Kto zostanie Sportowcem Roku w Bielsku? Akcja Forumowa .

[eMTe]

Z zasadami konkursu wszystko jest ok, ale czy do konca jest to tak jak byc powinno? Pisanie do swojego znajomego zeby zaglosował na to ( nawet nie wie kto to jest i robi to tylko bo go prosisz ), albo klikanie z 5 roznych komputerów przez jedna osobe?

 

 

Wątpię, żeby sam zainteresowany klikał od rana do wieczora

Ja mysle ze wygrana w takim konkursie powoduje radosc ale nie z tego ze wygrales tylko z tego ze np 1000 osob Cię wybralo jako najlepszego sportowca a prawda jest taka ze jakby realnie popatrzec na ten konkurs to ilosc głosów podzielona przez 10 da prawdziwą liczbe osob jakie wybraly Wojtka , i w tym momencie wychodzi na to ze wiecej osob zagłosowało na kogos innego. To widac po wynikach , 700 ma Siemanko a jego " konkurent " ma 1/4 z tego , az razi po oczach

 

Wyjaśnij proszę, o co w takich konkursach chodzi, chętnie się dowiem lub spojrzę na to z innego punktu widzenia.

Chodzi o to zeby wybrac sportowca roku a nie swojego znajomego z forum. Obiektywnie patrząc są tam ludzie ktorzy zdecydowanie bardziej zasługują i pewnie by go mieli UCZCIWIE gdyby nie ludzie ktorzy wyklikują z 15stu komputerów , kaza klikac babci , zonie, cioci, swoim pracownikom nie pozostawiajac im wlasciwie wyboru

[ex-Dyrekcja]

Nie wiem po co w ogole taką szopke robicie z klikaniem po 5 razy?

Pogratulowac wszystkim oszukującym

A teraz cytat z regulaminu konkursu :

Codziennie z jednego ip możecie oddać maksymalnie 5 głosów (np. na jednego kandydata lub dowolnie inaczej dzieląc je pomiędzy nominowanymi).

 

Czasem jest nieźle przed krytyką zapoznać się z tematem ...

 

Pozdrowienia ( oczywiście zagłosowałem !)

[eMTe]

Dyrekcjo - owszem kazdy ma 5 głosów i nikomu nikt tego tutaj nie wytyka, CZASEM JEST NIEZLE PRZED KRYTYKĄ przeczytac poprzednie posty i zobaczyc ze ludzie klikaja z 5 komputerów co razem daje 25 głosów , owszem rózne IP zachowane ale czy jest to nadal fair?

[chojny]

owszem kazdy ma 5 głosów i nikomu nikt tego tutaj nie wytyka

 

Każde IP.

 

Takie reguły ustalił organizator konkursu i zasady są dla wszystkich takie same.

 

Ci którzy twierdzą, klikając 5 razy z 5 komputerów, że dany sportowiec jest najlepszy są widocznie o tym bardziej przekonani, niż ci, którzy klikną raz w czasie trwania konkursu.

[eMTe]

Codziennie z jednego ip możecie oddać maksymalnie 5 głosów (np. na jednego kandydata lub dowolnie inaczej dzieląc je pomiędzy nominowanymi).

nigdzie nie jest napisane ze z 2 IP mozesz oddac 10 głosów a z 3 IP 15 głosow.

 

Każde IP.

Czytaj uwazniej bo piszesz bzdury :

 

z jednego ip możecie

Nie jest napisane ze IP moze tylko ze Wy mozecie z jednego IP.

 

Ci którzy twierdzą, klikając 5 razy z 5 komputerów, że dany sportowiec jest najlepszy są widocznie o tym bardziej przekonani, niż ci, którzy klikną raz w czasie trwania konkursu.

z takim podejsciem to niech SIP zapłaci kilka zlotych organizatorowi zeby Wojtek wygrał bo skoro są bardziej przekonani to czemu by nie postawic piniedzy?

[chojny]

chojny powiedział:Każde IP. Czytaj uwazniej bo piszesz bzdury :

 

 

No to się zastanów jeszcze raz co pisze do Ciebie organizator.

 

Codziennie z jednego ip możecie oddać maksymalnie 5 głosów.

