Skocz do zawartości

koło zapasowe w sprayu


slesz

Rekomendowane odpowiedzi

ktoś używał? coś poleca? bo jak myślę o wypakowywaniu całego bagażnika żeby wyjąć dojazdówkę i jechać potem 50kmh to wolę prysnąć i jechać 45kmh :P

ciekawy patent na nocną wymianę koła imo więc grzecznie zapytuję :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystałem kilkanaście razy z tego co jest dostępne w sieci orlen.

Jedno opakowanie wystarczy aby nadmuchać lekkiego kapcia, na pewno nie wystarczy aby napompować od zera. Kiedyś rano zastałem flaka. Do stacji miałem 100 metrów. Tak się złożyło, że nie miałem koła zapasowego, więc wpuściłem to w koło, doturlałem się na jednej atmosferze na stację aby dopompować, a z stamtąd do wulkanizatora. Miałem też problem ze schodzącym powietrzem przez nieszczelne śruby w dwuczęściowej feldze. Ten specyfik pomógł. Awaryjnie wpuszczałem to cudo też w oponę w motocyklu. Za każdym razem pomogło.

Pomaga też na nieszczelne ranty felgi.

Podsumowując; warto mieć bo kosztuje paręnaście złotych, koła zapasowego jednak nie zastąpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja natomiast czytałem kiedyś...podkreślam czytałem , w jakiejs gazecie że ludzie maja z tym problem bo o ile przy użyciu wszystko jest ok to wulkanizatorzy jeden po drugim odmawiali naprawy/umycia/ usunięcia tego czegos czy jak zwał tą operacje. powod? podobno to bardzo brzydko pachnie i zaklady poprostu maja gdzieś te pare zł i nie chcą się z tym babrać:) osobiście nie używałem ze strachu przed smierdzacym problemem i polegam na zapasie :) pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś używał? coś poleca? bo jak myślę o wypakowywaniu całego bagażnika żeby wyjąć dojazdówkę i jechać potem 50kmh to wolę prysnąć i jechać 45kmh :P

ciekawy patent na nocną wymianę koła imo więc grzecznie zapytuję :wink:

 

Ja dawno wywalilem zapasowke, mam dwa spraye chyba Wurtha, przy wiekszym kole jeden moze nie starczyc. Uzywac .. odpukac nie musialem przez 4 lata. Przedmowcy maja racje, ze nie kazdy zaklad bedzie chcial podjac sie naprawy po uzyciu tego sprayu - dosc ciezko to podobo wyczyscic. Ja mam priorytety ustawione tak:

1. assistance

2. spray (jezeli mialbym dlugo czekac)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o czym Panowie mówicie.

Wyżej napisałem, że używałem kilkanaście razy tego spraju. Po ściągnięciu gumy nie ma po nim żadnego śladu, nie wspomnę o braku zapachu czy innych konsekwencjach.

Dodam, ażeby nie było wątpliwości, że zawsze jestem przy demontażu gumy.

Nigdy się nie zdarzyło, abym musiał oponę czyścić. Zawsze natomiast nadawała się do ponownego użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś używał? coś poleca? bo jak myślę o wypakowywaniu całego bagażnika żeby wyjąć dojazdówkę i jechać potem 50kmh to wolę prysnąć i jechać 45kmh :P

ciekawy patent na nocną wymianę koła imo więc grzecznie zapytuję :wink:

 

dojazdówka przynajmniej zawsze leży na swoim miejscu, pomyśl jak bedziesz musiał szukać tego spray'a nocną porą gdzieś na dnie w pełnym bagażniku :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś używał? coś poleca? bo jak myślę o wypakowywaniu całego bagażnika żeby wyjąć dojazdówkę i jechać potem 50kmh to wolę prysnąć i jechać 45kmh :P

ciekawy patent na nocną wymianę koła imo więc grzecznie zapytuję :wink:

 

dojazdówka przynajmniej zawsze leży na swoim miejscu, pomyśl jak bedziesz musiał szukać tego spray'a nocną porą gdzieś na dnie w pełnym bagażniku :mrgreen:

 

a pomysl noc, pada deszcz lub snieg i musisz szukac lewarka, podnosic, odkrecac sruby, a tak tylko spray podlaczasz :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OO fajnie że o tym piszecie-

 

ojciec mi przyniósł fabryczny zestaw z Alfy lub Fiata, tzn. kompresor do zapalniczki i dołączany zbiornik

 

?1321277624

(wiekszej nie ma :P )

 

Jak to sie sprawuje? Ze kompresor musi miec przerwy to wiem,ale chodzi mi o sam ten żel ,czy co to tam jest :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to by sie i może taki szprej przypodobał, bo po zmianie hebla, to moje dojedźkółko nie wchodz chyba

 

 

Witaj w klubie:(

 

A spraya takowego używałem w poprzednim aucie i nigdy nie było problemów ze strony wulkanizatorów. Tylko, że do 17 felunku to minimum 400ml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 tyg. temu miałem okazje wypróbować Holtza. Produkt ogólnie dobry tylko że ja przebiłem oponę kolcem Akacji z boku opony a nie od czoła. :evil: A na takie dziury te produkty nie działają. Była 1 w nocy i 70 km do domu. Na szczęście po drodze było kilka działających kompresorów na stacji, jakoś się dotelepałem.

Przez rok w dłuższe trasy woziłem koło, w krótkie często bez. Kupiłem Holtza i sruuuu, po tygodniu dziura w kole. 8) Jakiś sabotaż pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...