Grzesiek_67 Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 Hattorihonza, na ubogiej mieszance auto idzie bardzo mocno...ale krótko I nie towarzyszą temu żadne niepokojące objawy. Przynajmniej na początku. Zrobisz, jak uważasz, silniki EJ205 nie są drogie to fakt. Kupisz nowy i znowu będziesz zadowolony Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hattorihonza Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 Hattorihonza, na ubogiej mieszance auto idzie bardzo mocno...ale krótko I nie towarzyszą temu żadne niepokojące objawy. Przynajmniej na początku. Zrobisz, jak uważasz, silniki EJ205 nie są drogie to fakt. Kupisz nowy i znowu będziesz zadowolony Pozdrawiam Grzegorz kosztów jak narazie wolał bym unikać podepne go i sprawdzę czy wszystko ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 podepne go i sprawdzę czy wszystko ok. O to, to ;-) Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hattorihonza Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 podepne go i sprawdzę czy wszystko ok. O to, to ;-) Pozdrawiam Grzegorz Dzieki za zmotywowanie bo juz jakiś czas temu miałem go podpiąć z ciekawości a nie mogłem się za to zabrać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 8l/100km to jest wynik niemożliwy do uzyskania w 2.0T potwierdzam, mi się nie udało zejść w trasie poniżej 10 litrów/100km (benzyny) ani w GT ani w Forku, nawet jak jechałem w miarę spokojnie. -- 22 lis 2011, o 18:32 -- silniki EJ205 nie są drogie Kupisz nowy Nowy byłby jednak dość drogi można kupić używany, w niewiadomym stanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piaskos Opublikowano 22 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 Mnie to sie jak na razie nie udało zejśc poniżej 15 l/100km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 8l/100km to jest wynik niemożliwy do uzyskania w 2.0T potwierdzam, mi się nie udało zejść w trasie poniżej 10 litrów/100km (benzyny) ani w GT ani w Forku, nawet jak jechałem w miarę spokojnie. -- 22 lis 2011, o 18:32 -- silniki EJ205 nie są drogie Kupisz nowy Nowy byłby jednak dość drogi można kupić używany, w niewiadomym stanie TZD do 120km/h jechałem z niemiec po zakupie auta wyszło 9,1 ,GT znajomego w mieście 11,5-12 przy normalnej jeździe bez szaleństwa na trasie 8,5 Da się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Da się Tego że się da nikt nie kwestionuje. Kwestionowana jest jedynie prawidłowość zbilansowania mieszanki przy takim spalaniu. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Da się Tego że się da nikt nie kwestionuje. Kwestionowana jest jedynie prawidłowość zbilansowania mieszanki przy takim spalaniu. Pozdrawiam Grzegorz Prawdziwym problemem są zaburzenia psychiczne po takiej jeździe i konieczne leczenie farmakologiczne. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Prawdziwym problemem są zaburzenia psychiczne po takiej jeździe i konieczne leczenie farmakologiczne. :roll: Do 120km/h w porywach to i Poldonem dało się poszumieć Ale to to był fan, a Subarakiem to trauma (w trybie awaryjnym chyba da się mocniej pojechać) Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Ale to to był fan Że niby wiatrak ? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Że niby wiatrak ? :wink: NFW Just fun ! Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 ...,GT znajomego w mieście 11,5-12 przy normalnej jeździe bez szaleństwa na trasie 8,5 Da się Mi też się udało raz w życiu w WRX-sie zrobić 8,4 L/100 Km benzyny i do dziś o tym opowiadam. Tak samo jak 8 razy w ciągu nocy wiadomo czego i też całe życie o tym opowiadam... 2.0 w Turbo poniżej 10 L w trasie bez wysiłku i poświęcenie, 9 L/100 Km to już masochizm, ale się da.... ale nie za długo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Tak samo jak 8 razy w ciągu nocy wiadomo czego Brawo Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 23 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Tak samo jak 8 razy w ciągu nocy wiadomo czego i też całe życie o tym opowiadam... Ja też tylko opowiadam teraz... :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarro Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Na pewno było już o świecach w tym wątku ale przy przeszło siedemdziesięciu stronach to ciężki wyszukać, pytanie jest takie jakie świece do Forka 2,5 XT 210KM, jakie zaleca Subaru i czy stosować te przeznaczone do LPG? