Skocz do zawartości

Brak odpowiedzi !!!


Wotan

O ktorej godzinie codziennie moglbys(moglabys) wejsc na forumowy czat?  

39 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak juz wczesniej pisałem na pw

 

No to niestety to jest ta jedna z mało skutecznych metod komunikacji. Najlepeij poprzez telefon - wtedy można zastosować osobisty nacisk na rozmówcę i więcej uzyskać. Mam to doświadczenie na codzień, e-mail zaczyna skutkować gdy zrobi się CC: do zwierzchnika osoby do której go wysyłam, poprzez GG można sobie pogadać, ale ciężko coś uzyskac szybko, natomiast telefon jest takim narzędziem, że przy czwartej rozmowie mało kto ma jeszcze siłę się opierać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tak jak juz wczesniej pisałem na pw

 

No to niestety to jest ta jedna z mało skutecznych metod komunikacji. Najlepeij poprzez telefon - wtedy można zastosować osobisty nacisk na rozmówcę i więcej uzyskać. Mam to doświadczenie na codzień, e-mail zaczyna skutkować gdy zrobi się CC: do zwierzchnika osoby do której go wysyłam, poprzez GG można sobie pogadać, ale ciężko coś uzyskac szybko, natomiast telefon jest takim narzędziem, że przy czwartej rozmowie mało kto ma jeszcze siłę się opierać :)

 

Generalnie z Dyrekcją wyglądało wszystko Ok.

Odpisuje, prosi o cierpliwość-bardzo fajnie i miło.

Jednak ile można byc cierpliwym? Tydzień?, Miesiąc? Dwa miesiące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i o to się rozbija cały problem... Moim celem naprawdę nie jest bronienie Dyrekcji, ale raczej wskazanie, że PW to baaaardzo nieefektywna forma kontaktu. Tym bardziej, że Dyrekcja wyraźnie pisała, że w przez jakiś czas na Forum będzie pojawiać się bardzo sporadycznie...

Pytam ponownie.

W takim razie po co utrzymywać fikcję "Pytania do Dyrekcji?

Jak i tak nie ma odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Moim zdaniem "Pytania do.. " na chwilę obecną straciły sens. Oczywiście bardzo miło wspominam, jak Dyrekcja niemal codziennie z rozbrajającą cierpliwością odpowiadała nawet na najmniej mądre pytania. No ale życie idzie do przodu, Dyr. ma co robić i nie jest w stanie regularnie sprawdzać forum i ustosunkowywać się do mniej lub bradziej ważnych problemów. OK. Nikt nie będzie miał pretensji, bo stan , który trwał przez te 3 lata był nie do pomyślenia wśród innych importerów i i tak za to należą się wielkie brawa. A tak teraz np. ktoś nowy wchodzi na forum, oppisuje swój problem już prawie szukając drzewa tudzież odpowiednio wysokiego mostu, wzglęgnie torów kolejowych, żeby dać ujście swojej deperacji, no i ... nie dostaje odpowiedzi. Powtarzam - nikt nie będzie miał pretensji, wszyscy zrozumieją. Ale zgadzam się, że można by pomyśleć nad zlikwidowaniem tego podforum. A żeby nie było próżni wszyscy czekamy na forum techniczne i też mam wrażenie przydałoby się stworzyć osobne forum pt. off topic, gdzie WiS mógłby szukać kowbojek z krokodyla

:mrgreen:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście bardzo miło wspominam, jak Dyrekcja niemal codziennie z rozbrajającą cierpliwością odpowiadała nawet na najmniej mądre pytania. No ale życie idzie do przodu, Dyr. ma co robić i nie jest w stanie regularnie sprawdzać forum i ustosunkowywać się do mniej lub bradziej ważnych problemów. OK. Nikt nie będzie miał pretensji, bo stan , który trwał przez te 3 lata był nie do pomyślenia wśród innych importerów i i tak za to należą się wielkie brawa.

 

Święte słowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie po co utrzymywać fikcję "Pytania do Dyrekcji?

Jak i tak nie ma odpowiedzi.

 

Po pierwsze, w tym dziale jest już dużo odpowiedzi na różne pytania. Szkoda go wywalać, po drugie często na niektóre pytania są w stanie udzielić odpowiedzi forumowicze, czasami nawet lepiej niż dyrekcja. Po trzecie i ostatnie z tego co rozumiem Dyrekcja powróci, nie ma jej chwilowo, a w takim wypadku nie opłaca się niszczyć dział a za jakiś czas budować go od nowa.

