Klub Nocnych Marków (temat otwarty w godzinach 00:00-06:00)

[xt6]

kochanie wrocilem :!:

[nemo]

wy chyba nocy na oczy nie widzieliscie to dopiero 2 z haczykiem a tu juz głucho...

[Mark L.A.]

wy chyba nocy na oczy nie widzieliscie to dopiero 2 z haczykiem a tu juz głucho...

 

 

I tu się z kolegą nie zgadzam :smile:

[pablonas]

to ja dzisiaj piewszy. i to tylko na jedno piwko bo trza wstać znowu o 7

 

mimo wszystko :arrow: dobry wieczór :wink:

[kropek]

no to ja też na szybkiego kilonka wpadam, bo za raz trzeba iść lulać

[WiS]

Nareszcie chwila na relaks...

 

Ja wermut, a państwo?

[xt6]

ja tu do rana zabaluje :wink:

[xt6]

flaszka jasia wedrowniczka i zejscie ...

[kasztan]

na dzisiaj dobranoc :grin:

[WiS]

dobranoc

 

Eeeej, ja się dopiero rozkręcam... z robotą ;-)

[Kojin]

No tak, standardowo zostało mi 5,5 godziny snu. Dlaczego ja poprostu nie mogę iść spać np o 1:00? toż to choroba jakaś chyba :smile:

[Maruda]

No tak, standardowo zostało mi 5,5 godziny snu. Dlaczego ja poprostu nie mogę iść spać np o 1:00? toż to choroba jakaś chyba :smile:

Eee tam, choroba. Wymyślił sobie.

 

Ty się nie pytaj dlaczego nie możesz iść spać wcześniej - ty się zastanów, dlaczego po prostu nie wstać później...

 

M.

[xt6]

dobranoc wszystkim dziennym markom :razz:

[Maruda]

dobranoc wszystkim dziennym markom :razz:

A dobranoc Panu.

 

M.

[xt6]

otwieramy juz? :neutral:

[devlin]

Mysle, ze mozna :-)

[kogii]

otwarte juz?

one pint of lager, plz

[kogii]

dzis tesz nikt nie polewa?

dobranoc....

[lukciosti]

Pewnie wszyscy gdzieś na baletach.

[goldenarts]

e.. tam... od razu na baletach... ja np. w pracy./.. ale już kończę...

...znikam na dziś...

[lukciosti]

To co to za praca która się kończy o tak dziwnej porze...?

[goldenarts]

hehe... własna działalność.... ale akurat do teraz byli klienci... tak normalnie to zamykam o 22...

[lukciosti]

Porządna firma, do ostatniego klienta!

[Maruda]

Porządna firma, do ostatniego klienta!

U nas w klubie to samo - czynny do ostatniego Marka

 

M.

[owoc666]

A do ostatniego Bartka..?