Skocz do zawartości

Spadająca jakość produktów mechanicznych


marro

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,przecież to żadna nowość,jest film o tym :!: Znajdę,to wrzucę

Chodzi o to?

http://www.youtube.com/watch?v=-0rpGyqVz10

(niestety nie znalazłem na YT w poprawnych proporcjach, jakby wszyscy wrzucili z jednego źródła)

 

 

Tak,dokładnie :!: :wink: Widzę,ze oglądamy te same kanały :wink: Spisek żarówkowy...itd :roll: :wink:

 

Trochę to naciągane :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 181
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Panowie,przecież to żadna nowość,jest film o tym :!: Znajdę,to wrzucę

Chodzi o to?

http://www.youtube.com/watch?v=-0rpGyqVz10

(niestety nie znalazłem na YT w poprawnych proporcjach, jakby wszyscy wrzucili z jednego źródła)

 

 

Tak,dokładnie :!: :wink: Widzę,ze oglądamy te same kanały :wink: Spisek żarówkowy...itd :roll: :wink:

 

Trochę to naciągane :roll:

 

 

ale daje do myślenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,przecież to żadna nowość,jest film o tym :!: Znajdę,to wrzucę

Chodzi o to?

http://www.youtube.com/watch?v=-0rpGyqVz10

(niestety nie znalazłem na YT w poprawnych proporcjach, jakby wszyscy wrzucili z jednego źródła)

 

 

Tak,dokładnie :!: :wink: Widzę,ze oglądamy te same kanały :wink: Spisek żarówkowy...itd :roll: :wink:

 

Trochę to naciągane :roll:

 

 

ale daje do myślenia

 

No daje, daje. Tylko to nie możliwe , że aż na tak wielką skalę :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,przecież to żadna nowość,jest film o tym :!: Znajdę,to wrzucę

Chodzi o to?

http://www.youtube.com/watch?v=-0rpGyqVz10

(niestety nie znalazłem na YT w poprawnych proporcjach, jakby wszyscy wrzucili z jednego źródła)

 

Dla niektorych to sie nazywa spiskowa teoria dziejow....

 

A prawda jak zwykle jest gdzies po srodku.

 

Mozna wyprodukowac spodnie tak mocne ze ich nawet konmi nie rozerwiesz, ale kto dzis bedzie chcial nosic te same spodnie 10 lat?

 

Tak jest prawie ze wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna wyprodukowac spodnie tak mocne ze ich nawet konmi nie rozerwiesz, ale kto dzis bedzie chcial nosic te same spodnie 10 lat?

 

Tak jest prawie ze wszystkim.

 

Może ludzie mają silną potrzebę zmian i pogoni za lepszym ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ludzie mają silną potrzebę zmian i pogoni za lepszym ...

 

Bardzo skutecznie się te potrzeby ludziom wmawia.

 

-- 2 lip 2012, o 16:26 --

 

Mozna wyprodukowac spodnie tak mocne ze ich nawet konmi nie rozerwiesz, ale kto dzis bedzie chcial nosic te same spodnie 10 lat?

 

Kto ? Mógłbyś się zdziwić. Pytanie kto by to produkował ? I kiedy by zbankrutował ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mozna wyprodukowac spodnie tak mocne ze ich nawet konmi nie rozerwiesz, ale kto dzis bedzie chcial nosic te same spodnie 10 lat?

 

Kto ? Mógłbyś się zdziwić. Pytanie kto by to produkował ? I kiedy by zbankrutował ?

 

Taaak? A zmieniasz spodnie wtedy kiedy sie podra?

Albo telefon dopiero gdy sie popsuje?

 

Wiesz, nie ze wszystkim sie daje tak jak z winda.

Wychodzi nowa, wiec sie stara zdalnie ludziom psuje by dokonali jedynie slusznego wyboru.

 

I na koniec, Ty bys sie zdziwil. Sa firmy produkujace garderobe ktora w praniu nie zmienia koloru, nie wyciaga sie.... slowem nie zachowuje sie jak wietnamsko/chinskie jednorazowe scierki.

I jakos nie upadaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi przypomina akcje z moim Iphonem i z pecetami na windowsie zresztą też:

Masz dobry działający sprzęt, mija rok od kupna wychodzi nowy soft.

