Skocz do zawartości

Rajd Finlandii - wyjazd


jarmaj

Rekomendowane odpowiedzi

Taa i znowu pośnie na stołach

 

bo my jestesmy z klubu majsterkowicza i przybijamy gwozdzia przy kazdej okazji :mrgreen:

 

 

Tylko mi tam tam o frakcji wiśniowej nie zapominać!

 

 

co ja sie nasluchalem... licze na maly co-drive :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 296
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

proponuje nie jechac zbyt szybko w Estoni, tam za przekroczenie predkosci mozna isc do aresztu nawet na 40dni :!: a i mandaty niskie nie są

 

przyklad:

2 krotne przekroczenie predkosci = 1500euro + 40 dni aresztu

 

Potwierdzam. Znajomi z Tallinna też mnie ostrzegali. Chociaż dodali że drinking & driving = our national sport :shock: No i mają słynne WRX'y pościgowe.

 

Słuchajcie, kiedy w ogóle się wybieracie? Ja chyba ruszę już we wtorek. W Fince zostaję nieco dłużej, bo jadę po rajdzie do Rovaniemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, kiedy w ogóle się wybieracie? Ja chyba ruszę już we wtorek.

 

W zeszłym roku startowaliśmy w środę, tak by na wieczór w czwartek być na miejscu.

Jak teraz będzie jeszcze nie ustalaliśmy, może spotkawszy się na Elmocie uknujemy jakiś plan.

 

A policyjnym terrorze na drogach Litwy, Łotwy i Estonii słyszeliśmy już wcześniej, więc nasza szybkość jazdy zmuliłaby chyba nawet największą ciotę drogową... :evil:

No i trzeba mieć odpowiedni zapas czasu na te wleczenie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarmaj, jestem za, ta część K-wa która bedzie na Elmocie wybiera sie tez na Finke :wink:

 

saint, mi przeszło przez myśl co by zostać dłózej i pogonić se za reniferami w Laponii :razz:

 

Polecam! W zeszłym roku miałem mało czasu, ale tym razem chcę się zapuścić dalej.

 

Można zobaczyć zorzę na żywo - szok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

 

No i jak.. wybiera sie ktoś z Was w tym roku na Finkę?? Ja planuję taki wyjazd a że będzie to "mój pierwszy raz" na WRC i w Finlandii dlatego mam parę pytań. Jak jedziecie to przez Rosje czy promem z Talina? Jak promem to czy trzeba go rezerwować wcześniej czy po prostu się podjeżdża do portu? Jak jest z noclegami ? Czy juz macie zarezerwowane?

 

Z góry dzięki... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku Finka nam nie wyszła, czy ktoś inny się wybiera nie wiem. Kombinujemy z Rajdem Niemiec.

 

Co do przejazdu, to oczywiście promem z Tallina, przez Rosję to koszmarny szmat drogi. Promów jest pełno, ale nie wiem jak z ich dostępnością na miejscu, my rezerwowaliśmy.

Znalezienie teraz noclegów (na 3 tyg. przed rajdem) może być baaardzo trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku Finka nam nie wyszła, czy ktoś inny się wybiera nie wiem. Kombinujemy z Rajdem Niemiec.

 

Co do przejazdu, to oczywiście promem z Tallina, przez Rosję to koszmarny szmat drogi. Promów jest pełno, ale nie wiem jak z ich dostępnością na miejscu, my rezerwowaliśmy.

Znalezienie teraz noclegów (na 3 tyg. przed rajdem) może być baaardzo trudne.

 

 

noclegow juz nie da sie znalezc, trzeba spac na os, ale tak robia wszyscy bo w dzien rajdu nie da sie wbic na os...

 

co do rajdu niemiec, to trzeba pamietac ze w kazdym roku pogoda dawala popalic, oraz ze stoi sie 300m od drogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo w dzien rajdu nie da sie wbic na os...

Kompletna bzdura. Normalnie przemieszczaliśmy się pomiędzy odcinkami, codziennie oglądając po pare.

 

co do rajdu niemiec, to trzeba pamietac ze w kazdym roku pogoda dawala popalic,

To fakt, lubi polać, ale to tylko urozmaica rywalizację

 

 

oraz ze stoi sie 300m od drogi

Kto Ci kazała takie beznadziejne miejsca wybierać?

Fakt, ochrona jest wyjątkowo ostra, ale bez przesady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo w dzien rajdu nie da sie wbic na os...

Kompletna bzdura. Normalnie przemieszczaliśmy się pomiędzy odcinkami, codziennie oglądając po pare.

 

co do rajdu niemiec, to trzeba pamietac ze w kazdym roku pogoda dawala popalic,

To fakt, lubi polać, ale to tylko urozmaica rywalizację

 

 

oraz ze stoi sie 300m od drogi

Kto Ci kazała takie beznadziejne miejsca wybierać?

Fakt, ochrona jest wyjątkowo ostra, ale bez przesady...

 

mozna sie przemieszczec ale pytanie ile zawsze jeszcze musisz doisc do odcinkow

 

pogoda urozmaica kierowcom, ale kibicom to juz srednio, chyba ze lubisz stac w deszczu blocie...

 

jak chce ci sie uzerac z pozadkowymi to mozesz stac nawet na drodze

 

moze moje wypowiedzi sa niezbyt optymistyczne, chyba zbyt wiele razy bylem na tych dwoch rajdach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie. Czasem trzeba było iść z 15 minut (nie liczę tu potem ewentualnego marszu po oesie w poszukiwaniu ciekawego miejsca), a raz zaparkowaliśmy 50 metrów od taśm. Więc nie ma żadnej tragedii.

 

Pogoda na rajdzie mi generalnie wisi, pewnie że miło jak jest ładna, ale jak leje to też mi to nie przeszkadza.

 

Zawsze stałem bardzo grzecznie, właśnie żeby z nadwrażliwą ochroną się nie użerać i większych problemów nie było. I można stać tuż przy trasie, na przykład na winnicach.

 

Na rajdzie Niemiec byłem ze 3 razy, więc też jako taki obraz mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba tak! :wink:

 

Tak wyszło, że z różnych względów i Luckowi i mnie nie pasuje w tym roku ta Finka. Z kolei już wiem, że Korsyka, na którą jesienią chciałem zorganizować wyjazd, też nie mi wypali, bo na bank nie będę miał wtedy czasu.

No więc rzuciłem pomysł z dojczlandem, pogadamy o szczegółach pojutrze na rajdzie, zresztą będzie też Az więc będzie można ustalić co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie najlepiej wspominam szwecje

 

I tu się całkowicie zgadzam! :grin:

 

zdecydowanie najlepiej wspominam szwecje

 

I tu się całkowicie zgadzam! :grin:

 

choc podrozowanie po finskich drogach (tych szutrowych) jest super, duzo latwiej pozwolic sobie na poszusowanie po lasach niz w Szwecji

 

 

aaa w zeszlym roku wpadlismy na pomysl wycieczki do Św. Mikołaja :mrgreen: 1000km od Helsinek, a tam tylko sklepy i gosc w tandetnym przebraniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...