szczur75 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 A niech to szlag. Chyba mam już pomysł na prezent gwiazdkowy dla siebie :neutral: Takie małe...szesciostrzałowe. P.S. Oko za oko, ząb za ząb. Ale ja nic nie podpowiadam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 P.S. Oko za oko, ząb za ząb. Ale ja nic nie podpowiadam. Chyba w nocy młotkiem mu walnę , bo swoim forkiem to co najwyżej oponę mogę mu porysować, jakieś takie wielkie to hondzisko :roll: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 P.S. Oko za oko, ząb za ząb. Ale ja nic nie podpowiadam. Chyba w nocy młotkiem mu walnę , bo swoim forkiem to co najwyżej oponę mogę mu porysować, jakieś takie wielkie to hondzisko :roll: :wink: Mydłem... zabij go mydłem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Mydłem... zabij go mydłem! Trochę się uspokoiłam już, daruję mu życie, ale taki piasek do baku mu się należy jak nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan25 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Mydłem... zabij go mydłem! Trochę się uspokoiłam już, daruję mu życie, ale taki piasek do baku mu się należy jak nic Piasek w baku to mały pikuś bo zostanie wyłapany przez filtr paliwa... znacznie ciekawsze efekty daje "osłodzenie życia". Cukier rozpuszcza sie przechodzi przez filtr a potem ładnie karmelizuje Tak przynajmniej słyszałem PZDR! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 vibowit, no właśnie, nie dzwoniłeś a Bea miała full miejsca w wozie. Zgubiłem gdzieś na Barbórce swoją forumową czapkę ze świniaczem. Hogi, nie dzwoniłem? :shock: Dzwoniłem 2 razy, ale ciężko się było z Tobą porozumieć. Po lekturze wątku o barbórce nie dziwię się. Ehhh.. że nie udało mi się dotrzeć wcześniej i załapać na nalewkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 vibowit, a to przepraszam. Nalewki mam jeszcze z 8 litrów Troszeczkę ja osłabiłem, żeby tak nie poniewierała. Serdecznie zapraszam. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Nalewki mam jeszcze z 8 litrów Wysłalbys coś koledze...... :sad: :sad: :sad: :sad: :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 vibowit, a to przepraszam.Nalewki mam jeszcze z 8 litrów Troszeczkę ja osłabiłem, żeby tak nie poniewierała. Serdecznie zapraszam. :cool: O.K. Będę pamiętał. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Wlasnie sie dowiedzialem, ze moj przyjaciel, ktorego znam odkad pamietam.... popelnil samobojstwo. Gosc spokojny, zrownowazony, szalenie inteligentny. Stwierdzam, ze ubolewanie nad nieszczesciem jest niczym w porownaniu do ubolewania polaczonego z brakiem zrozumienia. Spoczywaj w pokoju, Jasiek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Than_Junior, bardzo przykre, współczuję :sad: . Może to nie miejsce na takie pytanie..., ale zaryzykuję. Czy prawdą jest, że jeśli znamy kogoś, kto sygnalizuje chęć nazwijmy to "samounicestwienia", a nie dopuszcza do siebie specjalistów, to można zawiadomić policję, a ta odgórnie może złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie i skierować takiego człowieka na przymusowe leczenie? Niestety, mamy taki przypadek wśród przyjaciół :sad: . Co robić, co robić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Doxa, nie ma problemu, narazie do mnie nie dotarlo to jeszcze do konca. Nie jestem w stanie odpowiedziec na Twoje pytanie niestety, bo sam zobaczylem go w maju po raz ostatni i pierwszy od czterech lat. Zauwazylem w nim zmiane, byl spokojniejszy, bardziej jakby dojrzaly i zrownowazony niz jak bylismy mlodsi. Ale to moglo byc po prostu kwestia dojrzalosci. Dla mnie nic nie wskazywalo na tendencje samobojcze... Szczerze mowiac, pierwsze slysze o rozwiazaniu wspomnianym przez Ciebie. Zapytaj moze po prostu na jakiejs infolinii lekarskiej albo na policji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Doxa, nie możesz. Jak nie jest niebezpieczny dla otoczenia to tylko na własną prośbę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buncol555 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Napisałem dzisiaj wiadomość w temacie o fotoradarach, tyle że zamiast nowej wiadomości forum połączyła dwie w jedną, więc jak by ktos nie zauważył powtórzę tutaj. Na trasie Łazienkowskiej od wczoraj na wysokości wiatraka stoi fotoradar w strone centrum, możliwe że będą go obracać, miejcie się na baczności ! :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemon prince Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 możliwe że będą go obracać już obracają :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKKI Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Najpierw użerałem się ze zbrojarzami. Później inspektor starał się mi wmówić, że mam skopane dolne zbrojenie. Jak w końcu cieśle „obstawili” strop, ustawiła się pompa i dojechała pierwsza gruszka myślałem, że juz będzie z górki. Niestety nie Jedna z gruszek wpadła w wykop i trzeba było sprowadzać kolejna pompę, żeby odciążyć gruchę i następnie ją wyciągnąć. W między czasie przyjechały trzy transporty stali i jeden szalunków i koledzy zamówili jakieś kolejne trzy gruchy na ściany i słupy, które miały być zalewane za pomocą dźwigu, który właśnie dobierał się do dłużycy. Później zaskrzypiał strop. Został podkręcony i niby okej, ale po chwili, z drugiej strony... sruuu, poleciała „obstawka” i część stropu spłynęła na garaż. Teraz walczę z ostatnim samochodem z Peri i czekam, aż będzie można zacząć lać słupy i ściany, nadzoruję naprawę „obstawki” stropu i zastanawiam się co jeszcze może pójść nie tak? A to jutro jest trzynasty :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Najpierw użerałem się ze zbrojarzami. Później inspektor starał się mi wmówić, że mam skopane dolne zbrojenie. Jak w końcu cieśle „obstawili” strop, ustawiła się pompa i dojechała pierwsza gruszka myślałem, że juz będzie z górki. Niestety nie Jedna z gruszek wpadła w wykop i trzeba było sprowadzać kolejna pompę, żeby odciążyć gruchę i następnie ją wyciągnąć. W między czasie przyjechały trzy transporty stali i jeden szalunków i koledzy zamówili jakieś kolejne trzy gruchy na ściany i słupy, które miały być zalewane za pomocą dźwigu, który właśnie dobierał się do dłużycy. Później zaskrzypiał strop. Został podkręcony i niby okej, ale po chwili, z drugiej strony... sruuu, poleciała „obstawka” i część stropu spłynęła na garaż. Teraz walczę z ostatnim samochodem z Peri i czekam, aż będzie można zacząć lać słupy i ściany, nadzoruję naprawę „obstawki” stropu i zastanawiam się co jeszcze może pójść nie tak? A to jutro jest trzynasty :roll: Ale reszta ok. nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 A to jutro jest trzynasty :roll: Nie kracz! Jutro mi sciagaja skrzynie.. oby sie nie okazalo, ze do wymiany polowa biegow + walek i synchronizatory, bo cala dieta z ponad miesiecznej delegacji mi na to pojdzie =( A w ogole to dramat! Dopiero trzeci dzien bez Forka, a ja juz chandre mam taka, ze w pracy ze mna ludzie nie moga wytrzymac. Do czego to doszlo? Zamiast autem (a mam do dyspozycji auto ojca), to na piechote na poczte sie dzis wybralem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 to na piechote na poczte sie dzis wybralem Jeżeli po drugiej stronie jezdni, to jesteś rozgrzeszony.... Na Bałtyckiej tą skrzynię robisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Olleo, ja czekałam na Subarbie prawie 2 tygodnie jak się rozpsuło. Nawet sobie nie wyobrażasz jak wszyscy dookoła się niepokoili kiedy wróci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 @Fuks 3 przecznice. Robie nie tyle skrzynie, co ktores lozysko (tak przynajmniej brzmi, a co sie okaze, to sie okaze) - w pewnym miasteczku na poludnie od Wrocka. @Barbie najbardziej sie niepokoje, ze zdazy do tego czasu spasc, polezec i stopniec snieg =( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 na wysokości wiatraka Tj. Ronda Wiatraczna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buncol555 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 na wysokości wiatraka Tj. Ronda Wiatraczna? nie wiatrak to ten budynek po prawej stronie lecąc z centrum. Jest tam siłownia i jakieś sklepy. Za nim stoi duży blok. To są ostatnie zabudowania przed działkami. Ten fotoradar jest w pobliżu zielonej kładki, zresztą sesje fotograficzną zapowiada niebieska tabliczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Nie teges... http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=440935 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
+RAFAŁ+ Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Nie teges... http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=440935 Makak dziś ładnie sobie po nich pojechał :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się