Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

Mechaniczne tarczówki nie są warte inwestowanych pieniędzy. Jak już bawić się w upgrade do tarczówek to tylko hydraulika. Nie mniej do normalnej jazdy v-brake z dobrymi klockami, dobrze ustawiony w zupełności wystarcza. Ma też tę zaletę, że jest z reguły lekki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co pisza ze do normalnej jazdy wystarcza V-brake chyba nigdy nie jezdzili w deszczu lub w sniegu. W takich warunkach hamulce na obrecz nie hamuja wcale, a jak juz mamy klocki ktore troche probuja hamowac, to wtedy szybko sie zuzywaja, zuzywa sie szybciej obrecz i powstaje przy okazji cala masa brudu, ktory zostaje na kolach, ramie i naszym ubraniu. Ja bym bardzo chetnie przyjal rower miejski z tarczowkami, jedynie cena tych rowerow jest wysoka i sa one bardziej atrakcyjne dla zlodziei. Nie moglbym go zostawiac spokojnie na miescie przypietego do latarni.

 

-- 10 lip 2012, o 16:42 --

 

Hogi, nie myslales zeby kupic sobie 29'era?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, ja mam wrażenie że Ty pojeździłeś na jednych v-kach tektro najtańszej jakości i myślisz że już na temat każdej v-ki dzięki temu wszystko wiesz.

 

Ja jeździłem w trialu z 10 lat i przegryzłem temat dokładnie. Są mieszanki klocków hamulcowych specjalnie na wodę i błoto, są klocki i obręcze ceramiczne o kosmicznej wręcz sile hamowania, są patenty jak nacinanie obręczy, smarowanie smołą, są boostery (karbon, alu) poprawiające siłę hamowania, są avidy ultimate gdzie każde ramię wykonane jest CNC z grubego duralu, każde ramię łożyskowane jest na dwu łożyskach maszynowych, klamka to samo, pancerze teflonowe.... Zapraszam do mnie dam Ci którykolwiek z rowerów nawet nie będę mocnych klocków zakładał a gwarantuję że w deszczu i błocie po naciśnięciu klamki jednym palcem lecisz przez kierę. Także myślę że jakoś da radę aby v'ki do miejskiej jazdy wystarczyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sredniaq, i dobrze że się nie zdecydowałes na tarcze, bo widząc po widelcu i kawałku ramy to nie jest rower do większych wyczynów

Dzięki :mrgreen: Na moje potrzeby póki co wystarcza.

Jeżeli natomiast ma byc tarcza to z mojej najlepszej wiedzy wychodzi że mechaniczne to Avidy

Taki był pomysł, jedynie troszkę poprawić skuteczność hamulca w mniej sprzyjających warunkach, więc widzę, że Avid'y to w miarę dobry wybór, o ile nie mają być hydrauliczne.

Jedynie co, to nie spodobało mi się to, że muszę ruszać piasty :evil: . A skoro już, to może doradzicie jakie, najlepiej jakieś nazwy, linki z cenami itp. Tylko mają być w rozsądnej cenie, żeby zaraz się nie okazało, że części wyniosą koszt ponad połowy roweru, jak to bywa w przypadku Subaru :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci co pisza ze do normalnej jazdy wystarcza V-brake chyba nigdy nie jezdzili w deszczu lub w sniegu.

Nawet za czasów tradycyjnych canti nie miałem problemów na mokrym, przy V-brake tym bardziej. Nigdy nie używałem gratów ze szczególnie wysokiej półki, ani nie szukałem jakichś "specjalnych" klocków na mokre. Używałem po prostu rozsądnych komponentów klasy średniej. Przy hamowaniu na mokrym, zwłaszcza w cantileverach, bardzo duże znaczenie miało poprawne ustawienie klocka względem obręczy (żeby przy hamowaniu pracował całą powierzchnią, bo one lubiły się "wyginać").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sredniaq, zastanów się jeszcze poważnie nad tymi hydraulicznymi szczękowymi Magurami HS11/33, naprawdę świetne hamulce! Koszt w porównaniu do tarczówek niewielki, bo kupujesz komplet manetek np. alivio za 70zł i komplet Hamulców za ~300zł(ja dorwałem kiedyś komplet używanych Magur HS11 za 189zł a sprzedałem po sezonie za 249 :D ).

