kropek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 znaczy jeszcze będzie czas dozbierać na Sunego hehehe a co Yarkowi urwała lub uszkodziła luba ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 kropek, niestety, Suniek już ma wstępnie ugadanego nowego pana... Zostanie zresztą w rodzinie, przynajmniej na jakiś czas :roll: A co się stało Yarkowi, to się okaże rano przy dokładnych oględzinach na kanale. W każdym razie, łupnęlim nieźle, dziura ze 30 centymetrów głębokości miała i metr średnicy - a my w nią na hamulcach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 no to niech dobrze służy nowemu właścicielowi mam nadzieje,że nie zgubiliście zawieszenia w tej dziurze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Do domu dojechaliśmy, ale coś się tłucze i ściąga w prawo... No i spoiler do wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Grubo :? No, ale przynajmniej nie ty zrobiłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Do domu dojechaliśmy, ale coś się tłucze i ściąga w prawo... No i spoiler do wymiany. może być grubo z zawiasem i drogo, o zderzaku już nawet nie mówię- mam nadzieję że koszty naprawy pokryje Miasto... WiS ale są i +'y: mogliście całkowicie zgruzować furkę i sobie coś zrobić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 O kurde.... będzie bolało :-( Auto jeszcze ma gwarancję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Przed chwilą odbyłem męską rozmowę z przedstawicielem Magistratu - o dziurach jako takich, o pewnej konkretnej dziurze i o skutkach jej utrzymywania przez Miasto. Ma się ten dar przekonywania... Wypracowaliśmy consensus :wink: To jest teges. Nieteges jest cała reszta tej cholernej sprawy... EDIT: po wizycie u szpeca stwierdzam, że... no nie jest teges, ale mogło być gorzej. Grunt, że stawia Miejski Zarząd Dróg, czyli współobywatele-podatnicy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Przed chwilą odbyłem męską rozmowę z przedstawicielem Magistratu - o dziurach jako takich, o pewnej konkretnej dziurze i o skutkach jej utrzymywania przez Miasto. Ma się ten dar przekonywania... Wypracowaliśmy consensus :wink: To jest teges. Nieteges jest cała reszta tej cholernej sprawy... EDIT: po wizycie u szpeca stwierdzam, że... no nie jest teges, ale mogło być gorzej. Grunt, że stawia Miejski Zarząd Dróg, czyli współobywatele-podatnicy... Czyli jak, udalo ci sie wynegocjowac zwrot kosztow wjechania w dziure, bez spisania przy wypadku protokolu z policja i udokumentowania zdarzenia i dziury na zdjeciach? Tak po prostu po wypadku przyjechales do domu i zadzownilem do zarzadu drog, ze wjechales w konkretna dziure i oni OK zwrocimy Panu koszty naprawy? Jestem niesamowicie zaskoczony...Do tej pory kazdy kto mial podobne zdarzenie musial miec sterte papierow, zdjec z miejsca zdarzenia i pozniej jakies 0,5 roku trwaly jalowe rozmowy...hmm...moze sie cos poprawia u nas w kraju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Ja właśnie walczę z miastem Gorzów, wysłałem stosowne pisemko (dwie fele uszkodzone i dwie opony), zgłosił się pan z ubezpieczalni oglądnął szkodę i wczoraj dostałem pismo, przedstawiłem szkodę za dwie felgi 18` (ze stanów muszę ściągnąc :wink: ) i dwie opony 18 wielkość (oczywiście specjalne na tor i super wyścigowe) 6200 zł i teraz nie teges bo chcą dać 2500 brać czy dalej walczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan25 Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 walcz dalej. ubezpieczyciel liczy na 100% że poddasz sie i weźmiesz to co dają... jak powalczysz (odwołasz się) to masz bardzo duże szanse, że kolejna wycena będzie dużo bardziej interesująca... nie chcą gnoje dróg łatać to niech płaca za szkody! może tak uda sie ich do czegoś zmusić? PZDR! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 nie teges jest to ze mam tyle pracy że na forum czasu brakuje.... i równiez to że w ostatnim tygodnmiu forka tankuje 2 razy dziennie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 hiszpan25, ale jeśli chcę więcej to musze przedstawić jakieś rachunki a to się wiąże z zapłaceniem komus vatu i takie tam.Wyszło tak że nie mam hajsu na ściągnięcie tych dwóch ze stanów lub kupno nowych 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Korton, policji nie wzywałem, ale miałem zdjęcie auta w dziurze plus oświadczenie niezależnego świadka. No i znaczny talent dyplomatyczny 8) oraz niezłą pozycję negocjacyjną względem zarządu MZD... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 nie teges to się dziś czuje....jakie to podłe wstawać przed 7 w niedziele :x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Bardzo nieteges - czeka mnie noc nad robotą, a potem tydzień w podróży. Odpocznę w święta... Może :roll: Jakby mnie ktoś szukał, to mnie nie ma. Bye. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Korton, policji nie wzywałem, ale miałem zdjęcie auta w dziurze plus oświadczenie niezależnego świadka. No i znaczny talent dyplomatyczny 8) oraz niezłą pozycję negocjacyjną względem zarządu MZD... Syn szefa tego MZD to twój student Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Gorzej... 8) Dla niego, of course. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 WiS ma pewne zdjecia, ale ciiiii..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Ja też mialem przygodę z dziurą. Wezwałem Policję, zgłosiłem w Zarządzie dróg, oni powiadomili ubezpieczyciela, przyjechał rzeczoznawca (powiedzialem,że nie mam czasu na jazdę do nich) i pieniązki wrócili według rozliczenia na podstawie Audatex. Szczerze mówiąc byłem zaskoczony europejskim załatwieniem sprawy, takim teges :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Ja też mialem przygodę z dziurą. Wezwałem Policję, zgłosiłem w Zarządzie dróg, oni powiadomili ubezpieczyciela, przyjechał rzeczoznawca (powiedzialem,że nie mam czasu na jazdę do nich) i pieniązki wrócili według rozliczenia na podstawie Audatex. Szczerze mówiąc byłem zaskoczony europejskim załatwieniem sprawy, takim teges :!: Jaja sobie pewnie roblili . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Ja też mialem przygodę z dziurą. Wezwałem Policję, zgłosiłem w Zarządzie dróg, oni powiadomili ubezpieczyciela, przyjechał rzeczoznawca (powiedzialem,że nie mam czasu na jazdę do nich) i pieniązki wrócili według rozliczenia na podstawie Audatex. Szczerze mówiąc byłem zaskoczony europejskim załatwieniem sprawy, takim teges :!: Chwilunia, pieniazki odzyskane od kogo? ubezpieczyciela (OC/AC) czy od zarzadu drog z ich ubezpieczenia? Bo ja tez walnalem w dziure miska olejowa poszla...(droga nie byla asfaltowa, wiec zarzad drog nie ponosi odpowiedzialnosci) i zrobilem to z AC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Pieniądze poszły z polisy Zarządu Dróg :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan25 Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Zupełnie nie teges jest to, że dzisiaj rano próba odpalenia moto zakończyła się niepowodzeniem (padło aku) no to tup tup do domku przebrać sie i do auta... a autko tez nie gada (Q! co jest?!) znowu do domku przebrac sie i odpalic moto na pych (rety jak do D odpala sie V2 o kompresji 11:1!) na szczęście pomogli mi żołnierze z pobliskiej jednostki moto zagadało i dojechałem do pracy (mimo tych perypetii na czas! Oj działo soie po drodze istne Mann TT jesli wiecie o czym mówię ). Zastanawia mnie o co w tym chodzi?! Moto smigało wczoraj a auto przed wczoraj... mam w ogrodzie wampira energetycznego czy jak? PZDR! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 11 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2006 A ja właśnie wróciłem od dentysty. I to jest bardzo nie teges..... Ujjj jak boli..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się