Zbyt mała ilośc paliwa w baku w STI

[Subra]

Czy prawdą jest,że w STI powinno się unikać jazdy przy zapalonej lampce rezerwy paliwa?? :shock: dokładnie chodzi o pompę,prawdopodobnie bardzo nie lubi zbyt małej ilości paliwka w baku :?:

P.S.Dmucham na zimne i teraz min.1/2 baku to dla mnie rezerwa :wink:

[siekla]

tak to prawda - chodzi o to, zeby nie zassała powietreza podczas jazdy, bo może się spalić podczas jazdy, no i przy upalaniu auto nie dostaje paliwa tyle co należy

[Subra]

Dziękuję to samo usłyszałam,ale musiałam się upewnić,pozdrawiam

[beben]

teraz min.1/2 baku to dla mnie rezerwa

nie popadajmy w paranoje 8) , podczas upalania to rozumiem ale w zwykłym ruchu to musi byc cholernie upierdliwe. Pełen bak jest śmiesznie mały jak na możliwości spalania, a tankowanie przy połowie to jakieś 150 km wychodzi. Sorka nie dla mnie . Rezerwa lub tuz przed i na stacje wystarczy

[Subra]

teraz min.1/2 baku to dla mnie rezerwa

nie popadajmy w paranoje 8) , podczas upalania to rozumiem ale w zwykłym ruchu to musi byc cholernie upierdliwe. Pełen bak jest śmiesznie mały jak na możliwości spalania, a tankowanie przy połowie to jakieś 150 km wychodzi. Sorka nie dla mnie . Rezerwa lub tuz przed i na stacje wystarczy

 

Jakby nie patrzeć z obydwu odpowiedzi jasno wynika,że lepiej jest aby kontrolka się nie świeciła.I nie ważne czy latasz po mieście,jedziesz w dłuższą trasę czy upalasz.Dzięki,pozdrawiam :wink:

[lucza]

Z pełnym szacunkiem ale to jest największa bzdura jaką słyszałem,nie przeszkadza im czy zassają chwilowo powietrze,procedura jest taka sama.Dno zbiornika jest wystarczająco "zagłębione" żeby nie wessać śmieci.Poza tym wszystkie pompy są takie same bez względu na moc.Jeśli pompa zassa powietrze to musi być odpowietrzona poprzez ciągłą pracę i samo odpowietrzenie,temat tak prosty że nie potrafię odnaleźć słów na jego opisanie.Przepraszam ale to co pytałeś to bzdura.

 

-- 15 maja 2011, o 20:34 --

 

Niema paliwa :arrow: niema ciśnienia i ssania.

[Subra]

Z pełnym szacunkiem ale to jest największa bzdura jaką słyszałem,nie przeszkadza im czy zassają chwilowo powietrze,procedura jest taka sama.Dno zbiornika jest wystarczająco "zagłębione" żeby nie wessać śmieci.Poza tym wszystkie pompy są takie same bez względu na moc.Jeśli pompa zassa powietrze to musi być odpowietrzona poprzez ciągłą pracę i samo odpowietrzenie,temat tak prosty że nie potrafię odnaleźć słów na jego opisanie.Przepraszam ale to co pytałeś to bzdura.

 

-- 15 maja 2011, o 20:34 --

 

Niema paliwa :arrow: niema ciśnienia i ssania.

 

Kto pyta nie błądzi

 

Tak słyszałam i dlatego chciałam to zweryfikować.Pompa jest po to aby zasysać paliwo a nie powietrze,więc lepiej nie dopuszczać to sytuacji kiedy zassie nie to co powinna :wink: bo z pewnością na dobre jej to nie wyjdzie.

[lucza]

Pompy są do tego przystosowane że czasem może "zabraknąć paliwa",ale to żadna tragedia.Po kilku sekundach pompowania przez pompę system się odpowietrzy i całość będzie pracować jak dawniej.Nic jej nie będzie.Były przypadki że ludzie kupowali ze szrotu pompy po kilku miesiącach nie używania i one ciągle działały,na pewno jest jakaś granica przestoju ale to na pewno nie jest chwilowy brak paliwa,pozdro.

