maciekkkk Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Jak pewnie część z forumowiczów wie, nie tak dawno, po sprzedaży WRX'a kupiłem Turbowannę od użytkownika gzyp1 Wreszcie spełniłem swoje marzenie o klasycznej Imprezie. Radocha po zakupie, nie do opisania Aż do wczoraj... Stwierdziłem, że po zakupie GT trzeba się wziąć do roboty i odłożyć trochę pieniędzy na zapas. Sylwestra postanowiłem spędzić zarabiając pieniądz przy organizacji balu w jednej z restauracji. Wszystko ładnie, pięknie, dojechałem GieTekiem na miejsce. Przygotowania szły pełną parą, bal się skończył, czas się rozejść do domów. Wsiadam do GieTeka, odpalam, idę sobie do budynku, czekam aż samochód się zagrzeje. Po 10 minutach wracam do auta, Wsiadam, patrzę na temp. Wody, a tam wskaźnik grubo ponad normę. Natychmiast gaszę sprawdzam stan cieczy chłodzącej-poniżej minimum o.O a jeszcze dzień wcześniej wszystko było ok. Dolewam płynu, odpalam, jadę, a po 300m, tem znowu wysoko ponad normę. wyjmuję bagnet, patrzę, a na nim pęcherzyki powietrza-pierwsza myśl uszczelka. Najlepsze jest to, że teraz mam 2 nie sprawne samochody (jeszcze puknięta corsa 2009, której nie zrobiłem bo kupiłem GieTeka) praca wisi na włosku, a ja nie prawie grosza nie mam :/ Tak właśnie zaczął się mój 2012. Oby Wasz zaczął się zdecydowanie lepiej Wszystkiego dobrego w nowym roku. Przepraszam za nie składną treść, ale piszę z telefonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Hmmm nie chce oskarżać grzypa ,ale na moje oko kupiłeś auto z dolewaną wodą do chłodnicy którą rozje***o na mrozie edit: aha pewnie wtedy by nie było też cieczy w zbiorniczku. Strzelam ,bo jeszcze nie miałem takiego problemu :? Olej w płynie stwierdzono? Wszystkiego dobrego z wanną w dalszym 2012 :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekkkk Opublikowano 1 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 jeszcze żaden spec nic nie stwierdził bo dopiero jadę lawetą zabrać samochód do mechanika :/ Ale co innego może być jak nie uszczelka pod głowicą, skoro są pęcherzyki powietrza na bagnecie? Kto może polecić jakieś w miarę tanie, ale zgodne ze sztuką rozwiązanie? Najlepiej na PW. A co do gzyp1 to o nic nie osądzam, po zakupie samochód sprawdziłem w nie-ASO i wszystko pod tym względem było ok. A sam gzyp1 robi wrażenie bardzo uczciwego człowieka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 poczytaj w necie , nie musi byc od razu uszczelka jak widze ,choć poczekaj na odpowiedź jakiegoś sprzętowca :wink: Ile było wczoraj na minusie u was? ja bym obstawiał że mróz coś nabroił. I nie wiem czy uszczelka wciaga od razu cały płyn... chyba by musiała byc ogromna wyrwa, poza tym płyn by sie pomieszał z olejem ew na opak- płyn w oleju I absolutnie nie oskarżam grzypa, pozdrawiam jak czyta :wink: teoretyzuje tylko mozliwy scenariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekkkk Opublikowano 1 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 no jest kilka możliwych przyczyn, termostat, pompa wody. Tymbardziej, że słychać dźwięk tak jakby się pompa zacierała z tym , że ja się nie znam, a na punkcie dzięwków wydawanych przez moje samochody jestem mocno przewrażliwiony Dodatkowo dzisiaj nie trzeźwo myślę, nie spałem od 27h. Teraz idę spać, jutro się będę martwił resztą :/ Zastanawiają mnie tylko te bąbelki na bagnecie oleju. A mrozu ile było, to nie wiem. Ciepło nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gendziu Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 maciekkkk, mrozu tez nie bylo, a jesli nawet to napewno nie taki zeby woda zamarzla w silniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graft Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Jeśli kupiłeś tą z Warszawy, to przecież sprzedający pisał: W związku z przykrymi doświadczeniami jakie spotkały mnie wielokrotnie przy zakupie różnych pojazdów(mam na myśli podróże bez końca w poszukiwaniu wymarzonego samochodu kończące się zwykle rozczarowaniem) informuje iż nie jestem debilem ,handlarzem ani psychopatą. Biorę odpowiedzialność za swoje słowa, przebieg i stan auta. Odpowiem możliwie najdokładniej na każde pytanie zadane przez telefon lub email, samochód jest w stanie bardzo dobrym na dowód czego daję 3 miesięczną gwarancję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekkkk Opublikowano 1 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 gendziu, przespałem się następnie pomęczyłem mojego mechanika i wszystko jasne Na mrozie szwankował mi termostat, przez to samochód się szybko przegrzewał. Dodatkowo płyn mi uciekł, bo cybant się poluzował na dole chłodnicy i jak tylko załączały się wentylatory to płyn spierniczał jak chciał. Wymieniłem dzisiaj termostat, dokręciłem wszystkie cybanty, zalałem płynem chłodniczym i wszystko teraz hula jak należy A kwestia bąbelków na bagnecie to moje przewrażliwienie :/ Po dzisiejszych zabiegach już wszystko jest okej graft, nie, kupiłem od forumowicza gzyp1, ktory kupił od jakiegoś znajomka uamzima Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Czyli już z górki w Nowym Roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekkkk Opublikowano 1 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Wełniacz, mam nadzieję Bo wyłysieję całkiem przez te samochody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mathias Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Szkoda, że mój Forek się nie naprawi dzisiaj po tym jak wczoraj koleś wjechał mi w du... :| ale chyba pisze nie na temat, bo ja kolizją zakończyłem rok, a tu mowa o rozpoczęciu Fajnie, że u Ciebie wszystko tip-top. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gzyp1 Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 maciekkkk, cieszę się że to była pierdoła. Akurat silnik ze Speca C to mocna strona tego GT i zdziwiłbym się gdyby to była uszczelka. Tym bardziej po dłuższym postoju. Ja niemal przez godzinę w Kielcach jeździłem na granicy odcinki i nic mu nie było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Dobrze że tak się skończyło. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gendziu Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 wszystko teraz hula jak należy I gra gitarrra :wink: Jeśli kupiłeś tą z Warszawy, to przecież sprzedający pisał:W związku z przykrymi doświadczeniami jakie spotkały mnie wielokrotnie przy zakupie różnych pojazdów(mam na myśli podróże bez końca w poszukiwaniu wymarzonego samochodu kończące się zwykle rozczarowaniem) informuje iż nie jestem debilem ,handlarzem ani psychopatą. Biorę odpowiedzialność za swoje słowa, przebieg i stan auta. Odpowiem możliwie najdokładniej na każde pytanie zadane przez telefon lub email, samochód jest w stanie bardzo dobrym na dowód czego daję 3 miesięczną gwarancję Akurat cytat jest od goscia z alegro, a nie gzyp1, sprzedajacay z alegro, ktory nie jest z forum, sprzedaje jeszcze rovera 75, nomen omen z padnieta uszczelka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Nas nowy rok tez przykro przywitał. Subaraka ktos potraktował petardami, auto cale w pyle , w paru miejscach zmatowialy ( chyba wypalony ) lakier... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hemi112 Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 czyli szczęście w nieszczęściu,bo szykowała sie tragedia (uszczelka) a okazało sie,że nie jest tak źle Odnośnie petard-wczoraj w Karpaczu chyba jakies buble sprzedawali/puszczali ,bo zamiast lecieć do góry to wybuchało przy rekach lub spadało na auta,własciciel jednego Audi A4 B7 będzie niezadowolony jak odkryje maskę na której radośnie pokręciło sie kilka petard Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 ciekawe co moge zrobic jesli mam nagranie na ktorym widac ze kogos petarda niszczy moj samochod, i wiem kto to jest, jestem w stanie cos ugrac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 ciekawe co moge zrobic jesli mam nagranie na ktorym widac ze kogos petarda niszczy moj samochod, i wiem kto to jest, jestem w stanie cos ugrac? Zgłosiłeś na policję? Jak coś widać na tym nagraniu to jest szansa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 sprzedaje jeszcze rovera 75, nomen omen z padnieta uszczelka A co - ona ma na nazwisko Padniętouszczelkowski? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 sprzedaje jeszcze rovera 75, nomen omen z padnieta uszczelka A co - ona ma na nazwisko Padniętouszczelkowski? :roll: Rover 75 ma wiele imion. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hemi112 Opublikowano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 znajomy też kupił rovera 75,chwile pojeżdził,silnik szlag trafił,długie poszukiwania itd z tego co wiem to na doprowadzenie do stanu uzywalności wydał coś koło 10 tys i sprzedał w cholerę ,bo coś znów zaczęło sie sypac...tak więc cos z tymi "rowerami" na rzeczy jest.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekkkk Opublikowano 2 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 Szkoda, że mój Forek się nie naprawi dzisiaj po tym jak wczoraj koleś wjechał mi w du... :| ale chyba pisze nie na temat, bo ja kolizją zakończyłem rok, a tu mowa o rozpoczęciu Fajnie, że u Ciebie wszystko tip-top. Dobrze, że to było w poprzednim roku, bo podobno jaki początek, taki cały rok :wink: Będzie dobrze. Mam nadzieję, że tip-top. Wszystko jest ok, samochód jeździ, temp w normie itd. Ale dalej nie dają mi spokoju te malutkie bąbelki na bagnecie. maciekkkk, cieszę się że to była pierdoła. Akurat silnik ze Speca C to mocna strona tego GT i zdziwiłbym się gdyby to była uszczelka. Tym bardziej po dłuższym postoju. Ja niemal przez godzinę w Kielcach jeździłem na granicy odcinki i nic mu nie było... Uszczelka często pada, przez niepoprawny montaż. Ale rzeczywiście silnik to mocna strona samochodu Martwią mnie te bąbelki na bagnecie. Chociaż w internecie ilu ludzi tyle opinii. Dobrze że tak się skończyło. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Dziękuję. Wzajemnie. :wink: wszystko teraz hula jak należy I gra gitarrra :wink: Jeśli kupiłeś tą z Warszawy, to przecież sprzedający pisał:W związku z przykrymi doświadczeniami jakie spotkały mnie wielokrotnie przy zakupie różnych pojazdów(mam na myśli podróże bez końca w poszukiwaniu wymarzonego samochodu kończące się zwykle rozczarowaniem) informuje iż nie jestem debilem ,handlarzem ani psychopatą. Biorę odpowiedzialność za swoje słowa, przebieg i stan auta. Odpowiem możliwie najdokładniej na każde pytanie zadane przez telefon lub email, samochód jest w stanie bardzo dobrym na dowód czego daję 3 miesięczną gwarancję Akurat cytat jest od goscia z alegro, a nie gzyp1, sprzedajacay z alegro, ktory nie jest z forum, sprzedaje jeszcze rovera 75, nomen omen z padnieta uszczelka Ja wiem skąd ten opis Gość od tego rovera i czarnego GieTeka ma nie daleko mnie firmę i często widywałem jego GT. Ostanio widziałem też jego rovera jak oglądali potencjalni kupcy. Nas nowy rok tez przykro przywitał. Subaraka ktos potraktował petardami, auto cale w pyle , w paru miejscach zmatowialy ( chyba wypalony ) lakier... czyli szczęście w nieszczęściu,bo szykowała sie tragedia (uszczelka) a okazało sie,że nie jest tak źle Odnośnie petard-wczoraj w Karpaczu chyba jakies buble sprzedawali/puszczali ,bo zamiast lecieć do góry to wybuchało przy rekach lub spadało na auta,własciciel jednego Audi A4 B7 będzie niezadowolony jak odkryje maskę na której radośnie pokręciło sie kilka petard K$%#a! Po raz kolejny się okazuje, że na sylwestra samochody trzeba gdzieś zabunkrować Koledze popsuli zamki, wybili szyby i ukradli radio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hemi112 Opublikowano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 maciekkk kolegi nie dopadły petardy tylko jakieś uje,co tylko łapy połamać,ale tak po cichu..bo niestety jak się obronisz i zaatakujesz to w naszym państwie masz problemy Koledze chcieli sciągnąc felgi,zszedł i spuścił wpier..ol,to złodziej za występek dostał grzywnę,a kolega za cięzkie pobicie dostał zawiasy...ot urwał sprawiedliwość... A mógł zadzwonic na policję-auto zniszczone,brak świadków,dochodzenie zakończone po tygodniu-ot wymarzone zakonczenie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się