Dlaczego Subaru bez wału nie chce jechać ?

[carfit]

Od nich:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13570709 :?:

 

Ten człowiek handluje subarynami od dawna, nie wiem co sprzedaje, ale opis na ogłoszeniach ma zawsze ten sam (idealny stan, dokumentacja, itd.)

Gościa rozpoznacie po nr tel 787 208-908

Dokładnie wszystkie auta to wg niego IGIEŁKI ja tam żadne takiej nie widziałem, ale trudno mądry polak po szkodzie !!!

Ale nie odpuszcze tego dupkowi

 

ciesze sie ża z autem wszystko ok , i masz racje nie należy odpuszczać , a przynajmiej trąbić gdzie sie da o tych oszustach , może marne pocieszenie, ale w czwartek do mnie przyjezdza kolejny forek na reaminacje , po wstępnych ogledzinach , trup jakich mało, niestety zakupiony dwa tygodnie temu u tych samych gości

[Juras K]

Dzięki Carwit że mu to naprawiłeś bo kolega mój powoli tracił zaufanie do marki :!:

[aflinta]

Juras K, raczej ten kolega powinien stracić zaufanie do handlarza niż do marki, w końcu nowego auta z salonu nie kupił

[BartZ]

Od nich:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13570709 :?:

 

Gościa rozpoznacie po nr tel 787 208-908

Dokładnie wszystkie auta to wg niego IGIEŁKI ja tam żadne takiej nie widziałem, ale trudno mądry polak po szkodzie !!!

Ale nie odpuszcze tego dupkowi

Kiedyś w ogłoszeniach zawsze umieszczali informację o tym, że auto można sprawdzić w ASO w Jeleniej Górze, a na życzenie klienta w MTS... ale widzę, że chyba MTS się wycofał... :wink:

[Juras K]

Juras K, raczej ten kolega powinien stracić zaufanie do handlarza niż do marki, w końcu nowego auta z salonu nie kupił

Ale u Ericha przerodziło się to w niechęć do marki :!:

[ErichRX]

hallo kupił ktoś jeszcze auto w jeleniej górze i miał z nim problem prosze o kontakt na PW

[malgoska]

Zaczynam na forum - będę się uczyć jak to działa

 

Kupiłam w Jeleniej Górze od handlarza 787 208 908 Foresterka 2.0 benzyna + LPG przebieg 198 tys. 2000 r. Gość cwaniak faktycznie, autko nie bite - sprawdzone czujnikiem Przejechałam od lutego 30 tys. km, zrobiłam 3 przeglądy i poza eksploatacją bez uwag. Serwis nieautoryzowany ale od lat ten sam i chłopaki chyba by powiedzieli gdyby jakaś totalna kicha była. Jeździ ładnie, trochę w korkach jedynka ciężko wchodzi, ale małżonek ma Legacy starutkie i też trójeczka ma swoje fochy. Trochę się przestaraszyłam tymi opiniami. Powinnam jechać do carfit,a sprawdzić? Z Bukowina Tatrzańskiej do Sącza nie tak daleko. A gdzie go szukać?

 

P.S.

[pablo_p]

Delikatnie mówiać też bardzo zalecam omijać tego handlarza.

[Zwibel]

W sumie to linki powygasały, o kogo chodzi z JG?? Powiem szczerze że nie jest u nas aż tak źle, znam przynajmniej jednego człowieka (forumowicza ) od którego chyba lepiej nie można z autem trafić. Zawsze ma świetne i w bardzo dobrym stanie auta. Tak że prosił bym nie generalizować całej Jeleniej :!: 8)

[malgoska]

a którego polecasz? bo my niedługo planujemy zakup kolejnego Forka i jak wcześniej pisałam, pomimo zastrzeżeń kolegów z formu, braliśmy pod uwagę ponownie handlarza, którego identyfikujemy po numerze telefonu 787 208 908 bo mój Forek bez większych zastrzeżeń. Ale jak usłyszę jeszcze pare negatywnych uwag, to wyjdzie na to, że po prostu miałam farta poleć kogoś bo moja druga połowa powoli się rozgląda za czymś dla siebie (zmienia z Legacy na Forka jak zobaczył to cudo u małżonki )

[niebieskasowa]

ja kupiłem auto tego od gościa, ma na imię Dawid, miałem drobne problemy z autem przy zakupie, gość jednak wszystko zrobił, naprawił, wyjaśnił, był zaangażowany do samego końca i ostatecznie auto oddał mi wg ustaleń. Kupiłem forestera z 99 roku, więc umówmy się, że to nie salonowe auto. Z tego co wiem, gość naprawdę sporo sprzedaje subaraków, trudno, żeby do każdego podchodził szczególnie indywidualnie, jak do dziecka - to jeżeli chodzi o opisy, rzeczywiście czasami lekko się nie zgadzają. Gość wg mnie jest cwaniakiem, ale jak najbardziej w pozytywnym znaczeniu tego słowa. z tego żyje pewnie po prostu, a że handluje używanymi autami a nie nowymi, no to sorry - ostateczeni każdy chyba widzi co kupuje.

