Cos nie teges

[Dehnel]

nic sie nie dzieje?

[Mikad]

a co się dzieje w powietrzu?

 

Wlasnie nic sie nie dzieje...i to jest problem :wink:

 

Chociaz, KLM ponoc zrobil dzis testy - wylecieli w zwykly lot, samolotem bez pasazerow... absolutnie nic zlego sie nie stalo.

Wiec moze jednak cos sie zacznie dziac w powietrzu? ;-)

[adamusmax]

a co się dzieje w powietrzu?

 

Wlasnie nic sie nie dzieje...i to jest problem :wink:

 

Chociaz, KLM ponoc zrobil dzis testy - wylecieli w zwykly lot, samolotem bez pasazerow... absolutnie nic zlego sie nie stalo.

Wiec moze jednak cos sie zacznie dziac w powietrzu? ;-)

 

moi chinscy przyjaciele mi dzisiaj donosili, ze istnieje mozliwosc zamkniecia lotnisk w Japonii, Korei i Pln Chinach, co bedzie kolejnym problemem

 

w Azji dzisiaj rano lezalo ponad 50 000 ton (dobrze napisalem ton nie kg) towarow, ktore maja wyleciec do EU i ciagle przybywa - to bedzie masakra jak przywroca loty

[leon]

...

w Azji dzisiaj rano lezalo ponad 50 000 ton (dobrze napisalem ton nie kg) towarow, ktore maja wyleciec do EU i ciagle przybywa - to bedzie masakra jak przywroca loty

 

Nie zdążysz taczek ładować. :wink:

[adamusmax]

...

w Azji dzisiaj rano lezalo ponad 50 000 ton (dobrze napisalem ton nie kg) towarow, ktore maja wyleciec do EU i ciagle przybywa - to bedzie masakra jak przywroca loty

 

Nie zdążysz taczek ładować. :wink:

 

no wlasnie tego sie boje

 

a na serio to na prawde grozi niezlym kryzysem, bo linie coby odbic sobie ten przestoj juz zapowiadaja wprowadzenie maksymalnie wysokich stawek :roll:

[eddie_gt4]

...

w Azji dzisiaj rano lezalo ponad 50 000 ton (dobrze napisalem ton nie kg) towarow, ktore maja wyleciec do EU i ciagle przybywa - to bedzie masakra jak przywroca loty

 

Nie zdążysz taczek ładować. :wink:

 

no wlasnie tego sie boje

 

a na serio to na prawde grozi niezlym kryzysem, bo linie coby odbic sobie ten przestoj juz zapowiadaja wprowadzenie maksymalnie wysokich stawek :roll:

czli co, Adas, na razie masz wolne rece?

 

no to masz do roboty, jedna paczuszka czeka na wysylke

[radekk]

Jakiś baran prawie by mnie skasował samochodem gdybym nie uciekł do rowu. Jadę sobie spokojnie rowerem, a dureń z naprzeciwka postanowił sobie powyprzedzać inne samochody i bynajmniej nie był w stanie zmieścić się obok mnie gdybym nie uciekł. Żałuję że nie zapamiętałem numerów, jak tylko bym go znalazł to użyłbym przemocy fizycznej celem usunięcia kończyn dolnych i innych przymiotów określajacych płeć osobnika [edycja moderatora] tak że już więcej nie byłby w stanie wsiąść do samochodu

[wąż]

niezly nieteges ale dobrze ze wykazales refleks godny kierowcy subaru i uniknales niebiezpieczenstwa

[gourmet]

siedzę i marznę na mojej budowie na Mazurach, wczoraj obudziłem się z zimna o 2:30 w nocy, alkohol i koza (tzn. piec nie samica :wink: ) nie pomaga, chyba odpalę Subaraka i tam będę spał

[Roberto555]

Pozbyłem się Subaraka...

Tu nic więcej dodawać nie trzeba.

Przez 3 lata eksploatacji spisał się wzorowo - 6/6, zero problemów, zero nieplanowanych wizyt w warsztacie...

Nawet skrzyni nie udało się zmielić

WRX używany z głową, nie modyfikowany przez wątpliwe źródła okazał się niesamowicie pancernym i bezproblemowym autem.

 

...To jeszcze nie jest koniec...Przerwa na czas nieokreślony.

[junasz]

Pozbyłem się Subaraka...

Tu nic więcej dodawać nie trzeba.

Przez 3 lata eksploatacji spisał się wzorowo - 6/6, zero problemów, zero nieplanowanych wizyt w warsztacie...

