Więc moja historia:
Mam 27 lat, razem z przyszłą żoną prowadzimy pracownie architektoniczną, w ramach relaksu szkolę kandydatów na kierowców jak i kierowców w zakresie kategorii "A", obecnie użytkujemy balerona w kupecie + dwa motocykle. To mój piąty samochód. Średnio rocznie robimy (samochodem) około 45-60 kkm.
Jak Bóg da, na późną wiosnę planujemy dokupić osiołka do wożenia nas po klientach i wypadów na narty/deskę. Miał być Grand Cheeroke albo Discovery, ale z racji ciężkości nogi mojej zgrabniejszej połówki i mojej, wolę wybrać auto które lepiej znosi szybkie przeloty przez miasto i trasy. Żal nam Mietka gdy regularnie wpadamy samochodem na budowy lub osiedla "w początkowym stadium tworzenia infrastruktury drogowej".
Wybór padł na pierwszego Forestera z kilku prostych przyczyn:
- auto niezawodne (przynajmniej tak słyszałem)
- duży prześwit (na pewno w porównaniu do w124ce sportline)
- fajny silnik (myślę o s-turbo)
- łatwiej się zapakować niż do terenówki (mam niewidomego psa)
- przeznaczyć na to auto chcę jakieś 20-25k (na zakup)
- rodzina niedługo się zalegalizuje i pewnie powiększy, więc drugie auto z ilością drzwi większą niż 2 się przyda.
- samochód będzie oklejony wiec czym bardziej kwadratowy tym lepiej.
a skoro to temat z pomocą od znawców to szukam odpowiedzi na pytania:
- automat/manual??? Ja lubię i taką i taką opcję, wiec co wybrać od strony trwałości?
- występuje jakiś porządny serwis na terenie warszawy?? (pewnie znajdę odpowiedź gdzieś na forum)
- Ja, przed kupnem, zabieram auto na zwykła stacje diagnostyczna na pełną ścieżkę i uważnie oglądam (wychowałem się w zakładzie blacharskim, a i "naumieć" się obsługi miernika to żadna sztuka), ale tu boję się o turbo, zawieszenie no i nie mam pojęcia o boxerach jak i o subaru. Czy znajdzie się z Warszawy chętny za flaszkę pojeździć i pooglądać to co stoi na allegro i w komisach?
- do w124 mam piękne tabele co było w wyposażeniu w jakim modelu, roczniku, wersji itp. i jak rozpoznać czy lampy są od tego rocznika itd., jest coś takiego dla subaru?
to chyba tyle z takich pierwszych strzałów.
Pozdrawiam, Set