Instalujesz: oj nie działa na tym sprzęcie, albo działa ale tak muli że masz ochotę urządzenie szmajsnąć o ścianę i kupić nowe.

Marketingowcy zacierają w tym czasie ręce - cel osiągnięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo telefon dopiero gdy sie popsuje?

 

Nie, stara 5510 nie obsługiwała emaili, więc można powiedzieć że poszedłem "za koniecznością".

 

A zmieniasz spodnie wtedy kiedy sie podra?

 

Chcesz powiedzieć, że wyrzucasz całe-niepodarte spodnie, kiedy wychodzą z mody ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz powiedzieć, że wyrzucasz całe-niepodarte spodnie, kiedy wychodzą z mody ?

Leośku, obawiam się, że poważna część ludków oglądających nałogowo MTV, Vivę i inne śmieciowe kanały, może tak właśnie robić.

 

I jakos nie upadaja.

 

kwestia czasu, skali i nasycenia rynku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DNL, fajnie, tylko po czym poznać że spodnie są już niemodne ? Nowe (te faśjonable) mają więcej nogawek, kieszeni, a może mniej ?

Jakoś, cholera, nie widzę różnicy między dżinsami w ubiegłego wieku i nowymi. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ylko po czym poznać że spodnie są już niemodne ?

 

meeeeen, mnie się nie pytaj. Ja nie jestem na czasie. Przejdź się główną ulicą swojego miasta w godzinach wieczornych, zobaczysz, co 13 latki mają na tyłkach :D

 

ciekawe co było pierwsze... przemijająca szybko moda, czy gównianej jakości materiały ;) :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko po czym poznać że spodnie są już niemodne ?

 

meeeeen, mnie się nie pytaj. Ja nie jestem na czasie. Przejdź się główną ulicą swojego miasta w godzinach wieczornych, zobaczysz, co 13 latki mają na tyłkach :D

Dokładnie tak.

Niestety im młodsze pokolenie, tym bardziej podatne na wpływy marketingu. Z kolei ciężko odmówić prawdy stwierdzeniu, że gospodarka nie tyle ma zapewnić jakość produktów, co ich zbywalność.

 

Pierwszym przykładem, jaki przychodzi mi do głowy to branża motoryzacyjna i paliwa.

Sądzicie, że w XXI wieku nie ma innych, tańszych i jednocześnie bardziej wydajnych, alternatywnych źródeł napędu pojazdów? Takowe znane są już przynajmniej od nastu lat. Niestety lobby paliwowe, podobnie jak finansowe jest tak silne, że bez obrotu paliwami na rynkach całego Świata, prawdopodobnie doprowadzilibyśmy do upadku całej gospodarki.

 

Smutne, ale prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt nie wspomniał tutaj o jeszcze jednej kwestii.

To że chińskie nie znaczy, że gorsze.

Wiele koncernów i fabryk przenosi swoją produkcję do Chin (czy innych krajów azjatyckich), gdyż jest tam po prostu.... taniej. Inną kwestią są normy jakościowe, które muszą być spełniane (bądź nie) w ów fabrykach. Ale tutaj to już może wypowie się jakiś kontroler jakości?;)

 

Nie zmienia to faktu że i tak jesteśmy zalani falą kiepskiej jakości tanizny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takowe znane są już przynajmniej od nastu lat.

 

tja, po prostu wykupują patenty i zamykają je w sejfach...na gorsze czasy :D

 

Inną kwestią są normy jakościowe, które muszą być spełniane (bądź nie) w ów fabrykach.

 

ważne też na jaki rynek idą te produkty, bo to co jeden rynek przyjmie, drugi oleje,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ambicją producenta było wypuszczenie na rynek produktu przede wszystkim solidnego i trwałego.

Wynikało to z wielu czynników, ale przede wszystkim z dość powszechnego wtedy pojęcia przyzwoitości, uczciwości i prawości.

Teraz te cechy są rzadkością, a ludzi je prezentujących pokazuje się w mediach jak zanikający gatunek. ( potem w następnym programie jest prezentacja idioty, a pokaz jego idiotyzmu ma o wiele większą widownię, niż cokolwiek innego) :|

Co spowodowało, że cechy, których wszyscy oczekujemy od innych w nas samych są w zaniku? Stać nas na uczciwe ocenienie samych siebie?