Nawet skrzyni nie udało się zmielić

WRX używany z głową, nie modyfikowany przez wątpliwe źródła okazał się niesamowicie pancernym i bezproblemowym autem.

 

...To jeszcze nie jest koniec...Przerwa na czas nieokreślony.

 

 

Echhh... życie... :?

Niech Ci przerwa krótką będzie.

[Hogi]

wczoraj obudziłem się z zimna o 2:30 w nocy, alkohol i koza

 

To nie wróży dobrze... :roll:

 

 

 

 

 

 

 

 

[leon]

wczoraj obudziłem się z zimna o 2:30 w nocy, alkohol i koza

 

To nie wróży dobrze... :roll:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Owieczka jest lepsza. Beeeee.

 

[Simon]

Leon, jak owieczka moze byc lepsza, jak sam piszesz, ze jest "Beeeee"

 

[leon]

Simon, http://www.youtube.com/watch?v=nfZTmP3KksM

 

[Simon]

Wlasnie do mnie dotarlo, ze jestem szczesliwym czlowiekiem. Nigdy nie musialem sprawdzac co jest lepsze, dynia czy owieczka. :wink:

[imgw]

tego sie po Was nie spodziewalem

koza....owieczka.... dynia ...

 

fuj

[gourmet]

tego sie po Was nie spodziewalem

koza....owieczka.... dynia ...

 

fuj

i ciepła szarlotka

[Dyzio_d]

A cobyś ty jesce gotować umiała!

[gourmet]

A cobyś ty jesce gotować umiała!

od wszystkiego to jest snopowiązałka :wink:

[hiszpan25]

stanowczo nieteges jest praca w firmie 2 osobowej w trakcie i tuz po przeprowadzce do nowej siedziby w której jeszcze w dym roboty zostało... tak więc w biurze zawsze dłużej niż 8 godzin, zaległości rosną wszystko jak na razie w proszku makabra... kiedy to sie skończy i znowu będzie można normalnie prowadzić działalność z której są pieniądze a nie tylko walczyć z podwykonawcami i terminami

PZDR!

[Ygrek]

Mój drugi najwiekszy NIETEGES w życiu to "zepsucie" wczoraj mojej ukochanej Subarynki

Nie ma sie co rozpisywac, bo i tak poszlo wszystko na mnie bo to ja bylem z tylu i nie wazne, ze koles przede mna wrzucil kierunek w prawo, ale sie rozmyslil i odbil z powrotem w lewo na moj pas. Niestety po lewej byla barierka i juz nie bylo miejsca wiec go zachaczylem prawym rogiem

 

Skutki sa takie

 

Wrzucam fotki na Forum, zeby mi ktos kiedy nie powiedzial, ze ta kolizja to polowa auta itd itp.

 

Auto w pelni ubezpieczone, wiec nie bedzie druciarstawa. Wszedzie pojda nowki czesci.

 

Niestety ja nie bede mial swojej Kochanki przez jakis czas i to tez jest nieteges.

Poziom mojego wqrwienia juz lekko opadl, ale nadal jest mocno powyzej limitow i pewnie przez jakis czas tak zostanie.

 

Przy okazji dziekuje wszystkim, ktorzy mi pomogli wczoraj - głownie telefonicznie, ale i tak Wielkie Dzieki.

 

Przynajmniej znajde w koncu czas za zamontowanie zegarow, stozka i ustawienie zawieszenia, bo zbieralem sie do tego ze 2 miechy juz.

[imgw]

Ygrek przykra sprawa :?

dobrze ze tylko taka kosmetyka a nie nic wiekszego :|

[adamusmax]

Ygrek - to to jest kosmetyka, reflektor, poszycie blotnika i pare dupereli - taka troche wieksza parkingowka

 

chcialbym miec tylko takie nietegesy

 

bedzie git i subarak bedzie wygladal jak nowy, pomysl sobie co to bedzie jak bedzie juz zrobiony, jakie nieogarniete szczescie Cie ogarnie, wsiadajac do auta po takiej przerwie, wiec glowa do gory i bedzie git

[lukass]

Ygrek nie ma co rozpaczać, głowa do góry :wink: . Ze zdjęć wygląda że ucierpiały tylko przykręcane/wymienne elementy nadwozia (błotnik, zderzak, maska i reflektor) więc po naprawie na nowych gratach będzie jak "nufka sztuka nieśmigana". Szkoda tylko tego wyjazdu do Ułęża co Ci przepadnie.