Skocz do zawartości

Outback 2.0D MY10 pierwsze kilometry.


Adam12

Rekomendowane odpowiedzi

w sumie można się pośmiać

z kierowcy.... :?: :wink:

ps...rekord , który znam to 6 tyś....ale to starsza pani była.... :roll:

nie powiem, żeby zrzucanie winy na kierowców mi się podobało... nawet jeżeli duża część z nas to samochodowi analfabeci, to producent auta powinien się do nas dostosować, anie odwrotnie :wink:

najuczciwszą metodą byłoby porównanie udziału popsutych sprzęgieł do ilości sprzedanych SBD (najlepiej z przebiegiem powyżej 60 tys. km) oraz takiego samego wyliczenia dla kilku innych marek...

obawiam się jednak, że nikt takiej analizy nie zrobi, bo rezultaty mogłyby być różne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komplet Sachs (docisk, tarcza + łożysko) kosztuje ok. 800 zł, więc tragedii z kosztami już chyba nie ma :wink:

do tego oczywiście dochodzi koszt wymiany / robocizny

 

... ale lepiej tę kasę wydać na paliwo :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komplet Sachs (docisk, tarcza + łożysko) kosztuje ok. 800 zł, więc tragedii z kosztami już chyba nie ma :wink:

 

A gdzie w takiej cenie można kupić? Kilka miesięcy temu widziałem, ale teraz już 1200PLN. Komplet z kołem dwumasowym ok 2500PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie w takiej cenie można kupić? Kilka miesięcy temu widziałem, ale teraz już 1200PLN. Komplet z kołem dwumasowym ok 2500PLN.

a co tam miałoby więcej kosztować? sama tarcza zdaje się koło 350 - 450 zł

najprościej w wyszukiwarce wpisać: "tarcza Sachs do Subaru boxer diesel" i poszukać :wink:

być może komplet z dwumasą tyle kosztuje - sama dwumasa kosztuje ponad 1.200 zł

 

-- 19 mar 2012, o 11:29 --

 

... ale lepiej tę kasę wydać na paliwo :-)

no pewnie, że tak, ale nie demonizujmy problemu kosztów wymiany sprzęgła - wcześniejszy koszt ok. 6 tys. zł (tyle zapłacił mój kumpel, który zajeździł pierwsze w swoim życiu sprzęgło właśnie w SBD) był faktycznie spory...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pewnie, że tak, ale nie demonizujmy problemu kosztów wymiany sprzęgła - wcześniejszy koszt ok. 6 tys. zł (tyle zapłacił mój kumpel, który zajeździł pierwsze w swoim życiu sprzęgło właśnie w SBD) był faktycznie spory...

 

Chora cena niestety wynikająca z monopolu na części, dobrze że teraz jest wybór zamienników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie można się pośmiać

z kierowcy.... :?: :wink:

ps...rekord , który znam to 6 tyś....ale to starsza pani była.... :roll:

nie powiem, żeby zrzucanie winy na kierowców mi się podobało... nawet jeżeli duża część z nas to samochodowi analfabeci, to producent auta powinien się do nas dostosować, anie odwrotnie :wink:

 

Taaak, dostosowac.

I tak powstaja konstrukcje o wdziecznej nazwie "idiot proof".

 

-- Pn mar 19, 2012 1:24 pm --

 

no pewnie, że tak, ale nie demonizujmy problemu kosztów wymiany sprzęgła - wcześniejszy koszt ok. 6 tys. zł (tyle zapłacił mój kumpel, który zajeździł pierwsze w swoim życiu sprzęgło właśnie w SBD) był faktycznie spory...

 

Chora cena niestety wynikająca z monopolu na części, dobrze że teraz jest wybór zamienników.

 

A jak jest z cena naprawy dwusprzeglowki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytowałem z innego forum (sprawa nie dotyczy Subaru, tu nie mamy DSG), gdzie temat dwusprzęgłówki ciągle aktualny:

 

[...] napisał(a):

Ja to mam tylko takie pytanie, czemu przez 50kkm nic nie stukało, a teraz przez ostatnie 10kkm stuka regularnie, czy to normalne, wg mnie nie. Gwarancję mam jeszcze do lipca więc jak DSG ma się sypnąc to niech to robi teraz, bo 20tys na skrzynie nie mam zamiaru wydawać!

 

 

Kumpel miał Passata B6 2.0 TDI 170 KM DSG. Skrzynia zaczęła stukać pół roku po gwarancji 3 msc. później zaczęła szarpać i szlak ją trafił, koszt naprawy (wymiany) około 21 tys

 

Ale pewnie mieli jakąś grubszą robotę, bo to 3x tyle ile miało być w Audi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej czytuję to forum tym bardziej jestem przekonany, że Subaru (SBD) to wyjątkowo dobra marka skoro wobec braku świeżej pożywki do utyskiwań wałkuje się na powrót tematy wyjaśnione i skutecznie rozwiązane około 2 lata temu ... :roll: :) .

