Skocz do zawartości

Koniec ery malych WRCow!


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tylko ze zbyt male, zbyt szybkie, zbyt zwinne itp. stej sie zbyt niebezpieczne :!:

 

Jak mawiali starożytni ,,śmierć frajerom''. Nikt nie mówi, że szybka, efektywna jazda to umiejętność dla każdego ;) To trzeba umieć i tyle. Wielu z nas, w tym i niżej podpisany, być może nigdy nie sięgnie wyżyn?

 

Witam ponownie na forum! :D

 

mukmukerer ;)

 

Kazik fastrygowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec impreza nie jest zwinna, zwrotna, szybka, etc...

do tego jeszcze impreza jest krowiasta... :?: :!: :?:

obrona nie ma wiecej pytan 8)

 

Chyba nie powiesz, że auto lżejsze nie hamuje lepiej, nie rozpędza się lepiej, nie składa się lepiej w zakręty? Faktem jest, że w rajdowaniu i tak ,,przeszkadza'' regulamin, nakładając masy i rozmiary minimalne, ale generalnie na świecie trend jest taki, żeby budować auta co raz cięższe, co raz większe, które jeżdżą co raz gorzej... I nie wiem, jak Ciebie, ale mnie to boli.

 

K.Y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze primo, nie wiem jaka przyjemnosc sprawia ogladanie wrc, ktore jezdza bez poslizgow - "na okraglo" (mowie o asfalcie, bo na szutrach jeszcze nie wymyslili jak jezdzic na okraglo :D

 

drugie primo, skracanie pojazdu (zmniejszenie rozstawu osi :!: ) powoduje, ze zachowanie samochodu jest coraz to bardziej nerwowe,

przez co, przy sportowej jezdzie doprowadza do wiekszej ilosci wypadkow

(P205 t16...) :roll: wtedy kierowcy beda jezdzic wolniej :!: sa pewne granice ryzyka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i? Dalej popieram. Nie wiem o co Ci chodzi :roll: Przeciez stwierdzenie, ze producenci daza do zmniejszania masy i polepszenia wlasciwosci jezdnych nie ma nic wspolnego z tym, ze jestem za sedanami w WRC :!: Poza tym nie bylem za zwiekszeniem masy w WRCach, bo to by bylo zdeka bez sensu :shock: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No musze przyznać że bardzo ciekawy post i odpowiedzi. Można przynajmniej z tego coś wyciągnąć dla siebie. Co do kolejności marek w 2004 to mam takie marzenia:

 

1. Oczywiście Subaru (liderem Solberg)

2. Citroen

3. Mitsubishi

4. Hyundai

5. Ford

6. Skoda

7. Peugeot

 

Oczywiście najważniejsze jest to aby każdy z zespołów miał takie same szanse i aby sprzęt był porównywalnie niezawodny. Aby panowała wyrównana walka. Zeby o miejscu decydował jeden czy dwa punkty a nei przewaga zdobyta na początku roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i? Dalej popieram. Nie wiem o co Ci chodzi

 

Może o podejście ,,chciałabym i boję się''. Albo coś jest duże, albo coś jest lekkie. Pewnych granic nie da się przekroczyć, a nikt nie zabrania stosowania ultralekkich materiałów w małym. Co więcej, minimalne masy powodują, że przypadku zaoszczędzenia masy w czymś, co jest małe, można nadłożyć gdzie niegdzie materiału, aby powiększyć współczynniki bezpieczeństwa krytycznych elementów. Bo jeśli ma być duże i lekkie, to zawsze coś na tym ucierpi. Zwykle wytrzymałość.

 

K.Y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym bym sie nie zgodzil. Przeciez wszyscy producenci w nowych modelach wlasnie daza do tego, zeby samochod byl lzejszy, lepiej sie prowadzil i byl bardziej zwinny.

 

Weź do ręki katalogi i porównaj masy własne aut na przestrzeni kolejnych lat... Producenci dążą do tego, żeby tworzyć produkty, które się sprzedadzą. Zatem muszą mieć pięć gwiazdek w EuroNCAP, choć to tak naprawdę mówi tylko, jak auto sprawuje się w crashteście, muszą dać klientowi sto różnych elektryczno-elektronicznych bzdetów i bajerów, bez których dziś auto się nie sprzeda, muszą zapewnić maksymalne wyciszenie mechanizmów i porządne audio, muszą w aucie zaimplementować kilku elektronicznych aniołów stróżów, bo średni poziom umiejętności kierowców leci na pysk, a wszyscy dookoła uważają, że to dobry znak. Żaden z tych celów nie pokrywa się z budowaniem aut szybkich, efektywnych, nastawionych na maksymalizację bezpieczeństwa czynnego, a nie biernego. Bo czynne bezpieczeństwo opiera się przede wszystkim na ruszaniu głową przez kierowcę.

 

 

K.Y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Mitsu ma homologację na Lancera V do 2008r. Ten Lancer jest bazowany jeszcze na Colcie, dopiero od WRC (czyli Evo VII) bazowane są na Cedii. W kazdym razie mogliby zastosować starą (lekką) budę i nowy motor - na przykład. Więc coś mi tu śmierdzi kaczką dziennikarską... Żadne inne źródło tego nie potwierdza.

Niestety nie. W momencie homologacji nowego modelu nie moga uzywac poprzedniego. Dlatego np. juz nie moga uzywac Octavii po homologacji Fabii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Laaaaaaaaaaaaaadny, tyle ze co ona ma do 307 :!: :?: bo nawet z wygladu to nie za bardzo...

 

Tez mialem podobna reakcje na poczatku, ale jednak ma duzo wspolnego z wygladu, gdyz rajdowka ta jest zrobiona na bazie 307 wersji...CC

 

 

5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko musi być kwintesencją piękna, jak Subaru Impreza WRC :) Mam nadzieję, że nowy Pug wystartuje już w Rajdzie Monte Carlo (homologację będzie miał 1 stycznia 2004), wtedy można będzie skonfrontować jego możliwości z resztą stawki. A co do wyglądu... hmmm kwestia gustu, do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...