[siekla]

Pompy są do tego przystosowane że czasem może "zabraknąć paliwa",ale to żadna tragedia.Po kilku sekundach pompowania przez pompę system się odpowietrzy i całość będzie pracować jak dawniej.Nic jej nie będzie.Były przypadki że ludzie kupowali ze szrotu pompy po kilku miesiącach nie używania i one ciągle działały,na pewno jest jakaś granica przestoju ale to na pewno nie jest chwilowy brak paliwa,pozdro.

lucza - sprawdziłem organoleptycznie, że jak pompa pochodzi trochę bez paliwa - to nie popracuje długo - i się po prostu spali. A taka sytuacja może mieć miejsce jak jest mało paliwa w baku. Sytuacja się jeszcze bardziej pogorsza, jak założy się na pompę inne niż przewidziane fabrycznie /kształt, wymiar/ sitko przez które zasysa - w sensie płaskie, wtedy zaczyna się dramat przy małych ilościach paliwa.

[Przemeq]

Czy prawdą jest,że w STI powinno się unikać jazdy przy zapalonej lampce rezerwy paliwa?? :shock:

 

Tak, to prawda. Jak mam stan paliwa około 1/3 i poniżej, nie pozwalam sobie na bardzo ostrą jazdę.

 

I nie chodzi tu nawet o samą pompę, a o sytuację, w której silnik dostaje zbyt mało paliwa i wyskakuje CEL - to nie jest zdrowe 8).

[Harvester]

Hmmm.... raz mi się zdarzyło, że wjechałem na stację na przerywającym już z braku paliwa silniku. Drugim razem nie udało mi się w ogóle dojechać do stacji. To były dwie sytuacje w których pompa ciągnęła u mnie powietrze. Na rezerwie jeżdżę dosyć często, tyle że jak się już świeci to po prostu nie upalam.

 

Pompa ostatnio zmierzona, jest nadal w 100% sprawna.

 

PS. Oczywiście nie zachęcam do jazdy na głębokiej rezerwie, bo wiadomo ryzyko istnieje, ale nie popadajmy w paranoję

[GRAF]

PS. Oczywiście nie zachęcam do jazdy na głębokiej rezerwie, bo wiadomo ryzyko istnieje, ale nie popadajmy w paranoję

dlaczego :?: wlasnie przy takim stanie zbiornika Subaru bywa zadziwiajaco oszczedne

 

ps: mi raz STI zgalo pod dystrybutorem ale zadnego CEL nie mialem choc 2 razy przerwalo wczesniej tyle ze przy ok 1500 obr/min

[grzywaczewski]

Jak chwile popracuje, to oczywiscie ze nic jej nie bedzie. Niemniej z tego co mi wiadomo (a moge sie mylic) w takich pompach czynnikiem smarujacym jest paliwo.

 

Powazniejsza sprawa, kiedy zabraknie paliwa na wysokich obrotach. Moze tak byc ze w szybkim zakrecie czy nawrocie paliwo "odplynie" w prawie pustym baku i przez pewien czas bedzie zubozona mieszanka. Jesli to sie stanie na wysokich obrotach to jest szansa na stopienie tloka itp.

[Harvester]

ps: mi raz STI zgalo pod dystrybutorem ale zadnego CEL nie mialem choc 2 razy przerwalo wczesniej tyle ze przy ok 1500 obr/min

Hehe, mi też zgasło centralnie przed dystrybutorem Dobre samochody

 

dlaczego :?: wlasnie przy takim stanie zbiornika Subaru bywa zadziwiajaco oszczedne

110% prawdy

[GRAF]

Jak chwile popracuje, to oczywiscie ze nic jej nie bedzie. Niemniej z tego co mi wiadomo (a moge sie mylic) w takich pompach czynnikiem smarujacym jest paliwo.