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 jakie świece do Forka 2,5 XT 210KM na LPG, jakie zaleca Subaru i czy stosować te przeznaczone do LPG? Te, które zaleca Subaru do zasilania noPb. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarro Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Te, które zaleca Subaru do zasilania noPb. oczywiście wiem że subaru poleca tylko na pb, źle to napisałem ale już poprawione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 24 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 oczywiście wiem że subaru poleca tylko na pb, źle to napisałem ale już poprawione Ale odpowiedź pozostaje ta sama Zrezygnuj również ze "specjalnych" (cudownych ) przewodów WN zalecanych przy zasilaniu LPG. OEM świece, OEM przewody WN i będzie Pan zadowolony ;-) Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Potwierdzam. Nie ma czegoś takiego (pod względem technicznym) jak świece i przewody do LPG. Oczywiście takowe są, ale tylko pod względem marketingowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hattorihonza Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Potwierdzam. Nie ma czegoś takiego (pod względem technicznym) jak świece i przewody do LPG. Oczywiście takowe są, ale tylko pod względem marketingowym. Z tymi świecami do gazu jest jak z SUBARU (nie wiem czy się spotkaliście) Świece są droższe tylko dlatego że niby są do gazu. A dlatego jak z subaru bo mam wrażenie, że jak mechanik usłyszy magiczne słowo SUBARU, to od razu liczy drożej, co by nie było do roboty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzyn Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Witam. Ewentualnym nowym nabywcom instalacji gazowej chcialbym przedstawic swoj przypadek, moze komus pomoze przy dokonaniu wyboru. Otoz, moj ojciec zakupil subaru impreze kombi 2006, 2,0 160 konna. Mieszka w niemczech. Poprosil mnie zebym mu zorganizowal montaz instalacji gazowej. Po przeczytaniu calego tego tematu uderzylem Slepo do Jako. Pierwszy kontakt - pytanie czy jest mozliwosc instalacji do samochodu zarejestrowanego w DE tak zeby nie bylo problemow z TÜV. Po tygodniu informacja, ze problemow niema, no to umawiamy sie na montaz. Przyjechalismy do Warszawy, odbyl sie montaz, koszt 3600 plus 170 Euro za dokumentacje na rynek niemiecki. Tu pierwsze zdziwienie bo pierwotnie bylo 120 Euro ale ok, w sumie 200PLN roznicy. Informacja ze po ok miesiacu poczta dotra dokumenty bo nie dalismy rady wczesniej przyslac skanu dowodu wiec dokumentacji rzecz jasna niema na miejscu. Po miesiacu ojciec otrzymuje dokumenty i uradowany pedzi do stacji TÜV wbic gaz do dowodu. I sie zaczelo. Opinia TÜV: - brak izolacji miedzy zbiornik a podloge bagaznika - po prostu przywalone blacha na blache - sruby mocujace 5,8 (!!!) zamiast 8,8 - przewody pod samochodem nie byly na calej dlugosci puszczone przy jakims innym profilu wiec bylo ryzyko ich urwania przy pierwszym przytarciu podloga - brak jakichkolwiek opasek na przewodach bodajze idacych do wtrysku To chyba wszystko. No wszystko z rzeczy drobnych... Na koniec okazalo sie, ze fakture oraz dokumenty homologacyjne otrzymalismy na inne podzespoly niz zamontowane w samochodzie (!!!). Nie zgadzaly sie wtryski i sterownik. Oczywiscie ojciec zostal wycofany ze stacji i zubozony o 160 Euro. Po paru telefonach do warsztatu gdzie montowalismy instalacje otrzymalem informacje ze sprawa zajmuje sie biuro i to z biurem mam sie kontaktowac. Po kolejnych dwoch tygodniach informacja jaka otrzymalem od niejakiej pani Ani z biura: elementy zamontowane w samochodzie wogole nie maja homologacji na rynek niemiecki i nie ma mozliwosci korekty dokumentow. Nalezy zmienic instalacje!!! Oczywiscie firma nie poczuwa sie do pokrycia kosztow kolejnego przegladu i sciagniecia samocchodu z niemiec i dostarczenia go spowrotem. Wiec na dzien dzisiejszy jestesmy z samochodem w ktorym jest nielegalna instalacja i ubozsi o