cYbant Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Dobi1972 potwierdzam, sposób prowadzenia żony jest podobny. myślę że tarcza ścierała się równomiernie a gromadzący sie pył z tarczy zanieczyszczał smar i utwardzał pedał. jednak odbywało sie to na tyle powoli że przyzwyczajaliśmy sie do tego. dopiero jazda próbna innym Outbackiem uzmysłowiła mi że u mnie jest coś nie tak. gdyby nie to spostrzeżenie to kolejny raz ASO po serwisie 45 kkm zapewniło by nas o świetnym stanie samochodu -- Cz sie 02, 2012 6:26 pm -- Dobi1972 wszystko opisałem ale odpowiedź mam negatywną. traktują mnie jak "upalacza sprzęgieł". dla nas to tym bardziej przykre bo wszystkie nasze samochody których się pozbywaliśmy maja opinie zadbanych i pewnych. SJS zimowa była ogólna, zapisaliśmy się na nią aby poznać możliwości naszego Forysia ale wszystkie elementy naszej jazdy były oceniane i poprawiane. od tamtej pory (2006) siedzimy inaczej, lusterka ustawiamy inaczej i wiemy że wykorzystujemy możliwości samochodu może w 40-50% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Zobacz temat viewtopic.php?f=3&t=148958&start=0 ja bym zagadał do Dyrekcji. -- 2 sie 2012, o 17:31 -- Niby nie było to szkolenie z SBD ale jednak SJS coś tam uczył i nauczył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 SJS była naprawdę warta każdej wydanej złotówki. co do softu, wgrałem go jak tylko dowiedziałem się że jest. nie mieliśmy problemów (poza kilkoma pierwszymi godzinami) z dopasowaniem się do "trochę dzikiego" silnika ale nowy soft zmienił silnik w kierunku dla nas pożądanym. szkoły jazdy "subaru diesel" nam nie proponowano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outback Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Przepraszam, ale normalnie zużywająca sie tarcza sprzęgłowa nie pyli tak jak np. klocki hamulcowe. Nie wiem jak bardzo musiały być już "wyżarzone" te okładziny na tarczy sprzęgłowej, żeby zostawić po sobie widoczny ślad w postaci "zatartego" na wałku sprzegłowym zapyleniu ... . Zamiast napinania się na fakty sugeruję odrobinę samokrytycyzmu i dystansu do samego siebie - portfel moze się ucieszyć już po następnych 40 tysiącach kilometrów. Żadna cecha sprzęgła OBK DIesel (co jest wystarczająco opisane NA TYM FORUM) nie stawia w gorszej pozycji niż podobne rzowiązania u konkurencji (ani rozmiarem, ani konstrukcją ani nawet producentem - Sachs). Jak ktos nie wierzy radzę dopytać jak niektórzy wytapiają sprzęgła w dieslach innych marek na podobnie krótkich dystansach - a inni "jakoś dziwnie" przejeżdżają na tych samych częsciach OEM'owych 300 - 400 tyś.km. ... . Pozdrawiam, Piotr . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Przepraszam, ale normalnie zużywająca sie tarcza sprzęgłowa nie pyli tak jak np. klocki hamulcowe. Nie wiem jak bardzo musiały być już "wyżarzone" te okładziny na tarczy sprzęgłowej, żeby zostawić po sobie widoczny ślad w postaci "zatartego" na wałku sprzegłowym zapyleniu ... . . trudno mi z tobą dyskutować czy pyli czy nie, taką obserwację przekazało mi aso. logicznie myśląc zgadza się. skoro tarcza sprzęgła normalnie się zużywa to tylko przez ścieranie się - efektem musi być pył zanieczyszczający smar, normalnie jest go niedużo. u mnie było go bardzo dużo bo tarcza się starła bardzo dużo. nie widać na tarczy żadnego przypalenia, lekkie ślady przypalenia na docisku mogły być skutkiem zużytej tarczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 przekraczanie max 1200 u/min podczas ruszania nie jest konieczne :!: 1700 to zdecydowanie zbyt wiele penie dlatego troche przypalasz sprzeglo. ja potrenowalem taka metoda ruszania. - wciskam hamulec postojowy elektryczny. - puszczam pomalu sprzeglo bez dodawania gazu - auto sie spina bo bez gazu hamulec