 

Co oznacza, że każde IP ma 5 głosów, które mozesz oddać według zasady "na jednego kandydata lub dowolnie inaczej dzieląc je pomiędzy nominowanymi".

 

 

W informacji o przekroczeniu limitu możemy przeczytać wyraźnie: "Wykorzystano dzienny limit ocen z jednego adresu ip."

 

Nie jest napisane "Wykorzystałeś już swój dzienny limit głosowania."

 

 

Nie podoba Ci się konkurs?

 

Nie baw się.

 

Nie podobają zasady?

 

a Nie baw się.

b Zorganizuj swój konkurs.

 

 

 

Nie jest napisane ze IP moze tylko ze Wy mozecie z jednego IP.

 

 

 

Gdzie to "wy"?

 

Cytat: "Codziennie z jednego ip możecie oddać maksymalnie 5 głosów (np. na jednego kandydata lub dowolnie inaczej dzieląc je pomiędzy nominowanymi)."

 

 

Nawet gdyby to "WY" tam było a nie ma, to WY czyli my, czyli ja i Ty.

 

No to ja głosuje.

 

 

z takim podejsciem to niech SIP zapłaci kilka zlotych organizatorowi zeby Wojtek wygrał bo skoro są bardziej przekonani to czemu by nie postawic piniedzy?

Zdaje się, że SIP wierząc w Wojtka łoży bardzo "kilka" złotych na rajdy i jego starty, co tylko potwierdza przekonanie SIP, że Wojtek Chuchała bardzo dobrym sportowcem jest.

A konkurs jest dla kibiców i to oni decydują.

[ex-Dyrekcja]

z takim podejsciem to niech SIP zapłaci kilka zlotych organizatorowi zeby Wojtek wygrał bo skoro są bardziej przekonani to czemu by nie postawic piniedzy?

I tu nasze podejście do konkursu najwidoczniej się różni. Organizator nie pisze na temat kupowania głosów. Ergo trzeba się trzymac zasad ogólnych, tych przyjętych w demokracji. A tam kupowanie głosów nie jest uznawane za dopuszczalne.

Pieniądze wydajemy na różne rzeczy - na kupowaie głosów w konkursie - nie.

Przekonaniu o tym, że Wojtek jest bardzo dobrym sportowcem dałem więc wyraz tak jak każdy inny o tym przekonany - swoim głosem

 

Pozdrowienia

[eMTe]

No najwyrazniej nasze podejscie sie rozni. Skoro głos jednej osoby powielony 1000 razy moze przewazyc o tym ze ktos zostanie sportowcem roku a nie inna osoba na ktora realnie zagłosuje 950 osob to mysle ze temat sie wyczerpał

 

Widze ze macie podejscie " po trupach do celu "

[subleo]

Widze ze macie podejscie " po trupach do celu "

Czerpiemy wzorce wprost ze sportu zawodowego ...

 

A tak na poważnie, jest to zabawa i tylko w takich kategoriach należy konkurs rozpatrywać. Plebiscyty po prostu rządzą się swoimi prawami. Podwójny Mistrz Olimpijski, Tomek Majewski, przegrał ostatnio w plebiscycie Przeglądu Sportowego z Justyną Kowalczyk...cóż....vox populi, vox Dei. Ostatecznie wszystko rozstrzyga się na bieżni, torze, macie, ringu....i to właśnie się pamięta, a nie jakieś plebiscyty ...

Edytowane 6 Lutego 2013 przez subleo

[ex-Dyrekcja]

No najwyrazniej nasze podejscie sie rozni.

Istotnie. Głosowanie na sportowca, którego uważa się za godnego tytułu to nic innego, niż pomoc w osiągnięciu celu.

Oraganizator ragulaminowo pozwala pomóc 5 razy ( z jednego IP). Jego konkurs, jego reguły.

Pomagam więc 5 razy ( osobiście wolałbym możliwość głosowania tylko raz - mniej wysiłku ; ale cóż - nie mój cyrk, nie moje małpy ).

Ktoś inny woli pomóc tylko jeden raz - jego decyzja !

