Subaru BRZ [ZC] (MY13=>MY21)

[chojny]

Ostatnio widziałem jakoś niestrasznie poobijanego BRZta za około 34tys. więc z takiego auta jako bazy można wyjść. I tak do rozebrania do klatki i tak

[Izotom]

Hmm. Mimo wszystko muszę uzbroić się w cierpliwość.

A propos: http://www.subaru.pl/komis/detale.php?SID=3130&DID=-1

 

 

Jestem w zacnym gronie i na zacnym miejscu jeśli chodzi o klasyfikację Subaru w PSB:

 

Edytowane 9 Września 2016 przez Izotom

[Michał Krupa]

Sebastian32 widziałem Cię jak śmigałeś rano na rondzie Mogilskim, pomknąłeś Lubomirskiego - cudny ten Twój BRZ 

[elmo]

Eleganckie rozwiązanie kompresora:

[chojny]

360PSów 

 

I Izotom już dzisiaj nie śpi 

[Izotom]

Taaa, najpierw sobie zbuduj silnik, który wytrzyma tyle koni, a potem jeszcze za 30 klocków kup sobie zestaw kompresora. Nie, nie będzie mi to spędzać snu z oczu  Poza tym, wolałbym już swapa 1.6 DIT i zrobić go na 200 KM i 300 Nm. Taniej i zawsze oryginalny silnik w rezerwie

[elmo]

Po pierwsze primo, to 244 kucyki masz bez ruszania silnika. Po drugie primo ten zestaw to wydatek 7k AUD, czyli jakieś 21k PLN  Po trzecie primo ultimo, to w mojej ocenie jest to zgrabnie zbudowane - szczególnie IC.

[chojny]

Nie, nie będzie mi to spędzać snu z oczu  Poza tym, wolałbym już swapa 1.6 DIT i zrobić go na 200 KM i 300 Nm. 

 

 

[Bosman]

Taaa, najpierw sobie zbuduj silnik, który wytrzyma tyle koni, a potem jeszcze za 30 klocków kup sobie zestaw kompresora. Nie, nie będzie mi to spędzać snu z oczu  Poza tym, wolałbym już swapa 1.6 DIT i zrobić go na 200 KM i 300 Nm. Taniej i zawsze oryginalny silnik w rezerwie

Skoro już swap, to dlaczego nie 2.0 DIT, albo taniej po prostu dowolne subarowe 2.0 lub 2.5 turbo?

 

Ale słyszałem, że ponoć jest problem ze zmieszczeniem turbiny i IC pod maską. No i pytanie co na to skrzynia i dyfer...

 

Taki BRZ 2.0t to by była fajna zabawka w Open2WD w RSMP czy Szuter Cup. Jakaś odmiana dla wszechobecnych BMW.

[Izotom]

Po pierwsze primo, to 244 kucyki masz bez ruszania silnika

 

230 kucy/230 Nm można mieć bez turbo

 

 

 

Po drugie primo ten zestaw to wydatek 7k AUD, czyli jakieś 21k PLN

A zamontuje Józek w garażu...

 

 

 

Po trzecie primo ultimo, to w mojej ocenie jest to zgrabnie zbudowane - szczególnie IC.

 

Taki układ ma Cosworth...do dwóch lat w sprzedaży. Wydaje mi się bardziej kompletny i przemyślany. I to jest mój faworyt

 

 

 

Skoro już swap, to dlaczego nie 2.0 DIT, albo taniej po prostu dowolne subarowe 2.0 lub 2.5 turbo?

No bo nie!      

 

 @@chojny, Ty wiesz, że ja wiem, że Ty myślisz, że ja bym chciał ale to nie Ty tylko ja dla Ciebie to zrobić mogę, tylko czy Ty byś tego chciał?

Edytowane 12 Września 2016 przez Izotom

[przemekka]

 

 

@chojny, Ty wiesz, że ja wiem, że Ty myślisz, że ja bym chciał ale to nie Ty tylko ja dla Ciebie to zrobić mogę, tylko czy Ty byś tego chciał?