Wszystkie auta jakie u niego widziałem, był zadbane, umyte posprzątane it itd, jak na używki to naprawdę przyjemość je oglądać. Gość jako człowiek, jest absolutnie normalny a dodatkowo wg mnie godny polecenia. Następnego subaraka też kupię u niego

Pozdrawiam Piotr

[slonik331]

ja tez kupiłem auto u Dawida z Jeleniej Góry.czytajac powyższe wpisy pojechałem pełen obaw,a blisko nie mam.ponad 500km w jedna strone.Dawid jest prawdziwym pasjonatem motoryzacyjnym i mega uczciwym człowiekiem,z klasą.wszystko o co poprosiłem,dostałem do auta gratis.i wszystko o czym rozmawialiśmy przez telefon okazało sie prawdą.Kupiłem forestera z 2002 roku.sprawdzony czujnikiem u dawida i w domu.zero rudej.lakier orginał,techniczne perfect.Auto bez pakietu startowego.tzn wymieniony olej,łączniki,rozrząd,legalizacja lpg na 10 lat.

Wiem,że trudno w to uwierzyć,ale są jeszcze  w naszym pięknym kraju ludzie uczciwi.nastepne auto kupie oczywiscie też u niego

[lojszczyk]

Co ciekawe? Najciekawsze?

Zadowoleni są tylko ci co się zarejestrowali aby dać pozytywne opinie!!!

 

I zrobili tyle wysiłku aby pochwalić sprzedawcę. :biglol:   doceńcie to

[Slawskip]

lojszczyk, nie przesadzaj, za mało czytasz, ja też kupiłem auto od Dawida z Jeleniej Góry i jestem zadowolony, o czym już kilka razy pisałem na forum (z resztą nie tylko ja). Generalnie jest to handlarz, ale nie ukrywa tego co wie o aucie. Ja mam ten komfort że mam do niego blisko, więc jakby co nie traciłem nic poza moim czasem. 

[komor]

O, jaki fajny temat odkopany. Mój Forek MY03 też jest od Dawida z JG i w sumie mogę go na podstawie swojego egzemplarza polecić, choć jeżdżę na razie dopiero piąty miesiąc, więc może jakieś niespodzianki mnie czekają.   Oczywiście zawsze obowiązuje zasada, że widziały gały co brały, a auta w tym wieku kryją zawsze jakieś tajemnice, także dla swojego sprzedawcy, choćby nie wiem jaki był uczciwy.

 

Jedyne zastrzeżenie, jakie mam do Dawida to takie, że sam zmieniał sprzęgło i zaniedbał czyszczenie i smarowanie (opisałem w tym wątku związany z tym problem), resztę napraw przedsprzedażowych zrobił w warsztacie (mam wpisy w książce, dopiero później zobaczyłem, że pod wymianą sprzęgła warsztat się nie podpisał, z czego wnoszę, że pan Dawid zrobił to sam). U mnie też było tak, że pewne wady przed sprzedażą sam deklarował, że są i że je usunie w ramach oferowanej ceny. Zużyte sprzęgło sam wyczułem podczas jazdy testowej i tę wymianę (choć jak widać, nie do końca udaną) zrobił w ramach ceny – nie płaciłem dodatkowo. 

 

Auto po jeździe próbnej i wstępnym zdecydowaniu się zabrane zostało do ASO w Jeleniej, gdzie zapłaciłem sobie za przegląd przedsprzedażowy, który potwierdził wady deklarowane przez Dawida, śliskie sprzęgło, na które zwróciłem uwagę i parę mniej istotnych drobiazgów, które mogły wyjść tylko przy takich oględzinach. Kupiłem.

 

Auto – odpukać – gra i buczy, silnik raczej bez zarzutów, ruda też w normie (choć to jak zawsze najtrudniej zweryfikować). Owszem, właśnie wymieniłem tylne amortyzatory i sprężyny, czyli dość szybko po kupnie (4000 km, 5 miesięcy) miałem dodatkowe koszty. Ale o zawieszenie trudno mieć pretensje do handlarza, były jeszcze oryginalne SLS-y, auto jeździło całe życie po niemieckich drogach, więc po paru tysiach po wrocławskich ulicach padło. W Golfie miałem to samo, mnie to nie dziwi.

 

Tradycyjnie, YMMV. Każdy serwis i handlarz ma zadowolonych klientów. I niezadowolonych też.