Skocz do zawartości

Szczęśliwy nabywca Subaru Impreza 2.5 STI, proszę o wsakzówki.


lukaszmrozek

Rekomendowane odpowiedzi

Coooooo???? Chyba na dotarciu???

Nawet jak zakujesz 2,5 to dłuższa jazda po autostradzie,z prędkością w ok.200,nie jest zdrowa dla tych silników.

 

No fajne motóry te 2,5, same z nimi problemy jak tak czytam, cieszę się że mam 2.0 :cool:

 

2.0 jak będziesz za długo i za często latać >200 to niestety też padnie... Te auta nie były projektowane do latania setek km z takimi prędkościami po autostradach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coooooo???? Chyba na dotarciu???

Nawet jak zakujesz 2,5 to dłuższa jazda po autostradzie,z prędkością w ok.200,nie jest zdrowa dla tych silników.

 

No fajne motóry te 2,5, same z nimi problemy jak tak czytam, cieszę się że mam 2.0 :cool:

 

A ja ci napisze ze zaluj ze nie masz 2,5 bo te silniki maja duzo lepszy dól, lepszy moment i sa tak samo awaryjne jak 2,0 czyli wogóle:)

Edytowane przez audiocars
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co w takim bądź razie mam sądzić o typie który świnie ma naklejone na evo? :)

że albo ma w domu też subaru, albo miał subaru ;) ewentualnie marzy o tym żeby mieć subaru, ale wstydzi przyznać się kolegom z forum evo i tylko dyskretnie to zaznacza :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coooooo???? Chyba na dotarciu???

Nawet jak zakujesz 2,5 to dłuższa jazda po autostradzie,z prędkością w ok.200,nie jest zdrowa dla tych silników.

 

No fajne motóry te 2,5, same z nimi problemy jak tak czytam, cieszę się że mam 2.0 :cool:

 

A ja ci napisze ze zaluj ze nie masz 2,5 bo te silniki maja duzo lepszy dól, lepszy moment i sa tak samo awaryjne jak 2,0 czyli wogóle:)

 

Dziwne.

Przeszukałem całe forum, rozmawiałem w ASO i jakoś wszyscy mówią odwrotnie. A po za tym po co mi dół???? Moment???? No w serii tak, ale do dziadkowej jazdy mam D5 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moimi STI,a mam już 3-cie [2.5] ganiam po autostradach po kilkaset kilometrów z prędkosciami grubo powyżej 200/h i nic nigdy w żadnym nie wybuchło,ani sie nie zagotowało - moim skromnym zdaniem właśnie przy wysokich prędkościach jest najlepsze chłodzenie i smarowanie silnika.Jedyne co boli to zjazdy na stacje co 300km lub wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne.

Przeszukałem całe forum, rozmawiałem w ASO i jakoś wszyscy mówią odwrotnie. A po za tym po co mi dół???? Moment???? No w serii tak, ale do dziadkowej jazdy mam D5 ;)

 

Nie ma nic ważniejszego od "dołu" w codziennej jeździe i ściganiu na technicznych odcinkach, ale może musisz do tego dojrzeć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moimi STI,a mam już 3-cie [2.5] ganiam po autostradach po kilkaset kilometrów z prędkosciami grubo powyżej 200/h i nic nigdy w żadnym nie wybuchło,ani sie nie zagotowało - moim skromnym zdaniem właśnie przy wysokich prędkościach jest najlepsze chłodzenie i smarowanie silnika.Jedyne co boli to zjazdy na stacje co 300km lub wcześniej.

Masz może wskaźnik temp oleju ? najlepiej taki wkręcony w głowicę ? Jeżeli nie to szkoda bo zobaczyłbyś jakie masz wtedy temp. i dlaczego to jest bardzo szkodliwe. To że nic nie wybuchło (nie zatarło się) to nie znaczy że nie dostało ostro po dupie. Chłodzenie przy takich prędkościach jest dobre... ale grzanie oliwy przy takim obciążeniu, obrotach i ciągłej jeździe w sporym nadciśnieniu już jest spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne.