 

 

   

[chojny]

Tomek, dokładnie tak właśnie.... ale byśmy musieli się żon zapytać

[Sebastian32]

 

 

Sebastian32 widziałem Cię jak śmigałeś rano na rondzie Mogilskim, pomknąłeś Lubomirskiego - cudny ten Twój BRZ 

 

Dzięki.  

 

Podrawiam 

[chojny]

Klasa RWD rośnie w siłę 

 

Już czas na... 

 

[Izotom]

No, z napędem 4x4, przy czym rozdział 30% na przód i 70% na tył z opcją 100% na tył. Silnik 1.6DIT dmuchnięty na 220 KM i 320 Nm (da się spokojnie zrobić z przednim ICkiem). Chyba styknie a jest lekki więc masa z napędem 4x4 nie zwiększyłaby znacznie w stosunku do BRZeta z silnikiem FA20.

Oczywiście inny zawias - czemu nie Intrax, inne hamulce - pewnie wystarczą z FXT ale mogą być bardziej bajeranckie

Acha, ciut większy bak np. o 5-7 litrów.

Edytowane 17 Września 2016 przez Izotom

[Sebastian.R]

Jako, że tor Łódź wkrótce bedzie otwarty tak sobie myśle...może by wrócić do subaru...

Ale STi 200k... No i juz 3 imprezy za mną... A vs my 2011 rewolucji nie widze...

 

Myśle sobie moze BRZ... 140k... Nowe doświadczenie jakies w porównaniu do imprezy... I juz juz prawie sie zdecydowalem, az tu nagle focus RS mi sie ubzdural... 150k za baze (+15k za wyposazenie). Jest 4x4? Jest. Co prawda z jednym dyfrem ale jest.

 

Sam nie wiem... sprowadzcie mnie na dobra droge

[super_bolek]

. Edytowane 22 Września 2016 przez super_bolek

[Izotom]

Jako, że tor Łódź wkrótce bedzie otwarty tak sobie myśle...może by wrócić do subaru...

Ale STi 200k... No i juz 3 imprezy za mną... A vs my 2011 rewolucji nie widze...

 

Myśle sobie moze BRZ... 140k... Nowe doświadczenie jakies w porównaniu do imprezy... I juz juz prawie sie zdecydowalem, az tu nagle focus RS mi sie ubzdural... 150k za baze (+15k za wyposazenie). Jest 4x4? Jest. Co prawda z jednym dyfrem ale jest.

 

Sam nie wiem... sprowadzcie mnie na dobra droge

Ja brałbym Fiestę ST albo 500 Abartha 

 

BRZ na pewno jest tańszy niż RS w zakupie, użytkowaniu i daje więcej frajdy-zabawy. Nie przewieziesz nim więcej jak dwóch osób w dłuższej trasie z większym bagażem. Na pewno nie sklepiesz pod świateł dmuchniętego TDIka. Jeśli nie kochasz Subaru, a lubisz mieć auto to ciężko będzie nas przekonać BRZeta. Jak myślałem rok i oglądałem różne auta, łącznie z BMW M2, Fiestą ST, STI itd. Padło na coś zupełnie innego, na BRZeta. Bo to inny świat, świat, który od 30 lat już nie istnieje.

[chojny]

Jestem monotematyczny ale BRZ to gwarancja dobrej zabawy, może z walką z potworami trzeba się pożegnać ale frajda z jazdy 10/10. 

 

Od czasu jazd BRZetem żadne auto nie zrobiło mi "wow", nawet dużo mocniejsze, droższe i niby lepsze auta. 

 

 

Wczoraj jechałem parę kilometrów za @@Izotomem... na spota nie dziwie się że ciągle opon szuka 

[Izotom]

 

 

Wczoraj jechałem parę kilometrów za @Izotomem... na spota nie dziwie się że ciągle opon szuka 

 

Trening jest kosztowniejszy niż same zawody. Nie wiedziałeś o tym? 

[chojny]

 

Wczoraj jechałem parę kilometrów za @Izotomem... na spota nie dziwie się że ciągle opon szuka 

 

Trening jest kosztowniejszy niż same zawody. Nie wiedziałeś o tym? 