 

Z drugiej strony dobrze gdyby zaglądali tu inni użytkownicy SIPu (przynajmniej w czasie absencji Dyrekcji) i udzielali odpowiedzi. Może kiedyś tak będzie, bo obecne rozwiązanie jest szkodliwe dla obu stron.

 

Z drugiej strony zobaczcie do jakiej dziwnej sytuacji doszło. Z którym polskim przedstawicielem zagranicznej marki samochodowej próbowali byście się skontaktować przez jakieś forum ? Pewnie nawet zaśmiali byście się na taką myśl.

 

Forum jest jako dodatek, jeśli chcecie się najeść jecie sól czy ziemniaki ? Jeśli naprawdę chcecie rozwiązać jakąś sprawę to czemu uparcie korzystacie z metod które jak sami się przekonaliście, w chwili obecnej się nie sprawdzają ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wotan, jak wynika z profilu, jest "początkujący" - i miał pełne prawo nie wiedzieć, że Dyrekcja ostatnio nie bywa, ani że Padre kilka tygodni temu lojalnie uprzedzał, że ten kanał może być niezbyt drożny. Ja też - wchodząc na forum teraz i nie wiedzac, co w trawie piszczy - zadałbym pytanie tutaj i oczekiwał odpowiedzi.

 

Natomiast Witek ma rację, ze pod nieobecność Padre ktoś inny z SIP-u mógłby go zastąpić w roli "odpowiadacza". A jak się nie da (???), to jakiś komunikat powinien wisieć w widocznym miejscu - np. "Z powodu tego, że Dyrekcja już nie może, dział pytań chwilowo nieczynny" ;-)

 

Bo tak - to są tylko niepotrzebne nerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Z doświadczenia wiem, że załatwiając sprawy "po dobroci" można uzyskać dużo większy efekt :mrgreen:

 

Jak się czeka na samochód :roll: :wink: żartuje :)

 

Ale prawdą jest że nie ma sensu utrzymywać "Pytań do Dyrekcji" skoro nie uzyskuje się żadnych odpowiedzi :? Moim zdaniem powinno to troszke inaczej działać. Rozumiem że Dyrekcja czasami nie może odpowiadać na wszystkie pytania dlatego też powinna być osoba zastępująca dyrekcje. Wkońcu w SIP-ie jest osobaa będąca zastępcą dyrektora.

 

Rozumiem też że istnieją pytania na które jedynie dyrekcja może udzielić odpowiedzi ale większość z tych które są zadawane w "Pytaniach do Dyrekcji" może zostać udzielona przez zastępcę.

Dlatego jeśli istnieje coś takiego jak "Pytania do Dyrekcji" to powinny być udzielane ta odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem też że istnieją pytania na które jedynie dyrekcja może udzielić odpowiedzi ale większość z tych które są zadawane w "Pytaniach do Dyrekcji" może zostać udzielona przez zastępcę.

 

Na mój gust, to jeszcze więcej odpowiedzi potrafiłby udzielić dział techniczny, ale też nie udziela się na forum :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wotan, jak wynika z profilu, jest "początkujący" - i miał pełne prawo nie wiedzieć, że Dyrekcja ostatnio nie bywa, ani że Padre kilka tygodni temu lojalnie uprzedzał, że ten kanał może być niezbyt drożny

 

No tak... Trudno tylko, żeby Padre wchodził codziennie na Forum tylko po to, by wszystkim "nowym" napisać osobistego maila, że nie będzie odpowiadał :wink: :twisted:

 

Byłoby to trochę tak jak w rejsie: "Przepraszam, ale moja żona przeprasza, bo śpi" :mrgreen:

 

Natomiast Witek ma rację, ze pod nieobecność Padre ktoś inny z SIP-u mógłby go zastąpić w roli "odpowiadacza". A jak się nie da (???), to jakiś komunikat powinien wisieć w widocznym miejscu - np. "Z powodu tego, że Dyrekcja już nie może, dział pytań chwilowo nieczynny" ;-)

 

A to prawda - rację ma Witek, Twój pomysł też wydaje się bardzo sensowny 8).

 

Forum jest jako dodatek, jeśli chcecie się najeść jecie sól czy ziemniaki ? Jeśli naprawdę chcecie rozwiązać jakąś sprawę to czemu uparcie korzystacie z metod które jak sami się przekonaliście, w chwili obecnej się nie sprawdzają ?