jakies 5500-6000zl (koszt instalacji, "dokumentacji", przegladu i wycieczki do warszawy). Nie bede tego ocenial, pozostawiam wam do przemyslenia a ja jade do prawnika. Pozdrawiam Kuba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benzephyr Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 witam, mam pytanko, czy świece irydowe DENSO mogą mieć wpływ na to że mi "wali" w kolektor ? wcześniej były zamontowane zwykłe BERU po ich zamontowaniu, na LPG po gwałtownym dodaniu gazu wali mi własnie w kolektor, instalacja to BRC- sekwencja, zamotowana we wrześniu tego roku, przejechane na niej okolo 4 tys km samochód : Forester 2,0 wolnossący 122 KM w serwisie doradzono mi bym wymienił przewody wysokiego napięcia, których to jeszcze po montażu LPG nie montowałem, mam nadzieję że po ich wymianie problem ustąpi. dzięki z góry za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 benzephyr, przy instalacji sekwencyjnej nie powinieneś doświadczać żadnych strzałów w kolektor. Tak to się zdarzało przy instalacjach mieszalnikowych... Chyba, że pod słowem "wali" kryje się jakiś inny stan :-) To czy przewody WN są ok czy też nie sprawdza się w bardzo prosty sposób - weź jakiś psiukać z wodą i rozpyl wodę nad przewodami. Jak się pojawią przebicia to znaczy, że przewody do wymiany, jak nie to nie ma potrzeby zmieniać. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubabb Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Witam. Ewentualnym nowym nabywcom instalacji gazowej chcialbym przedstawic swoj przypadek, moze komus pomoze przy dokonaniu wyboru.Otoz, moj ojciec zakupil subaru impreze kombi 2006, 2,0 160 konna. Mieszka w niemczech. Poprosil mnie zebym mu zorganizowal montaz instalacji gazowej. Po przeczytaniu calego tego tematu uderzylem Slepo do Jako. Pierwszy kontakt - pytanie czy jest mozliwosc instalacji do samochodu zarejestrowanego w DE tak zeby nie bylo problemow z TÜV. Po tygodniu informacja, ze problemow niema, no to umawiamy sie na montaz. Przyjechalismy do Warszawy, odbyl sie montaz, koszt 3600 plus 170 Euro za dokumentacje na rynek niemiecki. Tu pierwsze zdziwienie bo pierwotnie bylo 120 Euro ale ok, w sumie 200PLN roznicy. Informacja ze po ok miesiacu poczta dotra dokumenty bo nie dalismy rady wczesniej przyslac skanu dowodu wiec dokumentacji rzecz jasna niema na miejscu. Po miesiacu ojciec otrzymuje dokumenty i uradowany pedzi do stacji TÜV wbic gaz do dowodu. I sie zaczelo. Opinia TÜV: - brak izolacji miedzy zbiornik a podloge bagaznika - po prostu przywalone blacha na blache - sruby mocujace 5,8 (!!!) zamiast 8,8 - przewody pod samochodem nie byly na calej dlugosci puszczone przy jakims innym profilu wiec bylo ryzyko ich urwania przy pierwszym przytarciu podloga - brak jakichkolwiek opasek na przewodach bodajze idacych do wtrysku To chyba wszystko. No wszystko z rzeczy drobnych... Na koniec okazalo sie, ze fakture oraz dokumenty homologacyjne otrzymalismy na inne podzespoly niz zamontowane w samochodzie (!!!). Nie zgadzaly sie wtryski i sterownik. Oczywiscie ojciec zostal wycofany ze stacji i zubozony o 160 Euro. Po paru telefonach do warsztatu gdzie montowalismy instalacje otrzymalem informacje ze sprawa zajmuje sie biuro i to z biurem mam sie kontaktowac. Po kolejnych dwoch tygodniach informacja jaka otrzymalem od niejakiej pani Ani z biura: elementy zamontowane w samochodzie wogole nie maja homologacji na rynek niemiecki i nie ma mozliwosci korekty dokumentow. Nalezy zmienic instalacje!!! Oczywiscie firma nie poczuwa sie do pokrycia kosztow kolejnego przegladu i sciagniecia samocchodu z niemiec i dostarczenia go spowrotem. Wiec na dzien dzisiejszy jestesmy z samochodem w ktorym jest nielegalna instalacja i ubozsi o jakies 5500-6000zl (koszt instalacji, "dokumentacji", przegladu i wycieczki do warszawy). Nie bede tego ocenial, pozostawiam wam do przemyslenia a ja jade do prawnika. Pozdrawiam Kuba No czytając forum wychodzi na to że JAKO to warszawski bóg LPG. Instalacje po 5500zł bo takie ceny podobno tam są. Nie wiem czy te instalację są z TV LED czy LCD a może są pozłacane 14k złotem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się