Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

a moze to ta dziunia z Kobylki - nie dosc ze nie dala to jeszcze zabrala
to przez nia rowniez, glupi Tomus pojechal pod Hale Mirowska kupic dziuni kwiatki, z kwiatkow cieklo, wiec rzucilem pulares na dach, zeby szybko ogarnac te byliny i pulares oczywiscie zostal. z racji, ze ja mam paranoje z gubieniem portfeli, po 3min. spostrzeglem, ze nie ma w schowku, wiec nawrot i torowiskim pod prad Jana Pawla z powrotem. portfelika juz nie bylo.
Ajć... Może Ci w samochodzie gdzieś wypadł? Mi się to zdarza regularnie...
kiedys mi tak klucze wypadly i do dzis sie nie znalalazly :mrgreen:

 

oraz uwaga uwaga, glupi Tomus wlasnie wrocil z Mariny Mokotow, gdzie odzyskal zgube :twisted: :grin: :grin: chlopak znalazl, ale juz bez kasy, portfel przejechany przez auto, zniszczony, caly ogolocony z gotowki, wszystko poprzekladane, ale poza kasa wszystko jest :mrgreen: musze sie zaraz napic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj spokoj, mialem wczoraj bardzo ciezkie popoludnie, a nie moglem sie napic. dowod osobisty, dow. rej,, prawko, wszystkie karty bankowe, kody, karty wstepu, polisa OC, wazne kwity do zarchiwizowanie. jak pomyslalem sobie o tym, to mnie w siedzenie wgniatalo, fale goraca i dusznosci przybywaly, a obraz mi odjezdzal :evil: ostatni raz takie atrakcje sobie zapewnilem, ide po pracy kupic jakas hiphopowa saszete na biodra :cool: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie karty bankowe, kody,
notujesz na kartach PINy zeby nie zapomniec? a moze to do domofonu? :mrgreen:

 

to teges - dla "znalazcy" :)

 

ale poza kasa wszystko jest musze sie zaraz napic.
uff ciezko byloby takie fajne podrobki znow dorobic :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moze to do domofonu?
raz zapomnialem kod do domofonu o 0700 nad ranem w Nd po jakiejs ciezkiej nocy chyba. zadzwonilem do dozorczyni na 12p., zeby zeszla mi otworzyc drzwi, ale jak zeszla w koncu, to juz o drzwi oparty spalem :razz: :mrgreen:
uff ciezko byloby takie fajne podrobki znow dorobic
nie znam pojecia "ciezko" :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatni raz takie atrakcje sobie zapewnilem, ide po pracy kupic jakas hiphopowa saszete na biodra :cool: :mrgreen:

 

foreks, to ja Ci polecam lepszy system, który sam stosuję: miej dwa mniejsze portfele. Jeden podręczny z podstawowymi dokumentami (prawo jazdy, 'codzienne' karty kredytowe, dokumenty samochodowe) i kasą, drugi z dokumentami rzadziej używanymi (dowód osobisty, karta identyfikacyjna do banku, inne karty kredytowe). Tego drugiego nigdy nie biorę ze sobą na popijawy, mecze, czy inne miejsca, gdzie coś może się dziać :twisted:.

 

Dzięki takiemu systemowi, jak zgubisz portfel podręczny, masz sposób na normalne funkcjonowanie, bo masz dowód osobisty (a więc w ostateczności, gdy Cię zatrzyma drogówka, może potwierdzić, że masz uprawnienia do jazdy wozem) i masz czym płacić 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foreks, to ja Ci polecam lepszy system

dokladnie o tym samym tydzien temu myslalem. zapomnialem portfela z domu do pracy, ale oczywiscie wlaczyla mi sie paranoja, ze juz go zbubilem. zatem mowie do zespolu, ze kupie sobie drugi, malutki portfelik, co nie bedzie w kielni uwieral, na prawko, dow. rej. i jedna karte bankomatowa. malo tego. w Pt rejestrowalem w Komunikacji auto, a obok w Dowodach Osob. pracuje przesliczna kolezanka z podstawowki, wiec mowie do niej "Madziu, ja to chyba musze znowu dowod zgubic, zeby miec pretekst spotkac sie z Toba minimum dwa razy", a ta do mnie "Nie kracz Tomek, nie kracz". w Nd go zgbubilem. jak mnie szlag wczoraj trafil, to ja Cie prosze usiadz :evil::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec mowie do niej "Madziu, ja to chyba musze znowu dowod zgubic, zeby miec pretekst spotkac sie z Toba minimum dwa razy", a ta do mnie "Nie kracz Tomek, nie kracz". w Nd go zgbubilem. jak mnie szlag wczoraj trafil, to ja Cie prosze usiadz
czyli nieteges bo ona ladna, a dowod sie znalazl :mrgreen:

 

Tomek wytatuluj sobie na czole adres doreczenia Twojej osoby po imprezie a na swym wielkim karczychu obok sznurka z kluczami do domu powies sobie male zawiniatko ze 100pln dla taksiarza za dostawe tego co dzien wczesniej bylo Forseksem na kwadrat :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tym weekendzie juz nie pije, dostalem ostrzezenie :mrgreen: swoja droga strasznie zadurzylem sie w tej dziuni. sprzata, gotuje, prasuje, nie jest zepsuta, przyznaje sie z dziecinna szczeroscia, ze jest ulegla i naiwna i zebym tego nie wypkorzystywal, normalnie tak mnie rozczulila, ze chyba z nia w sposob cywilizowany rozpoczne wspolprace :grin: dawj maila na PW, przysle Ci zdjecia. albo robcie w ogole liste, wysle wiecej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...