 

 

Nie, VW w dieslu nie da się na codzień trenować... w weekendy też nie. Można dojechać i zapomnieć że się jechało.

[Bosman]

Jesteśmy chorzy.

Na brak efektu "Wow"...

Efekt "Wow" miałem kilka razy w życiu w kolejności chronologicznej:

- jak splanowałem głowice w maluchu :-)

- jak pojeździłem rajdówką Clio Williamsem;

- jak pierwszy raz wsiadłem do GTeka;

- jak pojeździłem Ferrari 360CS;

- jak pojeździłem jakąś formułą z silnikiem motocyklowym (to był totalny odlot).

 

Do szybkich aut człowiek szybko się przyzwyczaja i potem mało co robi wrażenie.

Współczesne auta są już tak absurdalnie szybkie, przyczepne, dopracowane, komfortowe, łatwe w obsłudze i podobne do siebie, że nawet jak biją rekordy prędkości to .... no właśnie nie robią "Wow".

Niedawno na Ułeżu pojeździłem chwilę "jakimś" Ferrari i podkręconym Nissanem GTRem. Uznałem, że "w sumie to może być"... Ale gdzie jest "Wow"???

Większość drogi powrotnej zastanawiałem się, co ze mną nie tak.

 

Jedyna odmiana od tego przykrego stanu nastąpiła parę lat temu jak dałem się namówić na zakup rajdówki e30 IS (mimo że "wizerunkowo" nie trawię BMW).

Mocy to nie ma za grosz, ale ma RWD, szpere, krótką skrzynie i magiel oraz niską masę. Jak się idzie szutrowy oes albo prolog na stadionie w Olsztynie jednym bokiem przy owacji publiczności, to jest właśnie "Wow".

BRZ jest chyba podobnym autem do lSa, tylko te 25 lat młodszym.

[sewa]

Ciasteczko dla Pana powyżej bo mądrze mówi.

[Sebastian32]

Jako, że tor Łódź wkrótce bedzie otwarty tak sobie myśle...może by wrócić do subaru...

Ale STi 200k... No i juz 3 imprezy za mną... A vs my 2011 rewolucji nie widze...

 

Myśle sobie moze BRZ... 140k... Nowe doświadczenie jakies w porównaniu do imprezy... I juz juz prawie sie zdecydowalem, az tu nagle focus RS mi sie ubzdural... 150k za baze (+15k za wyposazenie). Jest 4x4? Jest. Co prawda z jednym dyfrem ale jest.

 

Sam nie wiem... sprowadzcie mnie na dobra droge

A ja wrecz przeciwnie. Do niczego nie porównywałem. Gdzieś tak od 2013 wiedziałem że kiedyś kupię ....

[Izotom]

 

 

Do szybkich aut człowiek szybko się przyzwyczaja i potem mało co robi wrażenie. Współczesne auta są już tak absurdalnie szybkie, przyczepne, dopracowane, komfortowe, łatwe w obsłudze i podobne do siebie, że nawet jak biją rekordy prędkości to .... no właśnie nie robią "Wow". Niedawno na Ułeżu pojeździłem chwilę "jakimś" Ferrari i podkręconym Nissanem GTRem. Uznałem, że "w sumie to może być"... Ale gdzie jest "Wow"??? Większość drogi powrotnej zastanawiałem się, co ze mną nie tak.   Jedyna odmiana od tego przykrego stanu nastąpiła parę lat temu jak dałem się namówić na zakup rajdówki e30 IS (mimo że "wizerunkowo" nie trawię BMW). Mocy to nie ma za grosz, ale ma RWD, szpere, krótką skrzynie i magiel oraz niską masę. Jak się idzie szutrowy oes albo prolog na stadionie w Olsztynie jednym bokiem przy owacji publiczności, to jest właśnie "Wow". BRZ jest chyba podobnym autem do lSa, tylko te 25 lat młodszym.

 

To samo mówi @@chojny, i nie mogę się z tym nie zgodzić pomimo tego, że nie jeździłem Ferrari itp.