Czy ktoś spotkał się z uszkodzoną wiązką silnika w Subaru 158KM 2.0 w obrębie głównego gniazda.
Próbuje zdiagnozować awarię w moim samochodzie już około roku.
Szukając rozwiązania problemu dwie osoby -pracownik ASO i firma nie ASO zasugerowali że w tych silnikach ulegała uszkodzeniu wiązka w obrębie gniazda, powodowało to problemy z dławieniem auta, nierównomierną pracą.
Oddałem po tym auto jakiś rok temu do elektryka żeby posprawdzał wszystko. Okazało się że po tej wizycie auto przez pół roku jeździło bez zarzutu.
Później znowu pojawiały się podobne objawy, znów zawiozłem do niego. Przy odbiorze już chodził na trzy cylindry, poruszał tą kostką -dopiął ją i jakby auto chodzi jednak ma jakieś przerwy nadal.
Szukam informacji czy faktycznie zdarzają się przypadki problemów z wiązką. W nie-aso poinformowali mnie że już kilka razy wymiana wiązki pomogła. Czy ktoś miał podobne doświadczenia?
aaa zapomniałem błędów brak, panewka nie stuka, zawory regulowane...