Jak nie macie co robić to poczytajcie jak masowo ludziska wykańczają sprzegła i dwumasówki nawet w 105 PS-owych TDi FWD (Octavie, Golfy, Leony) ... 8) .

 

Pozdrawiam wiosennie :D - Piotr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie macie co robić to poczytajcie jak masowo ludziska wykańczają sprzegła i dwumasówki nawet w 105 PS-owych TDi FWD (Octavie, Golfy, Leony) ... 8) .

 

 

Tylko że Octavii , Golf-ów i Leon-ów jeździ X razy więcej niż Subaru a więc i musi być słychać o tego typu awariach :idea: We flocie gdzie od dobrych kilku lat przewinęło się masę Octavii to z tego co pamiętam tylko w jednej przedwcześnie sprzęgło padło - coś ok. 120tkm. Większość lata do ok. 300tkm bez żadnych problemów ze strony silnika, skrzyni , sprzęgła a lekko nie mają :idea:Zobaczymy czy tak samo będzie z tymi najnowszymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie macie co robić to poczytajcie jak masowo ludziska wykańczają sprzegła i dwumasówki nawet w 105 PS-owych TDi FWD (Octavie, Golfy, Leony) ... 8) .

 

 

Tylko że Octavii , Golf-ów i Leon-ów jeździ X razy więcej niż Subaru a więc i musi być słychać o tego typu awariach :idea: We flocie gdzie od dobrych kilku lat przewinęło się masę Octavii to z tego co pamiętam tylko w jednej przedwcześnie sprzęgło padło - coś ok. 120tkm. Większość lata do ok. 300tkm bez żadnych problemów ze strony silnika, skrzyni , sprzęgła a lekko nie mają :idea:Zobaczymy czy tak samo będzie z tymi najnowszymi.

 

Tylko ze "we flocie" jak piszesz to autami jezdza raczej zawodowcy ktorym zalezy by dojechac a nie powariowac.

 

-- Pn mar 19, 2012 2:47 pm --

 

 

rozumiem , że "główna siedziba" wiedziała lepiej i ustaliła , że samo się spaliło..... :mrgreen:

 

A ja slyszalem ze "samo to sie grzmi i blyska" :wink:

 

-- Pn mar 19, 2012 2:52 pm --

 

Nie no, z tym sprzeglem to rzeczywiscie mozna sprawdzic pedalem sprzegla (tak mniej wiecej) ale tylko jesli nie ma automatycznego kasowania luzu (czyli to musza byc jakies starsze samochody [maluch, 125p :idea: )

 

Ano wlasnie i ano wlasnie.

 

Tylko ze do tego trzeba wiedziec odrobine wiecej o sprzeglach niz;

- aby wlaczyc bieg, wcisnij sprzeglo........ i tak dalej.

 

Chyba przy nastepnej dyskusji tego typu bede sie pytal czy oponent wymienil choc jedno sprzeglo wlasnorecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że Octavii , Golf-ów i Leon-ów jeździ X razy więcej niż Subaru a więc i musi być słychać o tego typu awariach

dlatego chętnie bym taką statystyk zobaczył: ilość padniętych sprzęgieł do ilości sprzedanych aut

 

Tylko ze "we flocie" jak piszesz to autami jezdza raczej zawodowcy

dawno się tak nie uśmiałem :lol::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuję zapytać Kubicę lub Hołowczyca. :mrgreen:

Biorąc pod uwagę ich technikę i wyczucie auta to pewnie ze 100 sprzęgieł wymienili :twisted:

 

No nie wiem dlaczego :mrgreen:

Chyba nie doczytales ze idzie o wlasnoreczna wymiane. :roll:

 

Kubica? Nie wiem, nie znam. Nie znam na tyle by miec opinie w tym zakresie.

 

Natomiast Pan Hołowczyc? Wiem ze wystapie przeciwko religii, ale co mi tam.

Po jego wypowiedzi w sprawie doladowania silnika w pojezdzie Gordona, jest dla minie tchnicznym zerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowy test uślizgu sprzęgła: silnik rozgrzany, zapięty 6 bieg, 2k rpm, wszystkie pedały puszczone. W momencie wciśnięcia gazu do dechy obroty rosną o jakieś 100rpm a mikrosekundę potem spadają do wyjściowej wartości

 

proponuje wyjac skrzynie i sprawdzić co i jak........moze uda sie jeszcze bez dwumasy , tylko docisk i tarcze lub nawet sama tarcze..... :roll:

ps. i tych prob juz nie robic.... :wink:

 

ps. mechanik znajacy typ auta (wrx/sti/leg./obk), w czasie jazdy probnej , moze mniej wiecej ustalic stan sprzegła tzn. głównie , ze za długo nie pojezdzi... :mrgreen: ....jest róznica w wys. i tzw. "braniu".....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...