypadku forestera. Zeby sprzedac  5-6 letniego forka z SBD trzeba go wystawic za 30-40k pln...

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Koncepcja auta jest niezła zreszta to auto na rynku USA czy Australijskim sprzedaje sie bardzo dobrze. Niestety w Europie jest po prostu za drogi.
 

 

XV diesel ma największa dopłatę za silnik w całej gamie Subaru nie umiem powiedzieć z czym to jest związane

 

czy jednym z najgorszych hm....  pomijając kwestię silnia SBD XV jest zwykłym Subaru, wnętrze bez szału i jakieś wyjątkowej staranności i nie mówie tu o projekcie wnętrza bo to jest sprawa indywidualna, kwestia gustu mnie się podoba taki jaki jest dokładnie w tym roczniku modelowym który posiadam

 

- plastiki drzwi, nie są złe ale wg. mnie w tej cenie powinny być wykonane z lepszej jakości materiału

 

odrobinę je poznałem i technicznie są bez zarzutu może wręcz wzorowe, te z przednich drzwi ściągałem i zakładałem chyba z 10 razy a cały czas bez problemu siadają przy użyciu oryginalnych zapinek, bez problemu można odpinać i zapinać wszystkie wtyczki jak i linki to jest naprawdę świetnie przemyślanie

 to samo dotyczy się drzwi tylnych, bagażnika, słupków itp. 

 

- deska rozdzielcza - podobnie jak w wypadku drzwi przydałby się odrobinę lepszy materiał głównej jej części, dość wiotka w górnej części przy podszybiu, im dalej na lewo i prawo od środka tym bardziej

większym problemem jest to co jest pod spodem, o ile trudno mieć zastrzeżenia co do właściwej pracy elektomechaniki to sposób montażu pozostawia wiele do życzenia, dobrym przykładem niech będzie wtyk OBD nad lewą nogą kierowcy jest zamontowany ma swoje miejsce ale ma luz i lata z luzem w każdym kierunku w ten sam sposób zamocowane jest prawie wszytko wydając dzwoniąc pod wpływem naturalnie występujących drgań, to samo niektórymi przewodami i ich osłonami, linkami itp ale takie jest Subaru

 

- kierownica bez zastrzeżeń, obudowa kolumny kierowniczej zamontowana niedbale ze znacznym luzem

 

- gałka zmiany biegów, wszytko co było na niej srebrne jest już prawie w całości białym plastikiem, w innych Subaru tak samo

 

- podłokietnik, prosty ale użyteczny dobrze przemyślany 

 

- zamykamy schowek w desce rozdzielczej - tu znowu to samo plastik mógłby być leszy ale technicznie jest zaprojektowany i wykonany dobrze

 

- podsufitka bez zastrzeżeń, mogłaby być fabrycznie lepiej wygłuszona, może jakiś ciut ciekawsze lampki typu LED, osłony przeciwsłoneczne normalna poprawna jakość działają  jak powinny

 

- pedaliera całkiem dobra (jak dla mnie ciut za duży skok gazu) podstopnica to jakiś żart  ;)

 

- wykładzina podłogowa - naprawdę bardzo dobrze wykonana

 

- fotele przód, brakuje regulacji wysokości fotela pasażera, kieszeni w oparciu fotela kierowcy, powiedzmy że sławetnej regulacji lędzwiowej, zagłówki ze sprawną regulacją, osadzenie zagłówka w fotelu można by poprawić ma luz 

 

- kanapa, oparcie tył - bez zarzutu, przyzwoicie wykonane, łatwo się składa i rozkłada, bardzo prosty system demontażu kanapy 

 

- bagażnik bez szału ale poprawnie, podłoga bagażnika powinna być w jakiś sposób blokowana

 

- szyby boczne świetnej jakości, szyba czołowa chyba nie tak zaawansowana jak boczne a szkoda

 