Przy tarczach koszty rosną diametralnie, piasty np. Novatec 711/712 bardzo lekkie i fajnie się toczą(takie mam) komplet to około 300zł(ale można kupić i tańsze), do piast będziesz musiał prawdopodobnie kupić inne szprychy, bo piasty będą mieć inne wymiary kołnierzy, do tego zaplatanie, centrowanie, zakup hamulców za porządny sprzęt będziesz musiał wydać około 700-1000zł a i tak nie wiem czy w porównaniu do mechanicznych tarczówek hydrauliczne szczękowe Magury nie wypadają lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle kombinacji zeby hamulce na obrecz zaczely dzialac, wysokie koszty, nadal nie rozwiazuje to szybkiego zuzycia klockow i obreczy, powstawania sporej ilosci brudu itd. Tarcze zakladasz i zapominasz.

Mechaniczne Avidy wcale nie wyjda tak drogo bo moze sobie zostawic klamkomanetki, ktore ma, potrzebuje tylko kola i hamulce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, a ja śmiem twierdzić, że bardziej trzeba dbać o tarcze niż o szczękowce, do tego pewnie standardowe tarcze jakieś super nie będą, więc pojawią się problemy z szybkim zużyciem, gnącą się tarczą, piskami przy hamowaniu czy metalicznym "dzwonieniu" podczas jazdy. W mechanicznych tarczówkach nie ma automatycznej regulacji odległości klocków od tarczy, więc jednak co jakiś czas trzeba do nich zajrzeć, żeby hamowały. Trzeba też bardzo uważać na wszelkiego rodzaju oleje i smary, bo jak umażesz czymś tarczę i klocki to nie obędzie się bez piekarnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Avidach sa pokretla, szybko sie reguluje. Z zabrudzeniem czy innymi problemami o ktorych piszesz sie nie spotkalem. Zakladasz i zapominasz. Oczywiscie hydrauliczne sa tepsze, ale w tym konkretnym przypadku bardzo by to podnioslo koszty bo kolega by musial zmienic rowniez manetki do zmiany biegow (poza klamkami).

Teraz to juz nawet do rowerow szosowych zakladaja tarcze, pomimo tego ze sa tam nie potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos hamulców: w zjazdówce zagotował mi sie olej w hamulcach... Klamki jak w masło - wrażenia jedyne w swoim rodzaju :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fala, to kara za hamowanie - które jak wiadomo jest grzechem :)

 

Oczywiście! ...tylko ja 105kg ważę :mrgreen:

- mniej więcej w 3:37 - 3:41 się to wydarzyło. Uciekłem z roweru :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe jak brata na podobną ścieżynkę w Anglii zabrałem to też mu się hamowanie w pewnej chwili skończyło. Zjechał w trawę i darł pietami o glebę - jakos się zatrzymał :D ... ale chwilę później na hopkach między drzewami na jednym z nich lądował ;]

a odemnie mały filmik trialowy, bo to mój ulubiony sport był jak jeszcze w kręgosłupie mi nie trzasło

 

tu właśnie magurka HS33 siedzi z tyłu:

 

 

no może jeszcze z jeden:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki był pomysł, jedynie troszkę poprawić skuteczność hamulca w mniej sprzyjających warunkach, więc widzę, że Avid'y to w miarę dobry wybór, o ile nie mają być hydrauliczne.

Jedynie co, to nie spodobało mi się to, że muszę ruszać piasty :evil: . A skoro już, to może doradzicie jakie, najlepiej jakieś nazwy, linki z cenami itp. Tylko mają być w rozsądnej cenie, żeby zaraz się nie okazało, że części wyniosą koszt ponad połowy roweru, jak to bywa w przypadku Subaru

Piasty, ktore masz obecnie w rowerze naleza do grupy Acera. Najblizsze cenowo i jakosciowo z oferty Shimano beda piasty pod tarcze Alivio, tyl FH-M475 (pod 6 śrub) i przod HB-M475 (tez pod 6 srub).

Obecnie mozesz kupic kompletne kola na tych piastach za ~290zl http://allegro.pl/kola-26-mtb-generatio ... 12260.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plazermen, dzięki - Dannyego to ja mam wyoglądanego na max ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od pewnego czasu choruję na rower szosowy z włókien węglowych... oczywiście zakup nowego ze sklepu nie wchodzi w grę bo ceny są z kosmosu... kombinuję sprowadzenie części z Tajwanu, Hong Kongu lub Chin... jak na razie testuję drogę sprowadzając części do posiadanego roweru. Zakupiłem kierownicę, sztycę pod siodło i wspornik kiery. Dzisiaj części dotarły z Hong Kongu do Warszawy. spodziewam się że jutro jak wrócę do Szczecina na urlop przesyłka może już na mnie czekać. Za zestaw z przesyłką jak na razie zapłaciłem 80usd. Jeśli jakość produktu będzie zgodna z oczekiwaniami to prawdopodobnie zamówię tą samą drogą ramę z widelcem i koła. Chciałbym poskładać na sezon letni coś o wadze max 6-7kg... prawdopodobnie nawet nie lakierowanego... czysty carbon... ciekawe co wyjdzie z tych planów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hiszpan25, bez problemu części nadają się do użytku. Jak pisałem wyżej w poście ludziska na tym już po kilka lat śmigają i nie ma żadnych akcji. Obawiałbym się jedynie o hamowanie mając karbonowe obręcze, bo toto nie odprowadza ciepła i po dłuższym hamowaniu może się zacząć strzępić, ale to zależy gdzie śmigasz. Jeśli mało po górach latasz to powinno być okej.

/Mi w małych górkach Walii zdarzyło się zedrzeć nowe klocki w jeden dzień na odcinku 160 km :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiałbym się jedynie o hamowanie mając karbonowe obręcze, bo toto nie odprowadza ciepła i po dłuższym hamowaniu może się zacząć strzępić, ale to zależy gdzie śmigasz. Jeśli mało po górach latasz to powinno być okej.

/Mi w małych górkach Walii zdarzyło się zedrzeć nowe klocki w jeden dzień na odcinku 160 km :o

Na szosie sie nie hamuje, poza tym zawsze moze zlozyc rower z hamulcami tarczowymi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam w góry na szosę to się przekonasz czy się nie hamuje ;]

Gdyby ten kolarz hamowal, to by nigdy nie dogonil peletonu:

Szosówka z tarczami to już się nazywa wtedy fitness bike.

Ale i tak chetnie bym przyjal taki "fitnes bike" na deszczowe dni:

 

IMG_2911.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzałbym z carbonem w rowerze, szczególnie chińskim, gdzie żadne normy nie istnieją! Przychodzi zmęczenie materiału i bez żadnych oznak mamy: http://www.bustedcarbon.com/ alu jest pod tym względem dużo bardziej wdzięczne, bo najpierw pęka lub się wygina. Natomiast też nie jest idealne.

Chociaż i u mnie części carbonowe się pojawiają, ale nie w miejscach, których uszkodzenie powoduje utratę panowania nad rowerem(skorupa siodełka, koszyk na bidon i wózek przerzutki :P ).

 

Edit: co innego gdyby to był rower zawodniczy i rywalizowałbym o każdą tysięczną sekundy, wtedy im lżej tym lepiej a szkody pokryje ubezpieczalnia, zresztą rower sezon wytrzyma potem się zmieni, więc zawodowcy zmęczeniem materiału pewnie się nie przejmują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba przesadziłem :mrgreen: , prawie cały rower jest karbonu i nie żaluje, poniżej zdjęcie - full na kołach 29 i waga w całości tak jak na zdjęciu 9.8 kg -bez karbonu nie da sie zrobić dobrej wagi zwłaszcza na kołach 29. Rower mam od miesiąca z haczykiem, 2kkm zrobione w tym tatry i góry swietokrzyskie i jestem mega zadowolonym, nie odczuwam strachu że coś mi się może stać z powodu węgla.

 

jeśli chodzi o części "no name" z chin, lub zakładanie ultralekkich części z limitami wagowymi - to też jestem sceptycznie nastawiony, bałbym się na tym jeżdzić po asfalcie, nie mówiąc o górach. Karbon karbonowi nie równy więc nie należ się spodziewać tej samej jakości w najwyższych modelach znanych marek (w więkoszości produkowanych na Tajwanie) i chińskich podróbkach.

Z moich znajomych wielu od kilku lat jeżdzi na góralach z karbonu, i nic się nie dzieje, wszyscy cali i zdrowi, rowery też całe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaszyn, w pełni się z Tobą zgadzam, jednak ja jestem bardziej nieufny i kieruję się w stronę Ti lub jakiejś kultowej stali w stylu salsy. Mam też przykład kolegi, któremu pękła karbonowa rama meridy, co tylko potęguje moją nieufność.

 

BTW chce ktoś kupić pół karbonowe piasty do DH FR?

http://www.ebay.co.uk/itm/ws/eBayISAPI. ... CA:GB:1123

Plany mi się zmieniły i muszę je jednak sprzedać, cena w pln 575zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...