 

Wobec powyższego, w kontekście regulaminu konkursu konkluzja :

Widze ze macie podejscie " po trupach do celu "

pozbawiona jest logicznego uzasadnienia.

 

Sugeruję, aby ew. uwagi co do sensowności takiego a nie innego regulaminu Konkursu skierować po prostu do organizatora, zamiast krytykować tych, którzy regulamin przestrzegają

 

 

Pozdrowienia

[eMTe]

Istotnie. Głosowanie na sportowca, którego uważa się za godnego tytułu to nic innego, niż pomoc w osiągnięciu celu. Oraganizator ragulaminowo pozwala pomóc 5 razy ( z jednego IP). Jego konkurs, jego reguły. Pomagam więc 5 razy ( osobiście wolałbym możliwość głosowania tylko raz - mniej wysiłku ; ale cóż - nie mój cyrk, nie moje małpy ). Ktoś inny woli pomóc tylko jeden raz - jego decyzja !

Poraz kolejny odpowiadam. Mozna głosowac 5 razy i to jest zgodne z regulaminem ktory sobie ustalil konkurso-dawca , ale glosowanie jednej osoby z 7 komputerów , ba nawet z jednego komputera ale zmieniajac mu co chwile IP ( tak jak napisal ktos na pierwszej stronie poprzez reset routera ) moim zdaniem nie jest FAIR.

[chojny]

Istotnie. Głosowanie na sportowca, którego uważa się za godnego tytułu to nic innego, niż pomoc w osiągnięciu celu. Oraganizator ragulaminowo pozwala pomóc 5 razy ( z jednego IP). Jego konkurs, jego reguły. Pomagam więc 5 razy ( osobiście wolałbym możliwość głosowania tylko raz - mniej wysiłku ; ale cóż - nie mój cyrk, nie moje małpy ). Ktoś inny woli pomóc tylko jeden raz - jego decyzja !

Poraz kolejny odpowiadam. Mozna głosowac 5 razy i to jest zgodne z regulaminem ktory sobie ustalil konkurso-dawca , ale glosowanie jednej osoby z 7 komputerów , ba nawet z jednego komputera ale zmieniajac mu co chwile IP ( tak jak napisal ktos na pierwszej stronie poprzez reset routera ) moim zdaniem nie jest FAIR.

 

Aby rozwiać swoje wątpliwości, po tym jak w odmienny sposób od mojego rozumowania przedstawiłeś swoją wersję przekazu regulaminu, pozwoliłem sobie wysłać zapytanie do organizatora konkursu.

 

 

 

To: bielskobiala@naszemiasto.pl

Sent: Wed, 06 Feb 2013 17:58:32 +0100

Subject: Konkurs "Sportowiec Roku 2012"

 

Dzień dobry,

 

zagłosowałem na swojego faworyta z komputera w pracy.

 

Czy mogę zagłosować po raz kolejny korzystając z komputera domowego?

 

Czy jest to zgodne z regulaminem konkursu?

 

Pozdrawiam

Paweł

 

Po czym otrzymałem następująca odpowiedź.

 

Temat: Re: Konkurs

Data: 2013-02-06 18:18

Nadawca: "Jacek Drost" <j.drost@dz.com.pl>

Adresat: "chojny" <chojny.......>;

 

 

Dzień dobry!

 

Jak najbardziej można.

 

Pozdrawiam

Jacek Drost

 

 

 

 

Mam nadzieję, że ta zwięzła i prosta odpowiedź organizatora konkursu nie będzie przez Ciebie rozumiana inaczej niż "Jak najbardziej można."

 

Zgodnie więc z regulaminem konkursu zagłosowałem z komputera domowego po tym, jak wcześniej w dniu dzisiejszym oddałem głosy z komputera w pracy.

 

 

Mam nadzieję, że moje klikanie nie stanie się zgodnie z Twoją sugestią, przyczyna niczyjego zgonu....

[Aga]

Zagłosowałam dzisiaj w pracy i w domu ... cieszę się, że nie złamałam regulaminu

[eMTe]

Kazdy ma prawo do organizowania konkursu na zasadach na jakich mu odpowiada. Dla mnie ten tytuł tym bardziej jest wielkim NICZYM

 

Pozatym regulamin to jedno - niby na co liczyles ze co odpisze organizator? Nie , nie wolno Panu glosowac z innego komputera ?