 

Powazniejsza sprawa, kiedy zabraknie paliwa na wysokich obrotach. Moze tak byc ze w szybkim zakrecie czy nawrocie paliwo "odplynie" w prawie pustym baku i przez pewien czas bedzie zubozona mieszanka. Jesli to sie stanie na wysokich obrotach to jest szansa na stopienie tloka itp.

nic sie nie niedzieje mialem tak na hopie STI przestalo ciagnac przez ulamek sekundy a zaraz potem poszlo ogniem pancerne 2.5 nie tak lato zepsuc

[gendziu]

Czy prawdą jest,że w STI powinno się unikać jazdy przy zapalonej lampce rezerwy paliwa?? :shock: dokładnie chodzi o pompę,prawdopodobnie bardzo nie lubi zbyt małej ilości paliwka w baku :?:

P.S.Dmucham na zimne i teraz min.1/2 baku to dla mnie rezerwa :wink:

 

Ja potwierdzam to teze, i moi mechanicy rowniez. Pompa paliwowa w (w wiekszosci jak nie we wszystkich) samochodach jest chlodzona paliwem, rowniz nim smarowana. Ja zalatwilem swoja jezdzac dlugo na rezerwie, dlatego za mam gaz, stwierdzilem, ze skoro mam na tyle paliwa ze moge odpalic to nie musze dolewac - efekt, pompa sie zatarla, nia dawala wystarczajacego cienienia na listwe i na benzynie ciezko sie jezdzilo. Dzis ja zmienilem i jest ok. Od dzis moja rezerwa to cwierc baku

[GRAF]

Tak słyszałam i dlatego chciałam to zweryfikować.Pompa jest po to aby zasysać paliwo a nie powietrze,więc lepiej nie dopuszczać to sytuacji kiedy zassie nie to co powinna :wink: bo z pewnością na dobre jej to nie wyjdzie.

pompe kupisz za 50 zeta, wymiana to jakas godzinka - nie popadajmy w paranoje

[respect]

Pompa paliwowa w (w wiekszosci jak nie we wszystkich) samochodach jest chlodzona paliwem, rowniz nim smarowana.

Oczywiście ,we wszystkich,w których jest umoczona w baku.Benzyna prawie nie ma własności smarnych,ale chłodzenie jest cacy.

Może tłoki nie popłyną,może wtryski przeżyją suchą robotę przez chwilę (bo przy przerywaniu z buta idą tylko pajace lub czołówka z mistrzostw świata .Ale nie jest to zdrowe (również silne przerywania dają duże obciążenia w napędach.

Subra, przyjmij,że blisko rezerwy jeździsz normalnie,po tankowaniu możesz nienormalnie

pozdr.

[Przemeq]

Moze tak byc ze w szybkim zakrecie czy nawrocie paliwo "odplynie" w prawie pustym baku i przez pewien czas bedzie zubozona mieszanka. Jesli to sie stanie na wysokich obrotach to jest szansa na stopienie tloka itp.

 

Dokładnie o tym mówiłem.

 

Jak ktoś mi da swój samochód, mogę zaprezentować, jak się osiąga taki efekt .

[grzywaczewski]

Jak ktoś mi da swój samochód, mogę zaprezentować, jak się osiąga taki efekt .

O tak. I wez ze soba Adamusa. Niech on zmienia biegi

[Subra]

Tak słyszałam i dlatego chciałam to zweryfikować.Pompa jest po to aby zasysać paliwo a nie powietrze,więc lepiej nie dopuszczać to sytuacji kiedy zassie nie to co powinna :wink: bo z pewnością na dobre jej to nie wyjdzie.

pompe kupisz za 50 zeta, wymiana to jakas godzinka - nie popadajmy w paranoje

 

Tak czy inaczej przyjęłam sobie do serca uwagi kolegów,że brak paliwa szkodzi nie tylko pompie

 

-- Pn maja 16, 2011 5:02 pm --

 

Pompa paliwowa w (w wiekszosci jak nie we wszystkich) samochodach jest chlodzona paliwem, rowniz nim smarowana.

Oczywiście ,we wszystkich,w których jest umoczona w baku.Benzyna prawie nie ma własności smarnych,ale chłodzenie jest cacy.

Może tłoki nie popłyną,może wtryski przeżyją suchą robotę przez chwilę (bo przy przerywaniu z buta idą tylko pajace lub czołówka z mistrzostw świata .Ale nie jest to zdrowe (również silne przerywania dają duże obciążenia w napędach.

Subra, przyjmij,że blisko rezerwy jeździsz normalnie,po tankowaniu możesz nienormalnie

pozdr.

 

dzięki 8)