 

A no właśnie... Od trzech dni to próbuję powiedzieć :twisted:.

 

Ciągnąc dalej moje (bezsensowne, według niektórych) analogie, to jest tak, jakby dzwonić kogoś na telefon, który mu się zepsuł i obrażać się, że nie odbiera :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wotan, jak wynika z profilu, jest "początkujący" - i miał pełne prawo nie wiedzieć, że Dyrekcja ostatnio nie bywa, ani że Padre kilka tygodni temu lojalnie uprzedzał, że ten kanał może być niezbyt drożny

 

No tak... Trudno tylko, żeby Padre wchodził codziennie na Forum tylko po to, by wszystkim "nowym" napisać osobistego maila, że nie będzie odpowiadał :wink: :twisted:

 

Byłoby to trochę tak jak w rejsie: "Przepraszam, ale moja żona przeprasza, bo śpi" :mrgreen:

 

Natomiast Witek ma rację, ze pod nieobecność Padre ktoś inny z SIP-u mógłby go zastąpić w roli "odpowiadacza". A jak się nie da (???), to jakiś komunikat powinien wisieć w widocznym miejscu - np. "Z powodu tego, że Dyrekcja już nie może, dział pytań chwilowo nieczynny" ;-)

 

A to prawda - rację ma Witek, Twój pomysł też wydaje się bardzo sensowny 8).

 

Forum jest jako dodatek, jeśli chcecie się najeść jecie sól czy ziemniaki ? Jeśli naprawdę chcecie rozwiązać jakąś sprawę to czemu uparcie korzystacie z metod które jak sami się przekonaliście, w chwili obecnej się nie sprawdzają ?

 

A no właśnie... Od trzech dni to próbuję powiedzieć :twisted:.

 

Ciągnąc dalej moje (bezsensowne, według niektórych) analogie, to jest tak, jakby dzwonić kogoś na telefon, który mu się zepsuł i obrażać się, że nie odbiera :twisted:

 

Nie :!: To jest tak jabys sie z kims umowil na kontakt telefoniczny a ten idiota zostawil telefon w domu.

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, z tego co wiem poszlo stosowne pismo do FHI i bynajmniej nie o tym ze Dyrekcja nie odpowiada na putania na stworzonym przez siebie w tym celu forum. Wiesz jest taki dobry zwyczaj w sznujacych sie firmach ze jak kogos nie ma dluzej w pracy to ustawia "out of office" i nikt nie czuje sie urazony brakiem odpowiedzi.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie :!: To jest tak jabys sie z kims umowil na kontakt telefoniczny a ten idiota zostawil telefon w domu.

 

No to tu się różnimy w opiniach. Dla mnie podstawową metodą kontaktu z SIP są oficjalne namiary, a więc telefon i adres mailowy podany na www.subaru.pl. I tego będę się trzymał...

 

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi, z tego co wiem poszlo stosowne pismo do FHI i bynajmniej nie o tym ze Dyrekcja nie odpowiada na putania na stworzonym przez siebie w tym celu forum.

 

Forum nie powstało w tym celu. Dział "Pytania do Dyrekcji" powstał w którymś tam momencie (nota bene zostało to wymuszone przez Forumowiczów). Ile razy jeszcze muszę powtarzać: Dyrekcja wyraźnie napisała, że z takich czy innych powodów nie będzie teraz składać wizyt na Forum.

 

Dla mnie niestety pisanie na PW jest wyrazem oślej upartości - nawet jeśli ktoś jest (cytuję) "idiotą, który zostawił telefon w domu", to jeszcze większym idiotą jest ten, który uprzedzony o tym, że tak się stało, z uporem maniaka na ten telefon wydzwania i się obraża, że nikt nie odbiera...

 

:mrgreen:

 

Wiesz jest taki dobry zwyczaj w sznujacych sie firmach ze jak kogos nie ma dluzej w pracy to ustawia "out of office" i nikt nie czuje sie urazony brakiem odpowiedzi.

 

Wiem, bo sam od wielu lat pracuję w szanujących się firmach 8) i korzystam z "out of office". Powtórzę po raz n-ty: Dyrekcja napisała, że nie będzie odwiedzać forum, a dla myślącej osoby to jest ekwiwalent "out of office", nawet jeśli formalnie nie nazywa się "out of office"... :roll:

 

Poza tym przyrzyj się mojej wypowiedzi powyżej: poparłem przecież komentarz WiS-a dotyczący tego, że wiadomość ze strony Dyrekcji mogłaby bardziej rzucać się w oczy...