Przeszukałem całe forum, rozmawiałem w ASO i jakoś wszyscy mówią odwrotnie. A po za tym po co mi dół???? Moment???? No w serii tak, ale do dziadkowej jazdy mam D5 ;)

 

Nie ma nic ważniejszego od "dołu" w codziennej jeździe i ściganiu na technicznych odcinkach, ale może musisz do tego dojrzeć...

 

Jak już sobie docinamy to jeśli chodzi o techniczne odcinki "dół" nie ma nic do, tego no chyba że dla kogoś kto nie ogarnia kierownicy.

A o dojrzewaniu....."pudło", nie będę Ci wyliczał od ilu lat i ile wazonów na koncie nawet dawno temu starym dieslem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moimi STI,a mam już 3-cie [2.5] ganiam po autostradach po kilkaset kilometrów z prędkosciami grubo powyżej 200/h i nic nigdy w żadnym nie wybuchło,ani sie nie zagotowało - moim skromnym zdaniem właśnie przy wysokich prędkościach jest najlepsze chłodzenie i smarowanie silnika.Jedyne co boli to zjazdy na stacje co 300km lub wcześniej.

 

fedex no niby się znasz , wypowiadasz się (czytałem Cię częściej na "kresce") często na temat i rzeczowo - a tutaj takie farmazony, nie wypisuj takich szkodliwych sugestii bo potem ktoś się zasugeruje, stwierdzi że inni pewnie pie.olą i będzie straszne rozczarowanie jak przy Vmaxie silnik wydetonuje.

 

a txt o "wydaje mi się że wtedy ma najlepsze chłodzenie - przy prędkościach max " :???: :shock: o mamo... :blink:

Edytowane przez carlos-wrx
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tutaj takie farmazony, nie wypisuj takich szkodliwych sugestii bo potem ktoś się zasugeruje, stwierdzi że inni pewnie pie.olą i będzie straszne rozczarowanie jak przy Vmaxie silnik wydetonuje. a txt o "wydaje mi się że wtedy ma najlepsze chłodzenie - przy prędkościach max " o mamo...

Carlos-wrx gdzie ty widzisz w moim poście V-max ,stwierdzam tylko i nadal to podtrzymuje,że wielokilometrowa jazda autustradą 220-230km/h nie wyrządziła absolutnie żadnej krzywdy moim 3 autom.Jak ktoś jest przewrażliwiony to montuje chłodnicę i wydajniejszą pompę oleju i ma "czyste sumienie".Zdecydowanie bardziej szkodzi autu mocne upalanie,kiedy silnik jest poddawany extremalnym obciążeniom na granicy odcięcia.Co do V max na długich dystansach to chyba nie ma auta któremu można by zaufać w 100%.Jadąc kiedyś z kolegą jego Porsche w Niemczech przy 250km/h silnik się rozleciał - a podobno niemieckie są lepsze

P.S. Ja przy 240/h w swoim STI mam na obrotomierzu ok.6100,więc do odcięcia jeszcze trochę brakuje.

Pozdrawiam,wyluzuj i nie wołaj już mamy.

Do Kryształa -mam wskażnik temp. oleju ,nigdy nie przekroczył 108C

Edytowane przez fedex
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio rozmawiałem ze znajomym i powiedział i o co chodzi z tym V-max.

 

Niestety przy znacznych prędkościach bezpośrednio nad maską nie następuje wystarczający przepływ powietrza i do kurnika nie jest kierowane odpowiednie ciśnienie. IC nie jest odpowiednio chłodzony i więcej chyba pisać nie trzeba. Oczywiście nie jest to jedyny powód, ale to zjawisko znacznie pomaga w wywaleniu silnika w kosmos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam jeszcze jedno pytanie odnośnie ustawienia dyferencjałów. Mianowicie na desce rozdzielczej są wyświetlane opcje: auto, clock i kwadraty które podobno oznaczają procentowy rozkład siły napędów... Pytanie moje brzmi, gdzie można dostać szczegółowy opis tego urządzenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...