Brak odpowiedzi !!!

[owoc666]

Ale... Czy ja mówię o dostępności dla szarego usera? Nie. Tylko o takiej bazie części, że dzwonisz do salonu, przeszkolony pracownik siada do komputera, dyktujesz mu części, a on je znajduje... Tyle.

[Fido__]

Ale... Czy ja mówię o dostępności dla szarego usera? Nie. Tylko o takiej bazie części, że dzwonisz do salonu, przeszkolony pracownik siada do komputera, dyktujesz mu części, a on je znajduje... Tyle.

 

Toż przecież taki system jest. Przynajmniej to zrozumiałem z wypowiedzi Dyrekcji. Cała sprawa ZTCP rozbija się o to, że jak ktoś zadzwoni i ma listę części do naprawy rozbitego auta to przygotowanie pełnej listy cenowej zajmuje dużo czasu i ktoś tam chce za to kasę. Miałem wrażenie, że cały czas mówimy o publicznym systemie.

[Witek]

Ale... Czy ja mówię o dostępności dla szarego usera? Nie. Tylko o takiej bazie części, że dzwonisz do salonu, przeszkolony pracownik siada do komputera, dyktujesz mu części, a on je znajduje... Tyle.

A teraz, że tak brzydko powiem "wykręcasz się sianem". Rozmowa była o publicznym systemie, Ty nigdzie nie zaznaczyłeś, że chodzi Ci o "niepubliczny" (bo pewnie nie chodziło...).

[owoc666]

Rozmowa była o publicznym systemie, Ty nigdzie nie zaznaczyłeś, że chodzi Ci o "niepubliczny" (bo pewnie nie chodziło...).

 

O, fakt - masz rację. Ale nawet... To baza danych na forum ma pewnie tyle, ile baza danych części do Subaru

[Witek]

O, fakt - masz rację.

To już zaczyna być niepokojące, znowu się zgadzamy :wink:

 

Ale nawet... To baza danych na forum ma pewnie tyle, ile baza danych części do Subaru

Mam rozumieć, że wolisz żeby była baza danych zamiast forum ? :shock: Nawet gdyby bazę udostępnić to przeciętny właściciel Subaru, nie byłby w stanie znaleźć w niej potrzebnych informacji. Znalazłby np. kilka części o takiej samej nazwie z takimi samymi czarnobiałymi rysunkami, a różniących się (w bazie danych) tylko kodem... Pomijam fakt, że czasami ktoś nie wie jaki ma dokładnie model, bo jak wiesz w ciągu jednego roku są produkowane dwa "MY", do których są potrzebne różne części.

[Alan]

Przygladam sie tej dyskusji o dostępie do bazy danych części serwisowych i w całej rozciągłości zgadam się z Dyrekcją, że dane katalogowe potrzebne są tylko dla Pana Wieśka z Koziej Wólki, który w stodole klepie złomy.

Od 5 lat jestem użytkownikiem samochodów Subaru i naturalnie robie rocznie kilka przeglądów w ASO.

Mogę wiele powiedzieć na temat serwisu, ale nigdy nie miałem problemu z uzyskaniem informacji nt. ceny i dostępności jakiejkolwiek części.

Ponadto po co normalnemu użytkownikowi wiedzieć jaki jest nr katalogowy??????

Dzwonie, podaje rocznik, markę i model. Kto NIE WIE CZYM JEŻDZI podaje nr nadwozia.

Problem jest tylko dla tych, którzy wyklepują swoją fure z przystanku PKS.

[Niuniek]

No dobrze ale przecież musi być jakaś baza danych z numeracją części. Przecież nie szuka się na zasadzie ksiąg. Pewnie istnieje strona na której są wszystkie części podane ale hasło do niej znają przedsatawiciele Subaru.

[ex-Dyrekcja]

Niestety nie ma takowej strony.

Katalogi części to połaczenie 2 systemów:

cennika na CD

Katalogi modelowe (Też CD, ładne rysuneczki z numerami części, w zależności od wersji silnika, karoserii, rocznika lub zakresu numerów podwozia).

Jeżeli ktoś nie zna się na konstrukcji samochodów i / lub nie zna jednego z języków, w których katalogi są publikowane to ... ma takie szanse jak ja do odczytania partytury na orkiestrę.

 

Pozdrowienia

[ogs]

Z partyturami bym sobie poradzil... a i z katalogami nie widze wiekszego problemu :wink:

[ex-Dyrekcja]

Auto: r nie ponosi odpowiedzialności za treść ;-)

 

Aha, rozumiem :wink:

 

Pozdrowienia

[Niuniek]

Istnieje np strona która ukazuje części. Myśle że istnieją też inne tego typu :roll:

 

zderzak

[shodan]

PS. Z doświadczenia wiem, że załatwiając sprawy "po dobroci" można uzyskać dużo większy efekt, niż robieniem tego "z mordą". Szczególnie, gdy się jest po stronie petenta . Spróbujcie tej metody - będziecie zaskoczeni rezultatami

 

Poczekamy, jak już będziesz miał swojego estiaja i będziesz załatwiał naprawy i przeglądy po dobroci. Powodzenia

 

pozdr!

[Przemeq]

Poczekamy, jak już będziesz miał swojego estiaja i będziesz załatwiał naprawy i przeglądy po dobroci. Powodzenia

 

Ups :shock:. To pójdę do serwisu i powiem, że piersią broniłem dobrego imienia SIP-u na Forum.subaru.pl. Zadziała na 100%

[shodan]

Straszenie SIP-em czasami pomaga. Ale nie zawsze.

[shodan]

Może np. zacznie działać terminal do kart w Dawoju, który jest zawsze "zepsuty".

:roll: i inne takie kwiatki w ASO...

[Przemeq]

Może np. zacznie działać terminal do kart w Dawoju, który jest zawsze "zepsuty".

 

ups... a to bardzo brzydka sztuczka. Faktycznie tak jest? Bo jak zamawiałem, to wszyscy byli mili, kooperatywni i bardzo elastyczni, nic nie było zepsute i nawet herbatą poczęstowali :!:

 

PS. Przypomina mi to lotnisko Szeremietiewo 2 w Moskwie. Tam są bankomaty, ale zawsze dziwnym trafem zepsute, żeby tylko nie przyszło turyście do głowy ominięcie lotniskowych kantorów, oferujących niezwykle korzystne kursy wymiany

[Niuniek]

to wszyscy byli mili, kooperatywni i bardzo elastyczni, nic nie było zepsute i nawet herbatą poczęstowali

Tak jest jeśli chodzi o dealera. Ale mówimy tutaj o serwisie, który w Wawie ma niezbyt dobrą opinię

[Przemeq]

Tak jest jeśli chodzi o dealera. Ale mówimy tutaj o serwisie, który w Wawie ma niezbyt dobrą opinię

 

A to feler, westchnął seler... :roll: