TRIST Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Witajcie, dzisiaj rano w tą przepiękną pogodęwyjechałem moim WRX-em i wszystko było super cacy. Ale Auto cały dzień stało na dworze i jadąc z powrotem poczułem opary paliwa w środku,otworzyłem maskę i tam czułem jeszcze bardziej zapach paliwa. Panowie co to może być????? Czy moze jakiś wąż temperatury nie przetrzymał? POMOCY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norveg Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 TRIST, popatrz najpierw jak wyglądają przewody odchodzące od filtra paliwa są na widoku bynajmniej w GT i zobacz czy nie pękł któryś z nich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Czasem przy dużych mrozach tez czuję paliwo w swoim, nie wiem czym to jest spowodowane. Jak mróz robi się mniejszy to zapach się nie pojawia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TRIST Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 No wiesz tym nie troche uspokoiłeś. Ja to mam pierwszy raz i sie przeraziłem. Mam nadzieje ze to minie. Jutro i tak jadę to sprawdzić. Może to rzeczywiście ten przewód, bo moje SI jest obniżone i pewnie w coś mogłem przy..... Pozdrawiam chłopaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piskoor Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 kiedyś boksery alfy miały taką przypadłość że potrawiły im sie przewody paliwowe zsuwać i było nieciekawie ale to raczej nie u nas.... A może przy dużych mrozach czujesz zapach bo jednak przewody sztywnieja i może pojawiac się jakaś drobniutka nieszczelność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeQ Opublikowano 23 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 Wsadz sobe gaśnice do auta U mnie tez czasem czuc paliwo jak stoje na odpalonym silniku z włączonymi nawiewami ( na długich światłach albo jak odpale autko zeby sie nagrzało wnętrze zanim wsiąde ). I zaczeł0o sie to jak auto postało przez 3 dni na sylwestra . Gdzies to ktos juz opisywał. O TU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TRIST Opublikowano 24 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 No właśnie dzisiaj rano mam kolejne obserwacje. Wyjechałem z garażu i wszystko było ok. Do czasu aż pod firmą stanąłem i auto pochodziło kilkadziesiąt sekund na luzie. Wtedy zaczęło mocno śmierdzieć paliwem. Już jest u mechanika,ale boje sie ze może tego nie znaleźć. A wogóle to może wiecie gdzie na śląsku jest dodry spec od SI? CCzy tylko serwis mikołów? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roli Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Witam, no ja właśnie też czułem zapach paliwa podczas rozgrzewania/wychładzania silnika, a właściwie nadal czuję. Poszukaj jakiegoś wycieku (u mnie to byo pod lewym przednim kołem). Jeśli nie ma wycieku, to filtr paliwa jest sprawny. Jeśli dowiesz się więcej po odbiorze saomochodu, co mogło być przyczyną takiego zapachu, poproszę o info . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Miałem to samo. Tu masz rozwiązanie tego znanego problemu: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=104254 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 A ja mam to samo! :? I miejsce chyba to samo, czasem widać że wilgotne są okolice pod prawym kolektorem dolotowym. W poniedziałek jadę do serwisu....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Prawym? a nie lewym?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Na 100% prawym. Trudno to zobaczyć, bo dostępu prawie nie ma, ale jak się dobrze poświeci, to widać że jest trochę mokro, oczywiście w momentach kiedy czuć benzynę. Wczoraj na mrozie (bo wtedy jest problem) sprawdzałem. Dzwoniłem do serwisu i powiedzieli, że to dla nich nie nowość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Ciekawe na cyzm polega usterka. Weź się dopytaj bo jestem ciekaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Nie tylko popytam, ale i pooglądam. Jak mi ktoś będzie kolektor odkręcał, to na pewno będę obok! Zresztą panowie w Mikołowie są zdecydowanie sympatyczni i chętnie wszystko tłumaczą i pokazują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Czyli co chcą zwalac dolot??? Może tam coś nie tak z wtryskiwaczami jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Nie, ponoć standardem jest, że albo pęka jakiś gumowy łącznik, albo poluzowują się cybanty które go mocują. Ale dostać sie tam można tylko po wyciągnieciu dolotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Na sczeście nie jest to masakrycznie skomplikowana operacja. CHyba się domyślam o który chodzi chociaż nigdy takiej usterki sam nie widizałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Zresztą Intak też pisze, że musieli mu kolektor rozbierać, więc pewnie to samo. A musi się to powtarzać, w serwisie twierdzą, że nie pierwszy raz taki przypadek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 24 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Nie, ponoć standardem jest, że albo pęka jakiś gumowy łącznik, albo poluzowują się cybanty które go mocują. Ale dostać sie tam można tylko po wyciągnieciu dolotu. Dokłądnie, z uszczelakami wyjdzie ok 390 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 25 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2006 Nor-b ma to samo.bylem u Kopra pare dni temu i bylem swiadkiem paru telefonow od klientow ze im wacha jedzie.u mnie spokoj na szczescie.pachnie nowoscia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TRIST Opublikowano 26 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 No ja dalej nie wiem bo czekam na filtr paliwa. Podobno jest to to. Ale martwi mnie ze niedość że moja subaryna dużo pali to jeszcze część paliwa ma bokiem uciekać . Ale dla niej zrobie wszystko :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 26 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2006 TRIST, jak to juz gdzieś Intak pisał, STI (a tym bardziej zwykły WRX) dużo nie pali I tego nalezy się trzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 28 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 TRIST, jak to juz gdzieś Intak pisał, STI (a tym bardziej zwykły WRX) dużo nie pali I tego nalezy się trzymać. Koszty paliwa to najmniejszy problem, a dokładnie 45% problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Nie, ponoć standardem jest, że albo pęka jakiś gumowy łącznik, albo poluzowują się cybanty które go mocują. Ale dostać sie tam można tylko po wyciągnieciu dolotu. A jak w upalne dni jedzie paliwem z nawiewu, szczegolnie na postojach przy odpalonym silniku (pod maska nie widze zadnych wyciekow, a jechalo i przed, i po wymianie filtra paliwa), to bedzie to samo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samochodzik Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Nie, ponoć standardem jest, że albo pęka jakiś gumowy łącznik, albo poluzowują się cybanty które go mocują. Ale dostać sie tam można tylko po wyciągnieciu dolotu. A jak w upalne dni jedzie paliwem z nawiewu, szczegolnie na postojach przy odpalonym silniku (pod maska nie widze zadnych wyciekow, a jechalo i przed, i po wymianie filtra paliwa), to bedzie to samo? u mnie obieg zamkniety ustawiony non stop, inaczej sie chyba nie da, bo takto czuc zawsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi