waka Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Witam, na dniach wyjeżdżam do pracy do Anglii i będę chciał zmienić auto. Samochody są tam śmiesznie tanie, więc będę chciał coś w miarę możliwości fajnego. Wstępnie w grę wchodzą skyline r33, sti bug-eye albo klasyk, integra type r. Może macie jakieś inne typy to chętnie poczytam Oczywiście ogranicza mnie budżet ale do 5tyś funtów któreś z tych aut da się wybrać. Pozdro
Dziedzic_Pruski Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Jak mozesz na Forumie Subaru pytac co masz kupic podajac jakies inne dziwne heretyckie opcje. :?:
hercooles Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Tanie to masz racje są, tylko zanim kupisz samochód sprawdź ubezpieczenie bo możesz się rozczarować co do kosztów.
Mikad Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 http://www.pistonheads.com/sales/2789277.htm http://www.pistonheads.com/sales/3384820.htm http://www.pistonheads.com/sales/1751839.htm 8)
Premo Posted November 6, 2011 Posted November 6, 2011 Przyjedziesz na miejsce, zobaczysz ile zarabiasz i na co Cię stać i wtedy zadaj to pytanie. Pamiętaj, że w UK koszt zakupu samochodu to pikuś, kosztu utrzymania są o niebo wyższe niż w Polsce. Składa się na to (tak jak pisał hercooles ) ubezpieczenie ale też TAX i i cały serwis samochodu. Mi za wymiane rozrządu w GT zawołali 1800 funtów :wink: Jeżeli już stwierdzisz, że stać Cie na to to moja rada jest taka: Kupuj, jeździj i zmieniaj auta jak najczęściej. Kupuj wersje limitowane albo niedostępne w Europie, nie ograniczaj się co do marki... Będziesz miał co wspominać i wspaniałe doświadczenie o którym ludzie tu mogą tylko pomarzyć. Ja bardzo żałuję tego, że bedąc w UK nie kupiłem chociaż na chwile EVO, skylinea, RX7 i paru innych wynalzaków. Tam jest to kwestia jednej, dwóch wypłat, w PL to kilka, kilkanaście.... kilkadziesiąt miesięcy pracy i wyrzeczeń a potem jeszcze przekładki, urzędy, diagności, rzeczoznawcy... Korzystaj z okazji chłopie :wink:
ukaszWRX Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Premo, dobrze gada, vodki mu dac A tak na powaznie to ubezpieczenie na wyspach jest drogie jak cholera i z tych aut ktore wymieniles to ubezpieczenie bedzie kosztowac cie tak od 1300 funtow w zwyz A jak bedziesz chcial Import JDMa to ceny insurance maja z du.. :roll: Z aut ktore wymieniles to ja bym najbardziej kupil dla siebie JDM Integre Type R ale model DC5 ale to napewno nie w budzecie ktory sobie zalozyles :wink:
lucza Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Tak jak koledzy piszą,mieszaj autami ale zacznij od najmniej usportowionego ponieważ pierwszy insurance będzie drogi drugi troszkę mniej i jeśli nic nie narobisz to z trzecim już będzie znośnie.Wszystko zależy oczywiście od tego jak długo masz prawko jaką historię jako kierowca no i oczywiście ile masz lat.Może na początek jakaś toyota mr2 s,pozdro
AMI Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Plus moje ulubione gadki: "subaru impreza sti? nie ubezpieczamy"
ukaszWRX Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Plus moje ulubione gadki: "subaru impreza sti? nie ubezpieczamy" Smieszne, ale prawdziwe
hercooles Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Mi kiedyś zaśpiewali za zwykłego wrx w kombi na początku pobytu 6400 euro. Fakt że nie anglia ale Irlandia choć system ten sam:).Za pierwszy samochód Primera p11 1.6 miałem wtedy 21 lat płaciłem 1800 euro
BartZ Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Mi kiedyś zaśpiewali za zwykłego wrx w kombi na początku pobytu 6400 euro. Fakt że nie anglia ale Irlandia choć system ten sam:).Za pierwszy samochód Primera p11 1.6 miałem wtedy 21 lat płaciłem 1800 euro A to jest takie "zwykłe" OC czy coś więcej? :shock:
AMI Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Tutaj raczej dosc rzadko wystepuja w ofercie same ubezpieczenia OC (Third Party) - i zazwyczaj nie sa one zbyt korzystne cenowo. Z reguly Third Party, Fire & Theft sa taka podstawa, a nawet jesli gdzies jest samo Third Party, to cenowo bardziej zachecajace jest to drugie w wiekszosci przypadkow. No i oczywiscie polka wyzsza - Comprehensive - gdzie mamy juz pelne AC, z reguly plus szyby i czesto ubezpieczenie rzeczy pozostawionych w aucie do jakiejs kwoty, czesto tez auto zastepcze, laweta, nocleg w razie awarii i pare innych. Opcja druga i trzecia z reguly, choc nie zawsze, zawiera tez 30-dniowe ubezpieczenie na Europe. Oferta moze byc jeszcze troche szersza w sumie, ale duzo zalezy od konkretnego ubezpieczyciela. Dosc czesto oferowane jest takze dodatkowe ubezpieczenie znizek.
