Skocz do zawartości

Melduję, że......


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Aga napisał(a):

 

Każdy powinien pojechać obowiązkowo do Singapuru  ;)

 

Heh, miałem tam lecieć w 2020, ale pandemia popsuła plany. A potem się okazało że wszystko można zdalnie i zrobili nam travel ban. Teraz znieśli, ale szefa mam już w Kuala Lumpur i do SG nie bardzo mam jaki business case wydumać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Aga napisał(a):

Dzisiaj Chiński Nowy Rok.

Rok Smoka ;)

 

FB_IMG_1707599385836.jpg

U mnie w okolicy trochę ich mieszka, strzelają non stop fajerwerkami od wczoraj, ciężko z psem na spacer pójść, bo się boi. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, skwaro napisał(a):

nie bardzo mam jaki business case wydumać...

Moi znajomi pojechali na wakacje do Singapuru i do Malezji w zeszłym roku. Zawsze organizują sobie sami wyjazdy.

W szoku byłam, że tam nie można nawet wwieźć gumy do żucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Aga napisał(a):

Moi znajomi pojechali na wakacje do Singapuru i do Malezji w zeszłym roku. Zawsze organizują sobie sami wyjazdy.

W szoku byłam, że tam nie można nawet wwieźć gumy do żucia.

I nawet za plucie na ulicy można zebrać gruby mandat. Ale za to mają nawet fastfood z gwiazdką Michelin :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, skwaro napisał(a):

I nawet za plucie na ulicy można zebrać gruby mandat.

W Polsce by się to przydało ;)

 

 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Aga napisał(a):

Moi znajomi pojechali na wakacje do Singapuru i do Malezji w zeszłym roku. Zawsze organizują sobie sami wyjazdy.

W szoku byłam, że tam nie można nawet wwieźć gumy do żucia.

No nie można żuć gumy, by potem nie rzucać jej na chodnik, mają jakieś takie zboczenie bo wszyscy przecież plują zużytą gumą do okoła, c'nie? Z tą czystością tam to też nie ma tak, że jest idealnie, ale porównując do np. Indonezji to ja nawet ich rozumiem z tym świrem na tym punkcie. Generalnie pomimo wszystko nie lubię Singapuru i jak bym mógł to już bym tam nie wracał, ....pojechać, zobaczyć, zachwycić się bądź pawia puścić warto (tak jak wszędzie).

Edytowane przez adamW202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, adamW202 napisał(a):

pojechać, zobaczyć, zachwycić się bądź pawia puścić warto (tak jak wszędzie).

Mnie taki reżim nie pociąga,  mimo wszystko ;)

 

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, adamW202 napisał(a):

Z tą czystością tam to też nie ma tak, że jest idealnie, ale porównując do np. Indonezji to ja nawet ich rozumiem z tym świrem na tym punkcie. Generalnie pomimo wszystko nie lubię Singapuru i jak bym mógł to już bym tam nie wracał, ....pojechać, zobaczyć, zachwycić się bądź pawia puścić warto (tak jak wszędzie).

dokładnie, laboratorium to to nie jest. Pare paperków widziałem na ulicy - nawet chciałem foto zrobić. A jak się wejdzie w zaułki China Town to będzie już ciut więcej śmiecia. Ale fakt, że i tak nieporównywalnie czyściej niż u nas. Samo miasto na 1 dzień - dłużej bym sie nudził. Do tego drogo jak jasna cholera. Ale przejść się wśród wieżowców czy po Garden by the bay to fajna sprawa.

Ktos pisał o Indonezji - no tam to można przeżyć szok poznawczy. Śmieci są dosłownie wszędzie tam gdzie nie ma turystów. A że my lubimy chodzić co jest dla tutelsów niezrozumiałe to pare razy idąc plażą od wsi do wsi trafiliśmy takie zwały śieci, że nie wiadomo czy szło sie po piasku czy kamieniach - po śmieciach.

Ale mam nadzieję, że pójdą po rozum do głowy jak Tajowie. 5 lat temu byłem w Bangkoku i ogólnie sporo pojeździłem po Tajlandii - syf okrutny - mniejszy niż w Indonezji ale i tak tragedia. 3 m-ce po naszej wizycie wprowadzili zakaz foliówek i wysokie mandaty za śmeicenie. Właśnie 1,5 tygodnia temu byłem ponownie w Bangkoku - nie poznałem miasta. Czysto, bez śmieci, kanały nie śmierdzą. Można.

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Aga napisał(a):

W szoku byłam, że tam nie można nawet wwieźć gumy do żucia.

gumy, Iqos'ów, papierosy tylko 17szt. w otwartej paczce. Co ciekawe fajki wcale nie są jakies drogie żeby w ten sposób chronić rynek. Generalnie to chyba najczęstszy temat na grupie singapurskiej na FB :) Ludzie jadąc tranzytem z przystankiem na miasto biorą skrytki na lotnisku żeby te sztangi fajek przechować :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, STIFF napisał(a):

dokładnie, laboratorium to to nie jest. Pare paperków widziałem na ulicy - nawet chciałem foto zrobić. A jak się wejdzie w zaułki China Town to będzie już ciut więcej śmiecia. Ale fakt, że i tak nieporównywalnie czyściej niż u nas. Samo miasto na 1 dzień - dłużej bym sie nudził. Do tego drogo jak jasna cholera. Ale przejść się wśród wieżowców czy po Garden by the bay to fajna sprawa.

 

Dlatego szkoda mi było kasy i urlopu żeby lecieć tam za swoje i liczyłem na business trip, no ale się trochę pozmieniało. Kombinuję jak polecieć służbowo do KL, a stamtąd do SG już rzut beretem wyskoczyć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Aga napisał(a):

 jutro jadę do drugiej pracy robić drinki miłości :wub: :mrgreen:

 

tylko ostrożnie bo już był taki jeden parę lat temu co napełniał pączki miłością.. dostał 4.5 roku więzienia :biglol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Luku napisał(a):

 

tylko ostrożnie bo już był taki jeden parę lat temu co napełniał pączki miłością.. dostał 4.5 roku więzienia :biglol:

Ciekawe, jak Ci się to skojarzyło :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kiwi 4ester napisał(a):

7 lat jak oświadczyłem się żonie :wub:

Chyba pasuje się oświadczyć drugi raz, żeby było na drugą nóżkę, co nie? :upside-down-face_1f643-small:

 

dzien-swira-marek-kondrat-1.jpg

 

 

nie ten wątek:P

 

Edytowane przez radekk
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...