Jak by chcial zeby to tak wygladalo to by nie wprowadzal ograniczenia co do głosow z jednego komputera, tylko moglbys sobie głosowac ile wlezie , dlaczego wiec ograniczyl to do 5?

Edytowane 6 Lutego 2013 przez eMTe

[chojny]

Dla mnie ten tytuł tym bardziej jest wielkim NICZYM

 

Argument godny autora

[Aga]

Jak by chcial zeby to tak wygladalo to by nie wprowadzal ograniczenia co do głosow z jednego komputera, tylko moglbys sobie głosowac ile wlezie , dlaczego wiec ograniczyl to do 5?

Mógł ograniczyć do 1 głosu w ogóle z jednego IP!

 

 

Nie chcesz się z nami bawić to się nie baw w tej piaskownicy

[eMTe]

Chojny - rozumiem ze gdyby tam znalazł się przypadkowy człowiek i bym mu wyklikał 2000 resetując co chwile router to byłby dla Ciebie sportowiec roku:)?

[subleo]

W takich konkursach podstawowym celem jest zwiększenie oglądalności reklam wyświetlanych na portalu oraz jego promocja. Dlatego regulamin jest taki a nie inny (im więcej wejść, odświeżeń w dodatku z różnych lokalizacji sieciowych tym lepiej). Portal NaszeMiasto.pl przoduje w wymyślaniu niekoniecznie mądrych* (w tym przypadku nie mam na myśli niniejszego plebiscytu Sportowiec Roku 2012) konkursów w stylu "Najlepszy Akademik Krakowa" (zobaczcie na liczby głosów). W miesiącu organizują kilkadziesiąt lub czasami nawet kilkaset konkursów.

 

Dlatego jak pisałem wcześniej, trzeba konkurs traktować tylko w kategorii zabawy

 

*) Taki eufemizm, żeby nie zabrzmiało brutalnie

Edytowane 6 Lutego 2013 przez subleo

[chojny]

Chojny - rozumiem ze gdyby tam znalazł się przypadkowy człowiek i bym mu wyklikał 2000 resetując co chwile router to byłby dla Ciebie sportowiec roku:)?

 

A czy jest tam przypadkowy człowiek?

 

A gdyby stanąć na szynach i chwycić się trakcji to się pojedzie jak tramwaj?

 

trzeba konkurs traktować tylko w kategorii zabawy

 

Jak widać to zbyt trudne zadanie.

[eMTe]

No cóz, dla jednych zabawa to cos bardziej ambitnego a dla innego klikanie w jakis link, zmienianie IP , zmienianie kompow i wciaganie w te debilne gierki swoich znajomych a wszystko po to zeby napędzic konkursodawcy - miłej zabawy do nocy Panowie i Panie

 

PS: nie zapomnijcie sobie ustawic budzików na 00:00 co by wyklikac nowe głosy

[Mark L.A.]

Dlatego jak pisałem wcześniej, trzeba konkurs traktować tylko w kategorii zabawy

... dlaczego nie wszyscy potrafia to zrozumieć ?

[Jumpman]

O co to całe zamieszanie. To w konkursach i plebiscytach normalne ze mozna glosowac kilka razy. Przykład :

 

Plebiscyt Przeglądu Sportowego i TVP na Sportowca Roku:

 

fragment regulaminu:

 

"f. Każdy z głosujących może przysłać dowolną liczbę kuponów wyciętych z

gazety, umieszczając na nich imiona i nazwiska dowolnych Nominowanych

Sportowców."

