Skocz do zawartości

Legacy MY2006 - remont silnika - gdzie?


Rey

Rekomendowane odpowiedzi

Remontować to remontują. Wedle regulaminu forum oficjalnie możemy polecić tylko ASO :)

Niezależnie gdzie byś nie robił (mówię o miejscach, które dobrze to robią) to koszt będzie spory ( stawiam na okolice 8 tysięcy ). Robienie zaś aby taniej szybko się zemści.

Także naprawdę warto rozejrzeć się za używanym silnikiem.

 

A z ciekawości: jaki olej był zalany i ile go było w silniku w momencie awarii ?

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ten regulamin...

 

Nie mam zielonego ile było oleju przed samą awarią. Jakoś nie mam nawyku sprawdzania przy każdym tankowaniu. Trzeba sobie wyrobić na przyszłość. :)

Z resztą po wizycie w warsztacie spada czujność na jakiś czas. Ale to już przeszłość.

 

Wolę zrobić porządnie za większe pieniądze niż zacząć jakiś serial "Naprawiam Subaru" Sezon 1. Samochód kupiłem w salonie i jest w bardzo dobrym stanie (brzmi trochę absurdalnie).

 

Legaś zaliczył tylko wszystkie typowe problemy tego modelu: sprzęgło po 50tys., piszczące koło dwumasowe, spadki mocy w okolicach 3tys obrotów, lampka check engine zapalająca się losowo, szlifowanie podwozia o asfalt w czasie podróżowania z rodziną (teściową).

 

Ale to i tak fajny samochód.

 

HELP!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś robi porządne remonty?

 

nowy shortblock ( 2 lata gwarancji ) + komplet uszczelek ....i będzie porządnie. :)

ps. oczywiscie można pomierzyć i wyjdzie , ze 4 tloki + pierścienie +1 korbowod ? + wał , komplet uszczelek + szlif i porządny mechanik -_- ..( pól roku gwarancji...może )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ten regulamin...

 

Nie mam zielonego ile było oleju przed samą awarią. Jakoś nie mam nawyku sprawdzania przy każdym tankowaniu. Trzeba sobie wyrobić na przyszłość. :)

Z resztą po wizycie w warsztacie spada czujność na jakiś czas. Ale to już przeszłość.

 

Wolę zrobić porządnie za większe pieniądze niż zacząć jakiś serial "Naprawiam Subaru" Sezon 1. Samochód kupiłem w salonie i jest w bardzo dobrym stanie (brzmi trochę absurdalnie).

 

Legaś zaliczył tylko wszystkie typowe problemy tego modelu: sprzęgło po 50tys., piszczące koło dwumasowe, spadki mocy w okolicach 3tys obrotów, lampka check engine zapalająca się losowo, szlifowanie podwozia o asfalt w czasie podróżowania z rodziną (teściową).

 

Ale to i tak fajny samochód.

 

HELP!!!!!

 

to niech teraz tesciowa dolozy do remontu...................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...