Skocz do zawartości

dziwne dźwięki po wymianie rozrządu


piter8500

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ale jak przez poluzowanie mocowania poluzować pasek to juz on musi wyjaśnić.pozdr.

 

 

w starszych autach jest napinacz hydrauliczny osobno bez rolki, i mocowanie jego ma delikatną możliwość regulacji, w nowszych nie, bo jest sprzężony z rolka ( jak mna rysunku )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak samo po wymianie rozrządu (sam robiłem pierwszy raz )trzeba było nowy napinacz wyciągnąć i wycisnąć 3 razy i dopiero wtedy zablokować ponownie tak też opisują w autodata, dzwięk znikł i ważne aby podczas wyciskania utrzymywac napinacz w pozycji pionowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak samo po wymianie rozrządu (sam robiłem pierwszy raz )trzeba było nowy napinacz wyciągnąć i wycisnąć 3 razy i dopiero wtedy zablokować ponownie tak też opisują w autodata, dzwięk znikł i ważne aby podczas wyciskania utrzymywac napinacz w pozycji pionowej

 

u mnie też napinacz jest nowy. czyli rozumiem, że bez tego 3krotnego wyciskania napinacz po prostu zbyt mocno dociska pasek? postaram się tak zrobić i zobaczymy co z tego wyjdzie. dziękuję za podpowiedzi :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje autko również ma świeżo wymieniony rozrząd i wyregulowane luzy zaworowe. Mechanik stwierdził, że pompy wody wymieniać nie trzeba, bo obecna nie cieknie i nie wykazuje objawów zużycia. Zostawiliśmy więc ją w spokoju. Cała reszta nowa - w zasadzie ori, pasek Contitech. Po serwisie odczułem znaczną poprawę kultury pracy silnika i na pewno nie jest to moja autosugestia usprawiedliwiająca bądź, co bądź duży wydatek. Niestety nie daje mi spokoju dźwięk który się pojawił - takie jednostajne niezbyt głośne buczenie, gwizdanie. Najbardziej słyszalne w przedziale 2000-3000 obrotów. Powyżej górnej granicy ryk wydechu skutecznie je zagłusza. Wysokość dźwięku narasta wraz z obrotami. Poluzowanie paska klinowego nic nie zmieniło w tej kwestii. Mechanik polecił zrobić paręset kilometrów i wrócić na kontrolę jeśli dźwięk nie umilknie. Warsztat, któremu zleciłem robotę ogólnie cieszy się dobrą opinią wśród właścicieli Subaraków z moich stron, więc wykluczam brak kompetencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

the following procedures:

(1) Slowly press the adjuster rod down to the

end surface of the cylinder. Repeat this motion

2 or 3 times.

(2) With the adjuster rod moved all the way up

to jest wycinek z manuala w którym piszą to co napisał petewro, więc nie zastosowanie może być przyczyną nadmiernego napięcia i hałasowania paska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pasek musi się ułożyć :wink: A tak na powaznie to rozumiem, że masz rachunek a co za tym idzie gwarancję. Rozrząd w Subaru to dość delikatna rzecz i jak mi by mchanik powiedział coś takiego to natychmiast bym zmienił mechanika. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pasek musi się ułożyć :wink: A tak na powaznie to rozumiem, że masz rachunek a co za tym idzie gwarancję. Rozrząd w Subaru to dość delikatna rzecz i jak mi by mchanik powiedział coś takiego to natychmiast bym zmienił mechanika. :mrgreen:

 

Jedni twierdzą, że pasek musi się ułożyć, inni wręcz przeciwnie.

Na rachunkach mam wszystko wyszczególnione. Nic nie było robione na gębę.

Temat rzuciłem polecanemu przez właścicieli Subaru mechanikowi - w tym temacie nic więcej nie zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje autko również ma świeżo wymieniony rozrząd i wyregulowane luzy zaworowe. Mechanik stwierdził, że pompy wody wymieniać nie trzeba, bo obecna nie cieknie i nie wykazuje objawów zużycia. Zostawiliśmy więc ją w spokoju

 

nie rozumię takich posunięć :roll:

 

a jak zacznie wyć, bądź lać za 5 tys km, to kto zapłaci znów za robociznę :?: :mrgreen:

 

mechanik powiedział że to normalne i że będzie tak dopóki pasek się nie ułoży i odpowiednio naciągnie bo teraz po prostu jest za mocno napięty. wogóle to miał problemy z założeniem paska bo było bardzo ciasno. nowy pasek jest w 100% identyczny ze starym.

 

to co Ci napisał Carfit, układa to się drewno do kominka, a pasek sie nie układa :!:

 

Są dwie sytuacje w których po wymianie rozrządu coś się dzieje.

Albo mechanik spartolił Ci robotę, albo jesteś jednym na 10000 przypadków, który kupił wadliwą nową część zamienną.

 

A tak na marginesie, dlaczego bylo ciasno :?:

W subaru jeśli robisz wszystko zgodnie z kunsztem to do rozrządu jest b. dobry dostęp.

Chyba, że orzeł chłodnic nie ściągnął :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisałem że było ciasno bo ciężko było pasek założyć.

zmieniałem u siebie rozrząd i nic takiego nie pamiętam, zwłaszcza ze przy nakładaniu paska jest zalecana kolejność przykręcania i napinacza i rolek, więc chyba tej kolejności twój mechanik nie zastosował, bo innego pomysłu nie mam, skoro jak sam piszesz pasek był taki sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To nie jest prawidłowy montaż paska, albo przynajmniej nie jest wszystko dobrze pokazane :roll:

 

-- 5 mar 2011, o 22:38 --

 

Ciekaw jestem, czy da radę je wymienić bez odpinania sprężarki i spuszczania gazu?

 

da rade :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rozebraliśmy wszystko jeszcze raz

pasek nie jest już tak bardzo napięty jak zaraz po montażu

wszystkie rolki/łożyska sprawdzone - są ok

napinacz został wciśnięty kilka razy tak jak polecaliście żeby zrobić

 

niestety wycie pozostało :(

 

udało nam się jednak z 99% pewnością stwierdzić że dzwięki dochodzą z okolic prawego koła zębatego:

 

post-12549-135184429598_thumb.jpg

 

całość wygląda tak:

 

post-12549-135184429615_thumb.jpg

 

czy może być tak, że po zamontowaniu nowego paska i zwiększeniu naciągu zaczęło się coś odzywać z prawej strony? czy macie jeszcze jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj rozebraliśmy wszystko jeszcze raz

pasek nie jest już tak bardzo napięty jak zaraz po montażu

wszystkie rolki/łożyska sprawdzone - są ok

napinacz został wciśnięty kilka razy tak jak polecaliście żeby zrobić

 

niestety wycie pozostało :(

 

udało nam się jednak z 99% pewnością stwierdzić że dzwięki dochodzą z okolic prawego koła zębatego:

 

20110312124a.jpg[/attachment]

 

czy może być tak, że po zamontowaniu nowego paska i zwiększeniu naciągu zaczęło się coś odzywać z prawej strony? czy macie jeszcze jakieś pomysły?

 

 

tak, rzadko bardzo, ale panewki na wałku rozrządu miały przed wymianą luz, teraz napieło koła nowym paskiem i moze sie przycierak wałek rozrzadu na panewce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, rzadko bardzo, ale panewki na wałku rozrządu miały przed wymianą luz, teraz napieło koła nowym paskiem i moze sie przycierak wałek rozrzadu na panewce

 

a jeśli tak jest to czym to grozi :?:

 

dość poważnymi konsekwencjami , jak wałek sie zatrze w panewce , to jest wielkie bum :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...