Skocz do zawartości

Brak hamowania na dzien dobry ;)


Arq

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś rano przy -26 wyjazd z osiedla i szok.

Totalny brak hamowania, tnz. pedał nie odpowiedział na moje zaczepki i pozostał twardy.

Jak prawie stanąłem na pedale hamulca to zadziałał i potem już było ok.

Czyżby płyn był zawilgocony i zamarzł-zgęstniał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby płyn był zawilgocony i zamarzł-zgęstniał?

 

Mam taki sam objaw. Podejrzewam właśnie płyn, bo zepsuło się po pierwszej bardzo mroźnej nocy.

Po jednorazowym "kopnięciu" pedzio robi się normalny, czyli miękki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłoczki sprawdzałem w poniedziałek bo wymieniałek komplet z tyłu i przód przeglądnęli.

Ale jakoś zapomniało mi się o płynie.

Od poniedziałku ma się ocieplić to może pedał znormalnieje ;)

DLN - ja jestem bardziej na południe to dopiero teraz mnie dopadło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano przy -26 wyjazd z osiedla i szok.

Totalny brak hamowania, tnz. pedał nie odpowiedział na moje zaczepki i pozostał twardy.

Jak prawie stanąłem na pedale hamulca to zadziałał i potem już było ok.

Czyżby płyn był zawilgocony i zamarzł-zgęstniał?

 

 

Miałem to w poprzednim subaraku, 2 zimy wstecz. Pomogła wymiana przewodu między servo a kolektorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyn hamulcowy ma to do siebie ,że absorbuje wilgoć z powietrza i z różnicy temperatur dlatego zaleca się wymianę co dwa lata ale mało kto tego przestrzega przynajmniej w naszym klimacie gdzie takie mrozy jakie mamy teraz zdarzają się rzadko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam wydawało się, że przy takich mrozach twardszy hamulec to normalka. Szczególnie, że auto hamuje tak jak zawsze. Po prostu muszę używać trochę więcej siły, ale nie jakoś przesadnie. Poza tym jak już silnik się dobrze rozgrzeje to odnoszę wrażenie, że hamulec pracuje lżej. Podobnie mam ze sprzęgłem. Po nocy jest twardsze, po zagrzaniu mięknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalny brak hamowania, tnz. pedał nie odpowiedział na moje zaczepki i pozostał twardy.

Zacznij od płynu.Koszt i klopot mały.Jeśli masz wnim tyle wody ,że gdzieś miejscowo zaczął tężeć (zamarzać) to nacisk na pedał powoduje "odtajanie" i zaczyna działać normalnie,bo w układzie powstaje ciśnienie kilkadziesiąt lub więcej barów.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalny brak hamowania, tnz. pedał nie odpowiedział na moje zaczepki i pozostał twardy.

Zacznij od płynu.Koszt i klopot mały.Jeśli masz wnim tyle wody ,że gdzieś miejscowo zaczął tężeć (zamarzać) to nacisk na pedał powoduje "odtajanie" i zaczyna działać normalnie,bo w układzie powstaje ciśnienie kilkadziesiąt lub więcej barów.

pozdr.

 

Muszę wymienić ale pluję sobie w brodę bo w poniedziałek wymieniałem klocki i tarcze z tyłu, a o płynie nie pomyślałem.

Dziś to samo, coś ten pedał jest oporny a niby dziś cieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez tak mam, tzn. w silne mrozy pedal hamulca jest bardzo twardy i hamowanie utrudnione. Wyczytalem gdzies na forum vw e to moze byc woda w serwie i ze mozna ja probowac spuscic. Wie ktos cos na ten temat? (sorki za brak polskich znaków :oops: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...