Klub Nocnych Marków (temat otwarty w godzinach 00:00-06:00)

[subru]

Z kratką właśnie wróciłem. Nie chciałem żeby marzła na mrozie - ja ją ogrzeję

[siewcu]

Bezpiecznie... Miałem kiedyś kolegę, który myślał, że alkohol ogrzewa. Przysiadł na ławce w parku, bo się zmęczył, i... od tamtego czasu nie ruszam alkoholu w większych ilościach w zimie...

[subru]

Przykro mi bardzo. Aż nie wypada nic ponadto napisać.

[ASAHI]

Mnie również przykro.

 

Ruszać można, tylko trzeba wiedzieć kiedy, gdzie i z kim. Alkohol daje złudne poczucie ciepła, rozszerza naczynia krwionośne przez co ciepło jest szybciej oddawane do otoczenia.

[Michał R.]

Specjalnie nie pisze w "pozdrawiamy się" żeby mnie nie posądzono o nabijanie licznika... dzisiaj przez 10 minut jechałem koło WRX. Piękny, czyściutki, wychuchany itp. Jadę koło kierownika, a tu kamienna twarz indianina, zero reakcji, jak ktoś słyszał Młynarskiego: "popatrzcie na mnie chłopcy". Wyprzedziłem, lekko zajeżdżając jakieś prowokacji popróbowałem, niby przypadek awaryjnymi przeprosiłem i ... nic!!! Nie mam kompleksów, że mój Forek nie jest niebieski i wiatraka nie ma ale do cholery za chwilę będziemy UK gdzie albo buraki albo, oczywiście w złym tego słowa znaczeniu, garniturki /z odzysku / przypisują sobie plejady i czują się lepsi nie tylko od VW, Skoda, Ałdi itp. ale nawet od nas. To samo przeżyłem luż z motorami, gdzie jeżdżę od wczesnych 80-tych lat i też też się zawsze pozdrawiało rozmawialo... a teraz same Ibisze jeżdżą

No to się wyżaliłem!!.

[RedSun]

http://tnij.org/hangovercat

 

to tak 'dnia następnego' mówiąc

[Setniew]

gaszę światło na dziś...

 

ani nie udało mi się dotrzec obejżec forka,

ani nie udało mi się naprawić srajfona,

nie udało mi się naprawić kompa....

 

wspaniały wieczór/noc zamykam...... do zobaczenia koło południa ;(

[siekla]

siedze nad aktami, popijam desperadosa....

[Dziedzic_Pruski]

Jesli francuski - gratulowac. Jesli polska podroba... hm...

[BartZ]

Ktoś Markuje dzisiaj?

[Kubeusz]

Ktoś Markuje dzisiaj?

Trochę tak

Ale nie wiem jak długo. Browar się kończy

[siewcu]

Ja Jadę na SuperOS do Poznania pooglądać, i stwierdziłem, że troche mi się nie opłaca iść spać jak mam o 3 wstawać.

[BartZ]

Ktoś Markuje dzisiaj?

Trochę tak

Ale nie wiem jak długo. Browar się kończy

Odpalam łysiankę żona mi przywiozła :wink:

 

-- 12 lut 2011, o 01:04 --

 

Ja Jadę na SuperOS do Poznania pooglądać, i stwierdziłem, że troche mi się nie opłaca iść spać jak mam o 3 wstawać.

Za 2 godziny wyjeżdżasz

[siewcu]

Ja Jadę na SuperOS do Poznania pooglądać, i stwierdziłem, że troche mi się nie opłaca iść spać jak mam o 3 wstawać.

Za 2 godziny wyjeżdżasz

Nie no, wyjazd po 4, ale trzeba się trochę ogarnąć, zjeść itd.

[Kubeusz]

Odpalam łysiankę żona mi przywiozła :wink:

Nie wiem co to jest, ale brzmi obiecująco

[BartZ]

Odpalam łysiankę żona mi przywiozła :wink:

Nie wiem co to jest, ale brzmi obiecująco

Whiskey (znaczy łyśki) :wink:

ew. łychę

[siewcu]

Odpalam łysiankę żona mi przywiozła :wink:

Nie wiem co to jest, ale brzmi obiecująco

http://pl.wikipedia.org/wiki/Łysianka

[Kubeusz]

Odpalam łysiankę żona mi przywiozła :wink:

Nie wiem co to jest, ale brzmi obiecująco

Whiskey (znaczy łyśki) :wink:

ew. łychę

Aaaa... wóda na myszach znaczy

Dobra rzecz, tylko że nie dobra

[pumex1]

zdrówko Heinekenem

[BartZ]

Dobra dobra...

Właśnie zauważyłem, że to bourbon :wink:

 

Na zdrowie

pumex :wink:

[Kubeusz]

zdrówko Heinekenem

A zdrówko orkiszowym

[pumex1]

hmmm... przeczytałem "kiszonym" i przypomniało mi się o słoiku ogórków, który w kuchni stoi

[siewcu]

A ja zdrówko, ale... szklanką wody Nie ma kasiury nawet na bronka, lipton

[BartZ]

hmmm... przeczytałem "kiszonym" i przypomniało mi się o słoiku ogórków, który w kuchni stoi

Ja przeczytałem korniszonym - zatrważająco jednotorowy tok myślenia... :wink:

[Kubeusz]

hmmm... przeczytałem "kiszonym" i przypomniało mi się o słoiku ogórków, który w kuchni stoi

Ogóreczek dobry... ale nie do piwka :wink: