Skocz do zawartości

Downgrade GT->2,0 N/A - szaleństwo?


BelegUS

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, Panowie (i Panie) :)

 

Niektórzy może znają moją sytuację - marzy mi się własna Impreza, budżet zbyt "mocarny" nie jest (do końca wakacji z 8-9k będzie), więc... "się kombinuje".

Przeglądając allegro trafiłem na takie coś:

http://otomoto.pl/subaru-impreza-gt-tur ... 88477.html

I, wpadł mi do głowy szalony pomysł - czy ktokolwiek kiedykolwiek podjął się kiedyś przełożenia silnika 2,0 (N/A) do budy GT'ka?

Biorąc pod uwagę, że kompletnego GT'ka z padniętym silnikiem mogę mieć za te 5-6 tysięcy (bo pewnie tego można negocjować), silnik za 1-1,5 (czy też źle kalkuluję?), to czy jest sens takiego zabiegu?

Teoretycznie, efektem końcowym był by "wykastrowany GT'ek" - wóz na zawieszeniu, hamulcach i innych bajerach GT'ka, wyglądający jak GT'ek, a spalający i ubezpieczający się jak Wolnyssak. Teoretycznie - cel osiągnięty w 200%.

W praktyce - jakich błędów i problemów takiego zabiegu nie widzę? Czy koszty użytkowania takiego "kastrata" były by astronomiczne, w związku z częściami (zawias, hamulce, i co jeszcze?) GT'ka, czy też nie są te części wiele droższe od zwykłego Wolnegossaka?

No i czy znalazł by się warsztat, który by to sensownie przełożył, i z jakimi kosztami należy się liczyć?

 

Rozważanie jest "stricte teoretyczne" - jeszcze nic nie kupiłem, nawet nie podjąłem decyzji - chciałem po prostu zapytać, jak to Świeżynka i Laik, czy to sensowne/opłacalne/możliwe. I jakie problemy wynikną/mogą wyniknąć.

 

Pozdrowienia

BelegUS

 

EDIT: Poprawiono ogłoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyczytałem, że GT'ek ma elektryczne sprzęgło... zgaduję, że to drogie pieroństwo, a i przekład zwykłego ponoć trudny.

 

Wydech również nie przypasuje do silnika N/A? Ból...

 

Elektryka - dużo/drogo/skomplikowane tego? ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za na prawdę zdrowego(chodzi mi o budę), bezwypadkowego, kompletnego GT-eka z sensownego rocznika(myślę o MY98 w górę, chyba że rocznik nie ma dla Ciebie znaczenia) z padniętym silnikiem trzeba zapłacić znacznie więcej niż 5-6k pln...

 

Idąc Twoim tokiem rozumowania to kupię taki samochód za te 5-6k pln, złożę drugi silnik powiedzmy za ok 10k pln, włożę skrzynię z STI za kolejne powiedzmy 10k pln i suma sumarum za ok 25k pln miałbym super zrobiony samochód-niewykonalne...

 

Za 5-6k pln można kupić ale gołą, zdrową budę.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to chyba zamyka dyskusję... wychodzi na to, że wyniesie to więcej i trudniej, niż zadbany Wolnyssak?

 

 

piter - mi właśnie na silniku z GT'ka nie zależy, bo mnie nie stać na utrzymanie ^^ Chodziło o tanią w utrzymaniu hybrydę dobrych cech Wolnegossaka i GT'ka... ale chyba w takim razie gra nie warta świeczki, skoro taniej wyjdzie "zwykłego", zadbanego Wolnegossaka dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to chyba zamyka dyskusję... wychodzi na to, że wyniesie to więcej i trudniej, niż zadbany Wolnyssak?

 

 

Zdecydowanie. Gdybys poznal koszty znalezienia i ogarniecia samej elektryki to mogloby Cie to zaczac przesladowac w nocnych koszmarach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób tak jak ja :P Kup RXa i ładuj graty z gt a za rok możemy się na jasną górę przejechać i na kolanach podreptać :mrgreen:

 

Like it ^^

 

A jak Ci wychodzą miesięczne koszty użytkowania?

Benzyna czy... ehm... bardziej ulotny rodzaj zasilania alternatywnego? ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jest do wykonania jeżeli robil byś minimum 80% wszystkich operacji na własną ręke. I robił dobrze :D

 

Ludzie spawią sobie w garazach duzo ciekawsze hybrydy. Ja mam swoje zdanie, tak samo w rowerach gdy ktoś mnie pyta o jakieś dziwne przeróbki (vide przeróbka piasty kulkowej na maszynową)

 

-Wszystko jest do zrobienia jeżeli tylko masz zaparcie, chęci (+kase) i robisz jak najwiecej samemu- :wink:

 

A tego, jako przyszły student bez stałego (pewnie) źródła zarobkowania bym najbardziej chciał uniknąć :P

 

Mam mniej wiecej podobnie. Pierwszy bół to bedzie wysokosc OC. Drogi ból-mniejszy,ale czestszy to będa wizyty na stacji.

Mój RX bierze 11 w miescie i ok 8-10 na trasie (benzyna) Pamietaj że te 115km musi jakos upchac te 4 koła. Impreza niestety staje sie ciezkim klocem w wypadku gdy motor nie ma dmuchawki :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OC będzie rejestrowane z Mamą (pełne zniżki) więc może strasznej tragedii nie będzie :)

Co do spalania... mamy "w rodzinie" Justy 1,3 (górska okolica wymusza wóz z czteronapędem - dojazdy do pracy mojej szacownej rodzicielki) i nawet to maleństwo lubi łyknąć.

Z drugiej strony - po to Bozia dała gaz, żeby z niego korzystać :) Ponoć Imprezy wolnossaki nie narzekają na taki typ paliwa, Justy jeździ nam na gazie, i jest fajnie - to Impressa też może :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć Imprezy wolnossaki nie narzekają na taki typ paliwa, Justy jeździ nam na gazie, i jest fajnie - to Impressa też może

Moja, jak zdążyłeś zauważyć, też jakoś nie ma oporów 8)

 

Pana to już w ogóle jest cukierek, miodzio, kocur i w ogóle wszystko, co najlepsze... ale też instalacja tam jest z najwyższej półki i dopieszczona. Fakt jednak faktem, gaz do N/A Subaru to nie jest zły, a wręcz dobry (jak na moją zwłaszcza kieszeń) pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ten GTek z ogłoszenia ma lepszego od wolnego ssaka?

 

1. nie ma kubłów

2. hamulce 2tłoczkowe vs jednotłoczkowe - i tak nie hamują

3. przełożenia GTkowej skrzyni z wolnossącym silnikiem zamulą go jeszcze bardziej

4. wiązka nie za pardzo będzie pasowała

5. zawieszenie też zbyt wiele się nie różni

...

 

można by wymieniać, wg mnie żadna okazja ten GTek, do tego pomysł bezsensowny.

Lepiej kupić GLa, dołożyć mu stabilizator, AGXy i sprężyny z GTka, a przede wszystkim dobrze ustawić geometrię i kupić dobre opony i będzie się prowadził jak po sznurku.

Cenowo chyba nawet lepiej wyjdzie, a jak Ci zostanie kasy to kupisz skrzynię z reduktorem z kombi i będziesz miał 'turbo dla ubogich'

:wink:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, już się nie pastwcie nad niewiedzącym :mrgreen:

 

nikt sie nie pastwi, pewnie większość czyta pierwszego posta i odpowiada nie zwracając uwagi na to że juz ktoś to napisał :P

Pumuk bedzie? :mrgreen:

 

aha, zapomniałbym :) ..jeszcze kolegtor z Legacy 92-94 żeby gadał jak GTek :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...