- lusterka zewnętrzne, zdecydowanie proszą się o lepsze wkłady, może wręcz samo ściemniające się (Subaru zna tą technologię) regulacja, podgrzewanie, składanie działa bez zarzutu 

 

- dobrej jakości kratki nawiewów w desce rozdzielczej, można się z tego śmiać ale są auta w których dosłownie grają mają takie luzy montażowe a walaka z tym to wredne zajęcie

 

- fabryczne radio Clarion - polecam jest zaskakująco dobre a nie wygląda  ;) BT mógłby byc lepszy i łatwiejszy w konfiguracji, możliwość regulacji czułości mikrofonu w trakcie rozmowy rewelacja

 

- panel klimatyzacji (w mojej wersji modelowej) wręcz wzorowy 

 

- silniki, skrzynie, napęd przecież to Forester, ogolnie od spodu trudno mieć jakieś zastrzeżenia do tego auta, poprawnie do tego łatwy dostęp serwisowy

 

- zawieszenie całkiem niezłe, tył jakby odrobinę za sztywny, ogólnie odpowiednio twardo i sprężyście kiedy trzeba, częstotliwość przodu zgrana z tyłem dla mnie OK

 

- układ kierowniczy, wspomaganie "niestety" elektryczne ale takie czasy, ogarnięte poprawnie choć po Subaru można by się spodziewać ciut więcej

 

- fabryczne opony pozostawię bez komentarza, standard Subaru 

 

- oświetlenie zewnętrzne tył ok, przód po lekkiej korekcie ksenonów nie jest źle ale ... w tej cenie mogłoby być odrobinę lepiej, brakuje statycznego doświetlania zakrętów halogenami (prosta funkcja) i kierunkowskazów autostradowych, spryskiwacze działają, poziomowanie działa

 

- komora silnika, dobry dostęp serwisowy, ogólny porządek, niektóre elementy plastikowe wydają się być przymocowane na słowo honoru ale ten system się sprawdza

 

- komory drzwi pomiędzy boczkiem a zewnętrznym poszyciem blachy zamknięte folią, tandeta taki japoński standard, nie jest to cecha unikatowa XV

 

- skrzynia biegów czasami się buntuje 1 i 2 bieg, tego po Subaru się nie spodziewałem, reszta bez problemu

 

czy Subaru XV jest dziadowskie, pewnie technicznie jest wykonane bardzo poprawnie końcowy odbiór tego auta psuje montaż jakby to powiedzieć " z nienależytą starannością" przecież każdy element posiadający luz będzie drgał a tych elementów jest dużo 

 

z dwojga złego wole sobie poprawić montaż wiązki czy przekaźnika wykonanych z dobrej jakości materiałów jak odwrotnie, to jest pewna różnica - dla mnie znacząca - między Skodą a Subaru w której wiązka elektryczna może się wręcz kruszyć w rekach, tego w XV a jak sądzę i innych Subaru nie ma

 

przy atrakcyjniejszej palecie silnikowej i odrobinie poprawy wykonania w sumie detali było by to auto wręcz bezkonkurencyjne a tak jest średniej jakości japończykiem z ciekawym układem napędowym 

 

pomijając silnik, XV ma dla mnie więcej zalet jak wad 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilerzpruszkowa, skoro uchodzisz za takiego znawcę Subaru, to zapoznaj nas ze swoimi zapewne gruntownymi doświadczeniami z XV i kryteriami, zgodnie z którymi ferujesz taki daleko idące opinie.

 

odrobinę racji to niestety ma i na pierwszy rzut oka tak można XV odebrać

 

ale czy jest na rynku drugie takie auto z silnikiem umieszczonym wzdłużnie i dobrym napędem na 4 koła o stosunkowo niskiej linii dachu i bardzo wysokim prześwicie ?

 

nie ma  ;)

 

taka nisza, kupować odrobinę poprawić "pierdoły" i cieszyć się fajnym autem

 

aha zapomniałbym 

 

diesla omijać szerokim łukiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...