nie puszcza - delikatnie naciskamy gaz gdy obroty maja 1000 u/min i wtedy hamulec puszcza - calkowicie zasprzeglamy i jedziemy cwiczymy to pare razy i jestesmy perfekt nota bene tak najlepiej dziala rowniez hilholder bez "martwego" punkt powodujacego staczanie sie auta do tylu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Zamiast napinania się na fakty sugeruję odrobinę samokrytycyzmu i dystansu do samego siebie - portfel moze się ucieszyć już po następnych 40 tysiącach kilometrów. Jak ktos nie wierzy radzę dopytać jak niektórzy wytapiają sprzęgła w dieslach innych marek na podobnie krótkich dystansach - a inni "jakoś dziwnie" przejeżdżają na tych samych częsciach OEM'owych 300 - 400 tyś.km. ... . myślisz że pisząc posta napinam się na fakty ? szukam zrozumienia i rady. jeśli wiesz co robiłem źle, proszę napisz. a jak spalić sprzęgło wiem doskonale teoretycznie bo od 1977 roku nigdy mi się to nie zdarzyło w praktyce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Koledzy, mam wrażenie że z góry zakładacie że jak zużyło sie sprzęgło przed 45 kkm to znaczy że jeździłem na pół-sprzęgle. Nie moge odpowiadac za innych, wiec nie wiem czy "zakladacie" czy nie. Ja nie zakladam. W swietle tego co mowisz/piszesz, to znaczy systematyczne wizyty w ASO, ja chyba mial bym spora pretencje to owego ASO. Dlaczego? Najpierw male przypomnienie. Stwierdzono tu na tym forum (chyba nawet ten temat/watek) ze mechanik/serwisant potrafi zbadac z dokladnoscia do 5% stopien wytarcia sprzegla. - Samo naciskanie niby wystarcza. ASO powinno zasygnalizowac przyspieszone zuzywanie sie sprzegla i probowac znalesc przyczyne. Ale nie, zareagowano dopiero na Twoje "skargi", na twardy pedal.... A moze, widzieli problem, czekali tylko az dociagniesz do konca gwarancji. Podkreslam mozenikogo nie posadzam, ale cos tu nie pasuje. PS. co wy z tym zapachem kapusty.. rozne sprzegla trafialo mi sie wachac, ale kapusta? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 przekraczanie max 1200 u/min podczas ruszania nie jest konieczne :!: 1700 to zdecydowanie zbyt wiele penie dlatego troche przypalasz sprzeglo. ja nie trzymam tych obrotów, lekko trącam stopą gaz, silnik wchodzi na obroty (opisane wcześniej 1700 to obserwowane przez moment max obroty), odpuszczam gaz i puszczam sprzęgło. obroty spadają a ja mając lewą nogę na podłodze dodaje gazu. z opisu wnoszę że masz 6 biegów, u mnie jest 5 i lżejsze naciśnięcie gazu na początku skutkowało częstym zatrzymaniem maszyny. ze starym softem szło to trochę inaczej, po prostu poszczałem sprzęgło i dodawałem gazu dopiero po zdjęciu nogi z pedału ale po wgraniu nowego softu już tak się nie dało -- Cz sie 02, 2012 8:18 pm -- Stwierdzono tu na tym forum (chyba nawet ten temat/watek) ze mechanik/serwisant potrafi zbadac z dokladnoscia do 5% stopien wytarcia sprzegla. - Samo naciskanie niby wystarcza. ASO powinno zasygnalizowac przyspieszone zuzywanie sie sprzegla i probowac znalesc przyczyne. Ale nie, zareagowano dopiero na Twoje "skargi", na twardy pedal.... potrafi ? to nowość dla mnie. gdybym się nie przymierzał do kupna drugiego OBK to nie odbył jazdy próbnej to nie zwróciłbym uwagi na twardy pedał bo sądziłem że ten typ tak ma. zmiana była bardzo powolna wiem że Dyrekcja kontaktowała się z ASO i ponownie odrzuciła moją prośbę o zwrot kasy za naprawę sprzęgła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 efektem musi być pył zanieczyszczający smar, Ludzie, lozysko "oporowe/wyciskowe" to nie _łośka u woza drabiniastego_ traktowana mazidlem od maziarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 efektem musi być pył zanieczyszczający smar, Ludzie, lozysko "oporowe/wyciskowe" to nie _łośka u woza drabiniastego_ traktowana mazidlem od maziarza. jak napisałem poprzednio, informacja o pyle zanieczyszczającym smar została mi przekazana z ASO -- Cz sie 02, 2012 8:27 pm -- TyrTyr jesteś w temacie to napisz czy to ściema jakaś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Stwierdzono tu na tym forum (chyba nawet ten temat/watek) ze mechanik/serwisant potrafi zbadac z dokladnoscia do 5% stopien wytarcia sprzegla. - Samo naciskanie niby wystarcza. ASO powinno zasygnalizowac przyspieszone zuzywanie sie sprzegla i probowac znalesc przyczyne. Ale nie, zareagowano dopiero na Twoje "skargi", na twardy pedal.... potrafi ? to nowość dla mnie. Dla mnie tez. Ale moja proba protestu skonczyla sie prawie linczem. Najchetniej przywolal bym wszystkich specow od sprawdzania sprzegla na noge i zapytal co o tym sadza. -- Cz sie 02, 2012 11:12 pm -- efektem musi być pył zanieczyszczający smar, Ludzie, lozysko "oporowe/wyciskowe" to nie _łośka u woza drabiniastego_ traktowana mazidlem od maziarza. jak napisałem poprzednio, informacja o pyle zanieczyszczającym smar została mi przekazana z ASO -- Cz sie 02, 2012 8:27 pm -- TyrTyr jesteś w temacie to napisz czy to ściema jakaś ? Po primo pierwsze; Lozysko nie jest otwarte wiec pyl sie do niego nie badzo ma jak dostawac. Po primo drugie; "zatkane" lozysko nie ma wplywu na prace pedalu (ciezko czy lekko) po trzecie lozysko jest po przeciwnej stronie "słoneczka" ..... Przypomina mi to pewna historie. Techniczny indolent pyta czemu kierunkowskazy mogly przestac dzialac. Dowcipni koledzy stwierdzaja ze pewnie przewody sie zapchaly.. Nie, nie mozliwe! Odpwiada pytek, wszyscy mysla ze kawal sie nie udal... ale on konczy; Nie jezdzilem ostatnio po blocie..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outback Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 trudno mi z tobą dyskutować czy pyli czy nie, taką obserwację przekazało mi aso. Normalnie (typowo) zuzywające się sprzęgło NIE PYLI. To jest fakt obiektywny. Pył / zabrudzenia, które czasem można znaleźć w "komorze sprzęgła" to rdza i opiłki pochodzące z kończącej żywot dwumasy ale ten przypadek Ciebie zupełnie nie dotyczy . logicznie myśląc zgadza się. skoro tarcza sprzęgła normalnie się zużywa to tylko przez ścieranie się - efektem musi być pył zanieczyszczający smar, No nie bardzo ... . Okładziny tarczy sprzęgłowej są wykonane z innego materiału niż klocki hamulcowe i nawet jako całkiem nowe są bardzo cieniutkie w porównaniu do klocków hamulcowych, wiec i ewentualny pył jest inny ... jednak co znacznie bardziej istotne - tego pyłu w normalnych warunkach eksploatacyjnych jest tak mało, że praktycznie nie da się go oddzielić od normalnych zanieczyszczeń "atmosferycznych" po zdemontowaniu skrzyni. Kolejna sprawa jest taka, że nawet jeśli podczas normalnej eksploatacji pojawia się jakaś mikroskopijna ilość pyłu z okładzin tarczy sprzegłowej, to ten pył siłą odśrodkową jest "wypychany" na zewnątrz "komory sprzegłowej" i dlatego też nie widać go szczególnie wyraźnie po zdemontowaniu skrzyni biegów. Zwróć uwagę, że koło zamachowe najczęściej obraca się z prędkością ok. 1500 - 2500 obr/min, a to powoduje "taki wiater", że kurz i pyłek jest odrzucany w kierunku obudowy (czasem nawet do niej przywiera jeśli nazbiera się tam trochę smaru np. z bendixa, chociaż niby nie powinno go tam być) - ale nie do środka - na wałek sprzegłowy, po którym przesuwa się łożysko. Mówienie o tym, że przebarwienia termiczne na docisku są pochodną zużytej tarczy nie bardzo trzyma sie kupy, bo w takim układzie Twoja wizyta w ASO byłaby spowodowana objawami "ślizgającego sprzęgła", ale nie narastającymi oporami pedału ... . Pozdrawiam, Piotr. -- Pt sie 03, 2012 8:05 am -- Po primo pierwsze;Lozysko nie jest otwarte wiec pyl sie do niego nie badzo ma jak dostawac. Po primo drugie; "zatkane" lozysko nie ma wplywu na prace pedalu (ciezko czy lekko) po trzecie lozysko jest po przeciwnej stronie "słoneczka" ..... Polecam lekturę: http://budowasamochodow.republika.pl/po ... czowe.html ze szczególnym zwróceniem uwagi na pojęcia takie jak "wałek sprzęgłowy" i "łożysko wyciskowe". Po zapoznaniu się będziesz już wiedział czego ta dyskusja w ogóle dotyczy i jak/czym sobie " te zapchane przewody kierunkowskazów udrożnić" :shock: ... . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 TyrTyr -- jakiś czas temu rozmawialiśmy o sprzęgle w WRX'e czyli jednomasowe i badał je "organoleptycznie" człowiek, który robił to setki razy wcześniej. Ale nawet ja jako laik z budowy samochodów po zmianie sprzęgła na nowe od razu wyczułem nogą inną "kulturę" pracy i głębokość "brania". W przypadku dwumasy podobno nie jest to takie łatwe ale jak wskazuje omawiany przypadek da się ....... Jednakże przy "normalnym" przeglądzie np. 45k km wątpię żeby mechanik w ASO zwracał uwagę na pracę sprzęgła..... cYbant -- masz OBK MY08 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Mówienie o tym, że przebarwienia termiczne na docisku są pochodną zużytej tarczy nie bardzo trzyma sie kupy, bo w takim układzie Twoja wizyta w ASO byłaby spowodowana objawami "ślizgającego sprzęgła", ale nie narastającymi oporami pedału ... . być może jeżdżąc agresywnie dałoby się wyczuć poślizgi ale my tak nie jeździmy. jeden z mechaników (nie ASO) oglądających tarczę i docisk postawił taką hipotezę. zachęcał mnie żebym nie odpuszczał bo "sprzęgło w tym modelu to mina". dodał też że w Niemczech sprzęgła były wymieniane w ramach gwarancji - czy ktoś może to potwierdzić ? cYbant -- masz OBK MY08 ? mój jest MY09 ale model przed zmianą z 5 biegami -- Pt sie 03, 2012 9:40 am -- Jednakże przy "normalnym" przeglądzie np. 45k km wątpię żeby mechanik w ASO zwracał uwagę na pracę sprzęgła..... mam nadzieję że zwracał bo zapewniano nas że sprzęgło jest w porządku przy każdej wizycie w aso Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Pierwszy soft w MY08 -MY09 był naprawdę agresywny i mógł w szybkim tempie załatwić sprzęgło w pewnych niby naturalnych okolicznościach. Maksymalny moment był przy prawie 1800 obr. i kilka manewrów ( np. zaśnieżony parking , lekka zaspa) mógł znacznie nadszarpnąć kondycję sprzęgła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Adam12 ok, mogło, można spalić sprzęgło szybko. problem jednak w tym że my sprzęgło wyeksploatowaliśmy. a ponieważ trwało to tylko 45 kkm uważam że Subaru powinno pokryć koszt wymiany. tym bardziej że po wgraniu nowego softu autko było kilka razy w aso i zapewniano nas że wszystko ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outback Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 jeden z mechaników (nie ASO) oglądających tarczę i docisk postawił taką hipotezę. zachęcał mnie żebym nie odpuszczał bo "sprzęgło w tym modelu to mina". Miną co najwyżej jest tzw. fakt medialny rozpowszechniony ongiś przez jakiegoś gryzipiórka. Przykre, że jakiś mechanik zamiast spojrzeć w oczy obiektywnym faktom - powtarza te medialne brednie i robi ludziom przysłowiową "wodę z mózgu". Trudno - nie czuję się na siłach dyskutować z siłą tak "mocnych i niepodważalnych" argumentów i na pewno nie zamierzam tego dalej robić. Mam jednak dla Ciebie taką sugestię żebyś zadał sobie minimum trudu i wybrał się do jakiegokoliwek serwisu lub hurtowni moto, w której będziesz mógł sobie porównać jak wyglądają zestawy sprzęgła do OBK Diesel, a jak do innych samochodów podobnych (a nawet dużo silniejszych) parametrach. Najlepiej zabierz ze sobą tego mądrego inaczej mechanika, który w żywe oczy ... ale o tym naprawdę byłoby najlepiej gdybyś przekonał się