 

Czyli tak, można wykupić cały nakład PS i oddać wszystkie takie same glosy Ten plebiscyt tez zatem jest nic nie warty

Edytowane 6 Lutego 2013 przez Jumpman

[hemi112]

jako tako troszke przyznaje racje eMTe.

taki konkurs to zwykła zabawa i sam konkurs mógłby się nazwywac "sportowiec o największej ilości znajomych"

Bo sam konkurs nie będzie swiadczył o tym ,kto jest najbardziej docenianym sportowcem ,ale kto miał najwięcej znajomych,którzy podali znajomym linka,aby zaklikali pare razy

 

Ale tu nie ma co winic chetnych pomóc Siemanko,bo to jako tako normalne,że wspiera sie "swojego" mając taka mozliwośc,a to,ze takie sa warunki konkursu...no cóż ,układając taki regulamin konkursu organizator musiał liczyć sie z tym,ze będzie to na zasadzie "znajomi znajomym linka wyśla z prosbą" anizeli realny konkurs na najpopularniejszego sportowca

 

Skoro organizator ustalił takie zasady to nic tylko głosować

[pumex1]

Z zasadami konkursu wszystko jest ok, ale czy do konca jest to tak jak byc powinno? Pisanie do swojego znajomego zeby zaglosował na to ( nawet nie wie kto to jest i robi to tylko bo go prosisz ), albo klikanie z 5 roznych

komputerów przez jedna osobe?

To są uroki głosowania. Tak samo wybiera się reprezentantów do Parlamentu. Tyle, że tam możesz raz zagłosować, ale znajomych też możesz namawiać.

 

Chodzi o to zeby wybrac sportowca roku a nie swojego znajomego z forum. Obiektywnie patrząc są tam ludzie ktorzy zdecydowanie bardziej zasługują i pewnie by go mieli UCZCIWIE gdyby nie ludzie ktorzy wyklikują z 15stu komputerów , kaza klikac babci , zonie, cioci, swoim pracownikom nie pozostawiajac im wlasciwie wyboru

Jeśli ktoś jest bardziej popularny - ma więcej znajomych i znajomych znajomych. To chyba też coś znaczy? Poza tym - kto Ci zabrania zaprosić Twoich znajomych do głosowania na kogoś innego niż Siemanko?

 

 

Skoro organizator ustalił takie zasady to nic tylko głosować

o to to

 

rzeba konkurs traktować tylko w kategorii zabawy

I to jest najważniejsze podsumowanie. A Siemanko pokazuje, że sam potrafi wygrywać - na trasach.

[bakkz]

Z zasadami konkursu wszystko jest ok, ale czy do konca jest to tak jak byc powinno? Pisanie do swojego znajomego zeby zaglosował na to ( nawet nie wie kto to jest i robi to tylko bo go prosisz ), albo klikanie z 5 roznych komputerów przez jedna osobe?

To tyczy się każdej innej osoby na liście, możliwości są. Różnica jest taka, że Wojtek Chuchała się tutaj nie prosił o głosy, a forumowicze dają je z sympatii/podziwu/szacunku. Jak ktoś nie chce lub ma to w nosie, nie zagłosuje lub odda głos na kogoś innego.

 

Ja mysle ze wygrana w takim konkursie powoduje radosc ale nie z tego ze wygrales tylko z tego ze np 1000 osob Cię wybralo jako najlepszego sportowca a prawda jest taka ze jakby realnie popatrzec na ten konkurs to ilosc głosów podzielona przez 10 da prawdziwą liczbe osob jakie wybraly Wojtka , i w tym momencie wychodzi na to ze wiecej osob zagłosowało na kogos innego. To widac po wynikach , 700 ma Siemanko a jego " konkurent " ma 1/4 z tego , az razi po oczach

Tutaj z tą radością może być różnie, bo jednak prestiż tego konkursu jest, hmm, raczej niski ale masz jak najbardziej rację.

 

Chodzi o to zeby wybrac sportowca roku a nie swojego znajomego z forum. Obiektywnie patrząc są tam ludzie ktorzy zdecydowanie bardziej zasługują i pewnie by go mieli UCZCIWIE gdyby nie ludzie ktorzy wyklikują z 15stu komputerów , kaza klikac babci , zonie, cioci, swoim pracownikom nie pozostawiajac im wlasciwie wyboru

Myślę, że osoby chcące głosować na pozostałych kandydatów mogą wykorzystać te same metody, więc tutaj się nie zgadzamy, nie może zatem być mowy o oszustwie.

 

Wydaje mi się, że Subleo bardzo trafnie skwitował umożliwianie wielokrotnego głosowania z jednego adresu IP.