Skocz do zawartości

I Forumowa Subariada. Majówka z wampirami - Transylwania 2013.


zoui

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 965
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Spokojnie, sie ogarniemy jakoś... chyba hehe

 

Postaramy sie wybrać niebawem na typowe zakupy przedwyjazdowe i wrzucić co kupiliśmy. ;)

 

 

a ja po dzisiejszych konsultacjach z Carfitem oczekuję na dużą przesyłkę - gumę trzeba przymierzyć ;)

 

 

Tylko nie zamieniaj Forka w Patrola ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadą dwie czarownice, które zawsze mają na wyjazdach dobrą pogode więc jestem spokojny :)

 

Niech się stykną ze strigoi i kombinują.

 

Webcam z okolic styku Strategiki z Transalpiną http://www.rancaonli...am_RANCA_f.html

Edytowane przez HiszpanskaInkwizycja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra.

 

 

Trzeba pomyśleć o zbiciu się w ekipy dotyczace noclegów w "hotelach" :)

 

 

Postaram się cos więcej napisać jak to zbijanie się ma wyglądać, jak tylko M. Rzeźnik się wykopie z błota i dojedzie do komputera :biglol:

 

 

 

 

 

I jeszcze jedna rzecz.

 

Pojawiła się koncepcja aby przy okazji naszego wyjazdu pomóc "naszym" w Rumunii, tzn. zakupić, zabrać z domu, zebrać rzeczy które nam już najpotrzebniejsze nie są a moga się przydać innym.

 

 

Problem polega na tym, że będziemy w innej części Rumunii niż zamieszkują nasi. Po konsultacji z ludźmi, którzy już bywali w Rumunii zabieranie czegokolwiek i liczenie na to, że trafi się na kogoś potrzebujacego pomocy to słabe "kungfu".

 

Dodatkowo mamy na uwadze, że będziemy mocno załadowani naszymi "przydasiami" wyprawowymi i dodatkowe pakunki to również kłopot.

 

 

Pomysł z pomocą jest świetny, tylko problem jest komu i jak pomóc.

 

 

 

Co myślicie aby każda załoga zaopatrzyła się w większy zapas słodyczy dla dzieciaków, bo to choć nie jest jakaś konkretna pomoc ale jednak możemy sprawić komuś radość.

 

Jeżeli spotkamy na swojej drodze kogoś, rodzinę, której byśmy chceli pomóc to po powrocie można przygotowac paczkę z konkretnymi produktami i wysłać pocztą polską.

 

Ewentualnie na szybko podzielić się tym co bedziemy mieć ze sobą.

 

Nie chce nikogo do niczego zmuszać ale fajnie by było pozostawić po sobie miłe wspomnienia ale bez robienia z tego akcji zbawiania świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiła się koncepcja aby przy okazji naszego wyjazdu pomóc "naszym" w Rumunii,

 

Musieli byście pojechać na Bukowinę, w kierunku Ukrainy, czyli

 

Problem polega na tym, że będziemy w innej części Rumunii niż zamieszkują nasi.

 

 

Co myślicie aby każda załoga zaopatrzyła się w większy zapas słodyczy dla dzieciaków, bo to choć nie jest jakaś konkretna pomoc ale jednak możemy sprawić komuś radość.

 

Oprócz radości słodycze mają jeszcze wymierne zalety - przełamywanie lodów i danie czegoś "na odczepne" dzieciarni. Może się to przydać zwłaszcza w okolicach zamieszkanych przez Romów. Ponieważ jedziecie w grupie, mniejsza szansa zaczepki. I żeby nie było wątpliwości: raczej nie było z tym problemu, dzieciaki były bardzo sympatyczne, ale raz było mało miło i trzeba było mocno przypilnować portfeli i telefonów.

Edytowane przez Qba25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea szczytna, ale czy faktycznie znajdzie się miejsce na wożenie "darów" w zapakowanych forkach?

 

każda załoga zaopatrzyła się w większy zapas słodyczy dla dzieciaków, bo to choć nie jest jakaś konkretna pomoc ale jednak możemy sprawić komuś radość

 

tu jestem na tak. tylko żeby te słodycze nie były czekoladowe za bardzo, bo się roztopią.

 

podzielić się tym co bedziemy mieć ze sobą

 

zamierzam wziąć spory zapas suchych wędlin paczkowanych próżniowo, wielka pomoc to nie jest, ale zawsze doraźnie można kogoś nakarmić- czy siebie, czy lokalesa.

 

A jeśli chodzi o noclegi hotelowe... oczywiście czekamy na przydziały kwater :D

 

Namiot... ja właśnie kliknąłem zakup, pewnie wytrawni turyści / trekkingowcy mają na temat takich wynalazków swoje zdanie, ale zdecydowałem się zaryzykować z czymś takim:

https://www.tchibo.p...p400013168.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupować szybkorozkładalne namioty z Decathlona itp. - na turystykę samochodową ideał.

