Skocz do zawartości

MOJA KRÓTKA HISTORIA czyli jak sekunda zmienia wszystko...


kuzi4

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 261
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Chcę powiedzieć, że dzięki Wam jest już bardzo blisko... A jednocześnie tak daleko. Jestem pewien, że z taką armią wygram całą wojnę!!! Jesteście wspaniali!!!

Sytuacja wygląda tak:

Na samą operację już mam ale to = wyczyszczenie konta do zera :( Nie mam na ewentualny pobyt w szpitalu po operacji i kilkukrotny dojazd do kliniki na kontrolę i badania pooperacyjne. Do tego jeszcze dochodzi rehabilitacja u nich no i oczywiście jakoś trzeba żyć, dlatego nie mogę wszystkiego z konta wpłacić klinice. Po zrobieniu bilansu walczę jeszcze o około 12-15 tys zł (dużo zależy od nieszczęsnego kursu €)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak, cały czas aktualna. Dzisiaj dostałem pisemne potwierdzenie terminu operacji :) Jakiś spokojniejszy się zrobiłem...

 

-- 9 sty 2012, o 11:43 --

 

Mówiłem, że będzie tylko lepiej :) Dziś moja żona została poproszona o powrót do firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dziękuję Wszystkim za pomoc. W sobotę dostałem info z PZU (mamy u nich pracownicze NNW), że wypłacą kasę bez czekania na koniec leczenia. Przelew przyszedł - tym samym mam zabezpieczoną całą kwotę na operację i powrót do normalności. Oczywiście w ogromnej mierze dzięki Wam za co jeszcze raz dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Kuzi4 szybkiego powrotu do zdrowia!

Sam jeżdżę na moto i po przeczytaniu tego wątku dosłownie odechciewa mi się kolejnego sezonu :| , jeśli pozwolisz i ktoś pomoże to w ramach wsparcia dla kolegi mogę na aukcję charytatywną wystawić drobny, niepowtarzalny customowy w pełni użytkowy gadżet zrobiony przeze mnie. Pomożecie wystawić aukcję na forum?

pozdr Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kos, nie myśl nawet o zaprzestaniu jazdy na MOTO!!! Ja jak tylko zdrowie pozwoli chcę wrócić na dwa kółka - zakładam, że jak coś się ma wywalić (żeby nie używać dosadniejszych słów) to i tak się wyp... wywali. Czekaj na sezon, a potem ciesz się wolnością, jaką daje jazda motocyklem... Nie rezygnuj z tego co kochasz, wypadki były, są i zawsze będą :cry: Oby Nas omijały... Do zobaczenia na trasie, LwG!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce zapeszać, ale jak dotąd każdy znajomy, który jeździ/ł na moto zaliczył już konkretną wizytę w szpitalu. Na szczęście wracali do zdrowia i dalej jeździli. Na pocieszenie dodam, że nikt nie wylądował tam drugi raz;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bzyq - brutalne prawo motocyklisty mówi: jak się nie wypierd . . . sz, to się nie nauczysz. Szkoda, że czasem (zazwwyczaj) inni Ci pomagają to prawo wcielić w życie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy chciałbym na aukcję wspomożenia dla kolegi Kuzi4 wystawić taki oto pasek w pełni ręcznego wykonania mojego autorstwa - punca widoczna na szlufce i pasku. Pasek idealny do dżinsów, szer. ok 37-38 mm, gr. ok 3mm, długość bez klmry 110 cm, skóra wołowa. Kolor to głęboka czerń. Teksturowanie lica skóry wykonane całkowicie ręcznie bez użycia jakiegokolwiek urządzenia mechanicznego, barwienie specjalną farbą do skór - nie brudzi, pasek zaimpregnowany olejem naturalnym nie ulegającym jełczeniu, oraz woskiem pszczelim. Klamra produkcji włoskiej sygnowana - nie żaden chiński szajs. Pas ma regulację długości - gdyby był za długi. Pasek jest oczywiście nowy, nieużywany, zapięty raz, aby sprawdzić, czy wszystko ok. Zapewniam, iż na żywo wygląda dużo lepiej - w sztucznym świetle nie umiem dobrej fotki zrobić.

Szczegóły licytacji do ustalenia w wątku. Proszę modów o pomoc w tej akcji.

pozdr

 

dsc04040r.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc04043ey.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc04047d.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc04048fg.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc04049x.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

dsc04051r.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kos, dzięki za chęć pomocy :) Bardzo fajny pomysł... Ale mam do Ciebie prośbę. Jak już wcześniej napisałem udało mi się - w ogromnej mierze dzięki takim ludzio jak Ty, zebrać pieniądze potrzebne na operację i poradzę sobie w najbliższej przyszłości. Zrobisz mi ogromną radość, jak wyrazisz zgodę na przekazanie pieniędzy z aukcji koledze huzar105 z Naszego forum. Tutaj: viewtopic.php?f=1&t=143812&hilit=pomoc+dla+huzar105 znajdziesz więcej informacji. Kolega huzar to stary forumowicz i równy gość, jemu te pieniądze się teraz bardziej przydadzą, a uwierz mi - mimo Jego mega optymizmu potrzebuje ich jak cholera... Dziękuję Ci jeszcze raz. LEWA W GÓRĘ I DO ZOBACZENIA NA TRASIE... Ale ja teraz marzę, żeby lewą w górę podnieść. Jestem pewien, że niebawem mi się to uda :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzięki :) Proponuję Ci napisać PW w sprawie aukcji do Flippera Może coś poradzi. Ja już mu naświetliłem temat.

 

-- 28 lut 2012, o 22:44 --

 

:twisted: Jutro jadę zdjąć szwy... Będzie ciekawie :twisted: Szyja, ramię i łokieć - w sumie jakieś 30 cm cięcia... No i gardło poderżnięte do połowy :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:twisted: Jutro jadę zdjąć szwy... Będzie ciekawie :twisted: Szyja, ramię i łokieć - w sumie jakieś 30 cm cięcia... No i gardło poderżnięte do połowy :twisted:

 

 

to się kiedyś skończy... Blizny dodają facetowi uroku... może tak samo jak kobiecie, gorset i pończoszki...

 

Najgorsze, że ja nie mam żadnej... 9 razy w gipsie i ani jednego złamania otwartego, żeby, przy okazji, było co zszywać... :wink:

 

Zdrowiej, Kuzi4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy etap zakończony sukcesem. Szwy zdjęte, obyło się bez komplikacji. Wszystkie rany wewnętrzne goją się dobrze - USG pokazało tylko kilka krwiaków i obrzęk w granicach normy. Najgorzej jest z szyją - najcieńsza skóra oraz dość duże i głębokie cięcie dają razem największego krwiaka i dysfunkcję mięśni. Kwestia tygodnia i zaczynam etap drugi - rehabilitacja i przygotowanie do następnej operacji :) Jest dobrze i to w ogromnej mierze dzięki Wam!!! DZIĘKUJĘ!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...