Skocz do zawartości

PROBLEM Z NAPRAWĄ POWYPADKOWĄ W SZCZECIŃSKIM SERWISIE


inka szczecin

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem z Agrykolexem prawie identyczną sytuację. Były opryskliwość ze strony księgowej, dług (z bezgotówkowej naprawy!), Eureka i inne, które nie powinny mieć miejsca. Szkoda słów, bo sytuacja jest niepojęta. Jak z filmu Bareji.

 

Przeciętnie mam w firmie 4-6 szkód rocznie i nigdy nic takiego nie miało miejsca. Myślę, że to kwestia podejścia do klienta, bo to jest powodem całego zamieszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Serdecznie dziękujemy Dyrekcji za interwencję.

Jeśli chodzi o postępy w sprawie, to na własną rękę ubiegaliśmy się o dopłatę odszkodowania. Częściowo się udało, jednak Warta zakwestionowała wysokość stawek za roboczogodzinę ze 180 zł netto, do 130 zł netto, co daje ponad 5 tyś różnicy.

Jakiś czas temu dostaliśmy pismo z Agrykolexu, że zerwali współpracę z firmą EUREKA i wszelkie roszczenia są bezpośrednio miedzy nami. W dniu dzisiejszym nasz pełnomocnik prawny oświadczył, że wyczerpał już wszelkie środki, aby uzyskać dopłatę odszkodowania, poza sprawą w sądzie, więc udaliśmy się do Agrykolexu, aby ustalić co dalej. Ku naszemu zdziwieniu spotkało nas w firmie bardzo miłe przyjęcie ze strony p. Tadeusza, który oświadczył nam, że Agrykolex sam będzie ubiegał się o dopłatę różnicy odszkodowania, gdyż znaleźli prawnika, który będzie reprezentował firmę w walce z ubezpieczycielami. Umówiliśmy się, że prawnik ten przygotuje pismo cedujące na Agrykolex prawo do ubiegania się o resztę neleżności, a nam wystawi oświadczenie, że serwis nie będzie miał w stosunku do nas żadnych roszczeń finansowych. Trafiliśmy chyba do "innej bajki", co jest bardzo miłe i daje wiarę w to, że jednak nie trzeba będzie serwisować auta w Berlinie:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spotkało nas w firmie bardzo miłe przyjęcie ze strony p. Tadeusza

 

Można?? :D

 

Można i całe szczęście. Szkoda tylko, że wyszło na to, że bez zawieruchy i interwencji z góry, pewnych spraw po prostu nie da się załatwić. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli faktycznie było tak, jak jest opisane w pierwszym poście, to się po prostu wierzyć nie chce... Z drugiej strony - zachowanie Pana Dyrektora kapitalne. Oby nikomu z nas takie interwencje nigdy nie były potrzebne, ale dobrze wiedzieć, ze istnieje taka możliwość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękujemy Dyrekcji za interwencję.

Jeśli chodzi o postępy w sprawie, to na własną rękę ubiegaliśmy się o dopłatę odszkodowania. Częściowo się udało, jednak Warta zakwestionowała wysokość stawek za roboczogodzinę ze 180 zł netto, do 130 zł netto, co daje ponad 5 tyś różnicy.

Jakiś czas temu dostaliśmy pismo z Agrykolexu, że zerwali współpracę z firmą EUREKA i wszelkie roszczenia są bezpośrednio miedzy nami. W dniu dzisiejszym nasz pełnomocnik prawny oświadczył, że wyczerpał już wszelkie środki, aby uzyskać dopłatę odszkodowania, poza sprawą w sądzie, więc udaliśmy się do Agrykolexu, aby ustalić co dalej. Ku naszemu zdziwieniu spotkało nas w firmie bardzo miłe przyjęcie ze strony p. Tadeusza, który oświadczył nam, że Agrykolex sam będzie ubiegał się o dopłatę różnicy odszkodowania, gdyż znaleźli prawnika, który będzie reprezentował firmę w walce z ubezpieczycielami. Umówiliśmy się, że prawnik ten przygotuje pismo cedujące na Agrykolex prawo do ubiegania się o resztę neleżności, a nam wystawi oświadczenie, że serwis nie będzie miał w stosunku do nas żadnych roszczeń finansowych. Trafiliśmy chyba do "innej bajki", co jest bardzo miłe i daje wiarę w to, że jednak nie trzeba będzie serwisować auta w Berlinie:-)

 

super, że tak się skończyło. Walczcie koniecznie o uzyskanie odszkodowania także od utraty wartości samochodu (z opisu wynika, że niestety znacznej). Zgodnie z prawem u każdego ubezpieczyciela takie dodatkowe odszkodowanie Wam się należy chociaż zapewniam, że w większości przy pierwszym kontakcie usłyszycie, że nie ma takiej opcji, że nie wiedzą o co chodzi itp. Problem w tym, że bardzo mały % klientów firm ubezpieczeniowych w ogóle wie o takich prawach a jeszcze mniejszy z nich korzysta :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezgotówkowa do kwoty wypłaconej przez ubezpieczyciela

ustalanej w oparciu o kalkulacje serwisu i decyzje likwidatora ? Po oddaniu do serwisu wlasciciel musialby wyraznie poinformowany ze warta nie akceptuje kosztirysu ? A papierologia to w przypadku modeliwej naprawy sprawa warszratu a nie wlasciciela auta bo inaczej to kpina z tej formuly likwidacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po oddaniu do serwisu wlasciciel musialby wyraznie poinformowany ze warta nie akceptuje kosztirysu

 

nawet bardzo wyraznie :idea: , przecież to jego auto....

 

A papierologia to w przypadku modeliwej naprawy sprawa warszratu

 

dokladnie :idea: .....ale od momentu definitywnej odmowy zaakceptowania kosztorysu przez ubezpieczyciela o dalszych losach naprawy decyduje własciciel auta.....tzn. rezygnuje z naprawy lub dopłaca różnicę lub kieruje sprawę na droge sądową z ubezpieczycielem...

 

ps. ale to jakies sporadyczne sytuacje... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walczcie koniecznie o uzyskanie odszkodowania także od utraty wartości samochodu (z opisu wynika, że niestety znacznej). Zgodnie z prawem u każdego ubezpieczyciela takie dodatkowe odszkodowanie Wam się należy

W tym przypadku raczej się nie należy, bo to szkoda z AC, a nie OC :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...