 

...to tak dla tych mniej zorientowanych :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiesz o kimś kto odkłada słuchawkę w trakcie rozmowy?

Generalnie dyskusja bez sensu i to Ty ją ciągniesz w kretyńskim kierunku.

Fakt jest faktem w związku z brakiem jakichkolwiek odpowiedzi to podforum nie ma najmniejszego sensu.

Może trzeba by zrobić "Pytania techniczne" i każdy według uznania mógłby sobie bzdurzyć do woli.

Właśnie tak jest teraz tylko nazwa wprowadza w błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem...? Może.

 

W każdym razie żegnam moich Szanownych Adwersarzy, gdyż udaję się na weekend i nawet, jeśli powypisują tu na mnie jakieś bezeceństwa i odsądzą mnie od czci i wiary, to im nie odpowiem :twisted:

 

Żeby jednak od tego ich powstrzymać, prewencyjnie przytoczę coś z klasyki polskiej fraszki :twisted:. I wierzę, że moi Szanowni Adwersarze mają poczucie humoru i nie wezmą tego, co napisane będzie poniżej, do siebie :twisted:

 

***

 

J. Tuwim: Na pewnego endeka

 

Próżnoś repliki się spodziewał

Nie dam Ci prztyczka, ani klapsa

Nie powiem nawet "Pies Cię je**ł"

Bo to mezalians byłby dla psa...

 

***

 

:twisted::mrgreen:

 

I tym optymistycznym akcentem oddalę się w bliżej nieokreślonym kierunku :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro taka forma komunikacji zostala zaakceptowana przez Dyrekcje to powinna sie do korespondencji wyslanej ta droga ustosunkowac. Wotan jest stosunkowo swiezym uzytkownikiem i nie czyta wszystkich maili i nie mogl wiedziec o czasowej absencji Dyrekcji. Brak wyraznej informacji o nieobecnosci sklonil Wotana do zadania pytania przy uzyciu tego podforum. Twoja reakcja na Jego post byla conajmniej dziwna zeby nie mowic ze obrazliwa. Mam nadzieje ze to rozumiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przyglądając się tej dyskusji, coraz bardziej dochodzę do wniosku, że stanowisko Przemqa, którego stronę na początku trzymałem, jest błędne.

No bo weźmy nowego użytkownika Subaru, lub choćby tylko forum, który chce się czegoś dowiedzieć. Szuka więc odpowiedzi i znajduje na forum dział „Pytania do Dyrekcji”!

Toż to Bingo!

Może nawet nie wiedzieć, czy pod nickiem Dyrekcja kryje się jedna osoba, czy może chodzi o oficjalną reprezentację szefostwa firmy. No więc zadaje pytanie bo wydaje mu się, że idealnie trafił i..........i nic się nie dzieje, jak w polskim filmie (jak ten rejs tu pasuje, no nie Przemeq? :mrgreen: )

Problem moim zdaniem nie polega na tym, że szef firmy nie ma czasu odpowiadać na forum na pytania. To jest całkowicie zrozumiałe i jak już wielkopolanin napisał, to raczej dotychczasowy stan rzeczy był niezwykły. Oczywiście niezwykły na plus. Ale tak pewnie nie może być wiecznie.

Problem bierze się z tego, że takie zatytułowanie działu pozwala oczekiwać na uzyskanie odpowiedzi i nie każdy znajdzie wyjaśnienie Dyrekcji sprzed pięciu miesięcy, że aktywność odpowiedziowa na forum zmaleje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, a teraz wszystkich zaskoczę :twisted:

 

Otóż cała przyczyna, dla której tak się gardłowałem w temacie kompletnie tego nie wymagającym (bo cóż ja mam w końcu do Dyrekcji i jej zachowania oraz stosunku do Forumowiczów? Nic...) jest taka, że na forum było latoś bardzo nudno, zapanował koszmarny marazm i trzeba było coś z tym fantem zrobić. No to zrobiłem :twisted::mrgreen:

 

I znów się posłużę klasykiem polskiego humoru: "To taki skecz był, dla śmiechu"*

 

 

 

* - to z końcówki skeczu "Hydraulik" z Dudka. Drugiej części tej wypowiedzi dopisywał nie będę, bo jeszcze ktoś to za bardzo weźmie do siebie :twisted:

 

 

PS. krzysiom - na Ciebie zawsze można liczyć :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...