 

Papierosy są milej widziane niż cukierki w Rumunii :) A tak w ogóle to z tą pomocą nie ma co przesadzać, to już nie jest Rumunia sprzed 15 lat, uboga i zacofana.

 

Noclegi - chojny, wyślj składy tak jak jadą w autach. I tak zwykle układ pokoi okazuje się inny w rzeczywistości niż w mailu z Rumunii, a szansa, że będzie pasował do podziału, który sobie wymyślimy jest żadna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namiot... ja właśnie kliknąłem zakup, pewnie wytrawni turyści / trekkingowcy mają na temat takich wynalazków swoje zdanie, ale zdecydowałem się zaryzykować z czymś takim:

 

Nie wypowiem się o jakości, ale dobry namiot docenia się po pierwszej burzowej/deszczowej nocy. Jak jest ciepło i sucho to wszystkie są fajne. A nawet brak namiotu ;)

 

IMO lepsze są Quechua serii 2 Seconds do dostania:

 

Kupować szybkorozkładalne namioty z Decathlona itp. - na turystykę samochodową ideał.

 

Warto czasem podzwonić i popytać. Jak kupowałem ostatni namiot, wahałem się pomiędzy dwoma modelami (różnica w parametrach, ale i w cenie). W głównym sklepie, w Rybniku dostałem ten droższy model niewiele drożej, niż kosztowałby w regularnej cenie ten tańszy. Kupiłem Hannah i jestem zadowolonym użytkownikiem już od trzech sezonów (w lecie będzie czwarty):

http://www.ceneria.pl/Namiot_Target_S_HANNAH,7121,28,0,0,P,porownaj.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papierosy są milej widziane niż cukierki w Rumunii :) A tak w ogóle to z tą pomocą nie ma co przesadzać, to już nie jest Rumunia sprzed 15 lat, uboga i zacofana.

 

Co do tematu "niesienia pomocy" - wkleję część wcześniejszej dyskusji z Chojnym.

 

====

Trzeba uważać aby nie ciągnąć kilku sroczek za ogon.

Jedziemy przede wszystkim na krótki wypad do tego pięknego kraju i mamy zamiar go zwiedzać

i przeżyć przygodę a nie nieść misję humanitarną.

 

Polaków mieszkających na stałe w Rumunii, potomków emigrantów z XIX w. nie spotkamy, to nie Bukowina.

 

Co do Cyganów w Rumunii - tu sprawa jest dość skomplikowana, Rumuni kontra Romowie licznie zamieszkujący Rumunię = nieustający konflikt.

Ci biedni (większość) traktowani są (i najczęściej rzeczywiście są) jak pasożyty i szczerze przez Rumunów znienawidzeni.

Budują slumsy na obrzeżach miast, żebrzą, kradną, śmiecą itd.

Chcesz podpaść Rumunowi - pomóż Cyganowi lub powiedz o nim dobre słowo i od razu popełniłeś poważne faux pas.

Z drugiej strony do Cyganów trzeba mieć podejście praktyczne. Z reguły spotyka się ich gdy stoisz na czerwonym

świetle albo przed przejazdem kolejowym.

Nie można się napinać, trzeba za to mieć przygotowane drobne pieniądze czy jakieś

cukierki dla dzieci. Wezmą, dadzą spokój. Jak chcesz zbliżyć się do dorosłych, warto mieć fajkę na poczęstunek.

Ważne, żeby się nie napinać i nie okazywać wrogości, krzywdy wtedy się nikomu, ani autu, nie stanie.

====

 

Podsumowując - uważam, że warto mieć:

- papierosy (ja nie palę, choć umiem, i jakby co to z lokalesem mogę zafajczyć) i/lub kilka 50tek/100ek czegoś typowo polskiego w płynie ;-D

- słodycze i drobną monetę (1-2 lei);

- jakieś suweniry z PL - myślę, że dobrym źródłem będzie Empik czy Cepelia.

 

@chojny: zapodałbyś projekt wlepki na naszą wycieczkę.

 

Tymczasem dziś w Górach Latoritei...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chojny: zapodałbyś projekt wlepki na naszą wycieczkę

 

Dostałem wczoraj wstępny projekt, myślę że finalny wkleję do końca tygodnia :)

 

@@Miłosz Rzeźnik, dzięki za maila z dzisiaj :D

 

 

Listę do noclegów mam na kompie w pracy więc postaram się podesłać gotowca w tygodniu ;)

 

Może ja się też szarpnę na ten kawiorowy namiot ... ;)

 

 

Mamy nadzieję, że do wyjazdu odbierzemy nasze wyrko do auta, więc zabierany dodatkowo namiot (3-ka), możemy w razie "W" udostępnić. ;)

 

No i mamy komplet :D

 

Zakładam kolejną rezerwację i czekamy na potwierdzenie, nicka oczywiście nie zdradzam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...