Gdziekolwiek by nie śledzić dyskusje o podobnych tematach można odnieść wrażenie, że udział w nich biorą tylko ludzie o takich zanikających cechach. Gdzie więc są ci wszyscy, spiskujący przeciwko ludzkości, kantujący klientów, wypuszczający na rynek kiepskie towary, dający łapówki, nie przykładający się solidnie do pracy, nie oddający znalezionego, przymykający oko na łamanie prawa, itp????

Pewnie nie mają dostępu do netu. :wink:

 

Spadek jakości produktów wynika wprost z jakości pokolenia te produkty wytwarzającego.

 

To przecież MY jesteśmy tym pokoleniem. :roll: :wink:

Zwalanie winy na międzynarodowy kapitał, korporacje, kapitalistów i Żydów coś mi przypomina.... :roll:

Ależ tak!!! Wujek Marx o tym pisał! To on zdemaskował te wredne układy! To on dał światu rozwiązanie!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A Lenin i Stalin wprowadzili jego rady w czyn....

Podobało się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadek jakości produktów wynika wprost z jakości pokolenia te produkty wytwarzającego.

 

Albo tego, że to co kiedyś było luksusem, teraz jest standardem. Przynajmniej stara się być podobne. Ale żeby było standardem, musi być tańsze. Kupujemy to co jest tańsze, bo chcemy żyć wygodniej. Godzimy się na śmieciowe materiały w samochodzie, bo wolimy skórę (tą ekologiczną, śmierdzącą ) niż welur. Co z tego, że zadek się poci, a fotel się grzeje i parzy w ten wymieniony wcześniej zadek, ale mamy skórę ;) Obawiam się, że jak raz weszliśmy na ta drogę, to ciężko będzie z niej zejść.

 

 

Wynikało to z wielu czynników, ale przede wszystkim z dość powszechnego wtedy pojęcia przyzwoitości, uczciwości i prawości.

 

Może raczej z tego , że firmy było stać na robienie produktów dobrych, długowiecznych, bo była nieliczna ale bogata klientela chcąca za to zapłacić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś marka sama w sobie była gwarantem jakości i prestiżu. Jak się miało jeansy Levis'a to był szał na dzielni.

Dzisiaj marka jakakolwiek straciła tę właściwość, bo rynek został przysypany wręcz markowymi produktami,

do tego i tak każdy wie że rzecz jest robiona w Indiach Chinach czy innej Malezji.

Cóż pozostaje producentom w tej sytuacji? Zbijać ceny, wymyślać socjo-promocje, przenosić produkcję, obniżać jakość, majstrować przy postarzaniu i inne nieczyste triki.

No takie mamy czasy. Globalizacja pokazuje swoje niefajne oblicze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten film o spisku zarowkowym zawiera trafne wyjasnienie: kiedys produkowano urzadzenia lepszej jakosci, bo ich produkcja trwala znacznie dluzej, koszty produkcji byly wieksze i material nie byl tak latwo dostepny. W poczatkowej fazie produkcji np. elektroniki zarzad firm na bank nie stawial nasycenia rynku na 1. miejscu zagrozen dla dzialnosci firmy, wiec projekt urzadzenia byl optymalizowany na zywotnosc.

 

Profesor ze znajomej uczelni zwykl mawiac, ze teraz zaprojektowany na dlugie dzialanie i niezawodnosc jest tylko ciezki sprzet przemyslowy :)

 

A ja mam u siebie jeszcze stary mlynek do kawy Brauna, nabyty przez rodzicow daawno temu, ktory przez sporo ponad 20 lat przemielil tyle kawy, ze pewnie starczyloby na zaspokojenie kofeinowych potrzeb wszystkich forumowiczow ;) Dziala, ma sie dobrze i tylko noz byl wymieniony..

 

 

 

(Przepraszam za brak polskich znakow, ale nie mam na aktualnym komputerze polskiego jezyka :()

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no proszę jaki temat się rozwinął z niewinnego posta :) uderz w stół a coś się tam odezwie niekoniecznie nożyce, albo przysłowiowy kij w mrowisko :)

 

w każdym razie jeśli chodzi o stare ale działające bez zarzutu sprzęty, to ja mam w piwnicy lodówkę marki MIŃSK (jeszcze taką obłą) chyba ma już tak z 30-40 lat i nadal działa bez żadnego skrzypnięcia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...