BartZ Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Tutaj raczej dosc rzadko wystepuja w ofercie same ubezpieczenia OC (Third Party) - i zazwyczaj nie sa one zbyt korzystne cenowo.Z reguly Third Party, Fire & Theft sa taka podstawa, a nawet jesli gdzies jest samo Third Party, to cenowo bardziej zachecajace jest to drugie w wiekszosci przypadkow. No i oczywiscie polka wyzsza - Comprehensive - gdzie mamy juz pelne AC, z reguly plus szyby i czesto ubezpieczenie rzeczy pozostawionych w aucie do jakiejs kwoty, czesto tez auto zastepcze, laweta, nocleg w razie awarii i pare innych. Opcja druga i trzecia z reguly, choc nie zawsze, zawiera tez 30-dniowe ubezpieczenie na Europe. Oferta moze byc jeszcze troche szersza w sumie, ale duzo zalezy od konkretnego ubezpieczyciela. Dosc czesto oferowane jest takze dodatkowe ubezpieczenie znizek. Teraz mam dużo pełniejszy obraz, dzięki AMI :wink: Zapytam jeszcze zupełnie z ciekawości: rozumiem, że można jeździć polskim autem z polskim OC po ichniejszych drogach?
AMI Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 rozumiem, że można jeździć polskim autem z polskim OC po ichniejszych drogach? No ogolnie to tak. Aczkolwiek jesli mieszkasz tam i pracujesz, to beda Cie bardzo "zachecac" do przerejestrowania auta. Wynika to w znacznej mierze z nieco poronionego pomyslu, zeby podatek drogowy placic okresowo, ale mozna go wykupic tylko na auto zarejestrowane w Irlandii (podejrzewam, ze w UK jest podobnie) Wiec przy kazdej mozliwej okazji, na kazdym checkpoint Gardy bedziesz sie tlumaczyl dlaczego nie masz taxu, az ktoregos razu sie wkurza i auto pojedzie na lawecie na parking policyjny, do odebrania dopiero na przerejestrowanie.
BartZ Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 rozumiem, że można jeździć polskim autem z polskim OC po ichniejszych drogach? No ogolnie to tak. Aczkolwiek jesli mieszkasz tam i pracujesz, to beda Cie bardzo "zachecac" do przerejestrowania auta. Wynika to w znacznej mierze z nieco poronionego pomyslu, zeby podatek drogowy placic okresowo, ale mozna go wykupic tylko na auto zarejestrowane w Irlandii (podejrzewam, ze w UK jest podobnie) Wiec przy kazdej mozliwej okazji, na kazdym checkpoint Gardy bedziesz sie tlumaczyl dlaczego nie masz taxu, az ktoregos razu sie wkurza i auto pojedzie na lawecie na parking policyjny, do odebrania dopiero na przerejestrowanie. Aha, i to jest ten swobodny przepływ towaru...? Dzięki Jacek :wink:
hercooles Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Pamiętam u nas kiedyś Castoms robiły check-i i każdy samochód nie zarejestrowany w IRl na bok i jeżeli mieszkasz i pracujesz to masz 24 godziny na zmiane tablic jak nie samochód na lawete i parking.
gryzli Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Na terenie UK mozesz jezdzic bez przerejestrowania 6 miesiecy w ciagu roku z tym ze nie wystatczy wyjechac za granice i wrocic ubezpieczenie jest uzaleznione glownie od wieku, stazu za kiera i kodu pocztowego...
AMI Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Na terenie UK mozesz jezdzic bez przerejestrowania 6 miesiecy w ciagu roku z tym ze nie wystatczy wyjechac za granice i wrocic ubezpieczenie jest uzaleznione glownie od wieku, stazu za kiera i kodu pocztowego... Przy czym zapewne - jak w wielu krajach bywa - jesli podejmujesz tam prace, samochod powinienes w zasadzie przerejestrowac od razu. A w praktyce wszystko zalezy od humoru policjanta. Przy czym zapewne tak w UK, jak i np. w Irlandii beda zapewne tego dosc konkretnie pilnowac, bo jednak motor tax jakies tam przychody w budzecie, dosc konkretne pewnie, przynosi.
gryzli Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Nie pieniadze sa najwazniesze w systemie... Bez mot i ubezpieczenia nie kupisz taxu... Brak ktoregokolwiek z wymienionych wyzej, to przestepstwo i zabranie pojazdu na parking dozorowany. Jesli samochod stoi na publicznej drodze to ok, nie wolno nim jezdzic - chyba ze do warsztatu na umowiony przeglad. Jesli stoi bez ubezpieczenia lub taxu to w najlepszym wypadku klamra na kolo. Przepisy nic nie mowia o tym, czy tu pracujesz czy nie - na przerejestrowanie masz pol roku...
AMI Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Bez mot i ubezpieczenia nie kupisz taxu... Alez ja o tym doskonale wiem - dlatego wlasnie wladze beda Cie "przekonywac" do jak najszybszej rejestracji auta na miejscu. Jakos nie podejrzewam, zeby ogolnie ktos sie wybieral za granice bez ubezpieczenia i przegladu - ale i tak bedziesz "naklaniany", zeby zmienic to na lokalna rejestracje, lokalny przeglad, ubezpieczenie - no i oczywiscie potem trzeba placic tax. Ktorego, faktycznie, nie kupisz na obce numery - co nawiasem mowiac wydaje mi sie nieco bledem. Jesli faktycznie pol roku nie jest problemem w UK - pozostaje sie tylko cieszyc. W Irlandii (republice) - tylko przy pobycie tymczasowym mozna. Jak jestes zarejestrowany dla celow podatkowych lokalnie, to powinienes przerejestrowac od razu (przepisy mowia cos o nastepnym dniu, co oczywiscie srednio realne jest w praktyce i - rowniez w praktyce - az tak sie nikt nie czepia, ale predzej czy pozniej sie na kontroli wpadnie).
gryzli Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Jesli chodzi o naklanianie to zalezy juz od polityki lokalnych council... U mnie ograniczaja sie do wkladania kartek z przepisami odnosnie dlugosci pobytu na obcych blachach... Samochodem z PL-ka bylem tylko raz w UK i to rzeczywiscie emergency bo anglik zepsul sie w Polsce, a musialem czyms wrocic.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.