osobiście na "żywym przykładzie" ... . Byłoby miło gdybyś po dokonanej "wizji lokalnej" wrócił i opisał co zostało stwierdzone. Jeżeli chcesz wiedzieć czego mniej więcej się spodziewać proponuję lekturę od tego miejsca: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f= ... o#p1642586 - conajmniej do wypowiedzi Kolegi Giechu ... . Dalsze zmaganie się z opiniami wirtualnych "fahofcuff" nie ma sensu. Myslę że jeśli przekonasz się osobście jakie są fakty - pozyskasz własne zdanie w omawianej sprawie - bo przecież właśnie do tego zmierzasz, prawda ?? Pozdrawiam, Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 mógł znacznie nadszarpnąć kondycję sprzęgła. Tarcza sprzegla / docisk to jedno a łozysko oporowe przesuwajace sie na tulei to teoretycznie co innego :wink: . Związej jednak jest , częsta wysoka temp. pracy sprzegła (np. przypalanie przy ruszaniu/jazda w korkach/sniegu itd ) powoduje szybsze znikanie/wytapianie smaru na tulei co w konsekwencji prowadzi do coraz cięższej pracy pedalu sprzegła. ( nie odwrotnie :!: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 mógł znacznie nadszarpnąć kondycję sprzęgła. Tarcza sprzegla / docisk to jedno a łozysko oporowe przesuwajace sie na tulei to teoretycznie co innego :wink: . Związej jednak jest , częsta wysoka temp. pracy sprzegła (np. przypalanie przy ruszaniu/jazda w korkach/sniegu itd ) powoduje szybsze znikanie/wytapianie smaru na tulei co w konsekwencji prowadzi do coraz cięższej pracy pedalu sprzegła. ( nie odwrotnie :!: ) A takie przegrzanie sprzęgła to tylko może być w wyniku złego stylu jazdy czy coś może się innego zepsuć i efekt będzie podobny (styl jazdy kolegi wydaje się być poprawny przynajmniej z opisu)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 A takie przegrzanie sprzęgła to tylko może być w wyniku złego stylu jazdy czy coś może się innego zepsuć i efekt będzie podobny (styl jazdy kolegi wydaje się być poprawny przynajmniej z opisu)? gdyby zaczęło się uslizgiwać z winy np. docisku :?: :roll: czy innej nieprawidlowej pracy jakiegos elementu.....to b. szybko trzeba wzywać lawetę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 A takie przegrzanie sprzęgła to tylko może być w wyniku złego stylu jazdy czy coś może się innego zepsuć i efekt będzie podobny (styl jazdy kolegi wydaje się być poprawny przynajmniej z opisu)? gdyby zaczęło się uslizgiwać z winy np. docisku :?: :roll: czy innej nieprawidlowej pracy jakiegos elementu.....to b. szybko trzeba wzywać lawetę Czyli winny jednak kierowca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Czyli winny jednak kierowca? zużycie sprzegła , podobnie jak klocków hamulcowych nie podlega gwarancji.....z jakiś przyczyn :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cYbant Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 mógł znacznie nadszarpnąć kondycję sprzęgła. Tarcza sprzegla / docisk to jedno a łozysko oporowe przesuwajace sie na tulei to teoretycznie co innego :wink: . Związej jednak jest , częsta wysoka temp. pracy sprzegła (np. przypalanie przy ruszaniu/jazda w korkach/sniegu itd ) powoduje szybsze znikanie/wytapianie smaru na tulei co w konsekwencji prowadzi do coraz cięższej pracy pedalu sprzegła. ( nie odwrotnie :!: ) czyli coraz ciężej pracujący pedał sprzęgła jest objawem. czy powinien być wyłapany przy okazji serwisowania samochodu w ASO ? -- Pt sie 03, 2012 12:25 pm -- czynnik ludzki jest istotny dla zużycia i rozumiem hamulce lub sprzęgło. jednak gwarancji nie podlegają też np. amortyzatory, te jeśli będą złe też zaczniemy zarzucać kierowcy że źle jeździ ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 padające amortyzatory w WRX MY06 były wymieniane na gwarancji.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się