Cos nie teges

[Przemeq]

do 15.06!!

 

Damy radę. Czyli zamiast na 10:00, będę przychodził do pracy na 10:20 .

[Bunch]

buuuu, nie mam juz swojego estiaja

[Jojek]

buuuu, nie mam juz swojego estiaja

 

a co sie stalo? tylko nie mow, ze ciemna strona mocy ciagnie...

[Bunch]

przedalem... :mad: smutno mi... szukam godnego nastepcy...

 

ps. auto zostalo na forum !

[uosiu]

my computa is broken :/ sluzyl przez rok, przydzwonilem o kant stolu :wink:

[Jojek]

przedalem... :mad: smutno mi... szukam godnego nastepcy...

 

ps. auto zostalo na forum !

 

a masz juz cos na oku? zostajesz w rodzinie czy ciemna strona?

[Bunch]

masz juz cos na oku? zostajesz w rodzinie czy ciemna strona?

 

polowanie rozpoczete...

[Przemeq]

my computa is broken :/

 

Dobre - pentium mmx .

 

ps. auto zostalo na forum !

 

Chociaż tyle w tym dobrego.

 

Nie waż się kupować evo .

[WRC fan]

padł mi wczoraj 5 m-czny dysk twardy

 

PJAY, a co z gwarancją ? - mój kumpel miał ten sam problem i wymienili mu na gwarancji bez gadania (oczywiście dostał znowu z tej wadliwej serii, ale już z nakazem zainstalowania nowego firmware).

[Tomir]

Gwarancja to jedno, ale drugie że dane wszystkie się ulotniły :neutral:

[Mikad]

ArturG75, dawaj 911 albo GTRa

[Przemeq]

dawaj 911

 

Rozsądną alternatywą dla dłubniętego STI jest dopiero porsche turbo / GT3. Inne albo są podobnie szybkie, albo inkrementalny przyrost użyteczności ze zmiany jest kompletnie niewspółmierny do kosztu. Zresztą jak miałbym wybierać, wolałbym dopieścić STI do 400 KM / 530+ Nm i za ułamek ceny mieć kultowy wóz o podobnych osiągach do porsche (jeśli nie lepszych) i przy tym bez obawy, że będę musiał na światłach zrobić kiwkę Dodzie, albo jakiemuś innemu lamerowi nieumiejącemu jeździć, który se kupił porsche, bo to modne .

[cypis]

cypis napisał/a:

4 zastrzyki w kolano kazdy po 200zl........

co bierzesz?

 

kurde nie wiem jak sie zwie bo jeszcze nie kupilem chodzi o przyspieszona odbudowe chrzastki kostnej w kolanie. ......masakra mam juz dojsc chorobowego!!!!

 

A co do dysków ostatnio ratowalismy w pracy systemy oparte na DOSie i wiecie jakiego dysku szukalem ok 50-100mb .....a dla ciekawskich mam tez dysk uwaga 5mb i cd rom z 89roku:PP :roll: :roll: hehhee to były czasy jak fajne wrazenie jak obok polorzylem swojego pena 16Gb......

[qTi]

bez obawy, że będę musiał na światłach zrobić kiwkę Dodzie

 

buehehe..

[zamer]

Z racji tego, że dzisiaj piątek 13-ego to musialo sie przytrafic...

Poszedlem dzisiaj oddac standardowo honorowo krew do ambulansu i jak najbardziej z mila checia Pani pielegniarka przystapila do wbijania igly i niestety nie mogla znalezc mi zyly :???: Pokłuła mi obie ręce, ale jakims cudem znalazla mi ta zyle wreszcie i oddalem krew, ale wygladam teraz jak narkoman... :sad:

[PJAY]

PJAY, a co z gwarancją ? - mój kumpel miał ten sam problem i wymienili mu na gwarancji bez gadania (oczywiście dostał znowu z tej wadliwej serii, ale już z nakazem zainstalowania nowego firmware).

 

wymieniają bez gadania na gwarancji :cool:

 

Istnieje też możliwość odzyskania danych za free ale trzeba wysłać dysk do najbliższego serwisu Seagate'a który znajduje się w Niemczech

 

Gwarancja to jedno, ale drugie że dane wszystkie się ulotniły :neutral:

 

no właśnie dysk wymieniają ale żeby coś zrobić by przywrócić dane to już nie

 

Ta usterka nie powoduje utraty danych w Krakowie jest Magik co za stówkę odwiesza te dyski i wgrywa nowy firmware :cool: Dysk po tej operacji działa tak jak by nic się nie stało - system wstaje dane są :wink:

[lukasdraz]

Z racji tego, że dzisiaj piątek 13-ego to musialo sie przytrafic...

Poszedlem dzisiaj oddac standardowo honorowo krew do ambulansu i jak najbardziej z mila checia Pani pielegniarka przystapila do wbijania igly i niestety nie mogla znalezc mi zyly :???: Pokłuła mi obie ręce, ale jakims cudem znalazla mi ta zyle wreszcie i oddalem krew, ale wygladam teraz jak narkoman... :sad:

 

Ja leżąc kiedyś 3 miesiące w szpitalu miałem ponad 100 wkłuć

Więc nie masz najgorzej :razz:

[cypis]

hehe ja wlasnie odstawilem zastrzyki przeciwzakrzepowe,brzuch mnie juz boli i nienawidze igiel!!

Zastąpilem aspiryną i czerwonym winem codziennie.... zdecydowanie przyjemniejsze:)))

[radekk]

 

kurde nie wiem jak sie zwie bo jeszcze nie kupilem chodzi o przyspieszona odbudowe chrzastki kostnej w kolanie

też miałem w sumie 2 razy po 3 zastrzyki, albo 3 razy już nie pamiętam. Najlepsze że opinie na ten temat są różne, bo coraz częściej się słyszę że ponoć niewiele to daje więc już sam nie wiem, tym bardziej że tanie to nie jest

 

 

A co do komputerów, to co ja mam powiedzieć, pod koniec roku kupiłem nowy, i co jakiś czas się zawiesza, znaczy w pewnym momencie wszystko staje i na nic nie reaguje i tak przez parę sekund i dzieje się to z częstotliwością co jakieś 10-15sekund. Póki co wymieniłem 3 dyski bo jakoś głośno chodziły i w tym upatrywałem problem, później grafikę zmieniłem na inną, później trafiła jeszcze inna, przekładałem na jakiś czas RAM i wzmacniacz, niedawno trafiła nowa płyta główna, a ostatnio procesor i w dalszym ciągu to samo :mad:

[adamusmax]

hehe ja wlasnie odstawilem zastrzyki przeciwzakrzepowe,brzuch mnie juz boli i nienawidze igiel!!

Zastąpilem aspiryną i czerwonym winem codziennie.... zdecydowanie przyjemniejsze:)))

 

ty sie ciesz, ze teraz daja te zastrzyki. kumpel mial zlamana noge jak mial 12-13 lat czyli jakies 20 pare lat temu i wtedy nie podawali. 2-3 lata temu w drodze do roboty zaslabl i myslal ze ma zawal (takie mial objawy), lekarze tez tak mysleli. okazalo sie ze jakis skrzep (najprawdopodobniej z tej zlamanej nogi) sie uwolnil i zablokowal zastawke - na szczescie odratowali go

[mile]

radekk, może to sprawa softwaru,nie hardware'u

[radekk]

radekk, może to sprawa softwaru,nie hardware'u

tylko co? system był robiony kilka razy, testy też robili i nic nigdzie nie wykrywa błędów. Ale też już upatruję w tym że może to problem że te nowe sprzęty nie współgrają z XPkiem, tylko są typowo pod Vistę

[QbaqBA]

Damy radę. Czyli zamiast na 10:00, będę przychodził do pracy na 10:20 .

 

ba, jak jezdzisz na 10.00 to zaden problem, ale ja kilka razy w tyg musze dojechac na moja kochana alma mater na godzine 8.00 i juz teraz mialem z tym spore problemy, a od poniedzialku to juz w ogole bedzie masakra...

 

Póki co wymieniłem 3 dyski bo jakoś głośno chodziły i w tym upatrywałem problem, później grafikę zmieniłem na inną, później trafiła jeszcze inna, przekładałem na jakiś czas RAM i wzmacniacz, niedawno trafiła nowa płyta główna, a ostatnio procesor i w dalszym ciągu to samo :mad:

 

ale znasz sie na tym, robil Ci to ktos kto sie na tym zna? Nie wszystkie komponenty zawsze dobrze ze soba wspolpracuja, mimo ze kazda z nich ma super parametry.

[radekk]

Póki co wymieniłem 3 dyski bo jakoś głośno chodziły i w tym upatrywałem problem, później grafikę zmieniłem na inną, później trafiła jeszcze inna, przekładałem na jakiś czas RAM i wzmacniacz, niedawno trafiła nowa płyta główna, a ostatnio procesor i w dalszym ciągu to samo :mad:

 

ale znasz sie na tym, robil Ci to ktos kto sie na tym zna? Nie wszystkie komponenty zawsze dobrze ze soba wspolpracuja, mimo ze kazda z nich ma super parametry.

ja się nie znam, robił to kto inny, kto się zna, zresztą wysyłał już też do innych osób. Najgorsze w tym jest to że u nich nigdy nic się nie dzieje, choć zostawiają kompa włączonego na kilka dni :sad:

[QbaqBA]

Najgorsze w tym jest to że u nich nigdy nic się nie dzieje, choć zostawiają kompa włączonego na kilka dni :sad:

 

prund masz zły